ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tas
Nie 24 Sty, 2016
Budowa ładowarki do LiIon/LiPo
Autor Wiadomość
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 23 Sty, 2016   

wit napisał/a:
działanie bms nie powinno zależeć od charakteru zasilacza/ładowarki. on ma zabezpieczyć ogniwa NIEZALEŻNIE od ładowarki.

To tylko "pobożne życzenie".
Tego typu BMS-y mają małe prądy balansowania max 50-70 mA i jeśli ogniwa są rozjechane o więcej niz 50 mV i jest podtrzymywany prąd łądowania rzędu kilkaset mA, to balansowanie jest fikcją.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
glebor 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2014
Posty: 1333
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 23 Sty, 2016   BMS

Ja podkreślam, że stosowałem ten BMS w baterii fabrycznej gazelle i tam prąd 10mA był w zupełności wystarczający :) ogniwa były równe i jak mierzyłem nigdy się nie rozjeżdżały z tym BMSem. Jak się stosuje każde ogniwa rozjechane o 50mA, to żaden bms nie da rady, jednak jeden się wolniej rozjedzie, a ten tani zazwyczaj szybciej. Tani BMS oczywiście nie nadaje się do montowania w gównianych ogniwach, źle posortowanych. Stosując tańszy bms trzeba mieć bardziej równe ogniwa, w tedy można na nim zaoszczędzić :)

Myślę, że nie ma tematu. Nie wprowadzę tych BMSów do sprzedaży, skoro uważacie, że są wadliwe. U mnie działają dobrze, natomiast maja bardzo konkretne zastosowanie i pracują z ogniwami o równej liczbie cykli i dobrej firmy panasonic CGR18650CG. Prawda jest taka, że te CGRy myślę, że gdyby chodziły bez żadnego BMSa w 10 cyklach raczej by się nie rozjechały :)

DObry bms zabezpieczy ogniwa niezależni od ładowarki, słaby zależnie od ładowarki a im tańszy tym lepsze muszą być ogniwa i lepsza ładowarka ...
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 24 Sty, 2016   Re: BMS

glebor napisał/a:
Ja podkreślam, że stosowałem ten BMS w baterii fabrycznej gazelle i tam prąd 10mA był w zupełności wystarczający :)

DObry bms zabezpieczy ogniwa niezależni od ładowarki, słaby zależnie od ładowarki a im tańszy tym lepsze muszą być ogniwa i lepsza ładowarka ...

Nie, nie niezależnie od ładowarki. Jeśli ładowarka będzie zbyt długo wymuszała duży prąd w fazie CV, lub próg U max będzie wyższy to prąd 10 mA balansowania, nie zabezpieczy przed przeładowaniem ogniw.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
glebor 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2014
Posty: 1333
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 24 Sty, 2016   

A powiedz mi, czy konstruując ładowarkę (bo jestem na etapie konstrukcji łądowarki z programowalnym elektronicznie napięciem i natężeniem) będzie sobie można cyfrowo zmieniać wartości prąd i napięcie rzędu od 27-80V max moc 340W.

Założyłem budżet 350zł i wygląda na to, że dam radę się w nim zmieścić.

Na razie nie czytałem jeszcze o fazach CC i CV, ale dokończę tą lekturę :)

Planuję zrobić coś na bazie ichargera 1010B+ o mniej więcej takich parametrach ładowania (mowa o trybie charge bez balancera oczywiście)
Czyli ustawiasz prąd np 8A napięcie 42.00V dokładność napięcia końcowego 0-01 - 0.03V realnie widzę takie wyniki, więc chyba jest ok i ładowarka cały czas trzyma napięcie 42.00V a prąd sobie płynnie spada po osiągnięciu przez ogniwa wartości chwilowo do 0A ładowarka jeszcze się nie wyłącza, ale na to też mam patent z kontrolą spadku napięcia na boczniku poprzez mosfet i wysterowanie przekaźnika wyjściowego - tutaj właśnie myślę, czy by nie zastosować arduino ono się nadaje do kontroli napięć 0-5V :)

Konkretnie robisz klik i włączasz przekaźnik, podtrzymanie działa przez 5 minut. Masz czas, żeby zaprogramować napięcie i natężenie. Po 5 minutach ładowarka przełącza się na bocznik, jeżeli nie wykryje napięcia będzie się odłączać automatycznie wyłączając łądowarkę, do tego 2 termostaty takie jak w silnikach jeden zabezpieczający zasilacz, drugi mosfety na przetwornicy i mam jeszcze plan żeby tam wrzucić termistor sterowany mosfetem. Wentylator dość wydajny i w raz ze wzrostem temperatury aluminiowych elementów wentylatory będą płynnie przyspieszać.

Konstrukcja prosta z wykorzystaniem podzespołów, mógłbym to w arduino zaprojektować, ale sporo zabawy by było...

Ponieważ będę składał zestawy takie do tanich rowerów, ładowarka ma też pełnić funkcję sterowania napięciem i natężeniem do testowania momentu silników i zależności prędkości obrotowej od danego napięcia - będzie zasilała sterowniki BLDC.

Akumulatory już ma 10,13, 14, 16 i 20S w każdym rowerze który robie na sprzedaż leży coś innego i ciężko mi to ogarnąć na jednej ładowarce, a nie będę na stanie trzymał łądowarek na każde napięcie bo utopił bym z tysiąc zł...
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Nie 24 Sty, 2016   

Jeśli robisz własną ładowarkę to zrób krok do przodu względem innych i zaimplementuj pomiar 4 przewodowy :)
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
borsuk 
prezes



Pomógł: 25 razy
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 687
Skąd: Sudety
Wysłany: Nie 24 Sty, 2016   

WojtekErnest napisał/a:

Niewątpliwie ten model BMS dziala w górnej granicy wielu nowych ogniw lub nawet je przekracza. Ale niekoniecznie należy uznać, że jest zupełnie nieprzydatny.

Większość chińskich BMSów LI-Ion ma napięcie odcięcia 4,25V na celę, z tym, że teoretycznie mają mniejszą odchyłkę +-0.025V.
Z czego to wynika? Prawdopodobnie z tego, że producenci gotowych baterii do rowerów wolą żeby bateria ładowała się do wyższego napięcia. Przeciętny klient uważa, że bateria jest tym lepsza i nowsza im wyższe ma napięcie ;)
_________________
Mój rower: BBS02B
 
 
glebor 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2014
Posty: 1333
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 24 Sty, 2016   

Myślę, że jest to o tyle na +, że jak ładuje się do 4,25V i ogniwa nie są równe, to jedne naładowane do 4,25 drugie do 4,15-4,18 a napięcie w ogniwach zawsze spada. Jak równam ogniwa a mam sporo do czynienia - balansowane napięciem 4,20V trzymają 4,17 - 4,16V.

Uwzględniając, że zostaną podbite do 4,25V te 4,2V będą trzymać a napięcie jeszcze trochę zjedzie, żeby podrównać te ogniwa. Im krutsze dystanse i płytsze rozładowania tym mniej się rozjeżdżają cele i balancer ma mniej roboty :)

Prawda jest taka, że jak nie wybieramy się w dalszą trasę najlepiej sobie ustawić ładowarkę tak, żeby dibijać do 4.0 - 4,1V i robić baterie większą, żeby rozładowywać nie zbyt często poniżej 3,3V :) zawsze zwiększy to żywotność akumulatora. Tym bardziej wskazane jest ładowanie do 4V np zimą jak chcemy pojechać do sklepu i wiemy, że rower odłożymy na dłuższy czas, w tedy ładujemy do 4V jedziemy wracamy mamy 3,8V i niech leży ;)

Dlatego zamierzam skonstruować ładowarkę która ładuje napięciem ustawionym. Zamawiając te BMSy zwróciłem uwagę na wartość odcięcia 4,25V nie doczytałem, że zabezpiecza ogniwa do 4,35V...

Ja zawsze jak składam baterię testuję każde ogniwo z osobna, jeżeli robię to na używkach z pewnego źródła. Teraz np składam bateryjkę dla klienta 14S 21Ah li-ion docelowo wiem, że będzie hulać ze sterownikiem nominalnie 17A. Ogniwa są testowane prądem 4,2A i będą dobrane tak, że wydajność prądowa baterii będzie zapewniona do 30A wg testów. Oprucz tego dam radę przetestować całą baterię prądem 20A jak już będzie gotowa i zobaczyć, czy nic się nie rozjeżdża :) - gdyby ewentualny kupiec pomyślał keidyś o infineonie i nine continencie 10x6 żeby to dało radę, a swoją drogą na 14S continent na kole 26" by ładnie pomykał :)
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 24 Sty, 2016   

glebor napisał/a:
Na razie nie czytałem jeszcze o fazach CC i CV, ale dokończę tą lekturę :)

..więc chyba jest ok i ładowarka cały czas trzyma napięcie 42.00V a prąd sobie płynnie spada po osiągnięciu przez ogniwa wartości chwilowo do 0A ładowarka jeszcze się nie wyłącza,.

Jeśli rzeczywiście masz zamiar realnie zrobić przydatną specjalizowaną ładowarkę współpracująca z BMS to moja propozycja jest taka :
- faza CC do napięcia 41V - czyli ok. 4,1 V na segment
- faza CV od 4,1 do 4,2 V z stopniowym ostrym spadkiem prądu
- faza próbkowania ( w fazie CV) co n minut polegająca na tym że jest chwilowe przerwanie ładowania i porównanie napięcia w czasie ładowania i bez. Jeśli któryś segment wykazuje skok podczas tego ładowania z 4,10-4,15 do 4,20V i powyżej, to ładowanie ma zmniejszyć prąd w następnym cyklu np o połowę.
Ten sposób pozwoli nie dopuścić do przeładowania jakiekolwiek segmentu i wejść w odpowiednim momencie w łagodne balansowanie, prądem kilkadziesiąt mA.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
glebor 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2014
Posty: 1333
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 24 Sty, 2016   

Cóż żeby zrobić układ w fazie cc/cv musiałbym już wejść w bardziej zaawansowaną elektronikę i zaprogramować co nie co, poza tym to zupełnie inne fundusze :) . A powiedz mi, czy uważasz, że faza cc-cv jest faktycznie tak ważna, przy zastosowaniu bardzo równych ogniw?

Ogarniałem ładowarkę z pewnego sklepu nie tanią w PL, i ładowarka ładuje li-iony na 42V.
Swojego czasu jak zaczynałem przygodę z ebajkami była to najdroższa zabawka dałem za nią 250zł, w każdym razie teraz podłączyłem sobie do niej watomierz hk 100 chyba taki neibieski brałem go chyba od tasa w zeszłym sezonie, w każdym razie i z ciekawości obserwuje zachowanie różnych ładowarek z planem budowy własnej. Zauważyłem, że ta ładowarka ładuje cały czas z pełną mocą baterię - prądem 2,5A. Napięcie dochodzi do 42,4V po czym odcina zasilanie. Nie ma żadnej fazy ani pulsacji pod koniec ładowania, ani zmiejszenia amperażu. Ładowarka ładuja cały czas prądem 2,5A po czym po przekroczeniu wartości 42,4V po prostu się odłącza i zapala się zielona dioda. Ładowarki magmy z allegro np. działają tak, że ładują do 41V, a potem jak im humoru wystarczy każdy egzemplarz inaczej... różnice na sztuce są o pół volta. CO ciekawe ładowarka ładuje do 41,6V max, przy 40,8V zapal się zielona dioda, ładowarka ładuje dalej i nigdy się nie wyłącza - sprawdzone.

podobnie wersje na 54,6V. Ładują do 54,2V przy 53,7 zapala się zielona dioda ładowarka ładuje ładuje wstaje rano dalej ładuje aż z ciekawości wpiąłem sobie multimetr na ampery nastawiony -dałem skale 200mA i cały czas było natężenie te 20-30mA.

Nie wiem, co myśleć o tych ładowarkach. Wiem, że li-ion pod napięciem na cele 4.0V może sobie spokojnie leżeć na ładowarce i nic mu nie będzie. Natomiast przy 4,2V jak ładowarka tach sobie ładuje w nieskończoność, to jest bardzo źle?

Nie miałem nigdy w rękach ładowarki za 500zł, więc ciężko mi się wypowiadać na tak specjalistyczne tematy, jak i nigdy nie miałem nowych li-po a wszelkie wasze doświadczenia są mile widziane. Ja wychodziłem z załozenia, że jeżeli kupię li-iony w cenie żeli które będą lepiej trzymać i będą lżejsze i do tego tańsze, to zawsze z takiego rozwiązania byłem zadowolony. Znam firmy co to przerabiają rowery, a mają pojęcie dużo bardziej znikome od mojego :) w sumie to najlepsza firma jaką znalazłem która w ogóle umie przetostować ogniwa z tych co sa na OLX pytałem czym Pan testuje facet mówi, że imax b6 to mi szczęka opadła :D :D :D ale w sumie facet daje dobrą cene. Przecietny "kowalski" nie obrażając tutaj nikogo - kupi, bo tanie już miałem 2 delikwentów od nas z forum, jeden kupił baterie właśnie od kogoś z olx, zrobiłem pomiar pod obciążeniem 300mA po prostu mi się gościa zrobiło żal jak mu testowałem tą baterię to aż smutno się zrobiło, że można tak kogoś w "CH888" zrobić :( Facet zaproponował mu wymianę na jakieś inne. Dalszych szczegółów nie znam, wiem, tyle, że dał za tą baterię w sumie cenę za jaką ja byłbym w stanie mu zrobić 100x lepszą.
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 24 Sty, 2016   

Pierwsza uwaga :
- piszesz ze typowe znane Ci ladowarki do lion, utrzymują od pocz do konca 2,5A a nastepnie sie wyłączają lub nie.
Takiej nie spotkalem ale to by raczej oznaczalo ze są b.nierowne ogniwa i nawet w okolicach 41,9 nie spada prad do np 0,9 A - b.dziwne.
- szereg pojedynczych ogniw czyli pakiet 10S1P zachowuje się w praktyce inaczej niż pakiet 10S5P czy 7P. Ogniwa zawsze się różnią, szczególnie w obszarze niskich napięć oraz wyższych prądów w okolicy Umax segmentu. Stąd rozczarowania zachowaniem prostych BMS w połączeniu z ładowarką, która ma zły prog CV i zbyt wysoki prąd w końcowej fazie.
Aby to wiedzieć, sprawdzić, wystarczy dysponowac zasilaczem laboratoryjnym z regulowanym ogranicznikiem prądu i wielokanalowym miernikiem segmentów lion.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
glebor 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2014
Posty: 1333
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 24 Sty, 2016   

Baterie które dobierałem są równe przynajmniej tak mi sie wydaje. Wnioskuję to z tego, że były ładowane i rozładowywane ładowarką turnigy reaktor w cyklach po 5S, pojemność końcowa przy prądach 15A discharge różniła się max o 0,2V przy rozłądowywania do 2,5V, dzie wykresy lecą już pionowo w dół. Różnice odczytane z wykresu to 50 max 100mA pomiędzy dużymi celami o pojemności 13Ah gdzie bateria ładuje się 8-10 godzin wydaje się akceptowalna nawet dla najgorszego baalncera.

Widzę wojtek, że mam z kim podyskutować, nie będę walił tutaj suchych moich urojeń. Jak znajdę chwilę czasu wstawię wykresy z testowania celi i w tedy się coś może wywnioskuje :)
Bo widzę, że sporo sie od ciebie nauczę :)

Co do zaobserwowań turnigy nie ma problemu z wybalansowaniem tych ogniw, będę miał czas to wstawię pliki graficzne z logview tak się składa, że mam akurat z rozładowania a w zeszłym tygodniu ogarniałem baterię, z ładowania nie mam wykresów, bo jakoś nie widziałem sesu ich rejestrować, ale myślę, że wgląd w proces rozładowania w zupełności wystarczy, żeby ocenić, czy ogniwa są równe, czy nie. Ustalimy, czy to ogniwa które kupuje na równoległym forum za 15zł/szt są trefne, czy miernej jakości są ładowarki dostępne w polsce.

Znalazłem jeszcze stare foty przed zgrzewaniem baterii z testów pojedynczych ogniw:



A w najbliższym czasie wstawie fotę z plikiem jak zachowuje się cała bateria przy prądzie 15A discharge ładowana do 4,2V i rozładowana do 2,5V.

To ostatnie ogniwo z foty pamiętam, że odrzuciłem bo coś gorzej trzymało niż inne.
 
 
wit 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 285
Skąd: Skierniewice
Wysłany: Nie 24 Sty, 2016   

.
_________________
Witek.
Ostatnio zmieniony przez wit Nie 25 Lut, 2018, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
glebor 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2014
Posty: 1333
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 25 Sty, 2016   

ładowarkę która ma idealnie stabilizowane napięcie i schodzi z amperażem w miarę wyrównania się ogniw jestem w stanie niedrogo zrobić. Stabilizacja w tej aktualnej co uzyskałem to 0,01V.
Muszę jeszcze skalibrować napięcia. Ta ładowarka właśnie pracuje jak zasilacz serwisowy. UStawia się napięcie i ograniczenie prądowe. Jak napięcie zostanie osiągnięte, prąd spada płyynie do 0mA cały czas przy 42.0V
_________________
Posiadam nowe zestawy napędowe 250-1700w 36-48v akumulatory w bidonie sanyo ga 48v 17.5Ah
Robię aku na zamówienie w prostopadłościanie i trójkącie

Pełna oferta:
epojazdy.blogspot.com

TEL: 796782663
Przy odbiorze osobistym - 10%
 
 
wit 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 285
Skąd: Skierniewice
Wysłany: Pon 25 Sty, 2016   

.
_________________
Witek.
Ostatnio zmieniony przez wit Nie 25 Lut, 2018, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
glebor 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2014
Posty: 1333
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 25 Sty, 2016   

Z dokumentacji multimetru wynika, że dokładność jest to +/- 0,8% w 1 cyfra. z tego najgorszego co mam ut33A :) wtchodzi, że dokładność ma 0,32V +/- 1 cyfra co w przypadku skali 40V daje 0,32V +/0 0,1V :) w sumie max błąd to 0,42V faktycznie dość sporo :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group