To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Konstrukcje własne - Erower 250-750W w trakcie prac
Arbiter - Wto 30 Maj, 2006
Kolarzówki nie bede przerabiał - nawet nie ma takich planów. Czy założę do tego slicki - zobaczymy:) Dobrze sie jezdzi na tych.
Ogolnie to duze są opory powietrza - mozna by pomyslec o kabinie
Arbiter - Śro 31 Maj, 2006
Dzis juz po jazdach nie byłem tak pozytywnie nastawiony.
Przełozenie jest za szybkie. Przy nominalnych obrotach około 45-48kmh. Silnik nie jest w stanie utrzymywac tej predkosci. Napędzę go pedałami i silnikiem do tych 45kmh - trzymam gaz do dechy i rower jedzie, ale coraz to zwalnia. POwoli zwalnia ale nie jest w stanie trzymac predkosci.
Jadac nawet te 37kmh silnik grzeje sie niemilosiernie. Trzeba robic przestoje. a stygnie wolno.
Zastanawiam sie czy nie zmienic silnika na 350W - ale te z kolei są na 36V - wiec juz jest problem ze zwiekszeniem napiecia bo 48V ciezko zrobic
Nie wiecie, czy silnik 350W ma taka sama oś jak 250W?
Czy sa silniki 300-350W na 24V? Jakie one maja nominalne obroty
Anonymous - Śro 31 Maj, 2006
Adamie jestem w posiadaniu silnika 350W 36V, nominalna prędkość obrotowa to 2800obr/min. Z tego co się orientuję nie ma w ofercie chinskich silników 350W 24V....choć mogę się mylić 25km przejechałeś na jakiej pojemności akumulatorów?
Arbiter - Śro 31 Maj, 2006
3x14Ah - ale juz to aku po przejsciach i po 1100km;)
I chcesz sprzedac ten silnik?
Anonymous - Śro 31 Maj, 2006
Nie absolutnie Ten silnik napędza mój pojazd tylko przełożenie mam większe, Vmax ok 25-27km/h.
Anonymous - Śro 31 Maj, 2006
ja swoj za 149 a grzegorz ma takiej eszcze 350W 36V po 99 zl
Arbiter - Śro 31 Maj, 2006
500 to troszke za duzo jak do mojego sprzetu.
Najlepiej by pasował dla mnie silnik 350W 24V i z małymi obrotami 2400. Wtedy przy podłaczeniu na 36V osiagnie juz odpowiednio duza moc;)
wzrost napiecia o 50% o moim zdaniem dwukrotny przyrost mocy. obroty*1,5, moment *1,5
Wyglada na to ze moj silnik 250W rozwija teraz 500W.
Arbiter - Śro 31 Maj, 2006
Maxio0 napisał/a: | Nie absolutnie Ten silnik napędza mój pojazd tylko przełożenie mam większe, Vmax ok 25-27km/h. |
i jak to przyspiesza Maksio?
Anonymous - Śro 31 Maj, 2006
A nie sądzisz Adam że to nadmierne grzanie to efekt podkręcania napięcia a nie nadmiernego obciążenia silnika. Z moich krótkich doświadczeń pamiętam że przy nominalnym napieciu po przejechaniu kilku kilometrów w nierównym terenie moje 2 silniczki były ledwo ciepłe, a podłaczone były bezpośrednio do zasilania bez kontrolera, przełożenie miałem 1/7,5 na 28 calowe koło.
Anonymous - Czw 01 Cze, 2006
Marucha79: podkrecenie napiecia to wlasnie nadmierneo bciazenie silnika P=U*I
Arbiter - Czw 01 Cze, 2006
Marucha79 napisał/a: | A nie sądzisz Adam że to nadmierne grzanie to efekt podkręcania napięcia a nie nadmiernego obciążenia silnika. Z moich |
Nadmierne grzanie to za duży prąd. Czyli za duże obciążenie mechaniczne silnika.
A zapewne wynika to też z wzrostu napiecia, ktore powoduje, ze prądy płynące są większe. Gdyby jednak silnik pracował lekko to nie grzałby się aż tak.
musze tez pomyśleć o wentylacji i chłodzeniu
Anonymous - Czw 01 Cze, 2006
no tak ale nie zpaominaj ze silnik grzejac sie traci sprawnosc a sprawnosc = przejechane kilometry generujac cieplo silnikiem wydmuchasz je wiatrakiem ogrzewajac atmosfere serio lepiej bedziek upic mocniejszy silnik niz ten przeciążać
i tak jak mamy prosty wzór P=U*I czyli 25 V *10 A = 250 W przeciążasz silnik mechanicznie i tam ciagnie 20 A max na lekkiej podgórce a teraz wez 2 x zwieksz napiecie 50V*10 A = 500W i teraz przy napieciu 50V przeciazyj silnik i niech on ciagnie 20 A czyli przez silnik przechodzi 1000 W !!! a nie 500 jak przy przeciazeniu dla wersji 250W no i co teraz ? no i teraz ten nadmiar mocy sie wydziela w postaci ciepla bo niestety nei ma innej drogi ucieczki kolejna sprawa to budowa magnetowodu silnika, nie zpaominajcie ze stal ajka tam jest uzyta jest przystosowana do pracy na okreslonej czestotliwosci czyli magnesowanie/demagnesowanie/zmiana kierunku pola plynacego w magnetowodzie, jak dacie np 50 V zasmiast 25 to silnik bedzie sie krecil 2x szybciej czyli przemagnesowanie rdzenia bedzien astepowac 2x szybciej a to generuje straty, zwykkle objawia sie to tym, że przy takim stanie rzeczy generuje sie w rdzeniu taka ilosc prądów wirowych ze nagrzewaja one rdzen silnika. Dla tego w automatyce przemyslowej zwykle dla silników 50Hz nie stosuje sie przesterowania wiekszego jak 150 Hz bo straty w rdzeniu sa juz duze. Tak samo macie trafa ferrytowe, one sa dla tego ferrytowe bo blaszane trafo nie bedzie dzialac na takiej czestotliwosci jakiej pracuja trafa ferrytowe. Do tego dochodzi szybkosc demagnetyzacji magnetowodu stal na bardzo ograniczone molziwosci, dla tego np jak bys podlaczyl 24V silnik na 100V to on bedzie sie grzal na biegu jalowym wlasnie z powodu nienadązania z demagnetyzacją magnetowodu, prądy wirowe będa go grzac.
Anonymous - Czw 01 Cze, 2006
No to z doświadczenia wam powiem że z silnika 250W da sie wyciągnąć stałą moc 500W a silnik będzie zimny.
Przykład:
przypadek 1)
przy zasilaniu 24V pokonując 10% wzniesienie pobiera nam 10A na przełożeniu 1:10
przypadek 2)
przy zasilaniu 48V i zmianie przełożenia na 1:20 przy tym samym 10% wzniesieniu bedzie nam pobierał już tylko 5A. Uzyskaliśmy wiekszy moment redukując nadmiar obrotów więc możemy śmiało pokonywać 20% wzniesienie i mamy 48V i 10A (czyli 2x wieksza moc niż w pierwszym przypadku) a silnik zimny tak jak w pierwszym przypadku.
Co do sprawności to sprawność spada znacznie mniej na "przewoltowaniu" niż na "niedowoltowaniu"
Arbiter - Pią 02 Cze, 2006
krzysztof1980r napisał/a: | No to z doświadczenia wam powiem że z silnika 250W da sie wyciągnąć stałą moc 500W a silnik będzie zimny.
Przykład:
|
Zimny jak zimny, bo co ma sie dziac z mocą rozpraszaną, skoro sprawnosc 0,7.
Moj rower własnie się spalił. Silnik zaczął tracic moc i smierdziec. Teraz juz praktycznie sie nie kreci. Ogolnie chyba komutator sie urwał od wirnika. bo była taka akcja, ze cos sie w silniku kreciło, a wał stał
Idę zaraz rozbierać:(
Ale cuchnie jak pogorzelisko
Arbiter - Pią 02 Cze, 2006
No to cały silnik spalony:(
|
|
|