|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Przesunięty przez: tas Nie 08 Gru, 2013 |
Zwiększenie zasięgu |
Autor |
Wiadomość |
tomek701
prezes
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Lip 2013 Posty: 545 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Śro 09 Paź, 2013
|
|
|
r2d2 napisał/a: | zeeltom napisał/a: | Teraz dopiero to odkryłeś? | Niczego nie odkryłem (od odkryć to Ty tu jesteś miszczu ), po prostu zdumiała mnie skala tego zjawiska (wcześniej dętki dobrze trzymały) dlatego zastanawiam się czy nie warto poświęcic te dodatkowe 1kg wagi na pełne kólka (u mnie to x4) i mieć problem z głowy, bo to lepsze wyjście niż przeciążanie silników lub dopompowywanie opon przed każdym wyjazdem. Taka sytuacja
Grzebałem w necie w poszukiwaniu takiej pianki jaka była w tamtych kółkach ale na razie lipa, mogę się mylić ale wydaje mi się że musiała być tam 'wtryśnięta' bo kółko miało 'wentyl', a rant wewnątrz opony był zabezpieczony stalową obręczą, ciężko to było rozebrać (stąd wniosek).
Pozdro. |
Zdecydowanie nie warto im cięższe koło tym gorzej tak samo jak niedopompowane waga koła ma zasadnicze znaczenie
Nie wiem jakie masz koła ale w kołach rowerowych jest tak np masz koło 26" i oponę 1,75
Możesz kupić dętkę do koła którą możesz zastosować od 1,75 do 2.0 Możesz kupić też dętkę od 1,5 do 1.75 lepsza będzie dla ciebie od 1,75 do 2,0 bo ta druga będzie musiała się sporo rozciągnąć i dlatego nie za bardzo będzie trzymać ciśnienie. |
_________________ https://photos.app.goo.gl/pK7oCAa4oXAxfxds8 |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 09 Paź, 2013
|
|
|
Tu bym polemizował. Waga koła nie będzie jakaś tragiczna. Jeden akumulator żelowy waży pewnie parę razy więcej, niż takie koło. Sam wiem z doświadczenia, że na kolach z ciśnieniem 2 atm przejeżdżałem 25 km, a jak dopompowałem do 3 atm, to zasięg był rzędu 40 km. Nawet parę kilogramów więcej na rowerze nie będzie powodowało aż takiej różnicy w zasięgu. |
|
|
|
|
tomek701
prezes
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Lip 2013 Posty: 545 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Śro 09 Paź, 2013
|
|
|
zeeltom napisał/a: | Tu bym polemizował. Waga koła nie będzie jakaś tragiczna. Jeden akumulator żelowy waży pewnie parę razy więcej, niż takie koło. Sam wiem z doświadczenia, że na kolach z ciśnieniem 2 atm przejeżdżałem 25 km, a jak dopompowałem do 3 atm, to zasięg był rzędu 40 km. Nawet parę kilogramów więcej na rowerze nie będzie powodowało aż takiej różnicy w zasięgu. |
Waga akumulatora i roweru a waga koła a ściśle (masy rotującej ) to dwie różne sprawy, nie pamiętam dokładnie ale jak dobrze pamiętam dziesięć gram masy rotującej czyli koła daje takie straty tak jak by rower ważył kilogram więcej.
Dla zmniejszenia masy rotującej najważniejsza właśnie jest opona dętka i felga bo one są najdalej od środka koła waga samej piasty jest mało istotna. |
_________________ https://photos.app.goo.gl/pK7oCAa4oXAxfxds8 |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Śro 09 Paź, 2013
|
|
|
Dam przykład.
2 bajki, oba takie same (mój i forumowicza Bysia), taki sam silnik, baterie, moc, waga, postura bajkerów. Pierwszy rower duże opony kosty 2x 2.35 (te grube ciężkie), drugi rower 2x 1.95 opony szosowo-terenowe ale chińskie cienkie. Obie takie samo ciśnienie.
Jazda obok siebie z taką samą szybkością i takimi samymi warunkami. Po 50km trasy mieszanej szosowo-terenowej nie dało się bez wątpienia stwierdzić, czy rodzaj (ciężar, waga, szerokość, rodzaj bieżnika) daje jakąkolwiek różnicę.
Sprawdzone na dużej ilości różnych tras - odstępstwa nie były nigdy większe jak 5%-8% zużycia bez tendencji na określony rower.
Więc to raczej ciśnienie gra rolę (ale nie sprawdzaliśmy jeszcze jak dużą), a waga kół w pewnych rozsądnych granicach jest bez znaczenia. |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 09 Paź, 2013
|
|
|
Krótko mówiąc, im mniejsza powierzchnia styku opony z podłożem, tym mniejsze opory toczenia. Dlatego "twarde" opony będą stawiały mniejszy opór, niż te o mniejszym ciśnieniu, czyli o większej powierzchni styku z podłożem. Praw fizyki się nie zmieni Trzeba dodać jeszcze energię pochłanianą przez uginanie opony (odkształcanie gumy) w miejscu docisku.
Oczywiście dla opon o przekroju okrągłym. |
|
|
|
|
tomek701
prezes
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Lip 2013 Posty: 545 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Śro 09 Paź, 2013
|
|
|
tas napisał/a: | Dam przykład.
2 bajki, oba takie same (mój i forumowicza Bysia), taki sam silnik, baterie, moc, waga, postura bajkerów. Pierwszy rower duże opony kosty 2x 2.35 (te grube ciężkie), drugi rower 2x 1.95 opony szosowo-terenowe ale chińskie cienkie. Obie takie samo ciśnienie.
Jazda obok siebie z taką samą szybkością i takimi samymi warunkami. Po 50km trasy mieszanej szosowo-terenowej nie dało się bez wątpienia stwierdzić, czy rodzaj (ciężar, waga, szerokość, rodzaj bieżnika) daje jakąkolwiek różnicę.
Sprawdzone na dużej ilości różnych tras - odstępstwa nie były nigdy większe jak 5%-8% zużycia bez tendencji na określony rower.
Więc to raczej ciśnienie gra rolę (ale nie sprawdzaliśmy jeszcze jak dużą), a waga kół w pewnych rozsądnych granicach jest bez znaczenia. |
Kurcze Tas nie wywracaj nauki do góry nogami waga koła ma ogromne znaczenie. gramy na kole to więcej niż kilogramy na ramie. w góralu napędzanym siłą mięśni załóż sobie koła normalne dziś z aluminiowymi felgami przejedz się 20 km a potem załóż takie same ze stalowymi starego typu. Zresztą nie ma co wywarzać drzwi kolarzówka jest przykładem dążenia do doskonałości poszperaj na kolarski forach. Zrób drugi eksperyment do górala załóż opony 2.0 przejedz się i załóż opony 26x1,25 albo 26x 1 zobaczysz twój ociężały góral stanie się zwinnym i szybkim sprinterem. a co to za porównanie 2,35 z 2.coś tam? Słonia do nosorożca? Porównaj 2,35 z 1.25 albo z 1,0 |
_________________ https://photos.app.goo.gl/pK7oCAa4oXAxfxds8 |
Ostatnio zmieniony przez tomek701 Śro 09 Paź, 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Śro 09 Paź, 2013
|
|
|
Przykro mi, ale całe lato robiliśmy 'testy' i wyniki są jednoznacznie, dla mnie nie do zakwestionowania.
Miedzy oponą terenową 2.35 kostką i 2x lżejszą oponą szosowo-terenową 1.95 nie ma żadnych mierzalnych różnic w poborze energii w ebajku. Tyczy się to też bieżnika kostka vs pół-gładka)
Jak jest między 2.35 vs 1.25 - nie wiem, nie mierzyłem bo to dla górala nieistotne. Ale wydaje mi się, że różnica byłaby dla ebajka znikoma.
Wbrew pozorom jest to proste do wyjaśnienia. Te marne teoretyczne 20W dodatkowego obciążenia tytułem większej opony jest dla silnika niczym i gubi się w ogólnej sumie oporów - dlatego nie da się tego zmierzyć i znikomo wpływa to na zasięg.
Inaczej wygląda to w napędzie nogami. Te same 20W w porównaniu do 150W własnej mocy mięśni stanowi różnicę znaczącą, szybko zauważalną i mocno wpływającą na zmęczenie.
Ot cała tajemnica, tak mi się wydaje |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
Jarek-LT
stażysta www.luxtech.com.pl
Pomógł: 2 razy Wiek: 57 Dołączył: 28 Wrz 2011 Posty: 137 Skąd: KOLBERG
|
Wysłany: Czw 10 Paź, 2013
|
|
|
tomek701 - ma oczywiście rację w stosunku do rowerów napędzanych siłą mięśni gdzie liczy się wygrany metr ......... lub każda urwana sekunda.
Ale w mojej opinii - tas bardzo ładnie wyszedł z opresji powyższej teorii- faktu gdyż silnik elektryczny nie jest maszyną myślącą i czującą, może zaczyna już liczyć przez użycie elektroniki....ale to człowiek nim steruje.
Nie zmienia to faktu, że sposoby na bardziej ekonomiczną jazdę zaciągnięte z szosy są sposobem na zwiększenie zasięgu naszych bajków a największym złodziejem naszej długiej drogi jest niestety nie doceniany opór powietrza do pokonania. W stosunku dla przeciętnego rowerzysty zużywamy 80% energii na pokonanie oporów powietrza. |
|
|
|
|
JerzyZ
Zasłużony dla zlotu EV
Pomógł: 7 razy Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 794 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
Wysłany: Czw 10 Paź, 2013
|
|
|
120 lat temu lekarz, John Dunlop, wymyślił oponę pneumatyczną. Wynalazek genialny w swojej prostocie, a zarazem, jak to się teraz mówi, mega-skuteczny.
Ten kto zna zasadę podziału mas pojazdu na amortyzowalną i nieamortyzowalną widzi, że ta ostatna jest praktycznie zerowa! Oczywiście nic nie ma za darmo, w tym przypadku traci się energię na deformowanie opony. Ale i tutaj wynalazek był genialny - bo powietrze łatwiej deformować niż jakąkolwiek gąbkę, płyn czy sprężyny.
Oczywiście wiele zależy od jakości drogi - a te od czasu Sir Dunlopa są coraz lepsze. Gdy będą podobne do szyn kolejowych - opona straci rację bytu;-)
Co do obręczy i opon kolarskich: nie trzeba szukać teorii mas wirujących. Kolarz chce wszystko mieć jak najlżejsze.Podobno jak widzi przy trasie piękną dziewczynę, to też wyniki mu opadają...
Nam pozostaje OPTYMALIZACJA ciśnienia, średnicy, szerokości, bieżnika i wreszcie ceny ogumienia. No i co najważniejsze - najlepiej nie jeździć pod wiatr, tylko zawsze z wiatrem! |
|
|
|
|
r2d2
prezes Reverse engineer
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 22 Lip 2006 Posty: 670 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 10 Paź, 2013
|
|
|
tomek701 napisał/a: | Nie wiem jakie masz koła |
Mam takie kółka
4
Nie ma wiekszego sensu porównywać ich profilu z rowerowym bo tak na oko z 5x grubsze (conajmniej) są, i to właśnie tutaj jest prawdopodobnie ukryty wielki i główny minus-ujemny tej konstrukcji na t/t kółkach, nawet niewielka ucieczka powietrza z tego koła radykalnie zwieksza powierzchnię styku opony z podłożem i b.szybko pogłębia się ugięcie opony w funkcji niewielkich nawet spadków cisnienia w środku (b.szybko rosną opory toczenia). Spadek rzędu 0,2 atm. (z 2.0 do 1.8) powoduje już odczuwalną różnicę w 'żwawości' napędu.
Spore masy nieresorowane pojawiły się ostatnio w EV w związku z wbudowaniem silnika w koło. Sam mam trochę podobny układ przeniesienia napedu bo wałek który wystawał z przekładni katowej wkrętarki został przedłużony w celu bezposredniego napędu koła, więc cały napęd jest masą nieresorowaną (nie wirującą). W tym przypadku zwiększenie masy (tej wirującej) poprawiło by mi trakcję deski bo wzrósłby efekt żyroskopowy który w niej odpowiada za stabilizację podczas jazdy (paradoksalnie im szybciej się jedzie tym ciaśniej skręca - bo można sie bardziej 'wyłożyć' na zakręcie).
Muszę chyba jakieś szczelne dętki sobie skojarzyć, niemniej jednak najlepszy byłby jakiś piankowy wypełniacz zamiast tej całej 'pneumatyki'
Pozdro. |
_________________ I choć bym szedł ciemną doliną, ciemności się nie lękam bo robię światło... |
|
|
|
|
andrzejIskierka
stażysta Młody Konstruktor
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 184 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
|
Wysłany: Czw 10 Paź, 2013
|
|
|
jakieś 15 wiosen temu jak z mody wyszły bmx i weszły mtb zrobiliśmy zawody z lekko pochylonej drogi. on miał już nowego rometowskiego górala 26" a ja wigry2 20" na oponach od bmx'a i ważyłem więcej, i ruszyliśmy z miejsca bez pedeałowania sprawdzić jak oba będą się toczyć i przekonaliśmy się, że mniejsze kółka rozpędzają się szybciej i toczą z większą prędkością a już na prostym odcinku tej samej drogi była znaczna różnicza w zasięgu toczenia i wychamowywaniu rowerów na korzyść składaka. wnisek wyciągneliśmy taki, że mniejsze kółka przy podobnym kordzie bieżnika mają mniejsze straty i są pod tym względem lepsze. ale dziury w drodze bardzej czuć. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 10 Paź, 2013
|
|
|
To wydaje się logiczne. Mniejsze koło ma mniejszą powierzchnię styku z podłożem ze względu na większą krzywiznę okręgu, a co za tym idzie mniejsze opory toczenia |
|
|
|
|
Pir-serwis
kierownik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Sty 2010 Posty: 333 Skąd: Ostrowiec Warszawa
|
Wysłany: Czw 10 Paź, 2013
|
|
|
Przestańcie o oponach tylko odpowiedzcie na me poprzednie pytanie-jazda tym skuterem bez kasku i rejestracji?
Włożyłem żęle-GreenSavery.
Wyjechałem na miasto.
Frajda duża.
Dziury zbiera kiepsko-tłuką się amortyzatory.
Koła chyba 16 cali.
Ogólnie do 40km/h według Chińskiego licznika,ile rzeczywiście to jedzie,trzeba sprawdzić z jakimś pojazdem.
Jak na razie ok.
W wolnym czasie postaram się zapiąć turnigy na wyjściu aku i zobaczyć energochłonność. |
_________________ Paweł-Elektryczny Citroen BX |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 11 Paź, 2013
|
|
|
A jak z zasięgiem ci wyszło? |
|
|
|
|
adamcebo [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 11 Paź, 2013
|
|
|
tomek701 napisał/a: | gramy na kole to więcej niż kilogramy na ramie. w góralu napędzanym siłą mięśni załóż sobie koła normalne dziś z aluminiowymi felgami przejedz się 20 km a potem załóż takie same ze stalowymi starego typu. |
Akurat jakiś czas temu awaryjnie założyłem zwykłą stalową felgę do tyłu w rowerze alu jak poleciało mi w aluminiowej w piaście łozyska i ostatnio zrobiłem testową jazdę 70km w pagórkowatym terenie bez żadnego napędu elektrycznego bo do Skandii się przygotowuję na przyszły sezon i oczywiście to tylko zależy na górskim rowerze od ciśnienia w oponie i jej szerokości oraz rozmiaru koła i jakości drogi po której się jedzie, bo opory powietrza są tak wielkie w góralu, że jedny problem na trasie odczuwalny to był wiatr na tyle spory, że podczas zjazdów brakowało przełożeń a pod wiatr spadek prędkości średniej o więcej niż połowę.
Poza tym na kawałku ładnej równej nowej drogi-jeszcze nie rozwalona przez tiry-nawet pod wiatr sporo lepiej się jechało.
Wiec generalnie trzeba zacząć od tego że nie ma dróg w Polsce do jeżdzenia, bo te co są bez poboczy często, są niedługo po oddaniu rozjechane i później klejone i dobra opona ładnie podpompowana powoduje że się podskakuje na takich nierównościach i środek ciężkości drga wtedy a drgania mnóstwo energi pochłaniają, więc to na ile podpompować koło zależy po czym ono będzie jeździć i jakiej jakosci nawierzchni.
Nie ma co porównywać górala do kolarki bo do innej jazdy są zaprojektowane. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|