glebor - Nie 29 Lis, 2015 Temat postu: ładowanie aku przez converter step-up. Znalazłem takie moduły w chinach: http://www.ebay.com/itm/D...ckAAOSwAYtWJLsM Ciekawy jestem, czy coś takiego nada się do ładowania ebika? Mam kilka różnych napięć w bateriach i chciałbym się dowiedzieć czy taki moduł ma w miarę precyzyjnie wystabilizowane napięcie końcowe? (przy 42V jak będzie +/- 0,2 to ok, natomiast +/- 1V to trochę kiepsko). Dodatkowo taki pakiet ma regulację prądu 0-10A więc zapowiada się ciekawie. Odcięcie po zakończeniu ładowania da się zrobić dość prosto - bocznik na przewodzie 2,5mm z pół metra tego tak, żeby spadek był w granicach 0,25V. Do tego wzmacniacz na 2-3 tranzystorach i przekaźnik. Kiedy napięcie na bramce spadnie np do poziomu 0,02V napięcie na tranzystorze spadnie pożej 3V i przekaźnik odetnie. Praktycznie można to wysterować tak, że przy 0,03V na boczniku jest 12V na wyjściu tranzystorów, a przy 0,02V jest poniżej 3V. DO tego potencjometr w szereg z sygnałowym przewodem od bocznika i mamy regulację końcowego prądu odcięcia. Przekaźnik na zasadzie podtrzymania, aż prąd nie spadnie poniżej 0,xxA. Za pomocą tego można by sterować wszystkimi napięciami 0d 24-60V. Mechano - Nie 29 Lis, 2015 Też kminie nad czymś takim i jestem dobrej myśli, ale ja bym użył tego: http://sklep.celiko.net.p...00w-p-2695.html glebor - Nie 29 Lis, 2015 Nie mam zaufania do analogowych potencjometrów... Bo te wartości mogą dość mocno skakać w zależności od temperatury plytki... Z drugiej strony pomiar elektroniczny napięcia też nie musi być dokładny a nastawianie może być co do 0,1V, natomiast będzie ono cały czas monitorowane przez elektronikę i na jakimś poziomie się zatrzyma, tak mi się wydaje. Te przetwornice step-up z regulacją prądu i napięcia widziałem już od 5$ na 5A. WojtekErnest - Nie 29 Lis, 2015 Pamietaj o fazie CV, bo ładownie w końcowej fazie duzym prądem kończy niekontrolowanym rozjazdem nawet dobrych ogniw, o ich ew uszkodzeniu nie wspominając. Mechano - Nie 29 Lis, 2015 Ja myślę czy nie dobudować własnej automatyki (uniwersalnej), która badała by napięcie i prąd i regulowała by go w razie potrzeby a przy końcu ładowania odcięła by zasilanie. glebor - Nie 29 Lis, 2015 No jeżeli umiesz to pewnie. Ja jestem na etapie początku studiów elektrotechniki, więc nie mam jeszcze wymaganej wiedzy w tym zakresie. Natomiast nie wiem, czy jest sens kombinować, jeżeli jest coś gotowego, bo efekt po zakończeniu prac bywa różny. Najbardziej chodzi mi o kontrolę układu. Na pewno trzeba będzie dobudować w jakiś sposób odcięcie po naładowaniu, zeby aku nie wisiał w trybie czuwania na pełnym napięciu. Budowałem ostatnio zasilacz z biodą zenera i kilkoma mosfetami na wyjściu i efekt był zadowalający, do puki mosfety się porządnie nie rozgrzały. W efekcie podskoczyło napięcie i szlak trafił odbiornik. Ceny części w PL są na tyle wysokie, często taniej jest skręcić urządzenie z chin niż u nas kupić części do poskładania... bloodyopel - Nie 29 Lis, 2015
I najprawdopodobniej jej nie zdobędziesz na samych studiach 
Sam kończyłem niedawno elektrotechnikę na PP i na naukę o takich rzeczach nie ma szans... Bardziej EiT lub AiR Mechano - Nie 29 Lis, 2015 Do takich rzeczy trzeba by studiów stricte elektronicznych, polecam technikum przydaje się trochę, ale w moim przypadku to głównie pasja a do studiów to jeszcze troszkę 
tomek701 - Śro 23 Gru, 2015 Ładowanie do 4,2 obniża prawie o połowę żywotność aku li-ion najlepiej ładować do 4V. Ja swój pakiet ładuje do 40V glebor - Śro 23 Gru, 2015 cyt: Pamietaj o fazie CV, bo ładownie w końcowej fazie duzym prądem kończy niekontrolowanym rozjazdem nawet dobrych ogniw, o ich ew uszkodzeniu nie wspominając. Z tego co się orientuję przetwornica ta co zapodałem w pierwszym poście daje możliwość cyfrowego nastawienia napięcia i prądu. Jeżeli ustawimy napięcie przypuśćmy dla pakietu 10S 42V, taki step-up ładuje cały czas do puki się nie odetnie napięcia. Icharger balansuje do momentu, aż ogniwa będą pobierać mniej niż 0,08A. myślałem o podobnym odcieciu prądu. Czyli zadaję napięcie 42V i prąd załużmy 10A. Po osiągnieciu 42V pobór będzie spadał do 0,1A po czym odłączyłaby to elektronika własnej roboty. WojtekErnest - Czw 24 Gru, 2015
Prawidlowe ładowanie winno uwzględniać stopniowe zmniejszanie prądu. Czyli przy 41,5 -41,7 prąd powinien byc kilkukrotnie mniejszy od początkowego. A końcówce 41,9 - 42 V nawet 10-cio krotnie mniejszy. |
||||||||||
