|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
RAGE - Falcon v2 |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
brygadzista
Pomógł: 9 razy Wiek: 27 Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 268 Skąd: Bralin
|
Wysłany: Pią 31 Mar, 2017
|
|
|
Działo się, tył aktualnie został jeszcze rowerowy, zmieniłem opony na hookwormy 24x2.5 i przejeździłem do teraz - Bardzo polecam te oponki, dętka (3 calowa kenda) mi w nich pękła dopiero jak bieżnika brakło i po kupce ostrych śmieci przejechałem w lesie Tak wyglądała tylna godzinę przed śmiercią :
Oponki nowe Berm Master 24x3.0 Zrobiłem na nich kilkanaście km po polach, lasach - żadnego piachu się nie boją, kamienie i małe nierówności połykają Efekt mocarny:
Realna szerokość z kostką 71mm:
Sam balon 65mm:
Dętka z przodu to schwalbe do fatbików 26x3.8-4.5" a tylna MOTO Awina 21x3.0" co opisałem w temacie mechaniki EV Zobaczymy czy faktycznie będzie mocniejsza
Układa się dobrze po napompowaniu tylko trzeba równomiernie fałdy rozłożyć. Taka Fałda wyszła co ~40-50 cm:
Sprężyna z boxxera czerwona (oddam za tanie pieniądze ) została zamieniona na czarną, jak dla mnie jest dużo lepiej, aktualnie sag wynosi ~22% a na hopkach jest na granicy dobicia (ale nie dobija) i porawiłem również geometrię co widać na powyższym zdjęciu, oto poprzednie dla porównania:
Praca amortyzacji zmieniła się nie do porównania... Polecam taki zabieg tym co myślą, że jak siądą to tył przysiądzie i będzie ok bo wyczytałem to w paru tematach... nie będzie... naprawdę warto się pobawić/zmienić damper.
Jedyne awarie, których doświadczyłem to tylne dętki... jest dobrze, wszystko śmiga W planach kolejny bike full bo się wkręciłem ale co może kogoś zdziwić SŁABSZY!!! Już nie długo... |
_________________ Jeżdzę na RAGE http://forum.arbiter.pl/v...p?p=83403#83403 |
|
|
|
|
Tomek
brygadzista
Pomógł: 9 razy Wiek: 27 Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 268 Skąd: Bralin
|
Wysłany: Czw 11 Maj, 2017
|
|
|
Pogoda dzisiaj była idealna Przejażdzka po okolicznych lasach morenowych udana.
Atrakcją tej okolicy jest Krzyż Jubileuszowy na najwyższym szczycie Wielkopolski - Kobylej Górze
Teren fajny, ostre wzgórza, dużo scieżek i szczery las. Zapewne nawet epkipa Beskidzka by się tu nie nudziła Czekam na uchwyt do Xiaomi Yi może jakiś fajny filmik się uda nagrać prezentujący piękno okolicy
Wszystko pięknie, jeździłem, szukałem wilków bo całe watahy się w okolicy kręcą, morza śpiew, ptaków szum aż tu nagle łup z pod tylnego koła - uczucie jak by kamień wystrzelił z osuwającej się opony więc myśląc, że to tylko kamień jadę dalej na v-max przez las aż tu nagle za jakieś pół kilometra tył zaczyna pływać. Doskonale znając to uczucie momentalnie hample, patrzę... i nie wierzę
No porostu no nie A jeszcze tyle bieżnika było To łup to była łamiąca się gałąź w mojej oponie
No nic odpaliłem podstawowy zestaw ratunkowy - na szczęście miałem kiść opasek w razie "W" i za 2 min byłem zdolny do doturlanie się kilkanaście km do domu po piachu co by nie pościnało zabezpieczeń opony przed wypadnięciem Ogólnie jeżeli ktoś ma koło rowerowe z tyłu i lubi długie wycieczki to polecam kilkanaście trytytek długich i szerokich do plecaka i głowa spokojniejsza, ja akurat miałem cienkie i musiałem co trochę uzupełniać
W małą godzinkę dopyrtałem się do domu, nawet nie najgorzej się jedzie, po łąkach, polach nawet kilkadziesiąt km/h bez strachu jechałem za to na asfalcie kierownice chce wyrwać przy 5km/h
Na szczęście koło moto w trakcie realizacji, czekam tylko na felgę alu i szprychy i koniec z tym wiecznym lękiem przed laciem w trasie |
_________________ Jeżdzę na RAGE http://forum.arbiter.pl/v...p?p=83403#83403 |
|
|
|
|
Eryk1000
szef
Pomógł: 25 razy Wiek: 40 Dołączył: 22 Lis 2013 Posty: 1119 Skąd: Wadowice
|
|
|
|
|
Bujakoto
prezes
Pomógł: 6 razy Wiek: 41 Dołączył: 22 Gru 2015 Posty: 733 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
|
ap0f1s
prezes
Pomógł: 15 razy Wiek: 36 Dołączył: 02 Paź 2014 Posty: 757 Skąd: Kęty
|
Wysłany: Czw 11 Maj, 2017
|
|
|
To jest ten ból. Właśnie dlatego tak idzie mi budowa mojego bajka, gdyż zmiana koncepcji co chwile, jedną z nich jest obręcz moto, jednak to musi być pancerne. Miałem przyjemność z kolegą Tomkiem chwile porozmawiać i konstrukcja bardzo fajnie zrobiona, jedyny problem to właśnie tylne koło. Ale jak pisze zmieni na moto i jazda. |
_________________ Kilka moich konstrukcji:Gordon 6kW (Adaptto)
Hatak 6kW (Sabvoton)
Kross level a6 3kw |
|
|
|
|
Tomek
brygadzista
Pomógł: 9 razy Wiek: 27 Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 268 Skąd: Bralin
|
Wysłany: Czw 11 Maj, 2017
|
|
|
Eryk1000 napisał/a: | Trzeba się uczyć na cudzych błędach w falconie z tyłu musi być pancernie |
Dokładnie, sam zacząłem polecać twórcom powstających bajków 5kw+ moto z tyłu, szkoda nerwów i pieniędzy
Bujakoto napisał/a: | mleczko Stan's No Tubes. |
Szczerze powiedziawszy słyszałem o mleczkach do opon ale nie sądziłem, że faktycznie mogą działać tak dobrze, może faktycznie pompkę brać i na powrót do domu po asfalcie pyknie Myślę, że koło moto całkowicie rozwiąże problem
Ap0f1s napisał/a: | To jest ten ból. Właśnie dlatego tak idzie mi budowa mojego bajka, gdyż zmiana koncepcji co chwile, jedną z nich jest obręcz moto, jednak to musi być pancerne. Miałem przyjemność z kolegą Tomkiem chwile porozmawiać i konstrukcja bardzo fajnie zrobiona, jedyny problem to właśnie tylne koło. Ale jak pisze zmieni na moto i jazda. | Wkładaj moto bez zastanawiania, kto by opony i dętki kilka razy na sezon zmieniał |
_________________ Jeżdzę na RAGE http://forum.arbiter.pl/v...p?p=83403#83403 |
|
|
|
|
Tomek
brygadzista
Pomógł: 9 razy Wiek: 27 Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 268 Skąd: Bralin
|
Wysłany: Nie 14 Maj, 2017
|
|
|
Po ostatnim powrocie do domu uszkodziło się jedno łożysko w silniku, zaczęło regularnie stukać przy obracaniu koła Silnik rozebrałem do nagości i przy okazji rozbebeszania wymieniłem przewody zasilające bo były bardzo newralgicznie przeciągnięte, udało się upchać 3x6mm2 i 12 oryginalnych żył sygnałowych z koszulką termokurczliwą w całej osi (mxus v2) A ostatnio przy 6x2.5mm nie zmieściłem nawet koszulki
Chyba znalazłem alternatywę dla oryginalnych przewodów z teflonową izolacją. Ta izolacja jest cieńsza, w miarę śliska odporna na ścieranie, na wysoką temperaturę dobrze izoluję i przewód jest ściśliwy - np jak się trzy żyły na styk przepycha to się fajnie dopasowują do dostępnej przestrzeni Po przepchaniu naprawdę na styk przeszły test na zwarcie celująco i nie uszkodziła się izolacja przy przeciskaniu przez zakręt w osi
Kto pierwszy zgadnie |
_________________ Jeżdzę na RAGE http://forum.arbiter.pl/v...p?p=83403#83403 |
|
|
|
|
seba55a
początkujący
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Kwi 2016 Posty: 44 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 14 Maj, 2017
|
|
|
Owinąłeś przewody taśmą kaptonową? |
|
|
|
|
Tomek
brygadzista
Pomógł: 9 razy Wiek: 27 Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 268 Skąd: Bralin
|
Wysłany: Nie 14 Maj, 2017
|
|
|
seba55a napisał/a: | Owinąłeś przewody taśmą kaptonową? |
Dokładnie Ale nie byle jak, zwykłą linkę 1x6mm2 delikatnie odizolowałem z oryginalnego igielitu (trzeba uważać żeby nie naciąć/przeciąć żył), naciągłem przewód na sztywno, rozwinąłem kapton (chyba 25mm szer.) wzdłuż i posuwistymi ruchami po milimetrze obklejałem, wszyło fajnie, żadne fałdy nie wyszły, wszytko gładziutko. W sumie starczyło na nieco ponad 3 warstwy, więc fazy są odizolowane między sobą 6 warstwami, dodatkowo zalałem koszulkę w środku i całą oś plastikiem-uszczelniaczem do instalacji kleen flo w sprayu więc wszystko się usztywniło w środku i dodatkowo zaizolowało. Osobiście uważam to za super alternatywę dla fabrycznych przewodów bo jest taniutko, każdy może sobie takie coś zrobić w kilkanaście minut i spełnia wszelkie wymogi A i wchodzi większy przekrój co jest chyba największą zaletą
P.S.
Na silniku głównie od strony halli pojawił się czarny nalot na uzwojeniach do złudzenia przypominający spaleniznę, myślałem, że mi termistory nie działają bo klej termoprzewodzący trochę niedbale nałożyłem i dotykał też aluminiowej podstawy stojana co nie pozwoliło mu nagrzać się tak jak uzwojenia, dopiero teraz je poprawiłem, że dotyka tylko uzwojeń Ale owy nalot schodzi jak kurz po przetarciu szmatką, możliwe, że dali tandetne koszulki do izolowania hallotronów i się podjarały delikatnie i dym osiadł na uzwojeniach
|
_________________ Jeżdzę na RAGE http://forum.arbiter.pl/v...p?p=83403#83403 |
|
|
|
|
Bujakoto
prezes
Pomógł: 6 razy Wiek: 41 Dołączył: 22 Gru 2015 Posty: 733 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 15 Maj, 2017
|
|
|
Tomek, rzeźnik jesteś! 3x6mm2 prze ośkę V2.
Normalnie to bym był skłonny zapłacić za taką usługę u Ciebie |
|
|
|
|
Tomek
brygadzista
Pomógł: 9 razy Wiek: 27 Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 268 Skąd: Bralin
|
Wysłany: Pon 15 Maj, 2017
|
|
|
Ehhh... silnik złożyłem, byłem pewny, że to łożysko stuka, jednak po wymianie na nowe, odświeżeniu bebechów (wymiana przewodów, porządne zabezpieczenie wszystkiego od środka) stukanie nie ustało Dla pewności nawet rozplotłem koło i sprawdziłem z gołym silnikiem i jest to samo... Na 100% nie są to wystające przewody w środku, nieobcięta trytytka, łożysko też nie więc co ? Możliwę, że ośka się skrzywiła i stojan stuka o magnesy Ale jak tak to by chyba było słchać tarcie a nie takie perfidne stukanie ala zapadka. Sami posłuchajcie:
https://www.youtube.com/watch?v=jXmedzSjnOA (na filmiku koło jest luźno więc trochę lata na boki )
Dodam jeszcze, że przecierałem dookoła stator i magnesy szmatką z towotem dla zabezpieczenia i nie zauważyłem żeby coś wystawało aż tak |
_________________ Jeżdzę na RAGE http://forum.arbiter.pl/v...p?p=83403#83403 |
|
|
|
|
Mechano
szef młody elektronik
Pomógł: 22 razy Dołączył: 29 Paź 2012 Posty: 1337 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 15 Maj, 2017
|
|
|
Może to jakaś obijająca się gdzieś śruba, albo może zapadka w wolnobiegu pracuje na sucho? Warto by było przejrzeć całe okolice silnika czyli też zacisk hamulca, haki, tarczę hamulcową, podokręcać wszystkie śruby. |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
|
|
|
|
Tomek
brygadzista
Pomógł: 9 razy Wiek: 27 Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 268 Skąd: Bralin
|
Wysłany: Pon 15 Maj, 2017
|
|
|
Mechano napisał/a: | Może to jakaś obijająca się gdzieś śruba, albo może zapadka w wolnobiegu pracuje na sucho? Warto by było przejrzeć całe okolice silnika czyli też zacisk hamulca, haki, tarczę hamulcową, |
To raczej odpada bo zdemontowałem WSZYSTKO został sam silnik bez tarczy a wolnobieg pracuje tylko w 1 stonę i pracuje prawidłowo
Mechano napisał/a: | podokręcać wszystkie śruby. |
W sumie tylko dekiel od strony tarczy odkręcałem i skręcałem ponownie, może od strony wolnobiegu się poluzował i nie sidzi jak trzeba, sprawdzę to jutro, dzięki za olśnienie.
Nieeeee no hybrydy nie będę robił haha. Jeszcze mnie policja dorwie za jazdę niezarejestrowanym crossem |
_________________ Jeżdzę na RAGE http://forum.arbiter.pl/v...p?p=83403#83403 |
|
|
|
|
midi
młodzik
Pomógł: 2 razy Wiek: 49 Dołączył: 27 Cze 2016 Posty: 90 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 15 Maj, 2017
|
|
|
Mnie to troszkę przypomina odgłos ocierających się łebków śrub dokręcających tarczę hamulcową o przewód wychodzący z silnika, jak nie dociągnąłem tego przewodu trytką to właśnie taki dźwięk dochodził i u mnie , zerknij uważnie, może to to.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|