Anonymous - Czw 07 Maj, 2009 teraz mam w rowerze tą produkcję ale mój jest na 48V 15A podniosłem sobie już prąd do 20A (przez podniesienie cyny na oporniku pomiarowym) więc lepiej staruje ale taki 60V czy 72V to byłoby już coś... rowerek szedłby jak rakieta ten co ja mam ma tranzystory na 60V więc nie za bardzo można mu coś podnosić (akumulatory które mają 48V ładują się do ponad 54V wiec na styk) a moc można spokojnie podnieść bo teraz praktycznie silnik nie robi się nawet ciepły, sterownik tak samo nic się nie grzeje Anonymous - Czw 07 Maj, 2009 Zmieniłem oparcie. Teraz jest trochę wyższe i ma inny kształt. Nie chce mi się już tego zmieniać, bo mogło by być niższe, ale niech tam 
Chyba jeszcze założę owiewkę nad kierownicą i to będzie koniec przeróbek 
... czy na pewno? 
Mibars - Czw 07 Maj, 2009 Moze się podobać i to bardzo! Fajnie się musi takim czymś jechać tak tuż nad ziemią...
Anonymous - Pią 08 Maj, 2009 Ech... roboty nigdy końca nie widać...
Dołożyłem owiewkę (szybka od ochrony przy szlifowaniu) i dołożyłem na wędce chorągiewki, bo mnie kierowcy nie bardzo widzieli. Myślę, że tym razem koniec przeróbek
? 
Wędka jest wsuwana teleskopowo, więc można złożyć w niskich pomieszczeniach
A pleksę owiewki bez problemu można przyciąć do wymiaru dobrymi nożyczkami 
Anonymous - Pią 08 Maj, 2009 coraz lepiej się prezentuje co to za pleksa którą można nożyczkami ciąć? pleksa strasznie łatwo pęka nie wyobrażam sobie tego za bardzo
Anonymous - Pią 08 Maj, 2009 ja bym poprosil o zdjecie jak ktos na tym siedzi wedka niech zgadne 3 m jaxon za 8 zl ze sklepu wedkarskiego
Anonymous - Pią 08 Maj, 2009 Wyżej jest link do filmu z jazdy. Pleksa, to szybka z takiej nagłownej osłony przed iskrami ze szlifowania i takich innych. Ładnie się to tnie, bo nie jest gruba. Pierwsze koty za płoty... poleciały mi hamulce. Muszę coś konkretnego wymyśleć. Anonymous - Pon 11 Maj, 2009 co do hamulcy proponuje tarcz od pocket bike hamuje podobna mase w oerginale pocket kolo 20 kg i do tego kierowca
Anonymous - Pon 11 Maj, 2009 Tia... weź je dopasuj... Fotka z jazdy :
Anonymous - Wto 12 Maj, 2009 w tych felch nei ma miejsca na pare dziurek do mocowania tarczy ?? mozna bylo by zastosowac orginalne kola od pocketa ale to przerobka ramy wiec chyba odpada a moze hamulce typu v-brake jak pojedynczy byl by do kitu mozna zrobic to podwojnie
Anonymous - Wto 12 Maj, 2009 Już założyłem hamulec tarczowy na tył. Roboty mnóstwo, żeby to spasować. Przyspawałem do starego bębna. Fotki później, bo za dużo na raz chcę zrobić. r2d2 - Śro 13 Maj, 2009
Co do tych hamulców od pocket bike'a to kolega doomboy ma zdecydowanie racje, występują one w dwóch rozmiarach i mają bardzo duże klocki w zaciskach co zapewnia b. efektywne hamowanie, wiem bo mam właśnie po dwa takie w swoich dwóch modelach mountainboarda i jeszcze sie na nich nie zawiodłem. A cena za komplet (zacisk+tarcza) to 60 pln wiec chyba bez tragedii. Pozdro. Anonymous - Śro 13 Maj, 2009 Z tyłu mam wolne koło Więc silnik nie hamuje. Z przodu założyłem większy, niż był oryginalnie i hamowanie jest OK. Tak go ustawiłem, żeby przypadkiem nie zablokować koła. A teraz tylny, to żyleta
Kolega zaproponował mi odsprzedanie mini ścigacza za 100 zł. Tam jest cały komplet. Silnik popsuty, ale reszta sprawna. Nawet znalazłem miejsce na akumulatory. Kto wie... może się skuszę, jak skończę quada. Anonymous - Śro 13 Maj, 2009 To mi już pachnie nałogiem 
Anonymous - Śro 13 Maj, 2009 Lepsze to, niż picie gorzały. Choć czasem się zastanawiam...
|
||||||||
