ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[tas]

Podzielę się pewnym przemyśleniem. Prawie codziennie rozmawiam z ludkami planującymi budowę swojego wymarzonego ebajka, w większości to są mocne konstrukcje i zawsze w kółko przewija się ten sam schemat zachowania
"Nie wiem, czy mi to wystarczy. A może mocniejszego?"

Najgorsze jest to, że ktoś kto planuje składanie nie ma kompletnie żadnego doświadczenia w temacie tego, czego może spodziewać się po gotowej konstrukcji. I występuje tu taka niepewność i obawa i nie wiem, czy to wystarczy "bo ja chciałbym taki sprzęt, żeby był maksymalny".

Normalny rower elektryczny ma te 500W chwilowej mocy maksymalnej.
MOCNY rower elektryczny ma 1200W i można tu mówić o naprawdę dużej zabawia.
Ale jak ktoś składa rower, który ma 3000W w szczycie... to ludki drogie, to nie jest rower, to jest motocykl, który przyśpiesza do prędkości max w kilka sekund! Żaden skuter i żaden samochód spod świateł nie ma szans dotrzymać kroku.
Nie montuje się mocniejszych rowerów bo zwyczajnie to jest nazwijmy go ostateczne rozwiązanie ebajkowe. Wyżej stoją już tylko rowery-enduro najczęściej na customowych specjalistycznych ramach itp.

Cała ta pogoń pogoń spowodowana jest tym, że nowy ludek nie jechał nigdy na ebajku i nie wie, że 3kw podnosi koło podczas przyśpieszania hehe.
Podobnie wygląda sprawa z zasilaniem. Z zamiłowaniem połowa twardo obstaje przy >100V (24s) i na pytanie dlaczego 24s zawsze jest taka sama odpowiedź: bo chcę sprzęt taki, żebym go używał w pełni możliwości. Z tym tylko, że nie są świadomi, że podnoszą możliwości o 5% kosztem nieadekwatnych nakładów pracy i środków. Przecież 20s i 24s oba pojazdy pojadą tak samo szybko, bo opory powietrza powyżej 70km/h przewyższają moment obrotowy silnika Doskonalsza, mniej awaryjna i o większych możliwościach instalacja to nie taka, która ma wyższe napięcie pracy 16s spełnia z nawiązką oczekiwania każdego ebajkera, a wyższe napięcia są wskazane tylko przy wyjątkowych i jasno określonych przypadkach (np zaplot silnika w małym kole lub silnik wolnobieżny)

Już nie wspomnę, o tym ogólnym przeświadczeniu, że im szybszy rower tym "mocniejszy". Otóż nie, szybkość i siła roweru to są 2 osobne tematy i podciąganie Vmax prawie nie wpływa na siłę roweru (np podjazdy pod wzniesienia)

[piotrrs11]

To z pewnością wynika z faktu że na rynku jest bardzo mało ebajków i ludzie nie wiedzą czego można się po nich spodziewać. Myślę że z biegiem czasu gdy przybędzie rowerów elektrycznych ludzie będą bardziej racjonalni

Tak z ciekawości - jak szacujecie przyrost rowerów elektrycznych w ostatnim czasie?

[tas]

Tak gdzieś z 5 lat temu to mocnych (około 3kw w szczycie) ebajków było naprawdę kilka. Szukając wtedy informacji o krajowych konstrukcjach znalazłem 3 opisy pojazdów.
Szacuję, że na teraz jest nie więcej jak 200szt przeróbek na cały kraj.

[WojtekErnest]

[tas]

Chodzi mi o rowery mocne, a nie wszystkie. no i to tylko moje szacunki, nie wiem na ile prawdziwe
Zrobiłem kilka ankiet, które rzucą światło dzienne na sprawę ebajkowania naszego narodu. Po pewnym czasie powinno też odpowiedzieć na pytanie ile rowerów i jakich jeździ w kraju

[WojtekErnest]

Na ankietę odpowie niestety nikły % zalogowanych.
Zakładam że przewidziałeś że uzytkownik ma 2 lub więcej rowerów i bedzie mógł wypełnic
dwie ankiety dot identyczych lub tylko podobnych rowerów czyli różne specyfikacje ?

Nawet teraz "Na Forum jest 23 użytkowników :: 9 Zarejestrowanych, 0 Ukrytych i 14 Gości"
Nadto sądzę, że jest spora ilość konstruktorów którzy 'w swej nieśmiałości' nie chcą się chwalić swoimi konstrukcjami bo :
a) są niezbyt ładnie,
b) nie jeżdżą 40+ (km/h),
c) chronią swoja prywatność,
d) czytają ale nie chcą pisać postów
e) śledzą nasze wątki via Google Translator itp.

[tas]

Zdecydowana większość konstruktorów nie uczestniczy w życiu forum. Wiem o wieeelu konstrukcjach, które nie są i prawdopodobnie nie będą opisane, a są wśród nich takie projekty, że aż żal, że nie można ich zobaczyć. Zarówno jeśli chodzi o estetykę i wygląd jak i użyte technologie i moce.
Ale do oceny stanu krajowego ebajkowania nie trzeba by wszyscy się ankietowali. Nawet ten ułamek aktywnych da obraz o stosunku rożnych technologii miedzy sobą, sposobie wykorzystywania, typach aku itp. To też będzie ciekawe
Przy odpowiednio dużej próbce wynik powinien być reprezentatywny.

[sietaz]

Ja widziałem w Warszawie póki co dwa rowerki na silnikach 9C, dwa na goldenmotorach i z 15-20 na mniejszych silnikach no i EV4 oczywiście. Mowa tutaj tylko o customach, ale co ciekawe seryjnych był tyle samo jeżeli nie mniej. A po Warszawie jednak się trochę kręce . Ciekawe jest, że jedna z indyjskich restauracji używa elektryków (sztuk trzy - seryjne) do dostarczania jedzenia

[WojtekErnest]

Ja sądzę ze fabrycznych elektryków jest więcej niz customow.

[zeeltom]

Pewnie tak, bo w Żyrku jest, oprócz mnie, jeszcze dwóch budowniczych, ale jeden wrócił do spaliniaków, a drugi do piwa
Praktycznie wszystkie, które widzę na mieście, to fabryczne. A jest ich już ze 30.

Pewnie tak, bo w Żyrku jest, oprócz mnie, jeszcze dwóch budowniczych, ale jeden wrócił do spaliniaków, a drugi do piwa
Praktycznie wszystkie, które widzę na mieście, to fabryczne. A jest ich już ze 30.

[Rafał]

Może i samoróbek nie ma więcej jak 200 ale wszystkich elektryków jest spokojnie ponad 1000. Żona i mama ma elektryka Yamahe (fabryczne), ja mam samoróbkę.
Dwóch kumpli z pracy po przejechaniu się na moim sprzęcie też takie chce. Więc rzesza zainfekowanych rośnie

[sietaz]

Jakoś nie chcę mi się wierzyć, że jest tylko 200 na cały kraj. Coś mi tu śmierdzi podsycaniem jaką to jesteśmy "elytą"

[WojtekErnest]

Przeciez Tas odpisal ze piszac szacunkowo o 200 myslat tylko o rowerach mocnych...

[Nostusek]

Zaraz wyjdzie że się mądrzę pewnie ale coś powiem... Takiemu co szuka roweru 3kW i pędzącego 70km/h to ja szczerze współczuję. Daję 2% szansy że akurat taka osoba która chce mieć taki rower to jeździ wyczynowo i dużo. Pozostałe 98% albo nie jechało nigdy na nieco mocniejszym rowerku albo nie ma pojęcia co to jest potęga prądu elektrycznego. Ludzie jak słyszą że coś ma np. moc powiedzmy 1 kW to pytają - a ile to koni ? Nikt nie zapyta jak wyglądać będzie start tegoż roweru z miejsca. Osobiście jak widzę skutery elektryczne na drodze to wiem że nawet nie mam co stawać swoim samochodem który ma spalinowy silnik o mocy 110kW... Przykład kolegi drgreen który był nie tak dawno na zeszłym zlocie białym elektrycznym Vectrixem po dużej modyfikacji. On odkręci manetkę mocno , ja depnę swoje auto i nawet nie mam z czym stawać.

Zauważam ostatnimi czasy w narodzie dziwny trend - coś co ktoś chce mieć/kupić ma spełniać jednocześnie 3 cechy.
1- być TANIE
2- być DOBRE
3- być WIECZNE

W swojej branży widuję niemal codziennie klientów którzy np. mają starego rupiecia kilkunastoletniego w dieslu na którego zbierali pół życia (sztandarowo - VW Passat B5, Vectra B ) w którym poza światłami i silnikiem nie ma kompletnie nic więcej...No dobra - radio mają... Ale takiemu się nie wyjaśni że zastosowanie do jego auta akumulatora 74Ah/680A jest wystarczające w 3000% - bo jest tłumaczenie " Panie diesel musi mieć kopa na start i ze 720 albo 780A by się zdało a najlepiej jeszcze więcej bo wie Pan on ciężko pali" ... I jak już pokazuję na półce klientowi akumulator taki jak chce to jest tekst - "Panie ale to drogie - spuść Pan z ceny tak ze 100 zł"... A gdy jakoś uda się dobić targu to się pojawia tekst - "Panie a ile to podziała?" A mnie to skąd wiedzieć ?? Jak dbasz tak masz - proste!

Tak więc niech się każdy przeturla na start na czymś średnio mocnym a dopiero cuduje z mocami. Do dziś pamiętam jak nasz kolega 7h7 nie chciał mi na zlocie odblokować (zresztą nikomu nie chciał) pełnej mocy w jego wyścigówce na 2 silnikach. Na minimum to już było szybkie - na midium było bardzo szybkie - maximum tryb był zbędny...

[sunman]

3kw jest w stanie rozbujnac 230kg krowe na 3 szerokich kapciach 2.75 do 50km/h wiec w rowerze musi to byc zacne .

Btw jest jakis przelicznik gdzie mozna porownac jaka moc w kw odpowiada mocy spaliniakow o takiej samej masie uzwgledniajac ich efektywnosc wykorzysania mocy?

Byloby to ciekawe uswiadomienie jak kalkulator zasiegow dla ebike tak i cos podobnego byloby ciekawe i obrazujace ze np.

skuterek "50" dysponuje przyspieszeniem jak x kW rower.