ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Wnoszenie elektryka na 2 pietro
Autor Wiadomość
syntony 
stażysta


Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 113
Skąd: kielce
Wysłany: Nie 28 Gru, 2014   Wnoszenie elektryka na 2 pietro

Jako że to mój pierwszy post witam wszystkich forumowiczów.
Już od jakiegoś czasu przeglądam to forum i coraz poważniej myślę o budowie roweru elektrycznego. Jednak zanim cokolwiek zacznę muszę przemyśleć kwestię przechowywania.

Niestety, jako że mieszkam w bloku, będę musiał trzymać rower w mieszkaniu... i tu pojawia się problem. Ważę 60kg i myślę, że wnoszenie 30kg roweru na 2 piętro nie będzie zbyt przyjemne dla mnie i dla kręgosłupa który i tak boli przy zwykłym stalowym góralu.
Moje pytanie: czy da radę wprowadzać taki rower po schodach ze wspomaganiem manetki czy nie bardzo to wyjdzie? Czy ktoś trzymający rower w domu mógł by się wypowiedzieć czy wnoszenie takiej wagi jest bardzo problematyczne?
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Nie 28 Gru, 2014   

A piwnica?
Zawsze mniej schodów ;)
Lat temu ...dziesiąt miałem komara i targałem go do piwnicy. 7 schodków i po problemie :)
 
 
Adam Wysokiński 
szef


Pomógł: 36 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1658
Skąd: Warszawa (okolice)
Wysłany: Nie 28 Gru, 2014   

Ja nie trzymam w domu ale zdażyło mi się targać na górę ( 3 piętro ). Jak bym nie mógł przechowywać go na dole to bym zrezygnował z jazdy w ogóle. Jeśli musisz wnosić to widzę rower z małym silnikiem ( 250W ) i z odłączanym akumulatorem. Regulator prawie nic nie waży, do tego trochę kabelków. Jest szansa, żeby rower był cięższy o 3 kg. Oczywiście pomijając akumulator, który mozna transportować osobno.
 
 
MARCIN 
prezes


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Mar 2014
Posty: 519
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 28 Gru, 2014   

Zdarza mi się dość często wnosić rower na trzecie piętro. Waży ok. 30 kg i nie jest to wysiłek nie do pokonania. A bezszyjowcem nie jestem. Pomaganie silnikiem nic nie daje, ale już samo pchanie roweru po schodach jest sporym ułatwieniem. Jednak pchanie trwa dłużej.
Tak, jak Adam Wysokiński pisze, najlepiej na czas wnoszenia roweru zdemontować baterię.

zeeltom, z piwnicy kradną :cry: .
 
 
sietaz 
prezes


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 20 Maj 2014
Posty: 919
Skąd: warszawa
Wysłany: Nie 28 Gru, 2014   

Ja tak targam prawie codziennie, mało to komfortowe, ale cóż począć. Chociaż problem u mnie leży w tym, że klatka jest ciasna. U znajomego nosiłem na 5 piętro i się mniej męczyłem jak u siebie na drugie
_________________
Jeżdżę na: Voyager I


Niech moc będzie z wami
 
 
ajs 
stażysta


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Paź 2014
Posty: 165
Skąd: Gorzów Wielkopolski
Wysłany: Nie 28 Gru, 2014   

Ja wnoszę często na 2 piętro (ok. 30 kg). Wnoszę go na raz bez zatrzymania, to chyba nie jest tak źle ;)
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Nie 28 Gru, 2014   

MARCIN napisał/a:
...
zeeltom, z piwnicy kradną :cry: .

Są na to metody ;)
Kolega ma problem z rowerem, ale dziewoję, to by pewnie po schodach targał, aż by furczało ;)
 
 
Adam Wysokiński 
szef


Pomógł: 36 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1658
Skąd: Warszawa (okolice)
Wysłany: Nie 28 Gru, 2014   

zeeltom napisał/a:
Kolega ma problem z rowerem, ale dziewoję, to by pewnie po schodach targał, aż by furczało

A jak by nie dał rady to do piwnicy... :wink:

Mi to odpada noszenie bo rower ma dł. 2,2m a klatka ciasna.
Zastanowiłem się z tym pomaganiem silnikiem. Nie jest to głupie, sczególnie jakby były koła 28 to łatwiej.
 
 
Rafał 
brygadzista


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 18 Gru 2013
Posty: 290
Skąd: wawa
Wysłany: Nie 28 Gru, 2014   

Adam Wysokiński napisał/a:
Zastanowiłem się z tym pomaganiem silnikiem. Nie jest to głupie, sczególnie jakby były koła 28 to łatwiej.


Ja mam koła 29cali i pchania próbowałem ze wspomaganiem silnikem ale jak dla mnie to bardziej męczące niż wnoszenie.

syntony napisał/a:
Ważę 60kg i myślę, że wnoszenie 30kg roweru na 2 piętro nie będzie zbyt przyjemne dla mnie i dla kręgosłupa który i tak boli przy zwykłym stalowym góralu.


Ja też wnoszę rower na 2 piętro. Jestem trochę cięższy od Ciebie a rower waży trochę ponad 30kg. Pomóć może bateria zdejmowana. Wtedy nawet z dużym silnikiem rower powinien ważyć około 20kg.
 
 
syntony 
stażysta


Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 113
Skąd: kielce
Wysłany: Nie 28 Gru, 2014   

Nie spodziewałem się tylu odpowiedzi :)
Z tego co piszecie pomysł z wprowadzaniem na wspomaganiu nie trafiony, ale nikt nie sprecyzował dlaczego? Koło się ślizga czy jak?

Jeśli chodzi o klatę to jest szeroka więc z tym na szczęście nie będzie problemu. Odczepianie baterii tez niezbyt bo planowałem zrobić skrzynkę w trójkącie... No chyba że zmienię plany i dam bagażnik na sztycę, ale mocowanie kilku kg balastu na takiej wysokości mając ramę HT to nie za ładne rozwiązanie. Wtedy lepiej byłoby budować fulla :P
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Nie 28 Gru, 2014   

Zrób sobie zaczep na poręcz i go po prostu wpychaj wykorzystując poręcze jako prowadnice.
Zawsze łatwiej niż wnosić ;)
Inny pomysł to wąskie składane listwy przy ścinie schodów, jako podjazdy.
Albo coś w tym stylu:


 
 
syntony 
stażysta


Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 113
Skąd: kielce
Wysłany: Nie 28 Gru, 2014   

Nie no to już szybciej by mi było go powoli wnosić i się zatrzymywać co półpiętro :D Szkoda że na klatkach nie ma podjazdów dla inwalidów...
 
 
leoxxx 
stażysta
leoxxx


Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 118
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Nie 28 Gru, 2014   

Nie mam ebika ale nawet zwykłego nie chce mnie się wnosić na 4 piętro. Zamontowałem stalowe drzwi. W piwnicy rower przyczepiony do pręta zatopionego w podłodze.
 
 
syntony 
stażysta


Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 113
Skąd: kielce
Wysłany: Pon 29 Gru, 2014   

Mi juz 2 razy okradli piwnice... a byly tam tylko marketowce. Prawda jest taka ze jakie by te drzwi nie byly i tak strach zostawic tam rower za kilka tys bo zlodziej majac na to cala noc i tak sie wlamie jak bedzie uparty.
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 29 Gru, 2014   

syntony napisał/a:
Mi juz 2 razy okradli piwnice... a byly tam tylko marketowce. Prawda jest taka ze jakie by te drzwi nie byly i tak strach zostawic tam rower za kilka tys bo zlodziej majac na to cala noc i tak sie wlamie jak bedzie uparty.

Prosty alarm, migajaca dioda itp ? A do ich zasilania wykorzystac słabsze aku które do roweru już się nie nadaje.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group