ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Dobór hamulców hydraulicznych - polecane modele
Autor Wiadomość
Majster 
stażysta
Elektronik



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 03 Cze 2015
Posty: 131
Skąd: Tychy
Wysłany: Śro 29 Lip, 2015   Dobór hamulców hydraulicznych - polecane modele

Witam, zabieram się do przeróbki mojego roweru na elektryka - i potrzebuję pomocy związanej z hamulcami :) .

W planach mam użycie silnika 9c 8x8 w obręczy 26 cali Mach Mad1. Obręcz ta uniemożliwia użycie v-brake, więc chcę użyć hamulca tarczowego z tyłu. Mój rower to Kelly's Salamander 2008. Mocowanie hamulca w ramie jest takie jak na poniższym zdjęciu:



Problem w tym, że nigdy nie miałem styczności z hamulcami tarczowymi i nie mam pojęcia jak dobrać właściwy model do mojej konstrukcji :roll: .

W poradniku budowy ebajka znalazłem model SHIMANO SLX BR-M675, jednak to koszt 270 zł (+ 80 zł za tarczę) , co wydaje mi się trochę sporo.

Pomijając koszt tego hamulca, wydaje mi się że bez adaptera zacisk nie będzie pasował do mojej ramy - a z adapterem nie mam pewności czy hamulec się zmieści między silnik a ramę (zakładając 17 mm z podkładką z nexuna).

W związku z tym chciałbym się Was zapytać, jakie inne modele hamulców hydraulicznych polecacie do takiej konstrukcji (lub sami stosujecie) ?
Mogą być zupełnie przeciętne, byleby zmieściły się z takim rodzajem mocowania.

Pozdrawiam serdecznie i czekam na wasze opinie :mrgreen:
 
 
Freerider 
kierownik


Pomógł: 3 razy
Wiek: 27
Dołączył: 29 Lis 2014
Posty: 320
Skąd: Królików
Wysłany: Śro 29 Lip, 2015   

Ile kasy na wydanie? Z przodu jaki hamulec masz? Przód jest najważniejszy. ;) W jakim terenie będziesz jeździł? Ile ważysz?
 
 
raymaxxx 
brygadzista


Pomógł: 6 razy
Wiek: 46
Dołączył: 24 Paź 2014
Posty: 242
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro 29 Lip, 2015   

Raczej nie ma możliwości żeby się nie zmieścił.
Zasadniczo obecnie większość ram w tylnym widelcu ma mocowanie pod zacisk w standardzie IS (International Standard) jak na Twoim zdjęciu, a większość zacisków jest produkowana w standardzie PS (Post Mount) i wymaga adaptera z tego powodu i/lub jeśli tarcza jest większa niż 160mm.
Zresztą niezależnie od tego jakie masz mocowanie w ramie IS czy PS, tarcza będzie w tym samym miejscu względem boku silnika i zacisk musi znaleźć się w odpowiednim miejscu względem niej niezależnie czy będzie mocowany z adapterem czy bez niego więc będzie w tej samej odległosci od silnika, podkładka oddala punkt mocowania tarczy na osi koła od silnika właśnie po to by zrobić dodatkowe miejsce zaciskowi bo to on może się nie zmiescić między tarcze a silnik, adapter nie ma nic do tego.

Freerider dobrze prawi - z przodu tarcza koniecznie 203mm lub większa jak masz na to kasę i szukaj zacisków o jak największych klockach - na dłużej starczą. Z tyłu nie ma co przesadzać moim zdaniem bo tył ma mały wpływ na zdolność hamowania roweru w porownaniu do przodu, poza tym jak sobie zrobisz hamowanie regeneracyjne to będziesz go uzywał tylko w terenie.
_________________
jeżdżę na: bananator v1 RWD :D , RH2806D 3,2kW 60V15Ah Lipo 24" 26kg
 
 
Majster 
stażysta
Elektronik



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 03 Cze 2015
Posty: 131
Skąd: Tychy
  Wysłany: Czw 30 Lip, 2015   

Dobrze wiedzieć że przód jest ważniejszy niż tył - wydawało mi się że lepiej hamować tylnim, bo nie wyskoczymy przez kierownicę przy nagłym zatrzymaniu :razz: .

Co do budżetu, to chciałbym zelektryfikować ten rower jak najmniejszym kosztem.

Zostawiłbym nawet te v-breaki kasę wydać na większą baterię, pojeździć trochę i wtedy stopniowo ulepszać najsłabsze elementy wedle potrzeb :wink: . No ale skoro już wybrałem obręcz przeznaczoną tylko do tarczówek, to zainstaluję tarczówki.

Powiem wprost, chciałbym jedne z tańszych hamulców tarczowych, tylko na tył, z dobrym stosunkiem cena/jakość - wystarczy że będą hamować. Trasy droga leśna/asfalt/chodnik, prędkość do 45km/h więc bez szaleństw (póki co) :) .

Planuję w tej chwili kupić tylko jeden hamulec, na tył, a w przyszłości gdy już rower będzie jeździć dokupić na przód całe koło wraz z dobrym hamulcem tarczowym. Na obecnym przednim kole nie mam mocowania na tarczę :( .

Tyle o mnie, oto modele hamulców które wpadły mi w oko: :mrgreen:

1. SHIMANO ALVIO M445 TYŁ 155 zł - najtańsza opcja

2. SHIMANO DEORE M615 TYŁ 200 zł - niewiele droższe

Do tego tania tarcza (mocowanie na 6 śrub, racja?) :

3. SHIMANO RT56 160mm 30 zł

4. I adapater: PM/IS 160 mm 27 zł


Który hamulec będzie bardziej odpowiedni? Obiecuję że gdy rower będzie jeździć kupię hamulec tarczowy na przód :wink: .
 
 
ap0f1s 
prezes


Pomógł: 15 razy
Wiek: 36
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 757
Skąd: Kęty
Wysłany: Czw 30 Lip, 2015   

Zrobiłem już pare elektryków i hamulce hydrauliczne to obowiązek według mnie. Tylko mojej pierwszej konstrukcji mam zwykłe tarczowe mechaniczne i jest to za mało, żeby hamować z 50 60km/h. Używam rower tylko asfalt.

Myślę nad kupnem przód i tył hydraulicznych. Jakie polecacie tak gdzieś do 600zł, 700zł?
_________________
Kilka moich konstrukcji:Gordon 6kW (Adaptto)
Hatak 6kW (Sabvoton)
Kross level a6 3kw
 
 
raymaxxx 
brygadzista


Pomógł: 6 razy
Wiek: 46
Dołączył: 24 Paź 2014
Posty: 242
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw 30 Lip, 2015   

Moim zdaniem zbędny wydatek na hydraulika z tyłu, sam miałem dokładnie tą samą sytuację v-ki XT z równoległym prowadzeniem klocków, tylny zostawilem a na przód poszedł hydraulik bl505/br447 taki zestaw z tarczą srt66 slx'a 203mm. Rower ma 3,2kW i buja się do 65km/h, tylko asfalt. Szczerze mogła zostać v-ka z przodu, na tył to ciągle jest aż nadto skuteczny hamulec, lepiej wsadź dobrą obręcz pod v-ki a kasę inwestuje w przód jak ze swoich v-breaków nie jesteś zadowolony albo w elektrykę.

Tylny hamulec przy dużych prędkościach w zakrętach jak się nie ma wyczucia lepiej w ogóle nie używać bo położysz rower na bok, tylko przód, na prostej tył to jakieś 20% daje ogólnej siły hamowania bo koło jest odciążane i żeby mu dodać skuteczności trzeba zadek cofać jak najbardziej za siodło, wtedy bardzo ciężko jest przelecieć przez kierę, nigdy mnie to nie spotkało, natomiast boczne uślizgi tylnego koła dość często. W każdym razie w pojazdach jednośladowych motory/rowery zasadniczy hamulec to jest przedni, w US nawet standardowo w rowerach tak samo jak w moto manetke przedniego hamulca montuje się po prawej stronie, a nie jak u nas czy ogólnie EU po lewej.
_________________
jeżdżę na: bananator v1 RWD :D , RH2806D 3,2kW 60V15Ah Lipo 24" 26kg
 
 
syntony 
stażysta


Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 113
Skąd: kielce
Wysłany: Czw 30 Lip, 2015   

Tylko że hamowanie przednim ponoć mocno niszczy ślizgi w amortyzatorze. A jak ktoś ma xcr-a albo coś podobnego to nie wróżę mu długiej pracy w takich warunkach :D Ja używam tylnego, a awaryjnie pomagam przodem chociaż wiem że tak się nie powinno tego robić :P
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Czw 30 Lip, 2015   

ap0f1s napisał/a:
...
Myślę nad kupnem przód i tył hydraulicznych. Jakie polecacie tak gdzieś do 600zł, 700zł?

Szaleństwo :D
Za tyle, to ja cały rower elektryczny kupuję :D
 
 
raymaxxx 
brygadzista


Pomógł: 6 razy
Wiek: 46
Dołączył: 24 Paź 2014
Posty: 242
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw 30 Lip, 2015   

Syntony mocno ślizgi to niszczy jazda bez osłon (gum) na goleniach bo się pod gówniane uszczelnienia, szczególnie w tanich amorach, dostaje pył/błoto między pierścienie ślizgowe a ślizgi goleni i je wyciera, a nie hamowanie. Jak masz czysty amor i dobrze nasmarowany na ślizgach/pierścieniach smarem stałym lub olejem zależnie od konstrukcji amora, to się nic nie niszczy. O sprzęt trzeba dbać ;)

Zeltom jak ktoś ma takie hobby to kto bogatemu zabronione...? :D
_________________
jeżdżę na: bananator v1 RWD :D , RH2806D 3,2kW 60V15Ah Lipo 24" 26kg
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 30 Lip, 2015   

ap0f1s napisał/a:
Zrobiłem już pare elektryków i hamulce hydrauliczne to obowiązek według mnie.

Chyba że, jest przerzutka planetarna na tyle i jest wtedy przy okazji b.skuteczny hamulec ......
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
ap0f1s 
prezes


Pomógł: 15 razy
Wiek: 36
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 757
Skąd: Kęty
Wysłany: Czw 30 Lip, 2015   

Pewnie zależy to od stylu jazdy, ale jadąc w mieście za samochodem kolo 40,50km/h jest czasem problem szybko wyhamować, a przy sytuacji wymuszenie albo nagłego zahamowania jest ważne. Już teraz jadę z mocnym światłem z przodu i z tyłu w dzień. Co poprawiło sytuację. Pewnie wystarczy hydraulik na przód, gdyż tył nie jest skuteczny.
Druga sprawa, że lubię wykorzystać moją przewagę w mieście.
A jadać teraz główna drogą w terenie zabudowanym mogę bez problemu jechać równo za samochodem. Akurat do prędkości 53 jestem w stanie wspomagać rower. Trochę trzeba się na machać, ale za to spalanie nie jest duże. Więc na hamulcach oszczędzać nie będę.

Już w ogóle nie jestem w stanie wyobrazić sobie mocnego e-bika(takiego ponad 5kw)
Bez dobrych hamulców. Pomagałem przy budowie takiego. Pojeździłem i tam nie ma bata, aby oszczędzać na hamulcach. Właśnie będę kupował hamulce z myślą już o następnej konstrukcji.
 
 
raymaxxx 
brygadzista


Pomógł: 6 razy
Wiek: 46
Dołączył: 24 Paź 2014
Posty: 242
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw 30 Lip, 2015   

Oczywiście masz rację, w supersportowych autach i motocyklach sa oczywiście super wydajne hamulce, to oczywiste że jedna i druga moc musi iść w odpowiednio dobranej parze, co do tego nikt nie ma watpliwości, ale moce ok 3kW na asfalt to żaden szał jeszcze nie jest wg mnie za to w gorach nawet zwykły 10kg HT na ostrych zjazdach bez przedniej i tylnej tarczy minimum 180/160 a najlepiej 203/160 jest złym pomysłem
.
Co do jazdy za innym pojazdem, była taka akcja w tv nawet ale akurat to jest prawdziwe, jadąc 1-2m za pojazdem przy prędkości 60km/h od momentu kiedy zauważysz że trzeba hamować do momentu wcisnięcia hamulca mija chyba 0,1s i to się przeklada na 10m drogi, jak pojazd przed Tobą zahamuje awaryjnie nie masz najmniejszych szans, wjedziesz w niego nawet przy prędkości 50km/h.

Żeby być uczciwym ja do pracy wyjeżdżam poza miasto i nie jeżdżę za autami osobowymi ale za ciężarowkami i autobusami tak mimo że mam świadomość powyższego, chociaż im więcej km mam na kole za sobą tym więcej odpuszczem i daję im odjechać, albo jeśli jadą zbyt wolno wyprzedzam je po prostu bo zza autobusu przecież kompletnie nie widać jaką on ma sytuację na drodze, ja wiem że oni szalenie rzadko hamują awaryjnie i nie mam pojęcia jak wygląda skuteczność takiego hamowania (i obym się nie przekonał) ale jestem przeświadczony że nie zdążyłbym zwolnić szybciej niż on z odleglości 2m lub mniej jadąc za nim... to nie jest to samo co wyhamowywać za normalnie jadącym autobusem.
_________________
jeżdżę na: bananator v1 RWD :D , RH2806D 3,2kW 60V15Ah Lipo 24" 26kg
 
 
Majster 
stażysta
Elektronik



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 03 Cze 2015
Posty: 131
Skąd: Tychy
Wysłany: Wto 04 Sie, 2015   

@raymaxxx Dzięki za dobrą radę, mogłem wybrać inną obręcz nich Mach Mad1, oszczędziłbym z 250 zł na tylnim kole wybierając v-breaki - niestety zamówienie puściłem więc chcę wybrać hamulec tarczowy. :razz:

Podbijam mój powyższy post, to znaczy chciałbym się upewnić czy wybór shimano m445 do tylnego koła będzie OK ? Być może znacie jakiś tańszy hamulec, lub hamulec tarczowy mechaniczny (na linkę) który byłby lepszy?

Jak sprawdzić czy zacisk się zmieści? :???:

Czy muszę kupić do tego zestaw odpowietrzający + płyn do hamulców żeby je uruchomić?

No i pochwalcie się w końcu jakich hamulców używacie do waszych konstrukcji :)
 
 
Freerider 
kierownik


Pomógł: 3 razy
Wiek: 27
Dołączył: 29 Lis 2014
Posty: 320
Skąd: Królików
Wysłany: Wto 04 Sie, 2015   

Shimano m445 to malutki zacisk wiec na pewno wejdzie, mam go na przodzie, klocki metaliczne, ważę 60kg, rower z 20kg (?) tarcza 180mm (Do elektryka pójdzie 203mm na alupająku), dwoma palcami (klamka na 2 paluchy) podnoszę tyłek będąc wychylony do tyłu, amorek chowa się pod ramę. Starczy ci na tył... ;) Jeśli kupujesz złożony zestaw to nic nie musisz robić, kup olej Shimano za 8zł, dolejesz co pół roku a jak zapowietrzysz to 50ml starczy na dwa odpowietrzenia. :D Zacisk jest rozbieralny na dwie części, klamka z regulacją wysokości na tłoczku, uszczelek oryginalnych się nie kupi ale można coś dopasować przez to że wszystko jest rozbieralne. Da radę. :D Pozdro :twisted:
Ostatnio zmieniony przez Freerider Pon 10 Sie, 2015, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Mechano 
szef
młody elektronik


Pomógł: 22 razy
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 1337
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 04 Sie, 2015   

Dzięki za dobre info Freerider przyda się :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group