ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Elektryczny chopper-prośba o pomoc w projekcie
Autor Wiadomość
ICE 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 321
Skąd: wlkp
Wysłany: Nie 22 Maj, 2016   

maran_hand, masz może zdjęcie sterownika lub silnika z Twojego bliźniaczego roweru jak nad nim pracowałeś?
Może one miały jakieś różne silniki montowane? I ten będzie miał trochę "zapału" do jazdy :wink:
 
 
sietaz 
prezes


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 20 Maj 2014
Posty: 919
Skąd: warszawa
Wysłany: Nie 22 Maj, 2016   

Toft nie bierzesz dwóch rzeczy pod uwagę. Takie rowery a zwłaszcza ten są ciężkie plus jakieś 75% ciężaru jak nie więcej jest na tylnej osi. Umieszczanie tak dużej wagi na końcówkach osi wydaje się mało rozsądne. To nie jest góral gdzie na nierównościach amortyzujesz dodatkowo nogami tylko cała siła uderzenia idzie w koło.
Druga sprawa to trudności w poprowadzeniu łańcucha obok tak szerokiej opony przy zwykłym silniku
Co do v-break'ów - zobacz ile tam jest miejsca i jak wysoka jest opona. Ten numer nie przejdzie bez jakiś naprawdę długich dźwigni. Jeszcze potem lakierowanie ramy po spawaniu. To zdecydowanie droższa zabawa niż tarczówka
Najrozsądniej to próbować go reanimować i zobaczyć co z tego wyjdzie

A co do tego zestawu to wyjdzie 1500 zł jeżeli nie trafi na celny, a jest to dostawa do Anglii a nie Polski
_________________
Jeżdżę na: Voyager I


Niech moc będzie z wami
 
 
maran_hand 
dyrektor



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 459
Skąd: Warszawa-Sadyba
Wysłany: Nie 22 Maj, 2016   

Wydaje mi sie ze zdjecia silnika i sterownika byly w moim watku o Sakurze. Byl tez dialog z jednyn z kolegow z forum. Niestety najprawdopodobniej watek zostal przyciety przez admina. Dlaczego ? Nie wiem.. :sad:

Swego czasu szukalem informacji o Sakurze na roznych forach. Z tego co pamietam rower byl tylko w jednej specyfikacji. Rama, silnik, sterownik.. wszedzie to samo.

Tak jak mowilem Ci w rozmowie telefonicznej: silnik to nawet nie 250 a 200 bo na tyle pozwala prawo u angoli.

Mozesz poszukac jeszcze info u grupy "Warsaw Bratz" - grupa ludzi jezdzacych na niestandartowych rowerach. Byl tam kolega ktory jezdzil na Sakurze i tez probowal przerobic i na tamten czas nie udalo mu sie. Ale moze byl bardziej uparty niz ja i dopial swego :grin:
_________________
🔋 3,5 sztuki ;) 🔌 - https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=6828
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=3860 http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=5181
 
 
toft 
szef
Pan kierowca


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 1756
Skąd: Gliwice
Wysłany: Nie 22 Maj, 2016   

Maran, ICE a powiedzcie (bo w sumie też mnie interesowała taka rama) z czego wynika fakt kiepskiego prowadzenia akurat tego modelu? Chodzi o jakiś konkretny mankament geometrii tej ramy czy poprostu prowadzi się kiepsko bo to choper:)
 
 
maran_hand 
dyrektor



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 459
Skąd: Warszawa-Sadyba
Wysłany: Nie 22 Maj, 2016   

Akurat jezdze chopperem i uwazam ze malo jest bardziej wygodnych konstrukcji :)
Sadze ze w Sakurze to wina jej dlugosci przy polaczeniu z dluga i wysoka kierownica ktora skutecznie uniemizliwia jaki kolwiek szybki manewr. Brak amortyzacji i caly ciezar skupiony na tylnym kole tez pewnie pewnosci kierujacemu nie dodaje..
_________________
🔋 3,5 sztuki ;) 🔌 - https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=6828
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=3860 http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=5181
 
 
ICE 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 321
Skąd: wlkp
Wysłany: Nie 22 Maj, 2016   

Panowie jest sukces :mrgreen: . Udało mi się dzisiaj uruchomić rower. Po przejrzeniu instalacji elektrycznej okazało się, że jeden z przewodów od stacyjki był przerwany i nie pojawiało się napięcie. Tutaj sukces.

Załatwiłem 3 akumulatory Yuasa rec 12v 14ah od kumpla i podłączyłem całość.

Z jazdy jako jazdy rowerem jestem zadowolony. Jednak co do osiągów to już tak średnio. To nie to czego bym oczekiwał (nawet bez wygórowanych wymagań).
Przy obciążeniu rower + ~83kg kierowca + 13 kg akumulatory prędkość do jakiej się rozbujał wg wskazań GPS to 26 km/h (z lekkiej górki). Całkowita max prędkość.

Siły na start bez pedałowania na asfalcie jest tyle że spokojnie/płynnie ruszy i się rozpędza. Jednak o jakimkolwiek zapasie mocy nie ma mowy.

I teraz pytanie do kolegów, czy jest jakaś szansa na to, aby mimo wszystko trochę sprawniej się zbierał do jazdy? Przypuszczam, że zmiana na lipol nie 36v nic nie da.
Jedynie przewoltowanie, ale tutaj może być problem wg waszych uwag co do wytrzymałości silnika i sterownika.

Czy jest jakaś inna jeszcze droga?
 
 
atomek1000 
szef



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Lis 2014
Posty: 1902
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 22 Maj, 2016   

Skoro silnik i tak już masz to możesz spróbować go wysilić na maks możliwości, przewoltuj, zwiększ prąd sterownika i jeżeli wytrzyma to używaj a jeżeli nie to będziesz musiał kupić jednak coś mocniejszego.
 
 
toft 
szef
Pan kierowca


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 1756
Skąd: Gliwice
Wysłany: Nie 22 Maj, 2016   

Sterownik powinien wytrzymać 50V. Daj zdjęcie środka. Zanwcy od elektroniki ocenią co tam siedzi i zminimalizujesz ryzyko faila. Podniesienie napięcia da Ci napewno wzrost prędkości o około 25%. I podobny wzrost mocy. Pisałeś że sterownik podaje około 20A. Jeśli to typowy sterownik to isnieje szansa żeby go nieco wzmocnic poprzez zmianę oporności druta na którym sterownik mierzy sobie prąd. Nawiasem mówiąc dobrze Ci idzie:). Dziś rano miałeś niejeżdżay rower i perspektywę wydania kupy hajsu na nowe moto sterownik koło itp. A dziś po południu masz jeżdzący rower ze sporą szansą na podniesienie osiągów o 1/3 nie wydajać ani złotówki. I dobrze zostanie Ci więcej na baterie:). Pozdro:).
 
 
ICE 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 321
Skąd: wlkp
Wysłany: Nie 22 Maj, 2016   

toft, Jeżeli tak na to spojrzeć to tak całkiem niezły dzień dzisiaj.

Co do sterownika to wygląda on tak. Proszę o opinie czy da on radę.
toft napisał/a:
Sterownik powinien wytrzymać 50V. Daj zdjęcie środka.




Zakupiłem dodatkowo watomierz od jednego z kolegów z forum, czy możecie mi podpowiedzieć z jakiego miejsca w tym sterowniku dostanę napięcie 5V do zasilania tego licznika?
 
 
toft 
szef
Pan kierowca


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 1756
Skąd: Gliwice
Wysłany: Nie 22 Maj, 2016   

CO do zdjęcia, to trochę małe. Chodzi o to aby (między innymi) podać na jakie max napięcie są kondensatorki w tym sterowniku (czyli te dwa największe elementy i ich mniejsze bliźniaki). Chyba dostrzegam tam 63V??
A ten sterownik się jakoś nazywa na obudowie? Może jest już jakiś temat który by go opisywał. Niestety nie znam się na sterownikach jeśli nie muszę:). Pozdrawiam i życzę szerokości oraz zdrowego podejścia do tematu watownicy złośliwej. Wiadomo każdy chce mieć jak najwięcej pod nogą ale w sumie właśnie fajne są długie zasięgi. Ja miałem dość długo baterię 30ah i w takiej miejsko podmiejskiej eksploatacji to było dopiero to. !00 km zasięgu daje poczucie wolności. I mimo iż rowerek dawał radę pomykać 50 czy więcej to się szybko nudzi. A właśnie spokojne kruzowanie jest fajne na dłuższą metę:). PRzy takiej pojemności mógłbyś się pokusić o zestaw li-ion od któregoś z kolegów z forum. Byłby on mało wytężony w setupie 25A a do tego zajmował mniej miejsca prawdopodobnie niż lipo. Wada jest taka że lipo sam sobie łatwo konfigurujesz. Chcesz większe napięcie dokładasz pakietów chcesz więcej AH dokładasz pakietów. DOtego dzięki połaczeniom kabelkowym łatwo się takie pakiety układa dość dowolnie w ramie. NAtomiast li-ion jest niekonfigurowalny w zasadzie bo zgrzewany itd.
 
 
ICE 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 321
Skąd: wlkp
Wysłany: Nie 22 Maj, 2016   



No właśnie zastanawiam się co będzie jak dołożę jeszcze te dodatkowe 12V, czy będzie to na plus czy wręcz przeciwnie.
 
 
toft 
szef
Pan kierowca


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 1756
Skąd: Gliwice
Wysłany: Nie 22 Maj, 2016   

Nie znam się na elektronice i ktoś znający powinien rzucić okiem dla minimaliacji ryzyka ale obstawiam że sterownik zniesie 48V. Wnoszę to ze swojego doświadczenia poprostu. Ale jak mówię dobrze by było aby wypowiedział się jakiś elektronoznawca:). Ostatecznie wymiana to niecała stówa. Ktoś mógłby się wypowiedzieć co do możliwości podrasowania prądu z tego sterownika.

Jeszcze raz: ma on ajkieś oznaczenie na obudowie?

CO do podniesienia napięcia. Będziesz zadowolony. Będzie chodziło wyraźnie lepiej. Dołóż do tego odpowiednią ilość ah w baterii i będzie easy rider:). 35kmh jest w zasięgu ręki:).
 
 
ICE 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 321
Skąd: wlkp
Wysłany: Nie 22 Maj, 2016   

No niestety ale poza chińskimi znaczkami na plombie nie ma żadnych oznaczń na sterowniku.
toft, dzięki za zainteresowanie.
Czy któryś z kolegów elektroników podpowie coś odnośnie sterownika?
Z opisu wartości na nim jest napięcie 36v, prąd 20-20A, minimalne napięcie 31,5v

Dodatkowo jeżeli ktoś mógłby zaznaczyć z jakiego miejsca wyciągnąć napięcie 5v byłbym bardzo wdzięczny.
Zakładam że bocznik to te 2 druty. Na dole (bliżej środka -) i bliżej obudowy +
 
 
Adam Wysokiński 
szef


Pomógł: 36 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1658
Skąd: Warszawa (okolice)
Wysłany: Nie 22 Maj, 2016   

Ja bym spróbował najpierw nadlać trochę cyną boczniki i zobaczyć czy zwiększenie prądu poprawi przyspieszenie do poziomu zadowalającego. Podniesienie napięcia też trochę poprawi przyspieszenie ale nie tak jak prąd. Sterownik powinien wytrzymać 48V i zwiększenie prądu do np. 30A.
Bocznik to te 2 druty trzeba nadlać ze 25 % długości na razie. Biegunowość tak jak napisałeś kolego.
Z napięciem 5V może być kłopot. Bardzo ten sterownik jest ubogi. Jest tam zasilacz 12 czy 15V do zasilania scalaka i drivera fetów. 5V jest potrzebne tylko do manetki i robione jest zapewne rezystorem i diodą zenera 5,1V. taki prosty zasilacz nie da więcej niż kilka/ kilkanaście mA a to pewnie za mało do watomierza. Szukaj miernikiem napięcia 5V i podłączaj tam plus watomierza na próbę. Nic się nie powinno uszkodzić.
 
 
tkoko 
prezes


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 26 Lut 2015
Posty: 684
Skąd: Czechowice-Dz
Wysłany: Nie 22 Maj, 2016   

ICE napisał/a:
...Z opisu wartości na nim jest napięcie 36v, prąd 20-20A, minimalne napięcie 31,5v
Dodatkowo jeżeli ktoś mógłby zaznaczyć z jakiego miejsca wyciągnąć napięcie 5v byłbym bardzo wdzięczny.
Zakładam że bocznik to te 2 druty. Na dole (bliżej środka -) i bliżej obudowy +


1. Spróbuj eksperymentalnie podnieść najpierw napięcie o 6V by sprawdzić jak zachowa się rower (grzanie, moc).
2. Napięcie 5V najłatwiej pobrać z manetki (czerwony +, czarny -) będzie to prawdopodobnie niepełne napięcie 5V lecz nie powinno mieć to większego znaczenia.
3. Tak te dwa druty odpowiadają za prąd sterownika. Jeżeli będziesz "nadlewał" cyną druty rób to stopniowo. Opisy znajdziesz u Tas'a
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group