|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Przesunięty przez: tas Sob 07 Gru, 2013 |
Elektrower "Zero Finezji" ;) |
Autor |
Wiadomość |
Lisciasty
dyrektor
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2007 Posty: 404 Skąd: Okolice Wrocławia
|
Wysłany: Wto 12 Maj, 2009 Elektrower "Zero Finezji" ;)
|
|
|
Zero finezji bo po prostu założyłem zestaw z ekonapędów, nie bawiąc się w wymyślanie
żadnych cudownych patentów. Miałem parę prób z rolkami, łańcuchami, silnikami od różnych
dziwnych ustrojstw ale jednak ten zestaw bije na głowę moje wcześniejsze pokraczne konstrukcje :]
Dzięki kołom 28", pedałom SPD i porządnym oponom, bez problemu wycisnąłem dzisiaj na jeździe próbnej 50 km/h
A nawet nie wrzuciłem najszybszego przełożenia. Póki co 30-40 na mieście spokojnie mi wystarczy.
Nie podłączałem tych dziwnych klamek hamulcowych które były w zestawie,
trochę nie bardzo przemyślana konstrukcja i lekko badziewne są.
Czujniki awaryjne wydłubałem i podpiąłem do oryginalnych klamek :] |
_________________ http://lisciasty.firehost.pl/toyota.html |
|
|
|
|
Marucha79 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 12 Maj, 2009
|
|
|
Oczywiście masz rację, że nic nie pobije osiągami i sprawnością wplecionych BLDC, ale jednak ucieka trochę czaru dłubania
Ładnie i zgrabnie to wyglada. Jeździsz na kwasach? Niewielkie te sakwy... |
|
|
|
|
Lisciasty
dyrektor
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2007 Posty: 404 Skąd: Okolice Wrocławia
|
Wysłany: Wto 12 Maj, 2009
|
|
|
Marucha79 napisał/a: | Oczywiście masz rację, że nic nie pobije osiągami i sprawnością wplecionych BLDC, ale jednak ucieka trochę czaru dłubania |
Czaru dłubania mam po pachy przy toyocie, która ciągle nie gotowa :]
Rower mogę mieć bez czaru
Marucha79 napisał/a: |
Ładnie i zgrabnie to wyglada. Jeździsz na kwasach? Niewielkie te sakwy... |
Kwasiaki SLA, niby małe ale ciężkie dziadostwo, 17 kg chyba ważą :] Muszę sprawdzić.
Sztuką jest wtarganie złoma na 2 piętro w bloku, ale odpowiednia technika czyni cuda :> |
_________________ http://lisciasty.firehost.pl/toyota.html |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 12 Maj, 2009
|
|
|
Też "arcydzieło sztuki". EXTRA.
Moja córka torbę (na bagażnik) z akumulatorami nosiła osobno na wysokie piętro (i w domu i w pracy), a potem rower. Miała torbę mocowaną na rzepy. W torbie były akumulatory (4 x 12V x 7 Ah - AGM HAZE), stacyjka, ładowarka i 5 m przedłużacz, sweter.
Prędkość 50 km/h jednak jest zbyt niebezpieczna. Już znam kilka złychh przykładów. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
smoczy [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 12 Maj, 2009
|
|
|
No gratulacje Liściasty!
50 km/h to sporo, ale jak się jedzie z samochodami po szosie to trzeba tak jechać... ja na poziomym robię 5 dych bez dopalaczy elektrycznych glebę przy 30 zaliczyłem, nic przyjemnego...
btw. mam dostęp do akku 12v 7Ah używanych - ok 25 zł sztuka, mogę załatwić jakieś 30 sztuk chyba na dziś
ktoś zainteresowany? |
|
|
|
|
Marucha79 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 12 Maj, 2009
|
|
|
Ale czy to warto za tę cenę? Yuasy nowe chodzą po 35 zł |
|
|
|
|
Lisciasty
dyrektor
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2007 Posty: 404 Skąd: Okolice Wrocławia
|
Wysłany: Wto 12 Maj, 2009
|
|
|
50 to było testowo, tak depnąłem i poszedł :]
40 normalnie da się wycisnąć na nim bez prądu, a na poziomce to na pewno więcej :]
Jednak opór powietrza jest.
Co do akumulatorów, to jak te wyjeżdżę to będę kombinował nad czymś innym.
Na razie tacham wszystko na raz na 2 piętro w bloku, nie odłączam sakw
bo to niewygodne trochę i czasu sporo potrzeba.
Póki co jest dobrze :> |
_________________ http://lisciasty.firehost.pl/toyota.html |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 12 Maj, 2009
|
|
|
Jeszcze nikt tu nie zrobił elektrycznego wchodzika na schody z bagażem.
Może ktoś ma pomysł i zrealizuje taką maszynę ? |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
Lisciasty
dyrektor
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2007 Posty: 404 Skąd: Okolice Wrocławia
|
Wysłany: Wto 12 Maj, 2009
|
|
|
Są takie dla wózków inwalidzkich chyba.
3 pary kółek, obracają się naprzemiennie i dopasowują do schodów,
kiedyś coś takiego widziałem na filmie. |
_________________ http://lisciasty.firehost.pl/toyota.html |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 12 Maj, 2009
|
|
|
Ale to musiało by być coś jak młynarka, do samego bagażu ciężkiego, ale nie olbrzymiego. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
mosfet [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009
|
|
|
Widzę, że kolega ma amortyzator przedni RST Neon. Lojalnie ostrzegam, że u mnie taki sam amortyzator po założeniu silnika nie wytrzymał i urwał się hak trzymający koło.
A prawdziwą radość z jazdy elektrowerem odczułem po przeniesieniu akumulatorów do trójkąta pod ramą.
Podziwiam i szanuję za to 2-gie piętro. Mi każdego dnia łapy odpadają jak muszę swojego Gnaka wnieść/znieść 1m po paru stopniach |
|
|
|
|
Lisciasty
dyrektor
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2007 Posty: 404 Skąd: Okolice Wrocławia
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009
|
|
|
mosfet napisał/a: | Widzę, że kolega ma amortyzator przedni RST Neon. Lojalnie ostrzegam, że u mnie taki sam amortyzator po założeniu silnika nie wytrzymał i urwał się hak trzymający koło.
|
A długo jeździłeś?
Ja załatwiam sobie inny widelec, póki co skręciłem mocno i trzyma,
poza tym mam ten najsłabszy, ale najszybszy silnik. Nie szarpie tak mocno.
mosfet napisał/a: |
A prawdziwą radość z jazdy elektrowerem odczułem po przeniesieniu akumulatorów do trójkąta pod ramą.
|
Ale to już jak kwasiaki wykończę, bo tych co mam raczej pod ramę nie wpakuję :]
mosfet napisał/a: |
Podziwiam i szanuję za to 2-gie piętro. Mi każdego dnia łapy odpadają jak muszę swojego Gnaka wnieść/znieść 1m po paru stopniach |
Trzeba ramę na biodro zarzucić albo obczaić jakąś inną własną technikę,
na siłę nie ma tego co brać bo człowiek zdechnie :> |
_________________ http://lisciasty.firehost.pl/toyota.html |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009
|
|
|
Lisciasty napisał/a: | ... Ja załatwiam sobie inny widelec, póki co skręciłem mocno i trzyma,
poza tym mam ten najsłabszy, ale najszybszy silnik. Nie szarpie tak mocno.
|
Ten chyba nie startuje od zera, tylko się trzeba rozpędzić? |
|
|
|
|
Lisciasty
dyrektor
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2007 Posty: 404 Skąd: Okolice Wrocławia
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009
|
|
|
zeeltom napisał/a: |
Ten chyba nie startuje od zera, tylko się trzeba rozpędzić? |
Sam startuje jak jest podniesione koło. Ale czy "ciągnie" sam od zera
to nie wiem, nie sprawdzałem. Generalnie jak mówię pedały to u mnie
główne źródło napędu, silnik to tylko dopalacz :] |
_________________ http://lisciasty.firehost.pl/toyota.html |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009
|
|
|
Poważnie nie sprawdzałeś? Jestem w szoku. Jeździsz na rowerze elektrycznym i nie sprawdzałeś, czy sam rusza??? |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|