jaką gotową baterie wybrać na 48V LifePo czy LiIon ? |
Autor |
Wiadomość |
jedrula
początkujący
Dołączył: 11 Cze 2014 Posty: 27 Skąd: Swinoujscie
|
Wysłany: Pon 09 Mar, 2015 jaką gotową baterie wybrać na 48V LifePo czy LiIon ?
|
|
|
Witam.
opisałem wczesniej moj dylemat na temat silnika w tym poście
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=3488
Zdecydowałbym się na zakup silnika 9C 14x4 lub 10x6 ale tylko dlatego żeby w przyszłości mieć zapas kiedy zdecyduję się przejść na 60V
Prędkość jaka mnie interesuje to 50km/h
i doszedłem do wniosku ze problemem z jakim muszę wpierw się zmierzyć to źródło zasilania w grę wchodzi :
1. samodzielna robótka z pakietów 4S, znalazłem LiIon 30C oraz LiFePo4 30C, czyli jak dobrze rozumiem mogę spodziewać się podobnej wydajności prądowej niezależnie czy wybiorę LiIon czy Lifepo ? - koszty około 1300-1400zł + obudowa + ładowarka
2. zakup gotowej baterii LiIon z maxev.pl http://www.maxev.pl/p77,a...ah-hw4812r.html w cenie 1660zł
3. zakup gotowej baterii LiFePo4 - http://www.maxev.pl/p119,...4-48v-10ah.html w cenie 2300zł czyli dużo
4. szukanie na forum w dziale bazar gotowej samoróbki na 48V lub 60V
pkt 1
praktycznie odpada, nie mam tyle pewności , cierpliwości i chęci dłubania, moj pierwszy ebajk ma najpierw jeździc a potem mogę w nim podłubać
pkt
bateria LiIon jak dobrze rozumiem ma okołło 500 cyli życia czyli u mmnie wychodzi to około 3 lata, max prąd ciągły piszą że 25A
pkt 3
bateria LiFePo ma 2000 cykli życia czyli dla mnie to ok. 10lat (i dlatego skłaniam się do zakupu LiFePo) , max prad ciągły piszą że 30A
pkt 4
ktoś ma takową gotową bateryjkę ? |
|
|
|
|
piotrrs11
brygadzista
Pomógł: 3 razy Wiek: 30 Dołączył: 28 Mar 2014 Posty: 270 Skąd: Sulejów/Wrocław
|
Wysłany: Pon 09 Mar, 2015
|
|
|
Na Twoim miejscu jeśli miałbym wybierać między tymi dwoma to zdecydowałbym się jednak na LiFe :
- większy prąd da więcej frajdy
- przeżyje więcej cykli ładowania
Jednak nic nie równa się ze składakami LiPo. Koszt z bms i ładowarką dla bateri 15Ah i 60V powinien się zamknąć w cenie tego liiona a zyskujesz znacznie większy prąd i pojemność.
Polutowanie takiej baterii jest b. proste biorąc pod uwagę wszechobecne poradniki.
Ja swoją składałem "na spokojnie" 2 dni mimo że w zasadzie nie mam za wiele wspólnego z elektroniką
Radzę się więc lepiej zastanowić jeszcze raz nad lipo, po co płacić dwa razy... |
|
|
|
|
jedrula
początkujący
Dołączył: 11 Cze 2014 Posty: 27 Skąd: Swinoujscie
|
Wysłany: Pon 09 Mar, 2015
|
|
|
No własnie próbuje policzyć koszta, dziennie do pracy 16km, srednio 21 w miesiac x 12 miesiecy okolo 4000 km rocznie
zakup LiPo 10Ah- 500cykli (zakładam ze dziennie rozładuje ją praktycznie całą na odcinku 16km)
500x16km = 8000 km czyli mniej więcej za 2 lata przyjdzie mi kupić nową baterię lipo ?
zakup LiFe - 2000x16km = 32 000km = 8 lat jeżdzenia
Wychodzi ze z punktu czysto finansowego bateria LiFe przeżyje u mnie 300% dłużej a kosztuje 30-40% drożej
czy dobrze to licze ? |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Pon 09 Mar, 2015
|
|
|
3000 cykli w teorii vs 500 cykli minimum w praktyce.
48V 10Ah to jest zasięg ~45km,chyba, że to będzie pełen ogień
Jeśli to będzie 1 ebajk to zrobisz rocznie 4k km do pracy + 4k km weekendami dla zabawy. |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
jedrula
początkujący
Dołączył: 11 Cze 2014 Posty: 27 Skąd: Swinoujscie
|
Wysłany: Pon 09 Mar, 2015
|
|
|
tas napisał/a: |
Jeśli to będzie 1 ebajk to zrobisz rocznie 4k km do pracy + 4k km weekendami dla zabawy. |
a to mi się bardzo podoba oplułem kawą monitor
nie brałem pod uwagę dodatkowych km
TAS cały ogień to nie ale te 45-50km/h chce robic, mam juz kask i odpowiedni ubiór nawet |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Pon 09 Mar, 2015
|
|
|
Serio, ale prawie wszyscy, którzy nie mieli wcześniej ebajka i zmontowali coś fajnego to nagle odkrywają, że ponownie kochają rower i np wracasz z pracy specjalnie dłuższą trasą, dajesz do ładowarki i "jeszcze z godzinkę wieczorem", w weekend czekasz tylko na wolne sobotnie/niedzielne popołudnie tylko po to by wyruszyć w trasę, poczuć wiatr we włosach...
Ojj... tak było, jest i będzie
Ja robię rocznie 3k km do pracy (15-20km w sumie, zaleznie od trasy ) + 5k km "dla zabawy" |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 09 Mar, 2015
|
|
|
tas napisał/a: | w weekend czekasz tylko na wolne sobotnie/niedzielne popołudnie tylko po to by wyruszyć w trasę, poczuć wiatr we włosach...
Ojj... tak było, jest i będzie
|
Zapewne każdy to potwierdzi |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
Pykacz
szef
Pomógł: 16 razy Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 1561
|
Wysłany: Pon 09 Mar, 2015
|
|
|
Ja robię średnio 2,5x więcej dla zabawy, przyjemności z samego jeżdżenia niż do pracy więc coś w tym jest. Często jest tak jak pisze tas czyli wracam z trasy 40-50km i szybciutko pędzę podłączyć aku do ładowania po czym po 3 godzinach znowu ta sama ilość km i czasami jeszcze jest mało . Walnęło by się więcej ale dwa cykle ładowania to z 6 godzin i brakuje czasu . Dla tego teraz będę miał aku 4kWh i ładowarkę 6,4kW która jest to teoretycznie wstanie naładować w około 45min (realnie ze względu na trwałość aku do 1,5-2 godzin będę wydłużał ładowanie) i to powinno już być wystarczająca pojemność by się w końcu "najeździć". |
|
|
|
|
Adamo
brygadzista
Pomógł: 1 raz Wiek: 49 Dołączył: 02 Cze 2014 Posty: 204 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Pon 09 Mar, 2015
|
|
|
WojtekErnest napisał/a: | tas napisał/a: | w weekend czekasz tylko na wolne sobotnie/niedzielne popołudnie tylko po to by wyruszyć w trasę, poczuć wiatr we włosach...
Ojj... tak było, jest i będzie
|
Zapewne każdy to potwierdzi |
Dokładnie tylko z tym wiatrem we włosach to nie mogę powiedzieć ale jak wieje po glacy to jest przyjemnie
Inwestuj tak abyś dwa razy nie kupował bo wtedy dopiero jest drogo hehe |
_________________ Co siejesz to zbierasz. |
|
|
|
|
medykmtb [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 10 Mar, 2015
|
|
|
dlugoterminowo lifepo4 sa lepsze.za podobne pieniadze masz ok 3x tyle trwalosci.poza tym mniej wrazliwe na zmiany temperatur.co do zasiegu, ja na starym jeszcze silniku(1500w) 48v15ah mialem zasieg 45km na full(ok 40-45km/h i 73km zasiegu przy jezdzie ok25-30km/h.trzeba uwzglednic wzniesienia,czasem i silny wiatr ktory zjada moc.co do obciazen, modelarskie ogniwa sa przeciazane ikrocej beda zyly wzamian za duzy prad.zakup headway cylindrycznych np 15ah 40152s ma sporo plusow,obciazalnosc 10c(150A)max ladowanie do 3c(45A) a ladujac pradem do 1c(15A) powinienes miec zywotnosc 2-3k cykli.jak jezdzilem przy -5st zasieg mi spadal ok 20-30%. lipo napewno mialaby gorzej,wystarczy sprawdzic jak jest z telefonem na mrozie |
|
|
|
|
tumich
brygadzista
Dołączył: 16 Mar 2014 Posty: 270 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Wto 10 Mar, 2015
|
|
|
A jak się maja LifePO do Li-ion względem wrażliwości na uszkodzenia? |
|
|
|
|
sietaz
prezes
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Maj 2014 Posty: 919 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 10 Mar, 2015
|
|
|
Mylisz się co do lipo medyk. Rower spędzał po 9 godzin w temperaturach do -11 i nie odnotowałem spadku pojemności. To jest właśnie przewaga nad Life - spadek pojemności przy ujemnych temperaturach |
_________________ Jeżdżę na: Voyager I
Niech moc będzie z wami |
|
|
|
|
atomek1000
szef
Pomógł: 48 razy Dołączył: 08 Lis 2014 Posty: 1902 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10 Mar, 2015
|
|
|
Proponuje żeby nie gdybac na temat żywotności i zachowywania się w różnych temperaturach tylko przedstawiac swoje poglądy popierajac danymi, jakimiś realnymi testami najlepiej laboratoryjnymi. Jest masa informacji w internecie więc jest czym się poprzeć. |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Wto 10 Mar, 2015
|
|
|
Co to za argument "żywotność 2000-3000 cykli"? 8 lat użytkowania? No litości, kompletnie oderwane od rzeczywistości już nie tylko w praktyce, ale i w teorii. A to, że na jakiejś karcie katalogowej pisze chińczyk 3k cykli przy rozładowaniu prądem 0.5c do 50% w temperaturze 25st... to wiecie. Pisać sobie może bo i tak spełnienie warunków jest niemożliwe, tak samo jak potwierdzenie ich prawdziwości.
Argument to jest CENA
Argument to jest DOSTĘPNOŚĆ
Argument to jest ŁATWOŚĆ WYMIANY
Argument to jest DUŻY PRĄD
i inne praktyczne aspekty...
A nie jakaś tam teoretyczna żywotność 8 lat
W ciągu 8 lat zmienisz rower i całego ebajka z 5 razy... |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
atomek1000
szef
Pomógł: 48 razy Dołączył: 08 Lis 2014 Posty: 1902 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10 Mar, 2015
|
|
|
tas napisał/a: | W ciągu 8 lat zmienisz rower i całego ebajka z 5 razy... |
i zwiększysz moc o 8razy |
|
|
|
|
|