ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Turnigy - lutowanie ogniw
Autor Wiadomość
legend 
brygadzista


Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 240
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 21 Lip, 2015   Turnigy - lutowanie ogniw

Mam kilkanaście ogniw LiFePO4 4200mAh zdemontowanych z baterii Turnigy FlightMax. BMS się nie sprawdził i pakiet się "posypał" (pracowało to w konfiguracji 16S1P z silnikiem 500W). Zastanawiam się czy da się jeszcze zrobić z tych ogniw coś sensownego (i jak się do tego zabrać?) Zmierzyłem pojemność ładowarką i większość ogniw ma między 2800 a 3800mAh. Planowałem te najlepsze zlutować w nowy pakiet, ale te aluminiowe blaszki za nic nie chcą się zabielić (próbawałem nawet z płynem AlumWeld Flux).
Są na to jakieś patenty, czy tylko zgrzewanie?

Kamil
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 21 Lip, 2015   Re: Turnigy - lutowanie ogniw

legend napisał/a:
.. BMS się nie sprawdził i pakiet się "posypał" (pracowało to w konfiguracji 16S1P z silnikiem 500W).

Jak użyłes 1P to raczej nie BMS się nie sprawdził ale konstruktor doprowadzał do przeciążenia ogniw pakietu... :-)
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
nanab 
kierownik
Elektronik


Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 352
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Wto 21 Lip, 2015   Re: Turnigy - lutowanie ogniw

WojtekErnest napisał/a:
legend napisał/a:
.. BMS się nie sprawdził i pakiet się "posypał" (pracowało to w konfiguracji 16S1P z silnikiem 500W).

Jak użyłes 1P to raczej nie BMS się nie sprawdził ale konstruktor doprowadzał do przeciążenia ogniw pakietu... :-)

Najsłabsze z tkaich ogniw mają ciągły prąd rozładowywania 20C, więc raczej cięzko było by je przeciążyć prądem chwilowym 2-4C.
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Wto 21 Lip, 2015   

Hmm. Skoro się robiły w 1 cyklu takie rozjazdy, że BMS tego nie był w stanie wyciągnąć to jednak ogniwa nie dawały rady prądowo :P
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
legend 
brygadzista


Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 240
Skąd: Warszawa
  Wysłany: Wto 21 Lip, 2015   

Te pakiety mają nawet 30C ciągłego obciążenia, dlatego uznałem że będzie dobrze. Nie jestem w stanie ocenić BMSa - na wszelki wypadek mam już innego i tym razem pewnie zamontuje również buzzerki.

Taka bateria zajmuje mało miejsca i daje zasięg 10km dość dynamicznej jazdy, bez żadnego wspomagania. Rozważam jeszcze wykorzystanie zwykłych LiPo-li (kiedyś się bałem, ale teraz trochę oswoiłem temat ;)

Wracając do meritum - macie jakieś patenty na lutowanie tych blaszek???
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 21 Lip, 2015   

Skoro starczyly na 10 km, to chwilowy prąd wg mnie byl w okolicach 40A i byly nieźle ciepłe. Skoro się tak rozjezdzaly to BMS z pradem balansujacym 60 mA juz nic nie dawal.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
sietaz 
prezes


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 20 Maj 2014
Posty: 919
Skąd: warszawa
Wysłany: Wto 21 Lip, 2015   

Był już ten temat na forum, ale się powtórzę. Aluweld powinien dać radę. Z tym, że ja lutuje to tak - lutownica minimum 60w, cyna bez topnika, zanurzam w specyfiku i wtedy dopiero lutuje. Ja mam taki specyfik z allegro pochodzenia sowieckiego. Bloodyopel lutował nim ukroszone blaszki- powiedział, że poszło spoko

Inna sprawa, że te Twoje cele mają dramtyczny rozjazd i się raczej nadają do śmieci
_________________
Jeżdżę na: Voyager I


Niech moc będzie z wami
 
 
nanab 
kierownik
Elektronik


Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 352
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 22 Lip, 2015   

WojtekErnest napisał/a:
Skoro starczyly na 10 km, to chwilowy prąd wg mnie byl w okolicach 40A i byly nieźle ciepłe. Skoro się tak rozjezdzaly to BMS z pradem balansujacym 60 mA juz nic nie dawal.

Wiem, że silnik może chwilowo brać więcej niż ma znamionowo, ale 2,5kW z silnika 500W to średnio możliwe. A nawet jeśli, to mniej niz 10C dla tej baterii i to chwilowo, gdzie powinny wytrzymać 2x taki prąd i to ciągle. To że się rozjechały to różnice w pojemności więc słaba selekcja a nie za mała wydajność :)

Wracając do tematu problemem jest pewnie za mała moc lutownicy.
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 23 Lip, 2015   

nanab napisał/a:

Wiem, że silnik może chwilowo brać więcej niż ma znamionowo, ale 2,5kW z silnika 500W to średnio możliwe.

Myślałem raczej o mocy 1-1,2 KW, przy zduszonym napięciu do 35-40 V. Wtedy nawet pozornie jednakowe ogniwa się rozjezdzaja.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
Pavyan 
kierownik


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Kwi 2015
Posty: 383
Skąd: Mazowsze
Wysłany: Czw 23 Lip, 2015   

Co do lutowania amelinium, przypomnę taką starą metodę, nie wymagającą żadnych nakładów; metoda znana, ale może nie wszystkim.
Robiłem to kilka ładnych razy nie korzystając ze specjalnych topników, a wyłącznie ze zwykłej kalafonii.
Cała sprawa polega na tym, by oczyścić błyskawicznie utleniającą się powierzchnię glinu bez dostępu tlenu (powietrza) - a to można zrobić np. pod powierzchnią stopionej kalafonii; używa się podobno do tego również oleju mineralnego, ale mnie się olej jakoś kłóci z lutowaniem :wink:
Drugą konieczną rzeczą jest pył stalowy, np. spod szlifierki lub proszek ścierny, np. niezbyt drobny korund.
One są czynnikiem usuwającym tlenki z powierzchni metalu, bowiem cynowanie polega na mocnym pocieraniu detalu grotem lutownicy z użyciem proszku ściernego, pod powierzchnią stopionej kalafonii.
W pewnym momencie na powierzchni detalu wyraźnie będzie widać ładnie rozlewającą się kroplę cyny - bazę do przylutowania przewodu lub innego elementu.
Lutownica musi mieć raczej dużą moc, oczywiście jest to uzależnione od tempa odbierania ciepła przez cynowany detal, czyli od jego wielkości/masy, a także kształtu.
 
 
qaz33 
szef
qaz33


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 07 Kwi 2014
Posty: 1464
Skąd: Gdynia
Wysłany: Czw 23 Lip, 2015   

Ja kiedys w oleju normalnie lutowalem zwykle aluminium z ktorym sa jeszcze wieksze problemy. Wiec potwierdzam ta metode z postu wyzej :)
 
 
legend 
brygadzista


Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 240
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 23 Lip, 2015   

WojtekErnest napisał/a:
nanab napisał/a:

Wiem, że silnik może chwilowo brać więcej niż ma znamionowo, ale 2,5kW z silnika 500W to średnio możliwe.

Myślałem raczej o mocy 1-1,2 KW, przy zduszonym napięciu do 35-40 V. Wtedy nawet pozornie jednakowe ogniwa się rozjezdzaja.


Silnik to SmartPie, jest tam ograniczenie prądu (jestem pewien, że jest max. 20A).
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 23 Lip, 2015   

legend napisał/a:

Silnik to SmartPie, jest tam ograniczenie prądu (jestem pewien, że jest max. 20A).

No to jesli to starcza na 10 min jazdy, to rzeczywiste parametry ogniwa są znacznie gorsze....
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
sietaz 
prezes


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 20 Maj 2014
Posty: 919
Skąd: warszawa
Wysłany: Sob 25 Lip, 2015   

Jasne, że aluminium/nikiel da się lutować bez specjalnych topników tylko to wymaga wprawy. A w przypadku blaszki urwanej blisko celi to raczej jest niemożliwe. Ja wyszedłem z założenia po co się męczyć :wink:
_________________
Jeżdżę na: Voyager I


Niech moc będzie z wami
 
 
Pavyan 
kierownik


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Kwi 2015
Posty: 383
Skąd: Mazowsze
Wysłany: Sob 25 Lip, 2015   

Z krótką aluminiową to już rzeczywiście kłopot, doskonale przewodzi ciepło, i nie da się raczej bardzo szybko pobielić, więc cela się nagrzeje (czy stosuje się aluminiowe blaszki jako wyprowadzenia, tego nie wiem, nie spotkałem się z tym).
Ale niklowa da się błyskawicznie pocynować, "specjalnym" :grin: topnikiem może być w tym przypadku zwykły FOSOL (ściśle mówiąc, chodzi o kwas ortofosforowy H3PO4 - jest on jego głównym składnikiem). Lutownica powinna być dużej mocy, wtedy odrobina owego kwasu i lutu cynowego pozwala w ułamku sekundy pobielić detal - a szybkość jest tu ważna.
Od bardzo wielu lat używam kw. ortofosforowego do lutowania lutem cynowym stali kwasoodpornej, a także ew. niklu. Kilka razy zaistniała potrzeba i lutowałem wyprowadzenia bezpośrednio do ogniw, np. CR2030.
Doskonale lutuje się z jego pomocą miedź i jej stopy, mosiądz i brąz.
Nie daje tak dobrej dyfuzji lutu jak specjalne, dedykowane topniki do stali KO, ale do moich celów wystarczał z nawiązką. Do połączeń elektrycznych przy akumulatorkach także będzie dobry.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group