ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Sklep http://em3ev.com/
Autor Wiadomość
Tomas 
szef


Pomógł: 20 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Mar 2015
Posty: 1740
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob 01 Lip, 2017   

Małe sprostowanie ale jak że ważne - Kona Stinky to nie Czterozawias tylko Jednozawias z ogniwami pośredniczącymi czyli tak zwany Wielozawias.
Różnica jest w położeniu punktu obrotu wahacza przy osi tylnego koła.
Czterozawias ma opatentowane ogniwo Horsta które niweluje w większym stopniu bujanie. Wielozawias ma punkt obrotu na górnym widelcu wahacza. Jest to jednak lepsze rozwiązanie do elektryka bo wahacz jest sztywniejszy co ma znaczenie przy silniku w kole.
 
 
ravkill 
brygadzista
sir :)


Pomógł: 7 razy
Wiek: 50
Dołączył: 10 Sie 2016
Posty: 291
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob 01 Lip, 2017   

wibi napisał/a:
Dokładnie to chciałem powiedzieć jak Arbiter powyżej. Działanie ramy z supportem nieresorowanym czyli umiejscowionym na wachaczu można porównać ze sztycą Santour NCX gdzie "pupa"rowerzysty resorowana a nogi-stopy wyczuwają każdy kamyczek.

Akurat suntur NCX to qpa, wzorem samej amortyzowanej sztycy, jest cane creek thudbuster (akurat mam) i na lekkim terenie, w rowerze z przednim amorem, się sprawdza, nawet przy driverze 100 kg. Ale piszę o lekkim terenie.

Bujakoto napisał/a:
ravkill napisał/a:
Twoja Rama + komplet Twoich amorów wychodzi za 5 tysi...


W ciągu miesiąca będziemy mieć już te ramy w normalnej cenie czyli 2200zł, bo do tej pory sprowadzanie po 5 sztuk to mijało się celem.

Czyli całość będzie za pewnie 4500zł :)

A wiadomo, że dla forumowicz jeszcze niższe ceny :)


No myślę, że forumowicz dostanie lepsze ceny, bo obecnie sama rama z transportem (poczta) opłatami celnymi - wychodzi 2183 zł :) . - 467 dolców + Vat. Więc co najwyżej, jak dla mnie, to jest prawie to samo, bo sobie od Fastera osobiście odbiorę :) .

Co do dyskusji o wyższości ram fulli - są lepsze, ale w rowerach full, w elektrykach, lepiej się sprawdzają te dedykowane od elektryków.
 
 
Bujakoto 
prezes


Pomógł: 6 razy
Wiek: 41
Dołączył: 22 Gru 2015
Posty: 733
Skąd: Gdynia
Wysłany: Sob 01 Lip, 2017   

Widzę rama Enduro stanowi poważne zagrożenie dla ram Falcona i na każdym możliwym kroku Enduro jest atakowane.
Najciekawsze jest w tym to, że rama Enduro jest identycznym klonem ramy Vector, ale już po Vektorze nikt nie pojedzie. Ciekawe.......

Jest to dla mnie zrozumiałe, bo jeśli ktoś może zapłacić ~2000zł za ramę i mieć ją od razu a ~2400zł i czekać dwa miesiące to jest wielce prawdopodobne, że wybierze tą pierwszą.

Mi na tej ramie jeździ się mega wygodnie, tylny damper mogę ustawić w aż 6 różnych pozycjach! Z tym brakiem amortyzacji to przesada, oś suportu jest tak blisko ramy, że nie ma to większego znaczenia a małe wyczuwane kamyczki to chyba już gruba przesada.

Geometria Enduro jest cudowna, nigdy tak dobrze nie siedziało mi się na rowerze.
Mogę przejechać 200km jednym ciągiem bez bólu tyłka, pleców, szyi, barków, ramion czy nadgarstków z idealnym ustawieniem długości sztycy siodełka względem środka osi suportu. Wcześniej nie miałem pojęcia jak ważna jest geometria. Dopiero po obejrzeniu filmików z instrukcją jak ustawić geometrię i faktycznym zmierzeniu i ustawieniu byłem niesamowicie zaskoczony jak wygodne może być pedałowanie, zgranie budowy ciała z rowerem, bo te dwa elementy dają komfort.

Wysokość osi suportu jest tak wysoko, że nie martwię się o korzenie czy zakręty na drogach. Przy wyższych prędkościach w zakrętach mocno się składam a mimo to ciągle pedałuje bez obawy, że zahaczę pedałem o drogę. To jest niesamowite i piękne!

Udało mi się do Enduro wepchać 560 ogniw mimo, że wielu krytykowało ("a po co tyle", "a to niebezpieczne", "a to nie ma sensu") itd.... Dla kogość kto buduje aby jeździć (Ja) zjechanie 95Ah do zera to jest moment. Natomiast dla kogoś kto buduje aby budować to oczywiste, że nie widzi w tym sensu, bo widzi problem jak to upchać nie dostrzegając zalet z przyjemności dotarcia do tak odległych miejsc!
Już nie mogę się doczekać następnego sezonu aby upchać 805 ogniw! 23s35p (96V 119Ah) Mam już projekt.

Falcon na off road jest lepszy, bo jest niższy.
Enduro jest natomiast lepsze na drogach i dłuższych odcinkach.

To jest fakt i nie są to moje słowa, po co z tym walczyć?
Każdy wybiera coś odpowiedniego dla Siebie i nie ma sensu się kłócić, prawda? Budujemy specyficzną małą społeczność.

ravkill napisał/a:
wychodzi 2183 zł :) . - 467 dolców + Vat. Więc co najwyżej, jak dla mnie, to jest prawie to samo, bo sobie od Fastera osobiście odbiorę :) .


Rafał będziemy walczyć o ~2000zł do ~2200zł za Enduro :)
 
 
Mobil 
prezes


Pomógł: 5 razy
Wiek: 104
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 656
Wysłany: Sob 01 Lip, 2017   

Vector już został zjechany na forum :mrgreen: Jak rozkminisz rame za 2k ze wszystkim na czysto to kupie jedną na testy (chyba, że zdąże wcześniej kupić jakąś nowoczesną rame ROWEROWĄ) :razz: Gdybym miał się zajmować projektowaniem ramy byłaby to prawdopodobnie najlepsza rama do e-bike :lol:
Ostatnio zmieniony przez Mobil Sob 01 Lip, 2017, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ap0f1s 
prezes


Pomógł: 15 razy
Wiek: 36
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 757
Skąd: Kęty
Wysłany: Sob 01 Lip, 2017   

Dla mnie też ramy vektorowo podobne mają problem z uszczelnieniem, sam jeszcze na rowerze zawsze. Czy leje czy jest minus 20. O ile rama Falcon nie jest też super wodoodporna ma punkty, gdzie woda nie dostanie się pod ciśnieniem. Gdzie w ramie vektor i innych podobnych wychodzące kable są w miejscach, gdzie wszystko najbardziej pada woda. Wiem, że można uszczelnić, ale gdy coś się rozszczelni to woda wpada bezpośrednio do środka. Mam porównanie zalanie aku na falconie a na ala vektor ramie.

Druga sprawa ram vektorowych to możliwość wspomagania bajka, dla mnie jest tragedia. Robię dużo km na bajka w nie całe 3 lata mam 27k km przejechane i to na zwykłym elektryku nie liczę innych, gdyż to nie były moje konstrukcję. Ale na tych ramach nogi i ułożenie ich jest kiepskie. Przy falconie to jest różnica. Tylko, też ramy vektor są bardziej moto niż rowerowe.

Bujakoto mam nadzieje, że z takim ułożeniem aku nic się nie stanie, ale do swojego bajku, gdy bym jeździł po górach bał bym się tak jeździć. Następna sprawa to same aku. Różnice temp aku przy środku i na zewnątrz będzie duża. Także też będziesz widział jak to wszystko będzie się degradowało z czasem.
Sam mam czujniki w aku w falconie w koszykach a jest różnica w nagrzewaniu dość duża. Ale to jak będę robił testy z ev computerem i zobaczę jakie dane przez bluetooth wypluwa ev computer.
Nie mówi tutaj, że ramy vektorwe i podobne to zło. Są to ramy innego typu na innym typ jazdy , zwiększa pojemnością aku, inna geometrią.
_________________
Kilka moich konstrukcji:Gordon 6kW (Adaptto)
Hatak 6kW (Sabvoton)
Kross level a6 3kw
 
 
ravkill 
brygadzista
sir :)


Pomógł: 7 razy
Wiek: 50
Dołączył: 10 Sie 2016
Posty: 291
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob 01 Lip, 2017   

hmm, a dla mnie falcon, to wieczne pieprzenie się przy jakichkolwiek zmianach. Jak robisz od razu gotowego top ebajka, to jest .ok, ale dla takiego ludzika jak ja, co co sezon w zabawę od 2 do 5K dokłada, to dużo zachodu. Zmiana silnka inny wahacz... Ja szukam ramy - gdzie aku stare przekładam bez kombinacji, silnik z kołem przekładam - bez kombinacji, dampera sobie wymienię, bez biegania po tokarzach....

Ja decyzji nie powziąłem - Na enduro się przejachałem - co prawda ciulowa konfiguracja szosowa... Na falkonie jeszcze muszę. Tani nowy wektor odpadł - za dużo kombinacji przy aku wychodziło - gdyby ta rama była 12 cm dłuższa...... Mam cały sezon na rozmyślanie i całą zimę na robienie. Rower akceptoalny mam, bebechy mam. Jak padnie na falcona, będę się musiał 2 lata toczyć obecnym zestawem i od razu 8 K dołożyć. Co mi się nie uśmiecha. Co dobre - to że ceny spadają. Im póżniej kupię, tym mniej dam. Ale starszy będę i fun mniejszy...

Co do uszczelniania ebajków - osobiście uważam, że elementem hermetycznym - to niekoniecznie rama powinna być.. Folia w sumie tania jest, worek foliowy uszczelnia wszystko, a moje baterie są i tak hermetyczne, kontroler też, a manetkę mogę doszczelnić...
Ostatnio zmieniony przez ravkill Sob 01 Lip, 2017, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bujakoto 
prezes


Pomógł: 6 razy
Wiek: 41
Dołączył: 22 Gru 2015
Posty: 733
Skąd: Gdynia
Wysłany: Sob 01 Lip, 2017   

Jeśli o mnie chodzi to wszystko uszczelniłem czarnym uszczelniaczem i mimo, że kilka osób mówiło nie jeździj w deszczu to i tak mogę i jeżdżę w deszczu :)

Mając duży aku nie ma co się martwić o temperaturę baterii, no bo jeśli bateria pozwala na wyssanie do 196A total max, a ciągne ledwie 65A to element temperatury jest mało istotny.

Ale jak piszesz Apofis jestem testerem i będę informował o degradacji ogniw. Jak na razie to pojemność (w końcu mam 84V) i zasięg się ciągle zwiększa.

Dodatkowo wbrew zalecenią ogniwa leżą jedne na drugich (280 ogniw przyciska ogniwa na samym dole, bez koszyków).

Planuje w drugiej połowie Lipca wyjąć baterie i sprawdzić fizyczny stan ogniw.
 
 
maniekrox 
prezes
maniekrox


Pomógł: 22 razy
Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 909
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob 01 Lip, 2017   

ap0f1s napisał/a:
Następna sprawa to same aku. Różnice temp aku przy środku i na zewnątrz będzie duża. Także też będziesz widział jak to wszystko będzie się degradowało z czasem.


Abstrahując od reszty wypowiedzi to się z tym nie mogę zgodzić. Prąd 65 A w na pakiet 28 p to 2,3 A na ogniwo w szczycie. Nie ma opcji, żeby to się grzało :)
 
 
Bujakoto 
prezes


Pomógł: 6 razy
Wiek: 41
Dołączył: 22 Gru 2015
Posty: 733
Skąd: Gdynia
Wysłany: Sob 01 Lip, 2017   

Panowie, proponuje wrócić do esencji z tematu tego wątku, bo dyskusja ewidentnie jest nie na temat :)
 
 
ravkill 
brygadzista
sir :)


Pomógł: 7 razy
Wiek: 50
Dołączył: 10 Sie 2016
Posty: 291
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob 01 Lip, 2017   

Ok, wracajmy do tematu. Pro już były, jakieś "przeciwskazania są obecne"?
 
 
TomBe 
początkujący


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Wrz 2016
Posty: 42
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: Nie 02 Lip, 2017   

Sklep em3ev ogólnie rzecz ujmując, jest drogi.
Najlepiej osobiście poszukać dostawcy na Alibabie.
Np ceny za amortyzatory DNM są o jakieś 20% większe niż jak sobie sam załatwiałem prosto od handlarza z chin.

P.S. śledzę różne tematy na forum od dawna i widać "nagonkę" na inne konstrukcje :P
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group