ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Sprzedam rower skladany aluminiowy
Autor Wiadomość
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pią 28 Lip, 2017   

Pieseł bardzo sobie chwali kolor ramy ;)

Parę fotek z ostatecznych wojaży ze sprzętem. Dołożyłem bardzo fajne i tanie światła ledowe o sporej mocy świetlnej za jakieś niecałe 20 zeta, ale musiałem dołożyć przetwornicę na 12V, i tak wyszło taniej, niż jakieś lampki z allegro. Jakieś brzęczyszczykowe brzęczydło też dołożyłem za całe 5 zeta ;) . Pozostaje jedynie dołożenie woltomierza cyfrowego do kontroli napięcia, ale to już po wypłacie. I tak jestem do tyłu ;)













Przy okazji wylazł następny bolący problem. Tarcza przednia hamulca nie była dokręcona. Zauważyłem to dziś podczas jazdy. Dokręciłem, ale mam nadzieję, że nie ścięło gwintów śrub, bo miałem problemy z dokręceniem. Najwyżej się wymieni.
Co jeszcze dojdzie do stanu określanego przez sprzedającego jako bdb?
Ostatnio zmieniony przez zeeltom Pią 28 Lip, 2017, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
ravkill 
brygadzista
sir :)


Pomógł: 7 razy
Wiek: 50
Dołączył: 10 Sie 2016
Posty: 291
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią 28 Lip, 2017   

Mobil napisał/a:
Podejście do klienta Zeeltom masz pierwszorzędne :wink: Pieseł pod kolor ramy :mrgreen:


To nie pieseł, to pozaakumulatorowy powiększacz zasięgu (po podłączeniu go za pomocą sznurka....)
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pią 28 Lip, 2017   

Nie opisałem, ale dziś miałem małą przygodę z tym rowerkiem. Pojechałem sobie na sprawdzenie zasięgu. Mam na dziś włożone lity 18Ah 36V. Myślałem, że pokonam przynajmniej 40-50 km. Po 15 km rower się wyłączył :D
Niestety jeszcze nie miałem wskaźnika stanu akumulatora i jechałem na słowo honoru ;)
Wjechałem w dość grząski teren, bo zobaczyłem z daleka wielkiego prawdziwka :D
I w tym momencie rower odmówił posługi :D
Stwierdziłem, że może grząski teren spowodował przeciążenie BMS i ten odciął zasilanie.
Pedałowałem przez 40 minut do domu, bo rowerek rozpędza się na pedałach do całych 10 km/h :D Takie ma sprytne przełożenia :D
W domu okazało się, że napięcie akumulatora jest rzędu 38V, więc chyba nieźle. Nie wiem co to było. Może akumulator wyskoczył z mocowania na nierównościach, bo brakuje w rowerku blokady akumulatora, ale kluczyk jest :D Po sprawdzeniu napięcia rower odżył. Jutro biorę ze sobą multimetr i jakieś klucze do testów.
 
 
przenikanie 
Zasłużony dla zlotu EV



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 392
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 29 Lip, 2017   

Baaaaczność!... - albowiem to do administratora/moderatora (choć pośrednio) się zwracam!

No więc: śledzę wątek, jako że śledzę wątki :) Wątek ten śledzę szczególnie, jako że szczególnie śledzę wątki o rowerach małokalibrowych kalibru 20 cali, albowiem - zaprawdę powiadam Wam - są to rowery interesujące niezwykle, w rzeczy samej i same w sobie.
Jednakoż: proponuję przenieść WIELCE SZACOWNĄ DYSKUSJĘ do stosownego działu. Albowiem, zaprawdę powiadam, ni kupno, ni sprzedaż z dyskusji owej nie wynika ni wprost, ni w podtekście, ani nawet na odwyrtkę. Przeto niechże wielce szacowny Moderator zmoderuje co jest do zmoderowania i przeniesie wielce szacowny i stosowny wątek TAM GDZIE JEGO MIEJSCE. A gdzież jego miejsce? Atoli - nie wiem, bom przecież nie moderator i gdzież mnie, maluczkiemu, sądzić...

Przeto: niechaj niejaki Saku odpowie głową i sprzętem za przewiny wobec Zeeltoma, sąd niech się odbędzie, sam zaostrzę końcówki zgrzewarki do zgrzewania baterii na ostro i nastawię zgrzewarkę na 30 miliseklund zamiast na 20, po czym zgrzew wykonam rozstrzygający, straszliwy i ostateczny. Winnemu - przyspawanie do anody ogniwa na wieki wieków! Howgh!

Ale: może to nie ten dział do kontynuowania dyskusji?
Medice, curate ip sum.
Tomku, administratorze/moderatorze, przenieś to do odpowiedniego działu :)
_________________
Hase Kettwiesel 60V/2kW
Hase Lepus 48V/0.5kW
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Sob 29 Lip, 2017   

Dyskusja dotyczy sprzedaż i stanu sprzedawanego przedmiotu. Nie ma potrzeby przenoszenia tego do innego działu.

Dostałem w końcu odpowiedź od saku i nie chce mi się tego już dalej ciągnąć.
"Inni pytali o co chieli ty tez mogles.."
A o co tu pytać skoro jest opis stan bdb? Miałem się pytać o stan szprych i czy koło jest nacentrowane, czy manetka działa prawidłowo, czy przewody nie są potopione i czy są wszystkie itd itp? Komu przychodzą takie pytania do głowy czytając, że stan rowerka jest bardzo dobry?
Rower doprowadzony do stanu "zdolny do jazdy" ;) Jeszcze tylko woltomierz na kierownicę i koniec zabawy ;)
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Sob 05 Sie, 2017   

Woltomierz założony :) Na akumulatorze litowym 36V 18Ah przejechałem 43 km do odcięcia z szybkością początkową 25 km/h pod koniec około 20 km/h po asfalcie i cisnąłem prawie cały czas do oporu. Możliwe, że przejechał bym więcej, ale sporo było zatrzymywań i ruszania, co szarpało akumulatorami. Pewnikiem od startu do mety ciągłej jazdy było by z 50 km.
Według mnie producent trochę przeholował z przełożeniem. Przy bardzo szybkim pedałowaniu rower osiąga niecałe 15 km/h :)

 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 05 Sie, 2017   

Podręczny składaczek, po złożeniu wejdzie nawet w mały bagaznik. Zrób przy okazji zdjęcie złożonego.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Nie 06 Sie, 2017   

W pierwszym poście są zdjęcia złożonego ;)
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Nie 06 Sie, 2017   

wypadałoby przenieść do "konstrukcje własne"
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Nie 06 Sie, 2017   

Jak tam sobie uważasz. To nie jest moja własna konstrukcja, tylko rower od sprzedawcy ;)
 
 
Saku 
dyrektor



Wiek: 35
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 400
Skąd: SWDN
Wysłany: Śro 16 Sie, 2017   

NAPIASLEM DUZYMI LITERAMI BY WSZYSCY WIDZIELI MOJA WYPOWIEDZ W SPRAWIE ROWERU

WITAM,
PANOWIE TROCHE MNIE TU NIE BYLO I NIE ZDAWALEM SOBIE SPRAWY ZE POWSTAL TAKI TEMAT CHCIALBYM COS POWIEDZIEC NA TEMAT KTORY RUSZYL TOMEK CO DO JAKOSCI ROWERU.
FOTY DOTYCZYLY TEGO ROWERU KTORY KUPILEM OD KOLESIA KTORY SCIAGA Z ANGLI (PEWNJE ZE SZROTU) ZA 700ZL BEZ STEROWNIKA LUB SPALONYM (O CZYM WSPOMNIALEM BO TYLKO MIALEM 48V I NA TAKIM LATALEM)

SAM PRZEMYSLALEM SPRAWE I ZAPROPONOWALEM TOMKOWI ZE ODDAM MU 100ZL NA ZAKUPIONA KIEROWNICE I INNE PIERDOLY...

WIEM ZE NAJLEPIEJ BY BYLO BYM ODDAL CALOSC I NAJLEPIEJ DOPLACIL ZA TEN ROWER...
STAN NIE BYL ZLY TOMEK JAK WYRAZIL CHEC ZAKUPU JAKO PIERSZY O NIC NAWET NIE ZAPYTAL CO GO INTERESUJE CZY DOSLAC FOTY.

TO NIE JEST MODEL 2017 ZE NIE MOZE BYC PODRDZEWIALY GDZIES NA JAKIS PIERDOLACH KTORE JAK KTOS CHCE WYPICOWAC TO WYSTARCZY WYSZCZOTKOWAC.

WSPOMINALEM ZE ROWEREK MIALEM NA DOJAZDY PO DRODZE BRUKOWEJ SZUTROWEJ POD GORKE "W KOLO KOMINA"

NIE ZWRACALEM UWAGI NAWET NA KOLO BO MIALEM TO GDZIES TAK JAK KUPILEM TAK JEZDZILEM

TO ZE KABLE POURYWANE TEZ MNIE NIE INTERESOWALO BO RACZEJ NIE BYLY W ORYGINALE, PEWNIE COS MIAL PODOKLADANE KOLES I POZABJERAL.

Z MANETKA TO ZE NIBY ZLE POSKLADANA I ZE NIBY NIE DZIALA TO TEZ SMIECH (JA JEJ NJE RUSZALEM) :lol: CODZIENNIE PRAKTYCZNIE NIM SIE PRZEJECHALEM JAK MIALEM POTRZEBE I JAKOS NIC SIE NIE DZIALO

KONTAKT DO MNIE NIE BYL UTRUDNIONY!!! TO JUZ BESZCZELNE KLAMSTWO ! TAK SIE NIE ROBI NIE PASUJE TAK KLAMAC ZWLASZCZA TOBIE TOMEK . BO ANI NIE PISALES DO MNIE WIADOMOSCI NA KTORE NIBY BYM NIE ODPISAL, SAM PYTALEM CZY DOTARL ROWER
I MIALES MOJ NR TELEFONU!!!

DAJ TUTAJ POTWIERDZENIE ZE NIBY MAILA DO MNIE PISALES BO JAKOS PRZEHLADALEM SKRZYNKE I NIC NIE WIDZE.
DZIECINADA...

A TO ZE KURIER 5DNI DOWOZIL TO JUZ NIE MOJA WINA.

DOBRZE WIESZAC NA KIMS PSY JAK NAWET NIE MA W TYM PRAWDY!!
JESTEM TU NA FORUM X CZASU I NIE MAM ZAMIARU NIKOGO OSZUKIWAC BO NIE JESTEM TYPEM CZLOWIEKA BY DORABIAL SIE NA OSZUKIWANIU INNYCH KTORZY TEZ CIEZKO PRACUJA BY JAKOS LEPIEJ ZIPAC.

TOMEK PRZEPRASZAM CIEBIE ZA TA SYTUACJE, ALE SAM NIE DO KONCA ZACHOWALES SIE OK CZEGO SIE BYM PO TOBIE NIE SPODZIEWAL, ZWLASZCZA ZE PISALISMY NA PW.

Screeny z przyslanych i moje odpowiedzi.


galeria zdjęć na allegro

NAWET NIC NIE WSPOMINALES O TYM ZE WYSKOCZYSZ NA FORUM SIE POZALIC JAK DZIECIAK NA PLACU ZABAW DO MAMUSI.... MYSLALEM ZE SIE DOGADALISMY BO JAK CI WSPOMNIALEM SZANUJE CIEBIE I TWOJE WYPOWIEDZI NA FORUM DLATEGO CHCIALEM JAKOS SIE DOGADAC
Ostatnio zmieniony przez Saku Śro 16 Sie, 2017, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Śro 16 Sie, 2017   

Oddałeś 100 zł więc nie ciągnę tematu. Zastanów się i dokładnie przeczytaj, co sam napisałeś. STAN BDB.
Dla mnie stan BDB, to stan BDB. Zresztą... nie chcę już przedłużać tego tematu. Na koniec dodam, że górny wianek łożyska kierownicy też był rozsypany :) Dolnego jeszcze nie sprawdzałem, ale na wszelki wypadek wymienię oba. Jak mogłeś nie wiedzieć o temacie, który sam założyłeś i w nim odpisywałeś?
Zachowałem się nie w porządku, bo opisałem usterki, których się nie spodziewałem po opisie "stan bdb"?
To że nie zwracałeś uwagi na bicie koła, na rdzę, popalone i pourywane przewody, to ty nie jesteś w porządku, bo określiłeś stan na BDB. Wiedząc zapewne o szprychach mocowanych kombinerkami. Takie rzeczy opisuje się przy sprzedaży, a nie pisze się stan BDB. Co do kontaktu z Tobą, to zobacz początek tego tematu, gdzie nie odpisywałeś w sprawie sprzedaży i musiałem się dopytywać co dalej. Rower dotarł do mnie 2 tygodnie od momentu wyrażenia chęci zakupu.
Dla mnie temat skończony.

PS. Nie pisze się na forach dużymi literami, bo uznawane to jest za krzyk, a tekst o mamusi pominę milczeniem.
 
 
Saku 
dyrektor



Wiek: 35
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 400
Skąd: SWDN
Wysłany: Śro 16 Sie, 2017   

zeeltom napisał/a:
Jak rower wychodzi ode mnie, to zawsze daję gwarancję, bo każdy element został przeze mnie sprawdzony. Można powiedzieć, że rozbieram rower na części i składam od nowa ;) Jak coś mi się nie podoba, to wymieniam na nowe. Jedyne, co budzi moje zastrzeżenia, to podnóżek, któremu trzeba pomóc nogą by się złożył do końca i trzeszcząca na nieróznościach obudowa akumulatora, ale da się z tym żyć ;) Sama obudowa ma niewielką szczelinę dookoła, nie da się jej domknąć, bo akumulatory są nieco wyższe, niż inne żele tej wielkości i obudowa się nie domyka o około 2 mm. Ale śruby trzymają i się nie rozpada ;) Dlatego stan określam na dobry ;)

Obrazek


faktycznie powinienem rozebrac go przed sprzedawaniem i dac do bieglego do wyceny....


Mogles powiedziec ze chcesz zwrocic rower i bym go wzial bez problemu, i koszty w dwie strony bysmy tez jakos dogadali a o zwrocie pieniedzy tez nic nie mowiles a jednak sam ci zaproponowalem.

Moglem tez wspomniec o silniku ktory od ciebie kupilem ktorego stan pozostawial tez wiele do zyczenia...
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Śro 16 Sie, 2017   

Poczytaj ten temat. Pisałem o zwrocie pieniędzy. Zamykam, bo do niczego dobrego to nie doprowadzi.
Na przyszłość przejrzyj sprzedawany towar przed opisem stanu jako BDB.
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pią 18 Sie, 2017   

To już ostatni wpis-podsumowanie tematu.
To tak dla potomności, może się komuś przyda ;)
Rower doprowadziłem w końcu do kultury ;)
Nie wymieniłem jedynie szprych, bo walenie młotem jakoś ustawiło tylne koło. Przyjdzie kiedyś czas na nowy zaplot ;)
Miałem pewien problem z układem kierowniczym. Po wymianie belki na prostą rurę, w czasie jazdy, bardzo bolały nadgarstki. Ręka po prostu drętwiała. Mostek kierownicy wysuwał skręt mocno do przodu poza oś obrotu. Jechało się dość dziwnie. Pomogła wymiana kierownicy na wygiętą do tyłu, by ręce były mniej więcej na osi obrotu i bliżej ciała. Nie trzeba teraz kurczowo ściskać chwytów, wystarczy się lekko opierać o rączki. Pomogło też przesunięcie siodełka do przodu. Teraz człowiek jedzie bardziej wyprostowany i łapska nie bolą ;)
Natomiast kierownica chodziła bardzo ciężko w czasie jazdy. Tak, jakby koło ważyło ze 20 kg, albo był w nim żyroskop ;)
Gdy koło było w powietrzu, to kierownica chodziła lekko.
Od razu padło podejrzenia na łożyskowanie kierownicy. I się nie myliłem.
Po rozebraniu okazało się, że dolna bieżnia, na której opiera się rower w czasie jazdy jest pokiereszowana. Wyglądała, jakby ktoś z całej siły skręcił łożyska, które spowodowały wgniecenia od kulek na całym obwodzie. Wymieniłem dolną bieżnię, łożyska i teraz jest idealnie. Kierownica, w czasie jazdy, obraca się leciutko bez żadnych luzów i oporów.
Nie żebym był upierdliwy, ale to też następny kwiatek do opisu stanu rowerka, jako BDB.
A na koniec wygląd światełek ledowych, które ostatnio używam do rowerów. Cena jednego w okolicach 10 zł, zasilanie 12V, więc wymagają przetwornicy za kilkanaście złociszy :)
Widok z kilkudziesięciu i kilkunastu metrów. Może trochę dają po oczach, ale wolę być widoczny z daleka, niż znowu ma mi ktoś autem przyrąbać w nogi :)
Jak zwykle pokazuję prawidłowe zastosowanie koszyczka do napojów ;)









Podsumowanie kosztów bez robocizny:

kontroler 90
baterie 500
ładowarka 120
manetka 50
światełka 20
przetwornica 15
lusterko 15
koszyk 25
koszyczek 15
licznik 30
woltomierz 15
łożyska 10
klakson 5
przyciski 30
kierownica 25

RAZEM 965
rower 500

OGÓŁEM 1465
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group