Przemek - Sob 13 Sie, 2016 Temat postu: Silnik mxus t45 - zagadnienia Witam szanowne grono, założyłem temat dotyczący zagadnień z silnikiem mxus h 45 dlatego że ciężko przekopać się przez wiele wątków by doszukać sie różnych interesujących danych, tak więc myślę ze wrzucając do jednego tematu będzie można opisywać wszystkie zagadnienia dotyczące tych silników. na początek mam następujące pytanie założenia, silnik mxus 16x4 , zasilanie li -ion 16s, sterownik popularny gt 1500 45A, koło 26", prosty równy asfalt, brak wiatru, przy jakiej prędkości silnik osiągnie swą "maksymalna" sprawność" powyżej której zaczynają się straty np. ciepło góry dziekuje za podjęcie rozmowy atomek1000 - Sob 13 Sie, 2016 Straty są cały czas ale nie ma granicy prędkości powyżej zaczyna się jakiś dyrastyczny spadek efektywności. Gorsza sprawa jest z drugiej strony czyli przy małej prędkości silnik zdecydowanie ma mniejszą efektywność więc jazda 10km/h wcale nie jest taka oszczędna jak się wydaje. Jeżeli nie bierzesz pod uwagę oporów powietrza to lepiej jeździć szybko niż wolno. Generalnie patrząc na symulator to przy takich parametrach od ~35km/h wchodzisz w obszar najwyższej efektywnosci tego silnika czyli ~87%. Zawsze przydatny ebikes.ca/tools/simulator.html Przemek - Nie 14 Sie, 2016 ok, dzięki za poradę dzisiaj mam dłuższa trasę także postaram sie to sprawdzić i dam znać WojtekErnest - Nie 14 Sie, 2016 I od mniej więcej od 35 km/godz sylwetka człowieka w istotny sposób hamuje, więc całościowo przeliczanie tego na sprawność jest trudne, bo wtedy zdecydowanie wzrasta pobór prądu, zapotrzebowanie na energię która to równoważy. Przemek - Nie 14 Sie, 2016 tak jest to problem dlatego ze mój rower jest dosyć wysoki i dodatkowo pozycja dla typowego enduro wyprostowana nie sprzyja pokonywaniu oporu powietrza ale zobaczymy jak będzie planuję zrobić 120-150 km mam nadzieję ze aku starczy atomek1000 - Nie 14 Sie, 2016
Dla porównania przy prędkości ~60km/h pochylenie się z pozycji wyprostowanej to różnica ponad 500Watów 
Yin - Nie 14 Sie, 2016 Jak to już na forum pisałem - jeśli chodzi o zasięgi i wycieczki to tylko rower poziomy. Dla przykładu na dojazdach do pracy ( niecałe 10 km, jazda miejska dynamiczna) gdzie pion bierze 5 ah poziomka bierze 2.5 ah. Sprawdzone po kilkanaście razy jednym i drugim rowerem. WojtekErnest - Nie 14 Sie, 2016
I jak przypuszczam przy prędkości sporo ponizej 40 km/godz? Yin - Nie 14 Sie, 2016
Miejscami  W pionie 9c 10x6 w 26" i sterownik 60a, obecnie mxus 21x3 w 16" moto na od 50a do 80a (testowo-spalanie podobne oczywiscie na 80a już pod 6ah na trasie testowej ale zwiększyłem też prąd fazowy) w poziomie 9c 14x4 w kole 20" i sterowniku 45A. Wszystkie instalacje na 16s4p li po - przenoszę batki między rowerami.
Oczywiście styl jazdy też swoje robi ale jeżdżąc ekonomicznie poziomką i tak "spalanie" jest mniejsze niż przy ekonomiczniej jeździe pionem. Rożnicę widać np przy rozpędzeniu do v-max i puszczeniu manetki - pion od razu mocno zwalnia a poziom jedzie i jeeedzie i jeeedzie 
toft - Nie 14 Sie, 2016 To też troszkę kwestia silnika... Tam gdzie z górki bez prądu 9c 7x9 w kole 26 rowerowym z oponą 2.125 jechało swobodnie tam mxus 5t w kole moto 19 z oponą Hiedenau nabitą po kres rozsądku do 4,5 atm zwalnia:(... Yin - Nie 14 Sie, 2016 Jasne, to też ma wpływ ale na pionowym 9c 10x6 w kole 26" też mocno czuć wytrącanie prędkości. Może kiedyś nagram kilka filmików pokazujących wskazania pikacza dla konkretnych prędkości dla piona i poziomki. Choć silnik z mojego pozioma ( http://m5ligfietsen.nl/site/EN/Models/CMPCT/ ) teraz przeniosłem do trajki, nie wiem czy większa masa trajki i dodatkowe koło nie wpłynie mocno na zużycie.. Przemek - Sob 20 Sie, 2016 Temat postu: Re: Silnik mxus t45 - zagadnienia
no więc jestem po dosyć długiej przejażdżce około 150km, teren bardzo zróżnicowany asfalt, las, błoto, żwiry, żyto itd, najoptymalniej silnik pracuje tuż po przekroczeniu 26-27 km/h gdy kończy się dźwięk "tramwaju" do około 33-34 km/h można moją "krową" uzyskać 15-17 wh/km, z ciekawostek pokonałem łącznie 150km i przewyższenia 1200m na jednej z górek mimo sporego rozpędu przed podjazdem silnik się poddał i nie dał rady podjechać watomierz pokazywał chwilowe zużycie na poziomie 87 wh/km
ciekawe jak wyglądała by sprawa gdyby był podpięty sterownik wektorowy? toft - Sob 20 Sie, 2016 Mój 5t w kole moto 19 (takie 23,5) przy 16s i 70A blokowy ster wjeżdża pod około 30 stopni z masą całości około 200kg. Jest to taki około 20-30 metrowy odcinek gdzie w najgorszym miejscu na kilku metrach jest 30 stopni (kiedyś to jakoś mierzyłem) i ma tam ciężko. Na filmie masz to miejsce jednak rower to goldenmotor dd w opcji 3kw a całość zestawu to około 100 kilo. LINK Przemek - Nie 21 Sie, 2016
no niestety ja miałem z 200-300m na początku silnik szedł ale "zdechł" a hałdy mu niestraszne, niestety w "obcym agresywnym" środowisku się poddal  z ciekawostek jak już się poddał i wpychałem go dalej na ta górę skrajem drogi to słyszałem za sobą jak gościu podjeżdża osobówką chyba było to Reno pierwszy bieg i max gaz huk jak cza i ledwo szedł w górę, jak znajdę trochę czasu to znajdę ślad trasy z Garminie i nałożę go na mapę żeby zobaczyć ile stopni miało to przewyższenie i jak długie było oraz chętnie zobaczę to pole żyta to był dopiero czad dobrze że rolnik nie był w pobliżu bo bym miał widły w d...e
DAREK77 - Nie 21 Sie, 2016 Temat postu: A co z aku Pozawiam Myslę ze w dyskusji na temat Mxus V3 brakuje danych o akumulatorach z szczgółami spawnosci ogniw w kazdej konstukcji.... to wazne.... bo aku to jadroższa i najdelikatniejsza czesć roweru Jezeli jestem pewny swego aku Lipo -ion 16s 12p zbudwanego na 192 ogniwach sanyo ncr 18650 ga, wiem ze mam około 40,2 Ah i 2300 Wh bo (57,2 V realnie x 40,2 Ah) Wiem czego oczekiwac po Aku majacym 100% pojemnosci i napiecia, i ze przy 50% czy 30% juz nie mogę sobie pozwolic na podjazd full manetka pod pionową scianę Skrzycznego... w moim starym 7x9 kiedys podprowadzałem pod taką ścianke, minął mnie gosci z mxusem, simgał moze na 50A, i stanął w polowie podjazdu z przegrzanym silnikiem.... i wrócił w dól bo niechciało mu sie wspomóc... Obserwacje mówia, ze ostre podjazdy wymagaja duzej gospodarnosci energii, rozsadku i przeliczeń parametow podawanych przez watomierze.... i intuicji e-bikera. To moje trzy grosze, jak wyjade sprawdze i zaś cos tam dodam. |
||||||||||||||||
