Anonymous - Czw 11 Maj, 2006
Tak wtedy na pewno sie halas zmniejszy  zebatka jest zaprojektowana tak zeby chodzila najoptymalniej, jak zaczniesz ja szlifowac to halas wzrosnie i spadnie sprawnosc przekladni - to chyba oczywiste ??? a zmiana łancucha nic tu nie da bo rodzaj lancucha nie ma nic do rzeczy tu zawsze ebdzie żeził
Arbiter - Czw 11 Maj, 2006 Dawid, nie mozna mowic ze hałas jest niezalezny od uzytych podzespołow bo to nieprawda. Zeby musza byc dobrze spasowane. Kilka fotek roweru z dzis http://arbiter.pl/zdjecie/10480? http://arbiter.pl/zdjecie/10481 http://arbiter.pl/zdjecie/10475? http://arbiter.pl/zdjecie/10476? http://arbiter.pl/zdjecie/10478? http://arbiter.pl/zdjecie/10479? Anonymous - Czw 11 Maj, 2006
a kto tak mowi ? to Ty przecierz chcesz poprawiac fabtryczne ustawienia a nie ja, jak zaczniesz pilowac zeby to tylko zniszczysz wszystko i obnizysz sprawnosc, to jest przekladnia obliczona na komputerze i dopiero produkowana, zebatek nie robi sie na chybil trafil ze potem Pan Miecio w warsztacie musi pilnikiem poprawiac. Halasu lancucha juz tu nie obnizysz, jedyna metoda to uzycie innego rozwiazania, np przekladnia zebata albo pasek zebaty. Arbiter - Pon 15 Maj, 2006 Zamontowałem dziś kontroler:( POdłaczyłem na 24V boscha GPA który przy 12V ma 750W. Rower fajnie ruszył, kontroler dobrze zadziałał. POtem dałem troche gazu i jechałem szybciej. Potem zatrzymałem sie zeby zobaczyc czy tranzystory ciepłe. Patrze, a tu pod rowerem mi się pali. Tranzystory zapaliły taśme izolacyjną, trzy tranzystory się paliły ogniem. Ogień udało się zgasić. Fotki zaraz:( Anonymous - Pon 15 Maj, 2006 No to składam samokrytykę, faktycznie nie doceniłem tych prądów. Ale inna sprawa, że docelowo możesz zmodyfikować i wykorzystać istniejące zabezpieczenie nadprądowe, a to już by rozwiązywało problem. Arbiter - Pon 15 Maj, 2006 Prądy duże. Ale tutaj moim zdaniem nawaliło sterowanie tranzystorami. Naprawde juz jechałem powoli i dałem tyćkę gazu. TO nie było tak ze stałem w miejscu i gaz w opór. Szacuję, że prąd który mógł płynąć to około 20A i 24V. Radiator się nagrzał - a całość trwała raptem kilka sekund. Więc na pewno coś jest niedobrze 
Anonymous - Pon 15 Maj, 2006 Arbiter czemu mnie nie posluchales ????? przecierz mowilem Ci ze LM ledwo ciagnie jeden tranzystor a Ty podlaczyles 3 i to nie male. Czy to az tak trudno pojąc czym to zaowocuje ? mowilem Ci daj driver miedzy bramki a kontroler, amperarz sygnalu sterującego jest za niski z LMu i bramki nie zdazaja sie naladowac, bramka jest jak kondensator ma swoja pojemnosc i musisz uzyc odpowiedniego pradu aby w okreslonym czasie ja naladowac. Tranzystory spaliły Ci sie bo nie otwierały sie rownomiernie wlasnie przez za mała "moc" sygnalu sterującego z LMa. I nie chodzi tu o prady ze sa duze na tym silniku tylko o to ze tranzystory nie otwieraja sie tak jak powinny, to tak samo jak bys jechal rowerem po pijaku po autostradzie gdziej est duzy ruch, nei masz szans, w kilkam inut skasuje ciejakis tir i tu tak samo tranzystory sie otwieraly jak bybyly pijane nie rownomiernie.
Arbiter - Pon 15 Maj, 2006
NIe umiem podłaczyc tego o czym piszesz, wiec podłaczylem to tak jak umiałem. I teraz jest problem. Transiory na zmianę mam, ale co dalej:) Arbiter - Pon 15 Maj, 2006 W sterowniku http://arbiter.pl/zdjecie/10549 spalił się rezystor który na zdjeciu jest widoczny pod mostkiem z drutu. Rezystor ten łączy bramkę feta z tranzystorem bipolarnym Anonymous - Pon 15 Maj, 2006 postaram Ci sie jutro namalowac jak to podlaczyc jak masz gdzies dokladny schemat tego kontrolera to mi podeslij jak nie masz to spróbuj przerysowac wzór plytki drukowanej z elementami na niej i mi podeslij, zwlaszcza tej czesci gdzie wylatuje sygnal sterujacy, oznacz kolejnosc nóżek LMa i wszystkie elementy po drodze sygnalu sterujacego w sumie reszte schematu mozesz pokminac tylko to wyjscie sygnalu do tranzystorów mocy przerysuj jak dokladnie leci Anonymous - Pon 15 Maj, 2006 Adam, bez oscyloskopu przy 20 kHz nie uruchomisz sterownika. Trzeba to jakoś sprawdzić przed obciążeniem dużym prądem. Arbiter - Pon 15 Maj, 2006
Andrzej, myslisz, ze to co pisze Dawid zadziała? Tzn zeby wzmocnić sygnał sterujacy tranzystorami ? A moze kontroler, który Ty mi zrobiłers bedzie lepiej sterować niz ten od hulajnogi? BO nie iwem za bardzo co zrobic. Rower gotowy a jezdzic nie ma jak:( Anonymous - Pon 15 Maj, 2006 eAndre a po co Ci tu osculoskop ? taki sterownik to bardzo prosta przetwornica, oscyloskopu nie uzywa sie nawet przy ukladach kilka razy bardziej skomplikowanych np przetwornica sinus 24/230V impulsowa, wszystko sie robi na bazie wzorów i ma dzialac i dziala jak pokazuje praktyka, a Ty chcesz do tego prostego urzadzonka oscyloskop jak tu wystarczy tylko dac driver i powinno śmigac jak mażenie, mysle ze mozna by za driverem dac nawet 4 tranzystory.
Adam ja powiem tak jak chcesz sie bebrac z problemami i dalej palic tranzystory to sobie kup oscyloskop  aj ak chcesz zeby to dzialalo w koncu to narysuj mi wyjscie tego ukladu.
Arbiter - Pon 15 Maj, 2006
Kontrolery chinskie sa wszystkie podobne. Wyjscie - chyba najistotniejszym wyjsciem kontrolera jest sterowanie bramką. Anonymous - Pon 15 Maj, 2006
Ja widzę Dawid R, że ty masz doświadczenie i takie sterowanie fetami to dla ciebie pikuś / Ja nie mam tak wielkiej wprawy i wolę mieć pewność patrząc w oscyloskop, że sygnał jest rzeczywiście prostokątny a zboczem jest pionowa linia prosta. |
||||||||||||||||||
