Anonymous - Sob 27 Lut, 2010 Temat postu: Sterowanie dwóch Hub'ow z jednego sterownika - EKONAPEDY Witam wszystkich 
Posiadając w swoim Biku naped 408 w przednim kole (Vmax : 40km/h, start od 0km/h) z Ekonapedow postanowilem rozbudowac nieco jego konstrukcję. W tym celu dokupiłem taki sam silnik, z tą różnicą że do montażu na tył  . Chcę zastosować 2 Hub'y (jeden z przodu, jeden z tylu) i pytanie teraz w Waszą stronę : czy ma ktoś pomysł jak sterować tym drugim silnikiem?? Moja wizja to dorobić "koncówkę mocy" do drugiego silnika i sterować ją z istniejącego (dla przedniego silnika) kontrolera. Fajnie by było jakby ktoś z Was dysponował schematem ideowym takowego sterownika.
Czekam na Wasze opinie i pomysły
Anonymous - Sob 27 Lut, 2010 Nie da się. Musisz mieć dwa sterowniki i ewentualnie sterować oba jedną manetką. A i tak pewnikiem nie uzyskasz pełnej synchronizacj szybkości obrotowych. Na obu kołach prawie zawsze będziesz miał inne ustawienie fazowe kół. Anonymous - Sob 27 Lut, 2010 Wlasnie synchronizacja predkosci obu kol stanowi tutaj najwiekszy problem. W sumie zastosowanie dwóch kontrolerow to najprostsze rozwiazanie, ale czy naprawde konieczne?? Schemat ideowy tego sterownika z pewnością wyjaśniłby wiele wątpliwości.. Anonymous - Sob 27 Lut, 2010 Jeśli w silniku są hallotrony, to zapomnij o sterowaniu dwóch z jednego sterownika. Nawet jeśli ich nie ma, to i tak faza w jednym kole wcale nie musi być taka jak w drugim. I stracisz tylko niepotrzebnie prąd, a nawet może to cię hamować. Anonymous - Sob 27 Lut, 2010 Niestety sa hallotrony, tak wiec pozostaje chyba tylko zakup 2-giego kontrolera 
Anonymous - Sob 27 Lut, 2010 Zastanawiam się po co wogóle to chcesz zrobić? Przy tych samych akumulatorach dalej nie zajedziesz, a nawet bliżej, bo pobór prądu będzie większy, a z poborem prądu maleje pojemność akumulatorów. Szybciej, też raczej niewiele, no, może będziesz zrywniejszy. Ale warto się w to pchać? To już lepiej zrobić drugi rower dla żony, koleżanki, czy komu tam 
Anonymous - Sob 27 Lut, 2010 do tej rozbudowy popycha mnie rządza mocy :D:D jezdzilem goscinnie na podobnej maszynie i sie spodobało vmax w 5s.
A zasięgu nie brakuje, jest z czego ściągnąć
Anonymous - Nie 28 Lut, 2010 Ja bym raczej wolał w takim razie dać większy, mocniejszy silnik i mocniejszy sterownik. W dwóch elektronikach jest większa szansa, że coś się popsuje
Ale to twój wybór
Anonymous - Nie 28 Lut, 2010 zgadzam się z Tobą, ale po pierwsze posiadając już silnik ze sterownikiem przy odsprzedazy duzo bym na nim stracił, a po drugie 800W hub'y w ekonapedach sa 2x drozsze, wiec mocowo i finansowo korzystniejsze jest dokupienie 2-giego silnika
Anonymous - Nie 28 Lut, 2010 sterownik 45A i 75V będzie śmigał nie tylko zrywniej ale i o 1,5raza szybciej! koszt ok 160zł i musisz tylko akumulatory dokupić do 72V i przy takiej prostej modyfikacji masz ok 2 razy większą moc z tego samego silnika
Anonymous - Nie 28 Lut, 2010 niestety przewoltowanie nie wchodzi w rachube w moim przypadku z uwagi na to ze mam dedykowaną baterię lifepo4.... Anonymous - Nie 28 Lut, 2010 zawsze można dać 2 akumulatory ołowiowe szeregowo z lifepo4 nie ma problemu... Anonymous - Nie 28 Lut, 2010 wydaje mi sie ze stosowanie olowiakow do lifepo4 mija sie z celem, raz ze wzrosnie znacznie waga calosci, dwa ze nie bede wtedy w stanie wykorzystac calego potencjalu tkwiacego w lifepo4, poniewaz olowiaki przy pradach rzedu 40A szybko sie skoncza
Anonymous - Nie 28 Lut, 2010 dodając drugi silnik i sterownik też sporo zwiększasz masę a ja jakbym miał wybierać to wolałbym mieć parę kilo więcej na amortyzowanej ramie niż na kole bo dziur na naszych pięknych drogach co niemiara
prądy takiego rzędu popłyną tylko na starcie podczas jazdy powinny spaść poniżej 20A to i tak prawie 1,5kW więc myślę że jakoś nawet ołów dałby radę ale ok tylko proponuje
wit - Nie 07 Mar, 2010
a ja bym napisał, ze przy dwóch elektronikach i silnikach jest większa szansa, ze jeśli się popsuje -to przynajmniej jeden silnik będzie na chodzie i da się na nim jechać zamiast pchać/pedałować... |
||||||||
