ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[sirgregs]

Pierwsze testy słuszności nowej koncepcji
Wyszło coś koło 2,5 metra długości. Kółko przednie na razie w rozmiarze 16". Docelowo będzie z przodu 20". Jeszcze nie nadaje się do pierwszych testów drogowych.

[Szwagier]

No no, ciekawym, co z tego wyjdzie

[Adam Wysokiński]

Zmierzyłem rozstaw osi i jest 175 cm

[sirgregs]

U mnie jest 210 cm rozstawu.
Tylko niestety już widzę problemy ze sztywnością całości.
Współczynnik sztywności na skręcanie musi być kiepściutki.
Nie jestem przekonany czy w tej sklejkowej formie da się opanować pojazd
No nic, trzeba spróbować.

[Patriko]

[Adam Wysokiński]

Może problemy z prowadzeniem wynikają w dużej mierze z braku sztywności.

[sirgregs]

Wygląda na to że brak sztywności to był główny powód utrudnionego prowadzenia pytona.
"Rama" aktualnego wcielenia skręca się wręcz niewyobrażalnie.
Dzisiaj założyłem widelec i koło 20" i były pierwsze jazdy.
Daje się jechać jednoosobowo siedząc w przedziale bagażowym bo tylko tak jest szansa aby dosięgnąć kierownicy która to na razie jest klasyczna. Przy takiej kiepskiej sztywności nie ma co marzyć o sterowaniu pośrednim.
Przy próbie jazdy w dwie osoby całość się skręca tak mocno że płaszczyzny kół (koło przednie ustawione na wprost) odchylają się względem siebie o jakieś 20-30°
Konstrukcyjna porażka jak na razie na całej linii
Czyżby trzeba było iść w stal? Na to wygląda. Ale jeszcze oczywiście poeksperymentuje.

[Szwagier]

Dodanie części bagażowej w postaci przestrzennej ramy (być może z litymi ściankami?) powinno usztywnić konstrukcję...

[Adam Wysokiński]

Zrobienie ze stali nie pomoże jak nie będzie zamkniętego profilu. Stalowy ceownik też się skręca. Są fajne poziomki ze sklejki. Zrób skrzynkową ramę o dużym przekroju i będziesz zadowolony

[sirgregs]

[sirgregs]

W dalszym ciągu brnę dalej zgodnie z założeniami
Poniżej fotka znaleziona w głębinach netu. Nieźle wygląda ale podobno również idealnie nie jeździ

Pozmieniałem nieco moją dłużycę i dzisiaj razem z synem pokonaliśmy dystans 20 km.
Fotka będzie za chwilę.
Rozstaw osi zmalał do 188cm. Usztywniona została główna belka.
W porównaniu z pytonem jedzie się banalnie.
Niestety wciąż kierowca siedzi z przodu a pasażer wyleguje się na foteliku w pozycji leżącej.
Problem jest taki że ja słyszę syna doskonale natomiast on mnie praktycznie wcale.
Z tego powodu koniecznie muszę zrobić sterowanie pośrednie i zamienić się miejscami z pasażerem.
I fotka stanu obecnego



I tym naprawdę da się jeździć Koszty celowe jak na razie - 0 złotych. Wszystkie graty po poprzednich wydumkach.

[Adam Wysokiński]

Przykręć sobie z przodu gripy do osi i zrób fotelik, Będzie elegancki 2 osobowy.

[sietaz]

Chyba pegi choć gripy w osi mógłby dać ciekawą pozycję

[sirgregs]

Ależ on jest już dwuosobowy. Tylko się kierowca z pasażerem miejscami pozamieniali.
Amerykanie mnie z satelity namierzyli ale jak widać mają cienki sprzęt i dlatego ta fota taka marna

A drugi fotelik oczywiście będzie. Pod warunkiem że sterowanie pośrednie wypali.

[sirgregs]