ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[tas]

Ostatnio dostałem do naprawy silnik, który był uszkodzony poprzez niefachową próbę otwarcia, więc zrobiłem mały poradnik jak to zrobić szybko, prosto i bezpiecznie dla silnika, a dysponując jedynie młotkiem i śrubokrętem

Na przykładzie silnika RH2806 w obręczy Mach1 MAD



Najlepiej oglądać w HD

Ostatnio dostałem do naprawy silnik, który był uszkodzony poprzez niefachową próbę otwarcia, więc zrobiłem mały poradnik jak to zrobić szybko, prosto i bezpiecznie dla silnika, a dysponując jedynie młotkiem i śrubokrętem

Na przykładzie silnika RH2806 w obręczy Mach1 MAD



Najlepiej oglądać w HD

[zeeltom]

Dwie uwagi, z racji tego, że też dość często rozbieram silniki.
Po pierwsze, to zawsze stosuję na samym początku, do rozpołowienia dekla ostrego noża, a nie śrubokręta. Później, jednocześnie z obu stron, śrubokrętami, lub innymi płaskimi elementami (np. klucze płaskie, lub oczkowe) wysuwam dekiel jednocześnie z obu stron, co 180 stopni.
Po drugie, nie staję na kole nogami. Mam ściągacz, łapię za rozpołowiony dekiel i ściągaczem powoli zdejmuję dekiel. Kiedyś rozkręcałem imadło tak, by oprzeć silnik obudową na sprzęgłach i młotkiem przez drewienko wypychałem stojan. Skakanie po kole w pokazany sposób, nie jest dobrym rozwiązaniem.

Dwie uwagi, z racji tego, że też dość często rozbieram silniki.
Po pierwsze, to zawsze stosuję na samym początku, do rozpołowienia dekla ostrego noża, a nie śrubokręta. Później, jednocześnie z obu stron, śrubokrętami, lub innymi płaskimi elementami (np. klucze płaskie, lub oczkowe) wysuwam dekiel jednocześnie z obu stron, co 180 stopni.
Po drugie, nie staję na kole nogami. Mam ściągacz, łapię za rozpołowiony dekiel i ściągaczem powoli zdejmuję dekiel. Kiedyś rozkręcałem imadło tak, by oprzeć silnik obudową na sprzęgłach i młotkiem przez drewienko wypychałem stojan. Skakanie po kole w pokazany sposób, nie jest dobrym rozwiązaniem.

[tas]

Zeeltom, to nie jest instrukcja, jak ściągaczem otworzyć silnik, tylko jak to zrobić szybko (całość zajmuje max 2 min) i bezpiecznie bez narzędzi. Ja tam nie widzę "skakania po kole".
Silnika pokazanego na filmie nie otworzysz nożem, a grzebanie i podważanie pokrywy śrubokrętami może skończyć się jego uszkodzeniem. Takie przypadki miałem, stąd pokazałem jak to zrobić bez ryzyka.

No ale wszelakie alternatywy mile widziane, miło by było gdyby były w formie filmiku

Zeeltom, to nie jest instrukcja, jak ściągaczem otworzyć silnik, tylko jak to zrobić szybko (całość zajmuje max 2 min) i bezpiecznie bez narzędzi. Ja tam nie widzę "skakania po kole".
Silnika pokazanego na filmie nie otworzysz nożem, a grzebanie i podważanie pokrywy śrubokrętami może skończyć się jego uszkodzeniem. Takie przypadki miałem, stąd pokazałem jak to zrobić bez ryzyka.

No ale wszelakie alternatywy mile widziane, miło by było gdyby były w formie filmiku

[Mechano]

Tas bardzo dobry filmik. Czegos takiego potrzebowalem bu juz myslalem ze otwieranie silnika to dlugi i trudny proces. Za to masz wielki plus!

[zeeltom]

Stawanie na obręczy koła, to nie jest dobre dla samego koła Koło rowerowe raczej nie jest przeznaczone do działania siły prostopadle do płaszczyzny koła.
Zamiast walenia młotkiem w śrubokręt, który nam zniszczy nieco obudowę i dekiel, ja zawsze używam ostrego noża do "rozpieczętowania" obudowy.
Szybko? Na czas rozbierasz silniki? Trzeba delikatnie i powoli. Chyba, ze na akord je rozbierasz
No to mamy dwie szkoły rozbierania silników, szyba i wolniejsza

Stawanie na obręczy koła, to nie jest dobre dla samego koła Koło rowerowe raczej nie jest przeznaczone do działania siły prostopadle do płaszczyzny koła.
Zamiast walenia młotkiem w śrubokręt, który nam zniszczy nieco obudowę i dekiel, ja zawsze używam ostrego noża do "rozpieczętowania" obudowy.
Szybko? Na czas rozbierasz silniki? Trzeba delikatnie i powoli. Chyba, ze na akord je rozbierasz
No to mamy dwie szkoły rozbierania silników, szyba i wolniejsza

[tas]

Bez obaw, obręczy nic nie jest i nie może być, bo siła potrzebna do wyjęcia środka jest nieduża.
A co do licytowania się kto potrafi to zrobić szybciej - możemy sobie darować, to jest akurat bez znaczenia. Zazwyczaj szybszy sposób jest zwyczajnie prostszy, co pokazałem.

Bez obaw, obręczy nic nie jest i nie może być, bo siła potrzebna do wyjęcia środka jest nieduża.
A co do licytowania się kto potrafi to zrobić szybciej - możemy sobie darować, to jest akurat bez znaczenia. Zazwyczaj szybszy sposób jest zwyczajnie prostszy, co pokazałem.

[zeeltom]

Nieduża siła? To czemu rękami nie wyjąłeś?

Nieduża siła? To czemu rękami nie wyjąłeś?

[tas]

To jest filmik dla początkujących, myślę, że jednak będzie przydatny
A na licytowanie się kto ma rację szkoda mojego i Twojego czasu - no ale dobrze dla sprawy opisywać inne sposoby i metody. Wiedzę należy przekazywać dalej.

To jest filmik dla początkujących, myślę, że jednak będzie przydatny
A na licytowanie się kto ma rację szkoda mojego i Twojego czasu - no ale dobrze dla sprawy opisywać inne sposoby i metody. Wiedzę należy przekazywać dalej.

[Eryk1000]

Film elegancki Jeżeli ktoś nie ma specjalistycznych narzędzi to i młotkiem da radę, zgodnie z powiedzonkiem że "bez młota to nie robota" , plus śrubokręt. Ja jednak wolę wielki ściągacz do łożysk wydaję się mi to bezpieczniejsze. Cała operacja jakby się to mogło wydawać wcale nie jest trudna.

[MixhaL]

[zeeltom]

Pierwszy raz słyszę o praktykach stawania na obręczy po wycentrowaniu koła. Ale może za mało jeszcze wiem
Gość na filmie robi dokładnie to samo, co ja. Z tą różnicą, że stojan wkładam na poziomo, ale ściągam go w identyczny sposób.
Koło rowerowe nie jest przystosowane do napięć bocznych. Zauważyłem to w swoim pojeździe, gdy łożyska rozbiły mi oś silnika. W moim przypadku takie siły właśnie występują na zakrętach, bo mój pojazd się nie pochyla, jak zwykły rower i siły nie działają prostopadle do osi, jak w rowerze, tylko występują siły gnące koło na boki.

Pierwszy raz słyszę o praktykach stawania na obręczy po wycentrowaniu koła. Ale może za mało jeszcze wiem
Gość na filmie robi dokładnie to samo, co ja. Z tą różnicą, że stojan wkładam na poziomo, ale ściągam go w identyczny sposób.
Koło rowerowe nie jest przystosowane do napięć bocznych. Zauważyłem to w swoim pojeździe, gdy łożyska rozbiły mi oś silnika. W moim przypadku takie siły właśnie występują na zakrętach, bo mój pojazd się nie pochyla, jak zwykły rower i siły nie działają prostopadle do osi, jak w rowerze, tylko występują siły gnące koło na boki.

[JerzyZ]

Najważniejsze przy rozbieraniu i składaniu silnika - to nie stracić palców

[Jarek-LT]

A teraz TAS proszę o filmik rozbierania silnika DC.

Jarek-LT