Przesunięty przez: tas Sob 07 Gru, 2013 |
Pytanie o li-ion, silniczek i odzysk energii |
Autor |
Wiadomość |
Robsonik20
kierownik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 363 Skąd: LBN
|
Wysłany: Śro 11 Maj, 2011
|
|
|
Tomasz czym grawerujesz swoje blachy? |
|
|
|
|
cocos
młodzik
Dołączył: 11 Mar 2011 Posty: 56
|
Wysłany: Pią 13 Maj, 2011
|
|
|
OK, znalesł się spawacz i ospawał widełki, jest git. Tym samym lista osób zaangażowanych w odpalenie rowera elektrycznego jeszcze się wydłużyła... ale to nie koniec.
Wiem , że to wygląda jakbym sobie robił jaja, ale rzeczywistość właśnie tak wygląda.
Problem widełek zażegnany, pojawił się kolejny. Ponieważ koło nie było dokręcone ktoś je poobracał z kablem, ten się pozwiłał i chyba gdzieś urwał - objaw: koło się nie kręci, słychać tylko cichą pracę silniczka (lub uzwojenia).
Jeżeli przerwa jest w kablu/wtyczce, to wybrnę, ale istnieje ryzyko, że puściło wewnątrz silniczka. I co wtedy? Da się to zdemontować? Śróbki jakieś na korpusie widzę, ale korpus jakby tworzył całość. Czy urwanie pino to kaplica silnika? |
|
|
|
|
tomasz_kombi
prezes amator
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Lis 2009 Posty: 810 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Pią 13 Maj, 2011
|
|
|
cocos napisał/a: | Ale fajne! Kupię gdzieś takie, na szybko? | Foty pościągałem z zagranicznych stron i forów. Część jest robiona seryjnie a część "rzeźbiona" przez ludzi "w piwnicy" (czy garażu ... kto tam co ma do dyspozycji). Jeśli nie dasz rady samodzielnie wyciąć, wypiłować i dopieścić to ratuje Cię tylko ślusarz lub ktoś kto zrobi "po znajomości". |
|
|
|
|
tomasz_kombi
prezes amator
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Lis 2009 Posty: 810 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Pią 13 Maj, 2011
|
|
|
Robsonik20 napisał/a: | Tomasz czym grawerujesz swoje blachy? | Który Tomasz ? Bo ja niczego nie graweruję |
|
|
|
|
tomasz_kombi
prezes amator
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Lis 2009 Posty: 810 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Pią 13 Maj, 2011
|
|
|
cocos napisał/a: | - objaw: koło się nie kręci, słychać tylko cichą pracę silniczka (lub uzwojenia). | Jeśli cokolwiek się kręci pod wpływem podawanego napięcia to automatycznie silnik musiałby się obracać.
Wniosek:
1) ulegasz złudzeniu słuchowemu i w środku nic się nie kręci
2) silnik się faktycznie kręci ale w przeciwną stronę i z uwagi na wbudowany wewnątrz wolnobieg nie napędza to korpusu
cocos napisał/a: | Jeżeli przerwa jest w kablu/wtyczce, to wybrnę, ale istnieje ryzyko, że puściło wewnątrz silniczka. I co wtedy? Da się to zdemontować? Śróbki jakieś na korpusie widzę, ale korpus jakby tworzył całość. Czy urwanie pino to kaplica silnika? |
Wszystko da się rozkręcić. Spokojnie. I to nawet bez rozplatania z obręczy. |
|
|
|
|
cocos
młodzik
Dołączył: 11 Mar 2011 Posty: 56
|
Wysłany: Pią 13 Maj, 2011
|
|
|
Panie Tomaszu - bez Pana pomocy nie ruszyłbym z miejsca, myślę, że ten wątek przydaje się wielu "mniej doświadczonym majsterkowiczom". Zacząłem od tego, że chciałem składać sam nawet baterię , poszedłem na łatwiznę i sprowadziłem "gotowy" zestaw z Chin oraz nawiązałem współpracę z niemałą grupa osób zaangażowanych w ten projekt... Kompleksowych elektro-rowerowych fachowców w Łodzi brak, a co lepsi spece od rowerów zajęci są po uszy smarowaniem piast i regulacją hamulców.
Odwołałem jutrzejsze atrakcje z synem, przyjdzie kolega ze śrubokrętem - będziemy szukać brakującego pinu. Może poznam konstrukcję przekładni planetarnej (o której istnieniu dowiedziałem się dopiero z tego forum)... Celem jest dowiezienie roweru do Kudowy i lekkie przekręcenie balansu radości z zajęć mechanicznych na rekreacyjne. Życzcie mi szczęście (i nie odchodźcie od komputerów). |
|
|
|
|
tomasz_kombi
prezes amator
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Lis 2009 Posty: 810 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Pią 13 Maj, 2011
|
|
|
cocos napisał/a: | Panie Tomaszu | Gdzieś to już pisałem (i to chyba w tym wątku), że Panowie to byli za sanacji
cocos napisał/a: | Może poznam konstrukcję przekładni planetarnej | Tak to mniej więcej wygląda w tego typu silniku rowerowym:
|
|
|
|
|
Pir-serwis
kierownik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Sty 2010 Posty: 333 Skąd: Ostrowiec Warszawa
|
Wysłany: Sob 14 Maj, 2011
|
|
|
Mam pytanie czy te tryby to trzeba smarować?
Kupiłem nowe koło elektryczne i chyba ma tą przekładnię bo buczy jak się gazu daje.
Mam drugi rower 250W tamten 500 i pracuje cichutko i lepiej mi sie nim jeździ.
Nie chciałbym by się rozpadło a czasem fabrykę trzeba poprawiać. |
_________________ Paweł-Elektryczny Citroen BX |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 14 Maj, 2011
|
|
|
Nic się nie stanie, jak przesmarujesz. Tak dla pewności. Kiedyś rozbierałem takie koło i niby smar był, ale dołożyłem swojego i wiem, że teraz nie zabraknie |
|
|
|
|
Pir-serwis
kierownik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Sty 2010 Posty: 333 Skąd: Ostrowiec Warszawa
|
Wysłany: Sob 14 Maj, 2011
|
|
|
Szkoda,że tego nie zrobiłem ostatnio jak mi detka poszła po kilku jazdach.Do Wyjęcia tego koła potrzeba kogoś jeszcze bo widełki trzeba rozginać by je wcisnąć-tylne.A była okazja.No i znowu rozpinać te kable izolacje..
Przy okazji zajrzę.
Dzięki. |
_________________ Paweł-Elektryczny Citroen BX |
|
|
|
|
Pawiel
brygadzista Pawieł
Dołączył: 15 Mar 2011 Posty: 281 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Sob 14 Maj, 2011
|
|
|
Z uwagą czyta się powyższe posty, można się z nich sporo dowiedzieć. Wszyscy mają różny osprzęt, różne ramy i różne wagi.
U mnie jest:
- rower: 25kg
- ja: 75kg
- accu: 36V 10Ah LiFePO4
- silnik: 36V 750W Goldenmotor tył
- rama TREK3900 z 2008r.
Przy Vsr=34kmh wychodzi 17Wh/km
Przy Vsr=23kmh wychodzi 9Wh/km |
_________________ Jeżdżę Kellys Toxic full susp., 22,5Ah LiIon, 9C (od Nexun) - http://forum.arbiter.pl/v...p?p=58902#58902 |
|
|
|
|
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 14 Maj, 2011
|
|
|
Doskonale że podałeś te wyniki w wh/km razem ze śr prędkością. To jest bardzo obrazowe:).
Ideałem byłaby jeszcze waga "całego zestawu" czyli razem z motorniczym, oraz różnica spadków. To drugie jest zapewne trochę trudniej zdobyć...:( |
|
|
|
|
Pawiel
brygadzista Pawieł
Dołączył: 15 Mar 2011 Posty: 281 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Sob 14 Maj, 2011
|
|
|
Wagę zestawu z motorniczym podałem w poprzednim poście.
A co do różnicy spadków, to nie wiem o co chodzi do końca. Jeśli o napięcia, to nie znam ich wartości. |
_________________ Jeżdżę Kellys Toxic full susp., 22,5Ah LiIon, 9C (od Nexun) - http://forum.arbiter.pl/v...p?p=58902#58902 |
|
|
|
|
Pawiel
brygadzista Pawieł
Dołączył: 15 Mar 2011 Posty: 281 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Nie 15 Maj, 2011
|
|
|
Zauważyłem też jedną rzecz.
Mój accu LiFePO4 10Ah ma dużą sprawność. Ładowarka daje 2A ciągle, do pełna accu ładuje się w ciągu 5 1/2h, co daje 110% pojemności accu (trzeba wpompować podczas ładowania o 10% energii więcej). O ile mi wiadomo, to np. w przypadku ogniw NiMh mniej więcej trzeba dodać nie 10%, a prawie 50%. To samo tyczy się accu ołowiowego. |
_________________ Jeżdżę Kellys Toxic full susp., 22,5Ah LiIon, 9C (od Nexun) - http://forum.arbiter.pl/v...p?p=58902#58902 |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 15 Maj, 2011
|
|
|
Czyli mocno uwidacznia się opór powietrza (moim zdaniem).
Zrób pomiar zużycia energii na 1km przy pozycji wyprostowanej siedzącej i drugi przy pozycji mocno pochylonej (oczywiście średznie na tym samym odcinku i to każdy pomiar w dwie strony - cykl zamknięty).
Ciekawe co wyjdzie u Ciebie. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
|