To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Akumulatory litowe i pochodne i ich ładowanie - Ładowanie większym prądem li-ion niż zalecane

koryt - Czw 12 Paź, 2017
Temat postu: Ładowanie większym prądem li-ion niż zalecane
Witam czy mogę ładować baterię li-ion większym prądem producent zaleca 0,5c a moja ładowarka daje 0,8c czy to nie zaszkodzi baterii
WojtekErnest - Pią 13 Paź, 2017

A jak ta ladowarka zachowuje się pod koniec ładowania, jaki ma wtedy prąd?
Bo są trxy przypadki :
a) laduje za dlugo duzym prądem i ogniwo jest przeladowane i gorące
b) jak wyzej ale BMS lub balanser ladowarki odcina ladowanie z powodu zbyt wysokiego napiecia
I po odcieciu ladowania ogniwo jest niedoladowane.
c) prąd jest poprawnie, gwaltownie zmniejszany przy 4,15-4,17 V i ogniwo jest doladowywane malym pradem w fazie CV.
Ale nie wiemy czy pytasz o pojedyncze ogniwo, czy o pakiet ?
No i jaki jest stan ladowanych ogniw.

koryt - Pią 13 Paź, 2017

Ładowarka pod koniec powoli zmniejsza prąd na początku mam 15a a w ważnie końcowej wtrąca się do zera akumulator ma 20 ah i przy 15ah naładowania na ladowarce mam już 10 a pakiet jest nowy pytam się bo padła mi ładowarka 3.5a a obecna ma 15a jeżeli to będzie problem duży muszę zainwestować w mniejszą Bms ma prąd lądowania 15a ogniwa mają max ladowania 0.5 c
leszcz - Pią 13 Paź, 2017

Podłączam się do pytania.

1. Czy tu chodzi wyłącznie o temperaturę przy ładowaniu? Taką, żeby nie przegrzewać ogniwa?

2. Moje BL'ki mają Standard charge: 1.62A. Skąd ta wartość wynika?

3. Z drugiej strony czym różni się charge od discharge (max 7A). Dlaczego discharge ma znacznie większy dopuszczalny prąd?

Pytam bo niedługo uruchomię moje kom+bo więc będę miał do 15A pod ręką do jak najszybszego ładowania.

madejp - Pią 13 Paź, 2017

leszcz napisał/a:

1. Czy tu chodzi wyłącznie o temperaturę przy ładowaniu? Taką, żeby nie przegrzewać ogniwa?


Moim zdaniem tak.
Tylko pamiętaj, że ładowanie baterii złożonej z kilkudziesięciu ogniw, najczęściej owiniętych jeszcze jakimiś izolatorami, to są warunki dużo gorsze, niż te przy których pewnie testowali pojedyncze ogniwa. Więc jak ktoś chce przekraczać prądy, to powinien monitorować temp. i to w środku baterii, nie na zewnątrz.

leszcz napisał/a:

2. Moje BL'ki mają Standard charge: 1.62A. Skąd ta wartość wynika?


Pytaj producenta.
Przy pewnej dozie szczęścia dokładnie przebadał swoje ogniwa i wyszło mu, że przy tym prądzie w 99% (lub innej ilości) przypadków ogniwa osiągają zakładaną żywotność. W innym przypadku, wziął badani podobnych ogniw, zastosował różne współczynniki i taka wielkość mu wszyła.

leszcz napisał/a:

3. Z drugiej strony czym różni się charge od discharge (max 7A). Dlaczego discharge ma znacznie większy dopuszczalny prąd?


No taka jest nasza chemia. Znasz jakąś gwałtowną reakcję zamiany energii w chemiczną - taka odwrotność eksplozji, albo chociaż spalania? :)

atomek1000 - Pią 13 Paź, 2017

Przy BL'ach i 0.8C to będziesz mieć piekarnik na tych ogniwach jak nic
gienek333 - Pią 13 Paź, 2017

Ja osobiście zalecam ładowanie prądami najlepiej max producenta/2. Szybkie ładowanie (rozładowywanie) baaaardzo wpływa na żywotność aku, więc jak się nie idzie na wyczyn ... to lepiej zwolnić. Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł :wink: .
tkoko - Sob 14 Paź, 2017

leszcz napisał/a:
Podłączam się do pytania.

1. Czy tu chodzi wyłącznie o temperaturę przy ładowaniu? Taką, żeby nie przegrzewać ogniwa?

2. Moje BL'ki mają Standard charge: 1.62A. Skąd ta wartość wynika?

3. Z drugiej strony czym różni się charge od discharge (max 7A). Dlaczego discharge ma znacznie większy dopuszczalny prąd?

Pytam bo niedługo uruchomię moje kom+bo więc będę miał do 15A pod ręką do jak najszybszego ładowania.


ad 1. nie tylko, liczy się również "rekombinacja" ogniwa, a ta przy ładowaniu prądem 1C (dwa razy większym niż nominalnie) trwa 0.7-0.8 standardowego czasu. Czyli przy prądzie 0.5C trwa to około 3.5godz, a dla 1C trwa 2.5godz.
ad.2 zapewne stąd że ich pojemność to 3300mAh.
ad.3 każdy akumulator (żel, NiMH, Li-xxx itd) ma prąd ładowania mniejszy niż prąd rozładowania.

qaz33 - Sob 14 Paź, 2017

tesla laduje swoje baterie pradem nawet 1.6C i daje gwarancje na pare lat. Oczywiscie wszystko dzieki aktywnemu chlodzeniu ktore nie dopuszcza temperatur powyzej 45 stopni. Reszte mozesz juz sam wywnioskowac
ap0f1s - Sob 14 Paź, 2017

Przy Tesli p85-p90 na początku, gdy aku jest nowe idzie prąd ladowania ponad 110kw, jednak po pewnym czasie, aby wydłużyć żywotność prąd lądowania jest już mniejszy koło 85kw. Także widać że idą na kompromisy.
qaz33 - Sob 14 Paź, 2017

85kW to i tak grubo powyzej 1C, a noty ich ogniw tez pisza ze zalecany prad ladowania to 0.5C. Temperatura jest jedynym czynnikiem na ktory trzeba zwracac uwage.
tkoko - Sob 14 Paź, 2017

qaz33 napisał/a:
85kW to i tak grubo powyzej 1C, a noty ich ogniw tez pisza ze zalecany prad ladowania to 0.5C. Temperatura jest jedynym czynnikiem na ktory trzeba zwracac uwage.


To wytłumacz mi, dlaczego w tej tabelce jest różnica w pojemności nawet miedzy "optymalnym" charge (0.5C), a ładowaniem 0.2C :lol:



nie wspomnę o tym że czas pełnego ładowania dla 1C i 2C jest taki sam, a pojemność mniejsza dla 2C.

Passat_EQ - Sob 14 Paź, 2017

WojtekErnest napisał/a:
A jak ta ladowarka zachowuje się pod koniec ładowania, jaki ma wtedy prąd?
Bo są trxy przypadki :
a) laduje za dlugo duzym prądem i ogniwo jest przeladowane i gorące
b) jak wyzej ale BMS lub balanser ladowarki odcina ladowanie z powodu zbyt wysokiego napiecia
I po odcieciu ladowania ogniwo jest niedoladowane.
c) prąd jest poprawnie, gwaltownie zmniejszany przy 4,15-4,17 V i ogniwo jest doladowywane malym pradem w fazie CV.
Ale nie wiemy czy pytasz o pojedyncze ogniwo, czy o pakiet ?
No i jaki jest stan ladowanych ogniw.


To nie jest do konca sprawa ladowarki. Nie wiem czy korzystales kiedys z zasilacza laboratoryjnego. Maja one ograniczenie pradowe i ograniczenie napieciowe czyli potocznie zwyczajnie napiecie.
Dokladnie to samo co ma ladowarka do lionow, z ta roznica ze nie ma elektroniki do kontroli balansowania.
A wiec co do ladowania wiekszym pradem:
Teoria mowi ze ladowanie z ograniczeniem pradowym trwa do okolo 50% naladowania baterii. Po tym momencie ogniwo osiaga juz w sposob wymuszony owe 4,2v i nastepuje spadek pradu a dalsze ladowanie juz jest uzaleznione od baterii i nir da sie go przyspieszyc.
Czyli mozna ladowac pradem 0,1c i naladujemy w 10godzin, mozna ladowac pradem 1c i naladujemy w 3godziny i kozna ladowac pradem 10c i sppwodujemy ze aku osiagnie stan 4,2v w 5minut ale bedzie w stanie cv czyli stalego napiecia ladowany coraz mniejszym pradem przez 2godziny az do wartosci 10mA kiedy uklocek w ladowarce ma prog odlaczenia ladowania.
Reasumujac za dlugo i tak tymi 0.8c nie bedzie ladowal ale nagrzeje je bardziej.

koryt - Sob 14 Paź, 2017

Dziś zamówiłem ładowarkę 4A a tą 15A będę ladowal czasami jak trzeba szybko naładować baterię
WojtekErnest - Sob 14 Paź, 2017

Passat_EQ napisał/a:

To nie jest do konca sprawa ladowarki. Nie wiem czy korzystales kiedys z zasilacza laboratoryjnego. Maja one ograniczenie pradowe i ograniczenie napieciowe czyli potocznie zwyczajnie napiecie.
Dokladnie to samo co ma ladowarka do lionow, z ta roznica ze nie ma elektroniki do kontroli balansowania....
Po tym momencie ogniwo osiaga juz w sposob wymuszony owe 4,2v i nastepuje spadek pradu a dalsze ladowanie juz jest uzaleznione od baterii i nir da sie go przyspieszyc.

Czy korzystałem kiedyś z zasilacza labaratoryjnego ? Tak :-) od czasów gdy jeszcze nie było ogniw 18650 :-)
Współczesne ładowarki do li-ionów niezupełnie działają tak jak zasilacz z ograniczeniem prądowym i napięciowym.
Gdyby tak było, byłby to zasilacz tylko z progiem U, i I max, który jest prądem początkowym.
Współczesne ładowarki /bez balansera/ mają zwrotne sterowanie, które w obszarze CV dla pakietu, okresowo sprawdza napięcie na ogniwie bez ładowania i dobiera/obniza prąd aby nie przekraczać Umax. Sa w nich coraz częściej procesory.
Tak więc zrównywanie ich działania jest duzym uproszczeniem.
Kolejne zbyt duzę uproszczenie że jak ogniwo osiagnie wymuszone 4,2 V, to nastepuje spadek prądu i dalsze ladowanie juz jest uzaleznione od baterii.
Niestety nie, nieprawidłowa ładowarka z zbyt duzym prądem, ma z powodów technicznych celowy nadmiar napięcia aby wymusic duzy prąd, co oznacza że jesli prąd w fazie CV jest za duzy dla danego pakietu, to napięcie to rośnie/może rosnąć znacznie ponad 4,2 V.
Taki efekt jest szczególnie widoczny/szkodliwy, jesli pakiet jest nierówny, lub tylko rozbalansowany. Słabsze segmenty z łatwością dochodzą do napięcia 4,25 V i powyżej, gdy inne mają tylko 4,15 V. Przy duzym prądzie ładowania, BMS nie moze tego prądu zrównowazyć, co najwyżej wyłaczy ładowanie, a pakiet zostanie rozbalansowany.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group