Ku przestrodze - silnik przedni vs widelec |
Autor |
Wiadomość |
zeralda
początkujący
Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 8 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 29 Cze, 2016
|
|
|
Na silniku jest wzmianka o 24V250W i jest przekładnia - natomiast zasilam go 36V więc jest więcej. Dlatego tak mnie to zaskoczyło, że taki stosunkowo słaby silnik potrafił załatwić widły.
Dlatego zresztą to mnie zgubiło - straciłem czujność i olałem zasady a trzeba było poczekać na dostawę blokady...
P.S. No i nie mam kolarskiej budowy ciała - ważę te 95 kg, więc trochę tego mięsa jest do uciągnięcia... |
|
|
|
|
madejp
dyrektor
Pomógł: 21 razy Dołączył: 19 Paź 2015 Posty: 417 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 29 Cze, 2016
|
|
|
A ktoś robi hamowanie regeneracyjne w silniku w przednim kole? |
|
|
|
|
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 29 Cze, 2016
|
|
|
Obesrwuję ten temat. Miałem nie gadać ale... Wydaje się, że w stalowym widelcu nie ma bata na takie coś... Chyba że nie dokręcona była nakrętka??? Może coś się poluzowało od drgań itp? Widziałem rowera z hubem dd 3kw w przedzie bez żadnych dodatkowych zabezpieczeń i nic się z właśnie sztywnym widelcem nie działo... Trochu dziwne... silnik przekładniowy ma napewno większy momenty przy podobnej mocy niż dd ale aby takie coś? |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Śro 29 Cze, 2016
|
|
|
może to brak podkładki od wewnętrznej strony tak rozgiął? Oś się wcisnęła w widełki? |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
Szczygiel
brygadzista
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lut 2006 Posty: 226 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Śro 29 Cze, 2016
|
|
|
Nie spotkałem jeszcze fabrycznego widelca przystosowanego do pracy z mocniejszymi silnikami DD. Zawsze trzeba coś poprawić (ja dospawuję blachę 5 mm i frezuję do istniejącego otworu), założyć zabezpieczenie.
Całe życie (czyli od 2004 roku) jeżdżę na przednim napędzie i nigdy nie miałem niebezpiecznego uślizgu koła.
Oczywiście wszystkie silniki DD umożliwiają hamowanie regeneracyjne, trzeba tylko mieć odpowiedni kontroler. Od 2008 roku miałem takie sterowniku Crystalyte (nawet manetką można było hamować dynamicznie). Od 2013 roku mam to w Magic Pie 3, ale hamowanie jest jednostajne (jego zakres można zaprogramować).
Co pewien czas trzeba sprawdzać dokręcenie koła (rutynowo, regularnie).
Co do efektu żyroskopowego w przednim kole to uważam, że jest to zjawisko pozytywne. Jest nieco trudniej skręcać kołem przy większych prędkościach, co powoduje stabilniejszą jazdę. Poza tym siły te są niewielkie i nie ma problemu ze skręcaniem. |
_________________ Pozdrawiam, https://sites.google.com/site/ergodrive/ |
|
|
|
|
zeralda
początkujący
Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 8 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 30 Cze, 2016
|
|
|
tas napisał/a: | może to brak podkładki od wewnętrznej strony tak rozgiął? Oś się wcisnęła w widełki? |
Były podkładki. Przychodzi mi na myśl, że mogłem za bardzo nagiąć wideł tym podnośnikiem samochodowym. Lagi straciły symetrię i miały tendencje do "wyciskania" ośki na zewnątrz... |
|
|
|
|
qaz33
szef qaz33
Pomógł: 15 razy Dołączył: 07 Kwi 2014 Posty: 1464 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 30 Cze, 2016
|
|
|
Ee no wiadomo ze kazdy ma inne wymagania. Niektorzy wola naped na przod inni na tyl a jeszcze sie znajduja tacy co wola mida. Wszystko zalezy na czym wiecej jezdziles i do czego sie przyzwyczailes.
Z tym napedem na przod to ja nie mowie ze sie nie da pojezdzic ale tylko asfalt lub szutr. Sprobuj wjechac czym takim w teren gdzie jest masa klod, korzeci i duzych kamieni a ty sobie chcesz poszalec z predkoscia 30+. Duzo tu takims czyms nie zdzialasz. Do tego zwiekszasz to ryzyko ze stanie sie to samo co autorowi w pierwszym poscie.
A co do tego tego widelca to musial byc zrobiony z jakiejs kiepskiej stali. Albo spawac umocnienia albo poszukac nowego solidnego (tez ze stali bo jest bardziej odporna na zmeczenie niz alu) |
|
|
|
|
zeralda
początkujący
Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 8 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 01 Lip, 2016
|
|
|
Jeszcze proszę o pomoc w poniższej sprawie - przyszła blokada i nowy amor. Niestety element blokujący ma 6mm grubości i nie jestem w stanie nakręcić do końca nakrętki.
Brakuje około 2 mm (grubość zapałki). Mam do wyboru :
- trochę podpiłować amor - łatwe ale wpłynie na wytrzymałość haka
- dać do szlifowania ten element blokujący - trudne, raczej do wykonania przez ślusarza. Trzeba by zmniejszyć grubość z 6mm na 4mm.
Nakrętka ma 8 mm - czyli jakieś 6mm trzyma gwintem ośkę.
Ktoś coś poradzi?
|
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 01 Lip, 2016
|
|
|
Spiłuj nakrętkę
Żartowałem
Zostaw jak jest. Te 2 mm niczego nie zmienią
Widzę, że silnik nie jest wielki. Powinno wytrzymać, tylko trzeba kontrolować co jakiś czas dokręcenie nakrętek.
I tak masz lepiej, niż ja przy dużo większych mocach |
|
|
|
|
mmoto
prezes mmoto
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Posty: 801 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 01 Lip, 2016
|
|
|
Mimo wszystko widać, że to mocowanie nie pasuje. Z drugiej strony jest tak potężne,że nawet jak zgubisz nakrętkę to koło nie wyjedzie.
Gdzie takie mozna kupić i czy to nierdzewka? |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Pią 01 Lip, 2016
|
|
|
Ale to jest chyba źle zamontowane...
W amorze są takie wpusty blokujące wypadnięcie szybkozamykacza i teraz cały adapter się opiera o te 2 kawałki zamiast opierać się całą powierzchnią. Nawet widać na zdjęciu, że w środku podkładka nie styka się z blokadą. Moim zdaniem trzeba to doszlifować delikatnie, wtedy blokada wejdzie głębiej na oś. |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
zeralda
początkujący
Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 8 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 01 Lip, 2016
|
|
|
@ zeeltom (tak zrobiłem - mentalnie .
@ mmoto http://maxev.pl/p91,zabez...nierdzewna.html
@ tas No trochę tak. Problem z nakrętkami, muszę tam wstawić jeszcze jedną na 22 mm średnicy (z cienkiej blachy). Problem jest taki, że M12 w sklepach są tylko na 24 mm średnicy, więc muszę sobie sam wyprodukować albo wstawić zaciskową (te produkują w rozmiarze 22mm). Trochę się obawiam tego szlifu amora - spróbuję wstawić jeszcze Waszą blokadę na drugą stronę (jest z blachy 4 mm - więc powinna się zmieścić). BTW - nie wysłaliście jej wczoraj ? Chcesz żebym się zabił w weekend ? |
|
|
|
|
|