Anonymous - Sob 08 Lip, 2017 Temat postu: Fajne światełka :) Kupiłem już kilka kompletów i zamontowałem w autach jako światła do jazdy dziennej. Świecą rewelacyjnie. Dają bardzo mocne światło. Dużo mocniejsze, niż na pojedynczych diodach LED. Cena też do przyjęcia. Kupiłem następne z przeznaczeniem do rowerów. Pobór mocy niewielki, więc akumulator w rowerze tego nie odczuje. Na 36V można połączyć 3 sztuki szeregowo i zasilić bezpośrednio z akumulatora. http://allegro.pl/swiatla...6831698397.html Dam dwa z przodu i jedno z tyłu. Tylne muszę trysnąć czerwonym lakierem do renowacji świateł w samochodzie. Mocuje się ja na dwustronny mocny przylepiec, więc przednie można dać pionowo na widelcu, po jednym na stronę. Mają tę zaletę, że rower będzie widoczny z dużej odległości. Zawsze to bezpieczniej. kriston - Pon 28 Sie, 2017 Mam takie założne jako oswietlenie wnętrza samochodu,ale jako dzienne to się nie nadają bo nie mają homologacji. O rowerze nie pomyslałem,ale właśnie się rozglądam za jakimś oświetleniem bo już dzień krótszy... midi - Pon 28 Sie, 2017 Są też w wersji świecącej na czerwono, zielono i niebiesko. tas - Pon 28 Sie, 2017 Kiepsko się kolimują, przez co 50% światła ucieka w kosmos 
Anonymous - Wto 29 Sie, 2017 Zauważyłem po dłuższym używaniu, że nie bardzo można je wyginać do kształtu karoserii. Wygięte, szybko tracą część diod. Na płaskich powierzchniach działają do tej pory. Co do homologacji, to na pudełku miałem napis, że jakaś tam homologacja jest. Nie muszę wozić ze sobą opakowań od oświetlenia. Świecą jasno, są widoczne z daleka. Nie to co niektóre ledowe, które spotyka się w samochodach i widać je dopiero z bliska. Mam być widoczny i jestem przy tych światłach, a o to chyba chodzi przy światłach do jazdy dziennej 
kriston - Nie 03 Wrz, 2017 Światła do jazdy dziennej mają mieć homologację napisaną na koloszu lampy. W Polsce ma być RL00 ! Zobacz sobie na aukcjach (led do jazdy dziennej) Wracając do pasków led,one ciągną 6W na sztukę.Czy to nie za dużo jak na rower,gdzie nie ma alternatora? Rugorlos27 - Nie 03 Wrz, 2017
A po co artelnator w rowerze elektrycznym? Przecież masz akumulator. kriston - Nie 03 Wrz, 2017 Tak,ale obawiam się że dwie takie listwy po 6W i przetwornica znacznie obniżą zasięg roweru. Anonymous - Nie 03 Wrz, 2017 A co to jest 12W przy najmniejszym silniku 250W? Nie jeździsz ciągle na światłach rowerem, tylko od zmroku do świtu
Gwarantuję ci, że silnik się wyłączy, a światła będą nadal świeciły
Dlugas - Pon 04 Wrz, 2017
No chyba raczej nie. Policz sobie to tak: Światło przednie : 12W x 1h=12Wh ( - to mniej więcej tyle ile zużywa silnik podczas jazdy na odcinku 1km). Silnik 250W (podczas jazdy średnia to ok 120-150W) - zakładając tę mniejszą - - 120W x 1h = 120Wh Więc lampka przez jedną godzinę świecenia zużyje 1/10 tego co zużywa silnik w tym samym okresie. Chyba że Twój akumulator ma 120Wh pojemności więc lampka przez 1h zużyje 1/10 pojemności akumulatora ... fakt, dość dużo
Reasumując: Światełka w ciągu 10godz. zużyją tyle energii co silnik w ciągu 1 godz. Ps. Ja w swoim rowerze mam 45W pobieranej energii przez oświetlenie. |
||||||||||
