ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[HubertG]

Przesiadka z Kugoo Kirin G2 Pro (nie KuKirin i nie samo G2 Pro – o różnicach już pisałem w innym poście) na Kugoo KuKirin G2 Max (wersja po lifcie 😉 )
Moje subiektywne wrażenia.

Na plus:
- Opony 10"
- błotniki blisko koła (w Kirin/KuKirin G2 Pro są wysoko podniesione co prawie nie chroni przed chlapaniem)
- fajniejsza wizualnie tylna lampka pozycja/hamulec
- chyba mocniejsza przednia (wydaje się jakby mocniej świeciła), nadal bez odbłyśnika na górze (mocno sieje dookoła)
- mocniejszy silnik z 600 na 1000 (choć pik maksymalny porównywalny a nawet ciut mniejszy ~1250)
- większy akumulator 15aH => 20aH
- kluczyk wraz z przepustnicą (w poprzedniej wersji G2 Max było to oddzielnie) - mniej urządzeń po prawej stronie kierownicy
- wyświetlenie woltomierza na ekranie licznika (zaleta i wada jednocześnie: zaleta bo widać w słońcu [tego przy woltomierzy przy kluczyku nie było widać w słońcu], wada nie można korzystać podczas ładowania)
- Łapie się w przepisach określających maksymalną wagę hulajnogi – bez zamontowanego siedzenia

Na minus:
- brak woltomierza przy kluczyku, który umożliwiał sprawdzania naładowania w trakcie ładowania
- słabsze boczne przednie lampki - dużo słabiej świecą, przez co kierunkowskazy w dzień są słabiej widoczne
- podest niby dłuższy ale przez ramiona mocujące nie będące na skrajach podestu, podczas jazdy czuje się jakby był ciut krótszy (Kirin/KuKirin G2 Pro ma węższy i ciut krótszy podest ale ramiona są montowane na skraju podestu)
brzydszy wizualnie wyświetlacz (wersja Kirin G2 Pro z informacją o chwilowej mocy silnika i z dodanymi kolorami, bardziej mi się podobała)
- mniej intuicyjne zmiany ustawień (tempomat, start, itd) oraz brak szybkiej blokady do ~20km/h
(w Kirin ustawienia zmieniało się przyciskiem trybów (np: 7x przycisk to on/off tempomat), bez konieczności wchodzenia w menu i ręczne wybieranie opcji, te możliwość zniknęły w kolejnych wersjach KuKirin z licznikiem z wbudowanym woltomierzem)
- przycisk zmiany trybów obok przycisku klaksonu (nowa wersja G2 Max, poprzednia wersja ma oddzielnie) istniej możliwość zatrąbienia zamiast zmiany trybu i na odwrót
- port ładowania na płaskiej powierzchni (w Kirin/KuKirin G2 Pro był z boku co jak dla mnie ułatwiało podłączenie i utrudniało ewentualne dostanie się zanieczyszczeń.

Inne zmiany:
- kierownica skręcona na sztywniej dzięki czemu podczas szybszej jazdy nie czuć drgań, ale przy wolnym prowadzeniu czuć że skręca się ciężej.
- podobno szybciej przyspiesza (tak pokazują testy), ale nie jest to spektakularna zmiana.
- prędkość maksymalna wzrosła o około 10 km/h

Z podniesionym kołem Kirin G2 Pro odcinała przy 60 km/h, G2 Max dochodzi do 70 km/h
Napisałem odcinała, ponieważ G2 Pro potrafiła dojść do 60,7 km/h i odrazu zwalniała do 60 km/h.
G2 Max nie przekracza 70 km/h a nawet potrafi się bujać 69-70 km/h