ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[wapn]

Witam,

Pierwszy post na forum zacznę od pytania o konstrukcje przyczepki napędzanej silnikiem. Chodzi mi taka konstrukcja po głowie już długo. W założeniu chcę aby silnik wspomagał moją jazdę od około 17km/h do 35-40 km/h.(Jaki to będzie silnik o tym może później). Zakładam, że przyczepa może być w przyszłości rozbudowana np. o możliwość zamontowania sakw. Decyduje się na przyczepę, bo chcę móc wspomagać się na różnych rowerach i czasami pojeździć bez niej. W pierwszym etapie chciałbym skupić się na poniższych kwestiach:

1. Czy budowa takiej przyczepy z starych prętów zbrojeniowych to dobry pomysł?

2. W jaki sposób powinienem łączyć owe pręty. Na razie nie mam możliwości zespawania ich i myślałem nad odpowiednim pocięciem i poskręcaniem śrubami. Co będzie lepsze?

3. Jakiego rozmiaru koło zastosować? Wyczytałem, że im mniejsze, tym lepiej, ALE będę używać przyczepy także na drogach "polnych". Co myślicie o rozmiarze 24' (bo takie właśnie posiadam). Czy może 24' to zdecydowanie za duże?

4. Co będzie ze stabilnością przyczepy gdy zastosuję jedno koło w przyczepie? (najczęściej spotykam dwa koła). Czy przyczepa zawsze idzie śladem tylnego koła w takim wypadku? Są problemy na wolniejszych zakrętach (np. z przechylaniem się) ?

Jeśli ktoś ma wiedzę lub chęci albo jedno i drugie to proszę, napiszcie co sądzicie na te tematy.

Z góry dziękuje.

[MARCIN]

Na pierwsze dwa pytania odpowiem, że nie jest to dobry pomysł. Stal jest ciężka, a pręty zbrojeniowe grube - raczej za grube do przyczepki rowerowej.
Pręty o przekroju okrągłym lub zbliżonym do okrągłego najlepiej spawać, ew. lutować. Nie wiem, jak można takie coś poskręcać. Poza tym dochodzi kwestia sztywności - spaw jest sztywniejszy niż połączenie skręcane.
Jako materiał konstrukcyjny wybrałbym aluminium, a na zabudowę pewnie laminat szklano-epoksydowy albo inne tworzywa sztuczne.

[zeeltom]

Temat nie nowy. Takie rozwiązania trafiły nawet na allegro
http://allegro.pl/elektry...4400252359.html

Temat nie nowy. Takie rozwiązania trafiły nawet na allegro
http://allegro.pl/elektry...4400252359.html

[mmoto]

Najprostrzy sposób przyczepka z widełek przednich i huba. Możesz na to przymocowac bagażnik i sakwy.
Trochę trudniej jest z silnikiem zewnętrznym, ale za to nie trzeba sterownika.


Sam zgromadziłem części ale jak miałbym najpierw rower wyciągać z piwnicy, a potem jeszcze przyczepkę, montować to pod blokiem z mnóstwem gapiów to zrezygnowałem na razie.

[wapn]

No właśnie takich przyczep jest najwięcej i mają one dwie duże wady dla mnie.
1. Brak kompatybilności z sakwami na bagażniku tylnego koła.
2. Małe kółka nie są efektywne na drogi terenowe (polne).

Nie za bardzo podoba mi się również miejsce mocowania. Wolałbym mocowanie na rurę siodełka. Może jakieś jeszcze pomysły?

P.S:
Pisząc ten post nie zauważyłem co napisał mmoto. Generalnie właśnie o takiej koncepcji myślałem. Tylko co nada się na zrobienie pręta łączącego widełki z rurką od siodełka?

[mmoto]

Są takie rury (dyszle) do podłączania rowerka dziecięcego, wszystko by tam juz było.
Pewnie niewielkie przeróbki i wyszłoby estetycznie: dyszel - widełki - hub.

[WojtekErnest]

A może nie przyczepka ale PRZYCZEPA ? Rowery na ogół już mamy, może to czas na budowę przyczepki