ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[fineasz]

Jak w tytule sprzedam blaszki z czystego niklu 0,15 do bidonów 13S5P Poly Case Reention.
Porównanie czystego niklu do 'niklowanych' dostępnych na aliexpress, gdzie różnica rw wynosi ponad 100%.

Cena 49zł/zestaw. Minimalne zamówienie 10 zestawów.

[zeeltom]

Ja używam do pakietów blachy miedzianej 0,2 mm. arkusz 30cm x 100cm kosztuje mnie 62 zł i bardzo łatwo tnie się to nożyczkami. Porównałem wymiary tego bidonu i wyszło mi, że z czystej miedzi za 62 zł wyjdzie mi 5-6 kompletów takich blaszek. Czyli około 10 zł za jeden komplet. To jakby 5 razy taniej i z miedziuchy, a nie niklu Sam to wycinasz, czy masz już gotowce?

[fineasz]

[zeeltom]

Wycinam nożyczkami, bo buduję różne pakiety o różnych kształtach. Poza tym nie zgrzewam, tylko lutuję. Miedź ma 4-krotnie mniejszy opór właściwy, niż nikiel i dlatego używam miedzi. Zrobiłem kilkadziesiąt pakietów tą metodą, o bardzo różnych kształtach i póki co, to zero reklamacji. Co tam masz w jednym kawałku? Chyba w kilku kawałkach Nie krytykuję używania lasera do wycinania blachy, o ile ktoś ma taki laser. Ale nożyczki są dużo tańsze od lasera, a ja patrzę na koszty.
Piszę też o cenach, bo ostatnio trafiają mi się oferty z cenami z kosmosu.
Padł mi termik 85 stopni w piecyku. Na allegro znalazłem najtańsze po trzydzieści parę złotych. Zapytałem sprzedawcę dlaczego tak drogo. Odpowiedział mi, że są najtańsi na allegro. Poszukałem poza allegro i takie same znalazłem po 13 zł.
Złamała mi się zaślepka zamykająca baterię 9V w zamku szyfrowym w sejfie. Kawałek wygiętego plastiku wielkości typowej zapalniczki. W serwisie zażyczyli sobie za ten kawałeczek plastiku i z wysyłką ponad 100 zł. Podziękowałem i zespawałem sobie ten element plastikiem na gorąco.
Nie jest moim zamiarem krytykowanie cen ustalanych przez sprzedającego, ale podsuwam pomysły na inne, tańsze wykonanie. Może się to komuś przyda W obu przypadkach pakiet będzie działał tak samo, tylko zbudowanie wychodzi sporo taniej.
A ktoś wykonuje usługę wycinania laserem w blasze miedzianej? Jaki jest koszt wycięcia takich elementów, jak twoje (które, nota bene, pasują tylko do jednego określonego kształtu pakietu)? Pytam z czystej ciekawości.

[fineasz]

[zeeltom]

To ma sens przy przemysłowych ilościach, gdzie idzie się na ilość. Bo masz gotowca i możesz w miarę szybko to zrobić. Ale też nie wszystko. Sam wiesz, że pakiety są różne. Są pakiety na zamówienie o bardzo różnych kształtach zależnych od potrzeb. W przypadku lasera, to już nie będzie takie szybkie. Stworzenie szablonu, zaprogramowanie lasera itp. Jeśli ktoś robi pakiety tylko jednego wzoru, to wycinanie laserem ma sens. W moim przypadku zrobienie pakietu zajmuje mi około 6 godzin. Od posegregowania ogniw pod względem napięcia, złożenie potrzebnego kształtu, wycięcie blaszek, ich polutowanie, podłączenie BMS i zaizolowania całości na gotowo z wyprowadzeniem przewodów z wtyczkami. Dość często wymieniam ogniwa w starych pakietach o długim przebiegu a te pakiety mają bardzo różne wymiary. W hoverboardach są są pakiety w kształcie trapezu, w rowerach są baterie w bidonach, pochowane w ramach, w różnych obudowach na zewnątrz. Tu nie przypasujesz jednego szablonu. Robię średnio 1-2 pakiety miesięcznie, więc wycinanie nożyczkami nie jest dla mnie problemem. Mam na to dużo czasu (emerytura ) i w sumie sprawia mi to satysfakcję Jesteśmy na forum by wymieniać się swoimi doświadczeniami i pomagać sobie wzajemnie. Nie spierać się o wyższości jednych świąt nad innymi Lepiej uczyć się na błędach innych, niż na swoich. Może moje rozwiązanie nie wygląda tak ładnie, jak cięcie laserem, ale patrząc na to z innej strony ogólnie pakiet ma działać elektrycznie i osobiście dla mnie nie jest ważna estetyka połączeń, tylko ich jakość. Lutowanie ma poza tym jeszcze jedną zaletę: łatwo wymienić ogniwa przy serwisowaniu. Sam nieraz rozbieram te zgrzewane pakiety i wyrywanie blaszek jest dość pracochłonne i upierdliwe. Dużo łatwiej jest przyłożyć lutownicę i ogniwo odlutować.
A skoro tak się już rozpisałem, to jeszcze jeden przykład z praktyki. Swojego czasu robiłem instalacje elektryczne w domkach, czy w blokach. Znałem jednego gościa, co kładł przewody na ścianach w idealnie prostych odcinkach. Napięte wstępnie jak struna. Nie wiem, czy on te przewody napinał przed położeniem, czy robił to w inny sposób. Wyglądało to bardzo ładnie. Do momentu zatynkowania ścian. Jak układałem przewody tak, jak przewód rozwinął się z krążka, więc nie były idealnie proste. Jakieś zafalowania dość często się zdarzały. Zależnie od zwinięcia krążka w fabryce. W obu przypadkach instalacje działały prawidłowo. Po przykryciu tynkiem nie było widać żadnej różnicy. To samo jest z pakietami. Czy połączenia wycinane nożyczkami, czy laserem po zafoliowaniu pakietu nie wpływają na sprawność baterii.
No dobra, wystarczy tych dygresji Jak to mówią: każda pliszka swój ogonek chwali