|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Budowa pojazdu z ładowaniem słonecznym SOLAR POWER |
Autor |
Wiadomość |
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014
|
|
|
Dołożyłem drugi pakiet akumulatorów. Teraz jest 48V 40Ah. Zasięg na samych akumulatorach szacuję na 60 - 70 km. Dziś sprawdzę w praktyce, bo jadę na grzyby po okolicach
|
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014
|
|
|
Przejechałem 67 km i mi się już znudziło. Na oko z 80 km bym przejechał spokojnie, bo nie jechałem wolno |
|
|
|
|
Adamo
brygadzista
Pomógł: 1 raz Wiek: 49 Dołączył: 02 Cze 2014 Posty: 204 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014
|
|
|
No taki większy zasięg cieszy
A słońce było ? |
_________________ Co siejesz to zbierasz. |
|
|
|
|
gienek333
szef
Pomógł: 25 razy Wiek: 55 Dołączył: 26 Kwi 2013 Posty: 1338 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014
|
|
|
Co tam słońce, grzyby były? |
_________________ Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 07 Wrz, 2014
|
|
|
Słońce było, grzyby były. Tylko za sucho się porobiło i grzyby pić wołają
Na słoneczku ładowanie było do 5A, ale, że jeździłem po krzaczorach, to go za wiele nie doładowało, prawie cały czas w cieniu. Obecny zasięg jest dla mnie w zupełności wystarczający. Muszę jeszcze tylko wywiercić w osi silnika dziurę pod czujnik temperatury i na tym kończę modernizację |
|
|
|
|
Adamo
brygadzista
Pomógł: 1 raz Wiek: 49 Dołączył: 02 Cze 2014 Posty: 204 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Nie 07 Wrz, 2014
|
|
|
Pop przeczytaniu "kończę modernizację" przynajmniej u mnie pojawił się lekki uśmiech na twarzy |
_________________ Co siejesz to zbierasz. |
|
|
|
|
MARCIN
prezes
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 519 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 07 Wrz, 2014
|
|
|
zeeltom napisał/a: | Muszę jeszcze tylko wywiercić w osi silnika dziurę pod czujnik temperatury i na tym kończę modernizację |
Nie chciałbyś wrzucić większego silnika? Nie jestem na bieżąco, ale zapewne coś mocniejszego by się znalazło i problem nadmiernego wzrostu temperatury pewnie miałbyś z głowy. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 07 Wrz, 2014
|
|
|
Z tym nie ma problemu. Problem jest z kasą. Mógłbym sobie kupić Teslę, ale mnie nie stać |
|
|
|
|
MARCIN
prezes
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 519 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 07 Wrz, 2014
|
|
|
zeeltom napisał/a: | Z tym nie ma problemu. Problem jest z kasą. Mógłbym sobie kupić Teslę, ale mnie nie stać |
Ale czy te pojazdy są ładowane w czasie jazdy energią ze Słońca? |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 07 Wrz, 2014
|
|
|
Jeszcze nie, ale bogatemu wszystko wolno |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 09 Wrz, 2014
|
|
|
Jako rzekłem, to zrobiłem.
Wywierciłem otwór w osi i do środka włożyłem sondę termometru.
Dziś to testowałem i wyszły ciekawe sprawy.
Termometr powyższy mierzy temperaturę co 1 sekundę.
Okazuje się, że powolna jazda, na małych prądach, wcale nie jest dobra dla temperatury silnika. Zauważyłem, że pomimo wolnej jazdy i małego prądu silnik nagrzewa się dość szybko i osiąga wysoką temperaturę. Natomiast szybka jazda, na pełnej mocy jest dużo lepsza temperaturowo. Chłodzenie powietrzem ma tu duże znaczenie. Przy szybkiej jeździe, gdzie pobierany prąd ma wartość 25A temperatura silnika oscylowała w okolicy 50 stopni. Wolniejsza jazda, lub duże obciążenie przy wolnej jeździe powodowało szybkie nagrzanie silnika do ponad 60 stopi. Przy 62 stopniach zbliżając twarz do silnika czuło się już gorąco i silnik lekko parzył w łapska.
Wiadomo, że pomiar w osi nie jest adekwatny do temperatury cewek, ale to mi wystarczy. Muszę zwracać uwagę, żeby nie przekraczać 60 paru stopni w osi silnika.
Zatrzymanie pojazdu po ciężkiej jeździe powoduje gwałtowny wzrost temperatury do ponad 60 stopni. Muszę pomyśleć o jakimś wymuszonym chłodzeniu silnika, jakimś wiatrakiem komputerowym (albo dwoma) z zewnątrz. Najlepiej będzie je przymocować do widelca, do uchwytu na hamulec tarczowy, bo już otwory i mocowanie jest. |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Wto 09 Wrz, 2014
|
|
|
Hmm.
A wiesz dlaczego jazda z małą prędkością i małym prądem najbardziej nagrzewa silnik, bardziej niż jazda z pełną mocą?
Taka wiedza to pierwszy krok do bezawaryjności.
Moim zdaniem powinieneś wywalić ten termometr z osi, bo on nic nie pokazuje i dowiercić się jeszcze z 2cm i wjechać do środka z tym otworem i umieścić termometr na cewkach.
Wtedy dopiero byś zobaczył co się tam dzieje... |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 09 Wrz, 2014
|
|
|
Jak to "nic nie pokazuje"? Pokazuje. Może z pewną bezwładnością na nagrzanie osi, ale pomiar jest. Jak dla mnie, to wystarczy. Jakoś nie wyobrażam sobie wiercenia otworu w osi od środka.
Co do pytania, to nie wiem. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to chłodzenie pędem powietrza. |
|
|
|
|
MARCIN
prezes
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 519 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 09 Wrz, 2014
|
|
|
tas napisał/a: |
A wiesz dlaczego jazda z małą prędkością i małym prądem najbardziej nagrzewa silnik, bardziej niż jazda z pełną mocą? |
Bo silnik pracuje w nieoptymalnym zakresie obrotów. W zakresie niskich prędkości obrotowych sprawność silnika jest niska i pewna ilość energii elektr. wydziela się w postaci ciepła w miedzi i w stali. Oczywiście ilość ciepła jest większa niż w czasie pracy w zakresie obrotów optymalnych. Na dodatek chińskie sterowniki walą w silnik całą gamą harmonicznych i stąd efekt "przeciążenia" silnika - zupełnie tak samo, jak przy jeździe samochodem z małą prędkością na wysokim biegu. |
Ostatnio zmieniony przez MARCIN Wto 09 Wrz, 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Wto 09 Wrz, 2014
|
|
|
Bo jak silnik zwalnia poniżej jakiegoś tam RPM to szybko spada mu efektywność i np zamiast 80% ma 15% sprawności, czyli aż 85% energii, którą pchasz w silnik zamienia się w ciepło, a nie w pracę mechaniczną.
Po to zostały wymyślone silniki przekładniowe, żeby ten niuans jakoś ogarnąć.
Moja rada odnośnie tego termometru ma podłoże czysto praktyczne, przez ostatni miesiąc testowałem, sprawdzałem, porównywałem, zbierałem informacje odnośnie zagadnień związanych z pomiarami i zabezpieczaniem silnika i zwyczajnie to co zamontowałeś w niczym Cię nie zabezpiecza, a co gorsza, daje Ci złudne poczucie kontroli nad sytuacją.
Ja zjarałem silnik podczas testów i szkoda by mi było, żeby ktoś nie wyciągnął z tego jakiejś nauki (kończę robić małe opracowanie tego tematu).
Popracuj, by dać tą czujkę do silnika
Mówiłeś, że nie włożysz kabli dodatkowych przez oś. Ja rozkręcałem kilkanaście silników różnych producentów i nie zdarzyło mi się trafić na taki, żeby dodanie 4-8 przewodów było niemożliwe. Stąd trudno mi uwierzyć, że masz akurat taki.
Czy oby na pewno robisz to dobrze? Najpierw musisz zdemontować istniejące przewody i odłączyć je od cewek, wyjąć je razem z przewodami halla. Później wiertarką czyścisz oś z resztek starej izolacji, kleju, gumy. Następnie przeciągasz przewody ponownie, najpierw grube fazowe, później halle, na końcu 4-10 dodatkowych przewodów wyjętych z kabla telefonicznego. Skoro u Ciebie są potrzebne tylko 2 to sprawa wydaje się banalna. Finalnie zalewasz środek silikonem aby uszczelnić to miejsce.
Sam popatrz ile się tego dodatkowo mieści:
A można by tego upchać jeszcze więcej.
edit: MARCIN mnie ubiegł |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
Ostatnio zmieniony przez tas Wto 09 Wrz, 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|