ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[Nostusek]

Cześć - wpadł mi do głowy dziś szalony koncept. Wykombinowałem sobie by zrobić ładowarkę/rozładowywarkę do akumulatorów - tyle że dużej mocy. I chciałbym poznać Waszą opinię jak by to można było zrealizować.

Mój zamysł jest taki:
Prąd ładowania - do 40-50A przy 12V - najlepiej sterowanie w PWM z mikrokontrolera + duży filtr na wyjściu.
Prąd rozładowywania - 75-100A również sterowane PWM-em - zakres pracy od 5 do 15V

Zamysł jest taki:

Strona ładowania:
Na wejściu daję duży transformator z mostkiem prostowniczym i filtrem ->Stycznik-> blok sterowania PWM -> filtr -> bocznik do pomiaru prądu-> akumulator

Strona rozładowywania:
Akumulator-> Stycznik->Blok sterowania PWM (ten sam co wyżej)-> filtr -> bocznik do pomiaru prądu-> żarówki.

Mam do dyspozycji w tym momencie mikrokontroler Atmega 64, programator i program Bascom, wyświetlacz 16 x 2 lub 20 x 4, kilkanaście tranzystorów IRF3205, dwa styczniki po 80A/24V z cewkami na 24V, obudowę dużą i kilka żarówek samochodowych H4 z kostkami.

Jak myślicie - zadziała ta moja koncepcja czy nie specjalnie ?

Zasadniczo mikrokontrolerem za pomocą potencjometru mógłbym sterować sobie PWM bloku tranzystorów i w zależności od załączonego stycznika albo ładować albo rozładowywać akumulator. Na wyświetlaczu dołączonym do mikrokontrolera mógłbym podglądąć prąd i napięcie a mikrokontrolerem obliczać pojemność...

[Mechano]

Napiecia musialy by byc wyzsze bo teraz jest jedyne 600w. Ile wazyloby trafo o takich parametrach? Duzo czy bardzo duzo?

[Nostusek]

Waga nie gra roli - urządzenie miałoby być typu laboratoryjnego czyli całkowicie stacjonarne. Z tego co pamiętam - robiłem kiedyś koledze prosty zasilacz na 50A prądu przy 12V na transformatorze od halogenów. Wymiarowo wyszła puszka ok 20 x 20 x 15 cm gdzie większą cześć stanowił potężny radiator do chłodzenia dwóch mostków prostowniczych. Sam transformator miał chyba ok 3,5 kg wagi. Tak myślę (ale może jestem w błędzie) że taki transformator od halogenów by wystarczył spokojnie. Typowo ma 11,8V na wyjściu co po mostku prostowniczym spadnie do ok. 11V ale po odfiltrowaniu kondensatorami powinno dać ok. 15,5V czystego napięcia. Poprostu napięcie z wartości skutecznej prądu wyprostowanego lecz dalej zmiennego (pulsacja od 0 do max ale w jednej połówce z częstotliwośćią 50Hz) spowoduje że pojadę na wartości maksymalnej. Przy daniu dużej pojemności(np 4 x 4700uF równolegle) w filtrze teoretycznie napięcie nie powinno siadać zbytnio na obciążeniu... Najgorsze co mnie przeraża to pomiar już za blokiem PWM - tam trzeba by przejść znów na wartość skuteczną...

[Mechano]

No dobra ale co chciałbyś tym ładować? Praktycznie żaden rower nie ma zasilania 12V nie mówiąc już i innych pojazdach elektrycznych. Przepinanie ogromnych pakietów tak żeby mieć 12V byłoby bardzo niepraktyczne. Trzeba by podnieść napięcie.

[smdrwf12300]

Nostusek ... wpisz na alledrgo : zasilacz serwerowy 700W .... dostaniesz np. z della 12v 60A ... jak mało to sa 2kw i ok 150-160A ... trafo o takiej mocy wazy ponad 14kg .

Nostusek ... wpisz na alledrgo : zasilacz serwerowy 700W .... dostaniesz np. z della 12v 60A ... jak mało to sa 2kw i ok 150-160A ... trafo o takiej mocy wazy ponad 14kg .

[Nostusek]

[Mechano]

Co do zasilacza AT obciąż linię 5V dwoma rezystorami 10Ω 5W i będziesz miał pełną moc lini 12V.

[gienek333]

Co do rozładowywania ja używam watomierza HK010 i żarówek, trzeba tylko dorobić prosty układ odłączający obciążenie np. przy 10,5 V. Co do ładowarki to mam gdzieś taką impulsową do 50 A i 16 V (chyba regulowane, sprawdzę).

[Nostusek]

Tylko że ja chcę mieć taki "kombajn" - za pomocą mikrokontrolera bez zmiany połączeń będę sobie mógł przekonfigurować urządzenie do woli... Kwestia softu jedynie. Ponadto na mikrokontrolerze będę sobie mógł zrobić pełen automat - jeden kanał (w zasadzie to pin) steruje PWM. 4 przetworniki ADC wystarczą do pomiarów (jeden mierzy napięcie, drugi prąd, trzeci czyta wartości z potencjometru a czwarty obsługuje ew. pomiar napięcia na wejściu). Będę chciał zrobić automat na zasadzie żeby się sam pilnował.
Tzn. np gdy czujnik wykryje wzrost temperatury na badanym akumulatorze to zredukuje prąd nieco i będzie pilnować by nie przegrzać akumulatora. Gdy napięcie niebezpiecznie spadnie lub wzrośnie to też układ będzie w stanie zasygnalizować uszkodzenie i odłączyć akumulator. Obliczanie pojemności też jest banalne. Na uC postawiłbym licznik czasu w sofcie i mierząc czas i napięcie oraz prąd można będzie przeliczać ilość Ah wpakowanych lub wypakowanych z akumulatora... Dobry sofcik będzie również pilnować by akumulator nie był zakatowany poniżej 10,5V . Chodzi o t by to było względnie proste i tanie w zrobieniu...

[Mechano]

Tak duże prądy to nie przelewki ale powodzenia

[Nostusek]

Wszystko regulowane w PWM - jakoś nie widzę stresu specjalnie - duże prądy to poprostu grubsze kable i więcej tranzystorów w bloku PWM - zamiast 2-3 sztuk jak trzeba będzie to i 10 wsadzę równolegle. Poprostu sklonowanie prostego sterowania np. ze sterownika z magmy tylko parę tranzystorów więcej trzeba dorzucić żeby się z prądem wyrobić. Radiatory akurat nie są problemem - mam kilka takich byczków po rozbiórce zjarmolonych zasilaczy.

[Mechano]

Od słów do czynów. Ale od czasu do czasu pokaż tu, na forum co tam majstrujesz.

[Nostusek]

Póki co - jeszcze nie ruszyłem z pracami - zastanawiam się czy moja koncepcja jest słuszna - dlatego Was się chciałem poradzić. Zawsze uważam że nalezy zrobić raz a dobre niż 1000 razy poprawiać...

[Doctore]

Jakiś czas temu popełniłem regulowane obciążenie aktywne 1,2kW(po drobnych poprawkach da się 1,5kW):
http://www.electro-tech-o...my-load.135945/
Może to coś pomoże...