|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Przesunięty przez: tas Sob 07 Gru, 2013 |
e-pojazdy,a Kodeks Drogowy |
Autor |
Wiadomość |
GlowaSkrzydlowa [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 14 Wrz, 2006 W sprawie kasku
|
|
|
Rudziku szósty! Właśnie dobrze, że poruszyłeś ten temat i dałeś ciekawy przykład linkując w samochód na silnik 50 cm3. Taki samochód dla prawnika wg kodeksu to motorower dwuśladowy i w myśl art. 40 w Kodeksie Drogowym kierujący pojazdem musi założyć kask.
Właśnie tak drętwe są przepisy, gdy ich się nie modernizuje i nie poprawia jak to się dzieje w RP. Siedzą prawnicy na stanowiskach do picia kawy i letargują. Kaska co miesiąc wpływa, a rozmyślają tylko o tym jak dalej używać życia. Co im tam problemy innych ludzi którzy muszą jechać w słabiutkim aucie, bo nie stać ich na Porsze. i grzać łepetynę w kokilce, aby inny od stanowiska do picia kawy nie skubnął go za zakrętem z kasy, bo miał czelność nie założyć kasku w aucie które na jego nieszczęście zwie się motorower. |
|
|
|
|
rudzik6 [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 14 Wrz, 2006 :)
|
|
|
Polska piękna kraj |
|
|
|
|
Użytkownik [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 15 Wrz, 2006
|
|
|
jak motorower ma dach to nie trzeba kasku, czyli np ten BMW skuterek w dachem nie potrzeba kasku tak samo nie trzeba na skuer 2 sladowy np ten Liger, silnik 49 ccm i waga niewieksza jak 350 kg |
|
|
|
|
Dawid M [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 16 Wrz, 2006
|
|
|
Dawid dokładniej ja motorower ma pasy to kasz niepotrzebny jest |
|
|
|
|
rudzik6 [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 16 Wrz, 2006 kask...
|
|
|
Dawid R napisał/a: | jak motorower ma dach to nie trzeba kasku, czyli np ten BMW skuterek w dachem nie potrzeba kasku tak samo nie trzeba na skuer 2 sladowy np ten Liger, silnik 49 ccm i waga niewieksza jak 350 kg |
Oj nie jestem taki pewny, BMW C1 uzyskał specjalna homologacje i dlatego mozna bez kasku...a np. Benelli Adiva z dachem juz nie..o ile mnie pamiec nie myli....
Wiesiek |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 30 Paź, 2006
|
|
|
Jeśli motorower ma dach (np.: małe samochodziki Piaggio), to kask nie dotyczy, ale pasy są obowiązkowe (motocykl BMW). W wolnobieżnych to wszystko odpada, ale musi być: OC, z tyłu trujkąt, z boku tabliczka z danymi właściciela, no i Vmax. - 25km/h. Można z auta zdjąć tablice rejestracyjne i jeździć samochodem jako pojazdem wolnobieżnym (przy spełnieniu wszystkich warunków), ale już nie wjedziemy np.: na drogę szzybkiego ruchu i w wiele innych miejsc. |
|
|
|
|
GlowaSkrzydlowa [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 08 Lis, 2006 Ubezp OC
|
|
|
Taki samochód z zdjętymi tablicami to ciekawa rzecz. Ująć mu mocy zablokować ostatnie biegi i zasuwać do 25km/h z zmniejszonym OC. Miałem okazję zaznajomić się z przepisami o obowiązkowym OC dla właścicieli pojazdów. na www.pzu.pl po wybranu tego tematu był plik pdf (OW_OC.PDF) Jest więc narzucony obowiązek OC na wolnobieżne pojazdy.
Cytuję fragment dotyczący tego tematu:
Art. 26. Umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych
zawiera się na okres 12 miesięcy, z zastrzeżeniem art. 27.
Art. 27. 1. Umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych na
czas krótszy niż 12 miesięcy, zwaną dalej "umową ubezpieczenia
krótkoterminowego", można zawrzeć, jeżeli pojazd mechaniczny jest:
1) zarejestrowany na stałe, w przypadkach określonych w ust. 2;
2) zarejestrowany czasowo;
3) zarejestrowany za granicą;
4) pojazdem wolnobieżnym określonym w art. 2 pkt 10 lit. b;
5) pojazdem historycznym.
a z art 2 definicja pojazdu:
10) pojazd mechaniczny:
a) pojazd samochodowy, ciągnik rolniczy, motorower i przyczepę określone
w przepisach ustawy - Prawo o ruchu drogowym,
b) pojazd wolnobieżny w rozumieniu przepisów ustawy - Prawo o ruchu
drogowym, z wyłączeniem pojazdów wolnobieżnych będących w posiadaniu
rolników posiadających gospodarstwo rolne i użytkowanych w związku z
posiadaniem tego gospodarstwa;
Czy ktoś może się orientuje jakie są stawki w zależności od firm ubezpieczających? Albo czy są one zróżnicowane w zależności od czasu na jaki jest zawierana? Nocny Ptak wspominał o 90zł na 7m-cy. Dlaczego na 7m-cy? |
|
|
|
|
Użytkownik [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 08 Lis, 2006
|
|
|
w firmach ubezpieczeniowych napęd elektryczny jest roznie definiowany, jedna firma podciagnie go pod samochody o najnizszej pojemnosci np do 700 ccm inna firma bedzie liczyc jako 1500 ccm, jeszcze inna bedzie miec bardziej szczegolowy przepisy odnosnie elektryków i bedzie liczyc w zaleznosci od mocy silnika a jeszcze inna moze miec stala stawke za elektryka bez wzgledu na moc - wiem bo sie dowiadywalem, w Polsce przepisy odnosnie OC za elektryki reguluja same firmy tak jak im sie podoba |
|
|
|
|
NocnyPtak
brygadzista konstruktor-amator
Wiek: 61 Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 229 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 09 Lis, 2006 Re: Ubezp OC
|
|
|
GlowaSkrzydlowa napisał/a: | Czy ktoś może się orientuje jakie są stawki w zależności od firm ubezpieczających? Albo czy są one zróżnicowane w zależności od czasu na jaki jest zawierana? Nocny Ptak wspominał o 90zł na 7m-cy. Dlaczego na 7m-cy? |
W zeszłym roku tańsza była Uniqua, w tym roku PZU. Trzeba zawsze sprawdzać, bo to się co roku zmienia.
Na 7 m-cy, bo uznałem, że sezon na mój pojazd to od kwietnia do listopada (co się zresztą potwierdziło). No a stawka na cały rok była chyba 120 zł. |
_________________ Pozdrawiam
Jakub Waltoś
____________________________
http://nocnyptak.pl |
|
|
|
|
NocnyPtak
brygadzista konstruktor-amator
Wiek: 61 Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 229 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 13 Mar, 2007
|
|
|
Byłem dzisiaj w PZU zapłacić OC.
Stawka się nie zmieniła, ale tym razem zapłaciłem 43 zł za cały rok.
Dlaczego? Ano, bo okazało się, że Pani od ubezpieczeń naliczyła mi zniżki 60% za bezszkodową jazdę, +rabat za jednorazową wpłatę.
Jeżeli nie ubezpiecza się na cały rok, to zniżki nie obowiązują. Dlatego poprzednio zapłaciłem więcej, za krótszy okres. |
_________________ Pozdrawiam
Jakub Waltoś
____________________________
http://nocnyptak.pl |
|
|
|
|
GlowaSkrzydlowa [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 25 Mar, 2007
|
|
|
Zastanawiałem się ostatnio jak to właściwie jest, że na rowery nie trzeba wykupywać OC. Czyżby dlatego , że może w definicji nie są nazywane pojazdami mechanicznymi? Nie mają silnika, tylko zwą się rowerami, bo w napędzie mają siłę mięśni właściciela. Gdzie jest taki przepis który wyłączał by z OC właśnie rowery?
Kto wie np jak się podchodzi do problemu kolizji, jeśli winien był kierowca rowera, a uszkodzenia są w pojeździe sąsiednim i do obciążenia kosztami OC potrzeba polisy tego co zawinił w kolizji. A przecież rowery nie mają polis OC. Albo np sprawcą był piechur, rozwalił w kolizji kierunkowskaz jemu nic się nie stało bo był mięśniakiem otrzepał się i powstał, a brak polisy OC piechura i jak sporządzić notkę z kolizji na rozbity kierunkowskaz jak brak OC tego co zawinił? |
|
|
|
|
GlowaSkrzydlowa [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 09 Maj, 2007 Pojazdy wolnobieżne
|
|
|
Rozważając ostatnio Kodeks Drogowy co do pojazdów wolnobieżnych zwróciłem uwagę na pewne szczegóły, które dają sporo do myślenia.
Pierwsze to paragraf 50, w rozporządzeniu Ministra Transportu z 1 lutego 1993 uzupełniającym Kodeks Drogowy, a mówiący o tablicy wyróżniającej z tyłu pojazdu wolnobieżnego w postaci czerwonego fluorescencyjnego trójkąta z odblaskową obwódką też czerwoną a wszytko o wymiarze boku minimum 350 mm, oraz o tablicy z prawej strony takiego pojazdu o wymiarach 25 x 15 cm z nazwiskiem i adresem właściciela pojazdu. Co do wielkości liter napisu nie doszukałem się już ustaleń. Więc na upartego można użyć liter jak w podręczniku np 5 mm, a tablicę wykonać w wymiarach jak wyżej.
Jeżdżąc więc elektrykiem jako wolnobieżnym mając prawko jazdy kat B lub C ew. T, oraz mając polisę OC na taki pojazd wolnobieżny, można liczyć się teoretycznie nadal z mandatem, za brak tego trójkąta i w/w tablicy. Taki trójkąt i tablica mają dziwnie nieproporcjonalne wymiary w odniesieniu do elektrycznych jednośladów jako pojazdów wolnobieżnych. Zaprojektowano je oczywiście z myslą o np. samojezdnych maszynach budowlanych lub rolniczych. Przepisy jednak przez niektórych mogą być brane dosłownie i problemy zawsze mogą wyniknąć.
Drugi temat który zauważyłem to dziwne nazewnictwo pojazdów, co też może być niejednoznacznie identyfikowane.
Kodeks określa środek transportu poruszający się po drodze ogólnie jako "pojazd"
W ramach tej grupy są rozróżnienia typu pojazd silnikowy, pojazd samochodowy, pojazd jednośladowy itp. oraz motorower, rower, ciągnik itp.
Ustawa Ubezpieczeniowa z dnia 22 maja 2003 nakazująca ubezpieczenia obowiązkowe OC używa określenia w swojej treści w brzmieniu "pojazd mechaniczny". I to jest właśnie dziwne. Powinno być raczej "pojazd".
Czyżby więc to co jedzie nie dzięki mechanice np. może rower (brak silnika kojażącego się z mechanicznością), a napewno pojazd zaprzęgowy (gdzie mechaniczne zostają jedynie tylko koła i ruchomy dyszel) nie podlegało obowiązkowemu OC? A może właśnie celowo tak sformułowano, aby wykluczyć rowery i pojazdy zaprzęgowe z obowiązku ubezpieczeń OC?
Dopisuję tu dalszą treść 10.05.07, bo czytając wnikliwiej w/w ustawę o obowiazkowym OC doszukałem się definicji pojazdu mechanicznego na potrzeby właśnie tej ustawy. Może przytoczę.
10) pojazd mechaniczny:
a) pojazd samochodowy, ciągnik rolniczy, motorower i przyczepę określone
w przepisach ustawy - Prawo o ruchu drogowym,
b) pojazd wolnobieżny w rozumieniu przepisów ustawy - Prawo o ruchu
drogowym, z wyłączeniem pojazdów wolnobieżnych będących w posiadaniu
rolników posiadających gospodarstwo rolne i użytkowanych w związku z
posiadaniem tego gospodarstwa;
11) pojazd historyczny:
a) pojazd zabytkowy w rozumieniu przepisów ustawy - Prawo o ruchu
drogowym,
b) pojazd wpisany do księgi inwentarza muzealiów zgodnie z przepisami
dotyczącymi ewidencjonowania dóbr kultury w muzeach,
c) pojazd mający co najmniej 40 lat,
d) pojazd mający co najmniej 25 lat i uznany przez uprawnionego
rzeczoznawcę samochodowego za pojazd unikatowy lub mający szczególne
znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;
Wyjaśniłem więc sobie przypadkowo nurtujący mnie wcześniej w tym wątku temat dlaczego jeżdżąc rowerem nie opłacamy OC. Po prostu rower nie podchodzi pod pojazd mechaniczny. |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 10 Maj, 2007
|
|
|
Ale OC za rower mamy prawo zapłacić i jest to zalecane, chociaż nieobowiązkowe. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
GlowaSkrzydlowa [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 24 Paź, 2007 Orginalny pojazd choć nie EV
|
|
|
Handlowiec z allegra co sprzedawał silniki rowerowe Skyhawk te na paliwo, na które to silniki zwrócił uwagę nasz kolega Dawid R, w temacie części z allegra, sprzedaje też kompletne fajne rowerki chopperki (lekkie 25 kg)
http://www.allegro.pl/ite..._do_roweru.html
Jak właściwie tym można jeździć? Czy kask jest potrzebny? Czy ten pojazd dalej będzie rowerem ze wspomaganiem? Bo tak na dobrą sprawę jako motorower, też szło by go zarejestrować.
Mi się to dość podoba, czy tylko aby nie był zbyt maleńki.
Co o tym sądzicie? Waga całości 25 kg przy mocy 2kM to jest niezły osiąg.
Silnik z osprzętem waży 8 kg, więc ten stalowy rowerek ma około 17kg. Wystarczy ten pojazd porównać z innymi motorowerkami i skuterkami co mają od 60 do 90 kg. Jest to więc niezły osiąg. Zrywny to ten chopperek powinien raczej być no nie?
Rzuca się też tam w oczy lekkie niedopracowanie z kątem pochylenia tłumika, który w tym silniku jest doprojektowany pod zamontowanie silnika w zwykły rower. Za nadto blisko jest on podłoża. Będzie zawdziewał przy pokonywaniu krawężników. Napewno to wymagałoby dogięcia rury wydechowej. Podobnie z prowadnicą bocznego chybotania zwisu łańcucha. Jednak to raczej drobiazgi do poprawienia. |
|
|
|
|
Marucha79 [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 24 Paź, 2007
|
|
|
Myślę że kiepska sprawa, rower ze wspomaganiem powinien działać tak, by przy 25 km/h wspomaganie zanikało, a tu nie masz takiego mechanizmu. Jako motorower raczej też tego nie zarejestrujesz, bo z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością nie ma on homologacji. Cała nadzieja w ignorancji funkcjonariuszy, czyli jednak optymistyczny akcent na koniec |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|