Sens składania roweru elektrycznego |
Autor |
Wiadomość |
ralfbutton
początkujący
Dołączył: 08 Mar 2014 Posty: 11 Skąd: uć
|
Wysłany: Sob 08 Mar, 2014 Sens składania roweru elektrycznego
|
|
|
Witam,
zastanawiam się czy sensownym dla mnie byłoby składanie roweru elektrycznego
Dysponuję budżetem około 3.5k pln
Codziennie dojeżdżam do pracy około 20km w jedną stronę - dobrej jakości drogą
Generuje to spore koszty, więc szukam alternatyw.
Zastanawiam się czy dysponując moim budżetem warto myśleć o złożeniu roweru elektrycznego (np na bazie ramy i kół crossowyc 28")
Zależy mi na zasięgu ok 50km przy prędkości ok 25-30km/h
Ważę 70kh
Doradźcie coś proszę |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Sob 08 Mar, 2014
|
|
|
Z takim budżetem to możesz złożyć naprawdę kozacki sprzęt
Ja na swoim robię codziennie dystans 25km (do pracy) i oszczędności z tego tytułu są kolosalne. Wydać 3 tysie na rower wydaje się dużo, ale po podliczeniu wszystkich kosztów to jest przysłowiowe nic |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
ralfbutton
początkujący
Dołączył: 08 Mar 2014 Posty: 11 Skąd: uć
|
Wysłany: Sob 08 Mar, 2014
|
|
|
liczyłem na zaangażowanie Ciebie w dyskusję
Czy do silnika RH2806 (http://nexun.pl/sklep/silniki-elektryczne/114-nine-continent-rh2806-10x6.html) są jakieś specyficzne wymagania odnośnie ramy?
Mam obecnie średniej klasy MTB (Univega HT-510) ale wydaje mi się, że do dojazdów do pracy asfaltem lepiej złożyć coś na ramie Cross/Trekking |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Sob 08 Mar, 2014
|
|
|
No jakby iść po najmniejszej linii oporu to silnik + sterownik jakiś o mocy zależnej od poziomu zabawy jaką chcemy czerpać z ebajka dodatkowo + ładowarka modelarska, a za resztę nakupić LiPo z HK i już jakiś koncept mamy.
Nie jest to jedyna wersja, ale na pewno dość popularna wśród forumowiczów.
Silniki nie mają wymagań co do ramy. Raczej rama gra rolę w kwestii przewożenia akumulatorów bo gdzieś je trzeba mieć. Zazwyczaj albo jakaś torba/skrzynka w trójkącie środkowym albo kuferek na bagażniku.
Szkoda się bawić w kupowanie bajka typowo pod sam dojazd asfaltem trekka. Lepiej złożyć uniwersalną maszynkę z tego co jest. Tak naprawdę niewiele zyskasz składając trekkinga vs MTB.
Ja mam MTB i to na typowych terenowych kostkach i konfrontując to z rowerem typowo szosowym to różnica w zużyciu energii jest jak dla mnie śmiesznie niska i nic nie znacząca. Coś na poziomie 10wh/km vs 12wh/km. I to w 'laboratoryjno-testowych' warunkach, bo w praktyce są identyczne (mówię o prędkościach 30km/h i więcej). |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
ralfbutton
początkujący
Dołączył: 08 Mar 2014 Posty: 11 Skąd: uć
|
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
|
|
|
|
ralfbutton
początkujący
Dołączył: 08 Mar 2014 Posty: 11 Skąd: uć
|
Wysłany: Sob 08 Mar, 2014
|
|
|
ok jak rozumiem chcąc mieć około 60V potrzebuję 4x taki aku i łączyć je równolegle, ale do ładowania muszę je połączyć szeregowo ? |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Sob 08 Mar, 2014
|
|
|
Ano.
te akumulatory mają takie sprytne te złączki, że można je spinać razem szeregowo i one do siebie idealnie pasują. A do ładowania je rozpiąć i wpiąć do rozgałęźnika do ładowaczki.
Taki rozgałęźnik trzeba sobie polutować, bo te złączki można kupić w HK luzem.
http://www.hobbyking.com/...?idProduct=9283
Taki sam rozgałęźnik trzeba dla złącz balansera wpinanych w ładowarkę, ale to już się da kupić gotowe.
http://www.hobbyking.com/...idProduct=27073
Ładowanie z przepinaniem to jest najprostszy sposób obsługi ładowania, taka 'opcja startowa'
Później to łatwo modyfikować w kierunku większej automatyzacji/ułatwień.
Przy czym dla dystansu 50km to ja bym sugerował nie 4szt tylko 12szt kupić i je połączyć najpierw po 3 równolegle i dopiero potem w szereg 4 powstałe sztuki, będzie wtedy 60V 15Ah a to już pojemność komfortowa na takie dystanse.
No ale jak już wspominałem, nie jest to jedyna droga zrealizowania zasilania.
Tu jest alternatywa opisana w fajnym projekcie:
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=2455 |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
Ostatnio zmieniony przez tas Sob 08 Mar, 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
ralfbutton
początkujący
Dołączył: 08 Mar 2014 Posty: 11 Skąd: uć
|
Wysłany: Sob 08 Mar, 2014
|
|
|
a czy zaplatatnie tego silnika w szprychy gdzieś zlecałeś czy robiłeś sam? |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Sob 08 Mar, 2014
|
|
|
Zaplatanie tylko w serwisie rowerowym przez serwisanta z doświadczeniem w zaplataniu silników w obręcze. 40zł sobie liczy, a w zamian żadnych problemów. |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
ralfbutton
początkujący
Dołączył: 08 Mar 2014 Posty: 11 Skąd: uć
|
Wysłany: Sob 08 Mar, 2014
|
|
|
A co ze sterowaniem prędkości - czy są jakieś gotowe elementy (manetki etc) do podłaczenia do sterownika?
Jakieś dodatki, które warto od razu przemyśleć ? |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Sob 08 Mar, 2014
|
|
|
Manetka
Koło z silnikiem
Sterownik
Bateria
Ładowarka
... i w drogę.
Żadne hamulce, regeneracje, odcinanie, przyciski, przełączniki prędkości, tempomaty, wspomaganie i inne tego typu głupoty nikomu nie potrzebne, a tylko wprowadzające chaos.
Ja mam słabość do prostych, praktycznych i racjonalnych rozwiązań |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
ralfbutton
początkujący
Dołączył: 08 Mar 2014 Posty: 11 Skąd: uć
|
Wysłany: Sob 08 Mar, 2014
|
|
|
no to w terorii brakuje mi jeszcze manetki - mógłbyś coś zasugerować ? |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Nie 09 Mar, 2014
|
|
|
Manetka kwestia gustu.
Ja uważam manetkę kciukową za wygodniejszą od pełnej manetki na chwyt, ale ktoś inny może mieć dokładnie odwrotną opinię |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
ralfbutton
początkujący
Dołączył: 08 Mar 2014 Posty: 11 Skąd: uć
|
Wysłany: Pon 10 Mar, 2014
|
|
|
Faktycznie kciukowa wygląda na wygodniejszą i lepszą w zagospodarowaniu miejsca na kierownicy
Zastanawiam się jeszcze nad montażem silnika w przednim kole
Chciałbym aku zamontować na jakimś bagażniku z tyłu i wydaje mi się, że dobrze byłoby zrównoważyć to montując silnik z przodu
Dodatkowo w takiej sytuacji nie musiałbym zmieniać kasety na wolnobieg.
Dobrze myślę?
Czy są jakieś istotne różnice w użytkowaniu silnika w przednim kole?
No i jaki silnik można/warto kupić do przedniego koła? |
|
|
|
|
|