To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Ramy rowerowe i inne - Rama STEALTH FLUX i BETA - dyskusja ogólna

tas - Śro 08 Cze, 2016
Temat postu: Rama STEALTH FLUX i BETA - dyskusja ogólna
Temat dedykowany dyskusji na tematy związane z Amerykańskimi ramamami STEALTH FLUX i BETA
https://endless-sphere.com/forums/viewtopic.php?f=6&t=71666

MixhaL - Śro 08 Cze, 2016

Mocowanie dampera wygląda jakby przy pierwszym lądowaniu chciało wejść w oponę. Pierwszebombery też chyba miały z tym problem.
Szwagier - Śro 08 Cze, 2016

To już kolejna rama (np. Vector też tak ma), że suportu jest w wahaczu. Ktoś zna jakieś zalety takiego rozwiązania? Bo w klasycznym rowerze to rozwiązanie ma wady - jedyna zaleta to chyba tylko stała odległość osi koła od osi suportu :roll:
tas - Śro 08 Cze, 2016

No mi to wygląda raczej na zjazdowe cechy, mało przyjemne jest bicie kolanami po brodzie podczas pedałowania :D
qaz33 - Śro 08 Cze, 2016

No wlasnie z zalet to to ze lancuch nie spada tak z przerzutki przy wertepach. Jak sie zmienia co chwila dlugosc lancucha przy pedalowaniu to srednio z tym bywa
Szwagier - Śro 08 Cze, 2016

tas napisał/a:
No mi to wygląda raczej na zjazdowe cechy, mało przyjemne jest bicie kolanami po brodzie podczas pedałowania :D

No, a czy bicie kolanami po brodzie podczas zjazdu nie przeszkadza? :grin: No bo przecież wraz z wahaczem chodzą góra dół też pedały..? No i jak się stoi na takich pedałach całą swoją masą ciała, to i ten ciężar musi być (jest) resorowany. A jak to wygląda w praktyce? Niby odległość suportu od osi obrotu wahacza jest niewielka - może w praktyce tych negatywnych efektów w cale się nie czuje?? Ja nie wiem, nigdy żadnym fullem nie jeździłem - dlatego pytam...

tas - Śro 08 Cze, 2016

Musiałbyś się przejechać sam, bo tak opisywać to trudno.
W/g mnie rama MUSI spełniać 2 wymogi. Podczas kręcenia kolana się maksymalnie prostują (siodełko wysoko), a po obniżeniu siodełka sięgam do samej ziem z zapasem. Żadne tam cofanie łańcucha, wahacze i inne bzdury nie są tak ważne jak powyższe. Bo to, że się łańcuch cofa o 1cm to jest nic nie znaczący niuans przy tym powyższym. Jeśli po 50km kręcenia mnie kolano boli albo nie mogę się ratować podparciem przy glebie to niestety ale rama jest dla mnie niepełnowartościowa :)

Szwagier - Śro 08 Cze, 2016

No i jak wówczas wahacz pracuje, gdy z jednej strony koło jest wybijane w górę, a z drugiej cały ciężar ciała kierowcy pcha ten wahacz w dół?
Ale przyjrzałem się zdjęciom - we Fluxie suport zdaje się być pod osią obrotu wahacza, więc ten efekt chodzenia suportu góra dół, oraz dźwignia na jakiej działa ciężar kierowcy, są minimalizowane :roll:

No, a gdyby tak umieścić oś suportu jeszcze nieco PRZED osią obrotu wahacza..?

tas - Śro 08 Cze, 2016

Najciekawiej to jest chyba w bomberze, ma ten swój V-Boxx i w sumie można mieć support gdziekolwiek się chce, a na osi wahacza napęd. Szkoda, że takie rozwiązania są trudno dostępne.
MixhaL - Śro 08 Cze, 2016

Szwagier napisał/a:
To już kolejna rama (np. Vector też tak ma), że suportu jest w wahaczu. Ktoś zna jakieś zalety takiego rozwiązania? Bo w klasycznym rowerze to rozwiązanie ma wady - jedyna zaleta to chyba tylko stała odległość osi koła od osi suportu :roll:

Wymień jakieś wady takiego rozwiązania, jestem bardzo ciekawy.


Szwagier napisał/a:
gdy z jednej strony koło jest wybijane w górę, a z drugiej cały ciężar ciała kierowcy pcha ten wahacz w dół

A przypadkiem nie sprężyna pcha :?: :wink: No panie jakby Ci przyszło wypchać przy takim przełożeniu wahacz ciężarem ciała to gratuluje wagi słonia :mrgreen:

Szwagier - Śro 08 Cze, 2016

MixhaL napisał/a:

Szwagier napisał/a:
To już kolejna rama (np. Vector też tak ma), że suportu jest w wahaczu. Ktoś zna jakieś zalety takiego rozwiązania? Bo w klasycznym rowerze to rozwiązanie ma wady - jedyna zaleta to chyba tylko stała odległość osi koła od osi suportu

Wymień jakieś wady takiego rozwiązania, jestem bardzo ciekawy.

- zmienna odległość między siodełkiem a pedałami
- stojąc na pedałach ciało kierowcy dodaje się do masy nieresorowanej, im bliżej koła a dalej od osi obrotu wahacza tym skutki tego bardziej odczuwalne
MixhaL napisał/a:
Szwagier napisał/a:
gdy z jednej strony koło jest wybijane w górę, a z drugiej cały ciężar ciała kierowcy pcha ten wahacz w dół

A przypadkiem nie sprężyna pcha No panie jakby Ci przyszło wypchać przy takim przełożeniu wahacz ciężarem ciała to gratuluje wagi słonia

Sprężyna także pcha - czy ja pisałem, że nie? :smile:

Może przy "takim" przełożeniu faktycznie są te w/w efekty mało odczuwalne, czy wręcz pomijalne - ja nie wiem. Nawet takiej ramy nigdy nie miałem. Piszę, co przeczytałem. Zresztą, takie były pierwsze rozwiązania w ramach full (dziś już w nawet najtańszych rowerach tego nie widać), które potem ewulowały w rozwiązania wieloprzegubowe. Ile w tym marketingu, a ile faktycznych potrzeb - nie wiem. W motocyklach cały czas się stosuje pojedynczy wahacz - i działa. A w rowerach jak czytam, dopiero "ogniwo Horsta" daje właściwą pracę tylnego koła :roll: Raz jeszcze powtórzę - ile w tym prawdy a ile onanizmu, nie wiem. A chcę się dowiedzieć - dlatego wywołałem dyskusję :razz:

MixhaL - Śro 08 Cze, 2016

Szwagier, nie czytaj głupot bo Ci robią wodę z mózgu, nic z tych rzeczy nie ma bytu. Jeżeli uważasz że w takim rozwiązaniu to są wady mocno odczuwalne to wg. Twoich wypowiedzi ramą taką jak qulbix kręcenie korbami w terenie jest NIEWYKONALNE :!:
wwojciech - Śro 08 Cze, 2016

Widac na zdjeciu ze os korby jest nizej i przed osia mocowania wahacza co przy mocnym ugieciu wahacza spowoduje cofniecie korby lekko w osi poziomej do tyl. Zblokowane tylnie kolo podczas jazdy po duzych dziurach i tak wymusza ruch korba (przod tyl) co wydaje mi sie wiekszym problemem niz cofanie osi korby o 1cm. Stad w zjazdowkach przed era wielowahaczy stosowalo sie plywajacy zacisk hamulca tarczowego dzieki czemu nie tluklo pedalami na dziurach.
Rafał - Śro 08 Cze, 2016

Dzięki Tas za założenie tematu.

Dla mnie flux beta to rama marzenie. Można zbudowac lekki rower, mocny, z pełnym zawieszeniem, wygladający w miarę jak rower i nie ważący wiele więcej niż moja obecna konstrukcja (35kg).

Zresztą sami zobaczcie
https://www.youtube.com/watch?v=Lgpo9mdpwyM



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group