To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Hyde Park - Przepisy o elektrykach :)
tomek701 - Wto 16 Wrz, 2014 Temat postu: Przepisy o elektrykach :) Witam dziś w telewizji regionalnej był news o policyjnych rowerach elektrycznych zakupionych dla policjantów patrolujących na rowerach, tylko nie pamiętam w jakim mieście to było. I tu ciekawostka nie było powiedziane ile wat mają silniki zamontowane w tych rowerach bo miały być, dwa rzut kamery na tylne koło. Nie mam doświadczenia w silnikach BLDC ale wyglądał mi na 250W. Silniki według kogoś kto wypowiadał się jak jakiś mechanik albo ktoś z firmy produkującej te rowery miały być dwa czyli chyba w tylnym i przednim kole i co ciekawe pozwalały ten rower rozpędzić do 50km/h Ale zaznaczył że nie zdradzi jak to można zrobić ,czyli chodzi o zdjęcie jakiejś blokady? Samo to że dwa silniki po 250W tylko to już nie rower. Widać że sama policja uważa chyba te przepisy za absurdalne
WojtekErnest - Śro 17 Wrz, 2014
Jesli 'pojazd' jest dla służb to trudno mówić o przepisach i ograniczeniach powszechnych.
Anonymous - Śro 17 Wrz, 2014
Tak mi przyszło do głowy, że gdyby zespawać dwa rowery z silnikami po 250W, to żaden przepis nie będzie złamany Nigdzie nie jest zabronione łączenie dwóch rowerów do kupy
tomek701 - Śro 17 Wrz, 2014
WojtekErnest napisał/a: | Jesli 'pojazd' jest dla służb to trudno mówić o przepisach i ograniczeniach powszechnych. | A co to ma wspólnego musiy byc dopuszczony do ruchu jak to nie rower musi miec rejestrację itp
Adam Wysokiński - Śro 17 Wrz, 2014
Lepiej przestańcie wałkować temat. Co to komu przeszkadza?
Nostusek - Śro 17 Wrz, 2014
Cytat: | Lepiej przestańcie wałkować temat. Co to komu przeszkadza? |
Akurat mnie to przeszkadza - przepis jest przepis i nie może być sytuacji że będą równi i równiejsi. Policja ma TAKIE SAME OBOWIĄZKI JAK ZWYKŁY OBYWATEL! Owszem mają kilka przepisów które mogą obejść np. mogą chodzić i używać broni, mogą legitymować ludzi... Ale akurat tutaj w tym wypadku nie mają podstaw by przepis o mocy silników i prędkości poruszania się móc obejść bo wymagałoby to zmiany przepisu w ustawie dopuszczającej rowery do ruchu...
Przytoczę Wam krótką historię dlaczego tak uważam. Kiedyś wieczorem jadąc swoim samochodem zostałem zatrzymany do kontroli drogowej. Policjant ewidentnie "chciał zarobić" - nie powiedział tego wprost ale celowo miałem przejrzany każdy detal w samochodzie. Tj. opony, koła, dokumenty, numery nadwozia nawet, stan bagażnika, stan apteczki a nawet ważność gaśnicy... Oczywiście ów funkcjonariusz nie miał się do czego przyczepić ale wyszukał sobie powód... Mianowicie stwierdził że... mam przyciemnione niezgodnie z prawem kierunkowskazy z tyłu... Na jego nieszczęście obok na parkingu stało identyczne auto z identycznymi lampami i jak mu pokazałem to zaczął szukać dalej i wymyślił sobie że mam zbyt JASNO świecące światła postojowe z tyłu... Więc zapytałem o powód czemu tak twierdzi i jak to zmierzył. Dodam że moje auto ma na stronę jedną żarówkę 21/5W i drugą fabryczną żarówkę 5W i obie 5W świecą jako postojowe światła a lampy mam oryginalne firmy Hella. Policjant oczywiście zabrał mi za to niesłusznie dowód i kazał jechać wystawiając kwitek... Tyle że w tym czasie jak czekałem na kwitek o zatrzymaniu dowodu to wezwałem drugi patrol przez telefon... Gdy otrzymałem kwitek o zatrzymaniu dowodu i polecenie by odjechać to powiedziałem że ja w tej chwili się gorzej poczułem i jak się poczuję lepiej to odjadę - a w rzeczywistości czekałem na patrol drugi... Po chwili zjawia się drugi patrol i wtedy się zaczęło... Powiedziałem że został mi niesłusznie zabrany dowód, policjant czepiał się o wszystko jakby chciał na mnie w ten sposób wymusić łapówkę (której nie dostał) . Drugi patrol zrobił jedną rzecz - nakazał włączenie świateł w radiowozie celem porównania - i co się okazało ? W radiowozie tych co mnie zatrzymali nie działała lewa tylna postojówka... I w tym momencie zażądałem aby drugi patrol wymusił na tym pierwszy aby poruszali się zgodnie z przepisami czyli mieli sprawne oświetlenie - oczywiście żarówki nie mieli na zapas więc Ci drudzy policjanci wystawili na moją prośbę tym pierwszym mandat a mnie zwrócono dowód rejestracyjny...
I co teraz ? Policji wolno jeździć niesprawnym autem a zwykłemu "kowalskiemu" już nie ?? Dlatego mnie też przeszkadza że Policji wolno a nam nie...
Adam Wysokiński - Śro 17 Wrz, 2014
Mi nie chodzi o policjantów lecz o nas. Z samochodem masz rację.
tas - Śro 17 Wrz, 2014
Nostusek napisał/a: |
I co teraz ? Policji wolno jeździć niesprawnym autem a zwykłemu "kowalskiemu" już nie ?? Dlatego mnie też przeszkadza że Policji wolno a nam nie... |
A kiedy policjanci Ci powiedzą, że nie mogą śpieszyć do ciebie na wezwanie, bo nie mają sprawnej żarówki lewej tylnej postojówki, a Ty dostaniesz ze 2 razy po łbie z łopaty od rabusia to Ci się priorytety pozmieniają i odechce się walczyć z urojoną niesprawiedliwością uciśnionego obywatela
tomek701 - Śro 17 Wrz, 2014
Kurcze ale narobiłem bałaganu a mi chodziło tylko o to żeby na tym przykładzie pokazać że przepisy są bez sensu dla policji też. Ja też kiedyś miałem kontrole drogową roweru nie mieli się czego przyczepić jeden wziął nacisnął hamulec i mówi do mnie że mam za luźne linki Ja popatrzyłem na niego z miną odpowiednią do jego wypowiedzi i powiedziałem ( Wieee Pan cooo) wtedy jedn się popatrzył na drugiego i ( No dobra niech Pan jedzie.
mmoto - Czw 18 Wrz, 2014
Wracając do rejestrowania mocnego roweru przez Policję , czy zna ktoś człowieka który zarejestrował rower?
Co prawda mam 250W (albo więcej bo cos szybko jedzie) ale na manetce, w zasadzie to na trasie rowerowej mam sporo krawężników które przy 30 km/h niemiłosiernie walą w felgi - wolałbym jechać po ulicy, poza tym były by jaja niezłe.
Anonymous - Czw 18 Wrz, 2014
Wózek rowerowy. Bez pedałów, tylko manetka, szybkość nieco ponad 40 km/h
Nabite numery na komendzie policji W szczycie pobiera 1200 - 1300W
Wydaje mi się, że mają gdzieś te regulacje prawne, byle wszystko było zgodne z zasadami ruchu. Hamulce, oświetlenie itp.
legend - Czw 18 Wrz, 2014
zeeltom napisał/a: | Wózek rowerowy. Bez pedałów, tylko manetka, szybkość nieco ponad 40 km/h
Nabite numery na komendzie policji W szczycie pobiera 1200 - 1300W
Wydaje mi się, że mają gdzieś te regulacje prawne, byle wszystko było zgodne z zasadami ruchu. Hamulce, oświetlenie itp. |
Opisałeś gdzieś jak to się załatwia? Jakie koszty? Ograniczenia itp.?
Kamil
Anonymous - Czw 18 Wrz, 2014
To jest rejestracja przeciw kradzieżom. Nic nie kosztuje. Załatwia się zazwyczaj na najbliższej komendzie policji. Wybijają ci punktakiem numer na ramie i na to idzie naklejka policyjna. Później, w razie czego, to masz tłumaczenie, że jest naklejka, to wszystko gra Inaczej by nie oznakowali
radwan - Pią 19 Wrz, 2014
zeeltom napisał/a: | To jest rejestracja przeciw kradzieżom. Nic nie kosztuje. Załatwia się zazwyczaj na najbliższej komendzie policji. Wybijają ci punktakiem numer na ramie i na to idzie naklejka policyjna. Później, w razie czego, to masz tłumaczenie, że jest naklejka, to wszystko gra Inaczej by nie oznakowali |
Zeltom nie było żadnego "ale" przy tej rejestracji?
Definicja roweru i wózka rowerowego niewiele się różni od siebie w zakresie wspomagania.
Skoro u ciebie nie ma nawet pedałów i dało radę, to z oznakowaniem zwykłego roweru z silnikiem ciut mocniejszym niż te 250 W nie powinno być problemu ,chyba ,że trafimy na bardziej szczegółowego funkcjonariusza .
Definicja roweru
Rower to pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 metra, poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem, a także rowery wyposażone w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, których moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h (art. 2 pkt 47 Ustawy Prawo o ruchu drogowym).
Definicja wózka rowerowego
Wózek rowerowy to pojazd o szerokości powyżej 0,9 m przeznaczony do przewozu osób lub rzeczy poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; wózek rowerowy może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h; (art. 2 pkt 47a).
Nostusek - Pią 19 Wrz, 2014
radwan napisał/a: | o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, |
I tu chyba jest właśnie sedno sprawy. Znamionowej mocy CIĄGŁEJ 250W - więc kto nam zabroni (patrz Zeeltomowi) do ruszenia użyć większej mocy niż 250W a potem jechać tak by ogranicznika mocy 250W nie przekraczać? Druga sprawa - brak pedałów u Zelltoma to już ewidentne niedopatrzenie Policjantów. Tyle że zważywszy na na kumatość niektórych z naszych Policjantów - przeszło jak widać. Ja za dzieciaka miałem taki Wechikuł na pedały pospawany przez mojego dziadka i po zamontowaniu kompletu lamp do niego (tylne były od Syreny, przedni reflektor od Ursusa C330 i reszta to połączenie Żuka i Jelcza ) poruszałem się po normalnych drogach. I też kiedyś zatrzymali mnie policjanci na ulicy której mieszkałem (ruch tak znikomy był że 2 samochody na cały dzień przejeźdżały) i jedyne co pytali to czy mam kartę rowerową wówczas. Ale niestety ów pojazd nie doczekał się zamontowania napędu innego niż pedały a chodził conajmniej ciężko. Napęd miałem przeniesiony łańcuchem na tzw. wspólną oś i z niej dwoma długimi łańcuchami na dwa tylne koła...
|
|
|