ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[wesmar]

Witam serdecznie ponownie, ponieważ nie znalazłem w sieci tematu jaki mi się przytrafił z przeładowaniem ogniw litowo-ionowych opiszę to tu:
Otóż kilka lat temu zrobiłem sobie pakiet z kilkudziesięciu aku Panasonica CGR18650E fioletowych, myśl techniczna to lata 2007, a data aku to 2009. Miały 5 lat, pakiet skompletowałem z baterii od zaprzyjaźnionego serwisu w Warszawie. Świadomie wybrałem tylko panasonic.
No i pakiet chodził u mnie od 2012 roku, aż pewnego dnia w trakcie testów zewnętrznego balancera chciałem minimalnie przyspieszyć czas doładowania ogniw, więc ustawiłem program PB i jakiś tam prąd, powiedzmy 2A dla ogniw połączonych w kombinacji mieszanej zdaje się 7S 10P.
Miało być na chwilę – zapomniałem co zdarza się każdemu wyłączyć ładowarki, zamknąłem garaż i pojechałem do domu (20 km od garażu). Na następny dzień przypomniałem sobie o sytuacji i w drodze brałem pod uwagę odpowietrzenie, nawet wybuch w skrajnym przypadku. W trakcie dojazdu podzieliłem w głowie, że średnio zatrzyma się wszystko na 4,7V. Prąd był proporcjonalnie mały, no ale li-ion nie potrafią zamieniać nadmiaru energii w ciepło. Otóż moi drodzy, jak przyjechałem nie było ani wybuchu, ani odpowietrzenia, odetchnąłem z ulgą i powoli w rękawicach wyniosłem pakiet na zewnątrz by spuścić z niego tę nadmierną energię. Długo czasu zeszło zanim zobaczyłem 4,20, a jeszcze dłużej do 3,5V gdzie kończę rozładowanie bo ogniwa są tu prawie puste….
Pakiet oznaczyłem jako grożny, wszak potencjalnie już się wydzielił metaliczny lit i nadkażone zostały elektrody (anoda). Postanowiłem zobaczyć jak wpływa takie incydentalne zdarzenie na trwałość i pojemność. Zrobiłem szybko obudowę z metalu, wstawiłem balancer i rozpocząłem testy. I teraz cymesik. Po roku czasu i około 80 cyklach ładowanie - rozładowanie pojemność jest prawie identyczna z deklarowaną! Czegoś tu nie rozumiałem, wszak miałem raz już do czynienia z ogniwami chińskimi ATL przeładowanymi do 4,3 V, w obudowie takiej jak te od tel tj. „płaskie”. Wybrzuszyły się i nadawały do utylizacji. Trapiło mnie to dlaczego panasonic-om (JAPAN!) nie stało się w zasadzie nic!. Napisałem do producenta i wyobraźcie sobie, że po 3 m-cach i szukaniu w archiwach odpisali mi, że ogniwa mają próby na stress testy i mają czynnik chemiczny wewnątrz, który równoważy nadmiar energii w ciepło jednak, a metaliczny lit uszkodzi elektrodę po czasie nie jednego dnia czy kilku godz w takim stanie, ale długotrwałym przesycaniu roztworu. Japończycy od Panasonica napisali mi, że testują te accu z termoparą przez kilka godz podłączone do 5V i 4A tak by nie przekroczyły zdaje się 65 st C. Nie ma przy tym explozji i ognia, u mnie dzieląc prąd na liczbę ogniw wychodziło niższe napięcie testowe i niższa temperatura (jak wynosiłem były zimne). Oczywiście, tak robić nie wolno, ale jakim cudem ŻADNE, podkreślam ŻĄDNE z 72 ogniw nie uległo uszkodzeniu?
Odpowiedzią jest technologia, czystość materiałów elektrod i jakość separatora. To tyle moi drodzy. No chyba nikt aż tak mocno nie przeładował ogniw
Dziś wiele firm np. eemb testy robi do 10v.. (LIR18650), ale i tam chemia jest zupełnie inna
To nie znaczy, że tak robić wolno. Należy robić tak jak zaleca producent, ale to co piszę kładzie cień na wiele historii jakie mają miejsce. Lipo się nadyma, a solidne liion nie ma jak więc ciśnienie coś tam rekombinuje i jednak przy stosunkowo ,małych prądach mamy reakcję egzotermiczną, która te energię uwalnia w ciepło
Pozdr, Marek

[tas]

Żadne ogniwo nie uległo uszkodzdeniu?
A powiedz, jakie miało Rw przed przeładowaniem, a jakie miało po przeładowaniu?

Bo u mnie przeładowane do 5V (z ciekawości) ogniwa VTC4 (20mR) oraz LG MG1 (35mR) pozyskały odpowiednio 175 i 250mR, trzymać napięcie i pojemność to trzymały ale o braku uszkodzeń to raczej nie można powiedzieć z uwagi na spadki napięcia pod obciążeniem.

[atomek1000]

Fajnie, że ci odpisali ludzie z panasonika Ale ogólnie było wiadome że takie niewielkie przeładowanie to li-iony powinny wytrzymać. W datasheetach często właśnie są podane wyniki testów na przeładowanie i nawet na 12v gdzies widziałem(tylko prąd mniejszy na pewno).

A ty tas nie miałeś panasoników tylko LG i Sony Zrób jeszcze test z PF'em lub GA, ciekawe jakie będą wyniki.

[wesmar]