|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Przesunięty przez: tas Sob 07 Gru, 2013 |
Rower - opór powietrza, a optymalna prędkość |
Autor |
Wiadomość |
tomson
prezes TOMSON
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 649 Skąd: Otwock_EŁK
|
Wysłany: Pią 27 Maj, 2011
|
|
|
A tu wykres pobieranej mocy podczas jazdy na silniku o mocy nominalnej 250V na 36V
w terenie pofalowanym.
Napięcia na ogniwach i zużytej energii
a tu ten rower
prędkość max w terenie płaskim do 28km/h
Zasilanie to 12 cel LiFePO4 A123 2.3Ah.
Pojemność tego akumulatora starcza na przejechanie z max prędkością 10km.
przy nie przekraczaniu 22km/h wydłużą się do 15km.
Moja waga z rowerem to 105kg
IMG_7338a.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 356 raz(y) 213,7 KB |
8FUN_12_cel_28.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 360 raz(y) 490,48 KB |
|
_________________ pozdr
Tomek |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 28 Maj, 2011
|
|
|
telemah napisał/a: | co to jest 500 w ?? to raptem niecałe 0,7KM skutery/motorowery spalinowe produkowane za dawnych czasów dysponowały mocą min 1,4KM przy wadze niecałych 50kg a i tak osiągi kiepskie miało.Do jazdy bez wspomagania pedałowaniem z możliwością w miarę płynnego ruszania z miejsca bez zamęczania silnika trzeba przynajmniej 800W(1KM) silnika. Tak więc pojazd z silnikiem 500W nie nazwał bym skuterem. |
Nie wiem na czym jeździsz, ale piszesz bzdury. Mnie wystarcza do płynnego ruszania i jazdy silnik 250W. W sumie z rowerem ważę około 150 kg. Ci co byli na zlocie mogli na moich rowerkach pojeździć i potwierdzą moje słowa. Na silnikach 500W spokojnie wyciągam 40 km/h. W rowerze spokojnie wystarcza 25 km/h. Szybsze jazdy zaczynają być niebezpieczne, sam się o tym przekonałem, choć lubię szybkie pojazdy. |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 28 Maj, 2011
|
|
|
Telemah porównuje moce do spalinowych i to szczytowych z reklamówek, a EV i alinowe to są różne światy. W pojeździe ważniejsze są momenty napędowe i całość wszystkich charaktrystyk. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
kremir
brygadzista
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Wrz 2010 Posty: 296
|
Wysłany: Wto 31 Maj, 2011
|
|
|
zeeltom
Cytat: | Mnie wystarcza do płynnego ruszania i jazdy silnik 250W. W sumie z rowerem ważę około 150 kg. |
"Do płynnego ruszania" to oznacza z pomocą pedałowania czy bez? Mój samochodzik waży połowę mniej (wraz z pasażerem) i ma silnik 280W a Ty pisałeś że jest za słaby. W niektórych sytuacjach (jakieś górki itp) rzeczywiście się męczył. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że opory ruchu na taczkowych kołach są większe niż opory roweru. Jednak waga tych pojazdów jest na tyle różna że te opory nie odgrywają aż takiego znaczenia.
Rozmawiałem tez z tomasz_kombi w sprawie 250W silników BLDC zaplatanych w koło bo skusiła mnie ich waga i cena. Jednak zgodnie z doświadczeniem Tomasza, taki silnik jest za słaby do roweru bez wspomagania (ja z rowerem ważyłbym trochę ponad 100kg)
Czyli Ty musisz nieźle pedałować aby ruszyć |
_________________ The greatest mistake a person can make is to be afraid of making one.
— Elbert Hubbard |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 31 Maj, 2011
|
|
|
Wszystkie zasięgi podaję zawsze bez pedałowania.
Co to za zasięg elektryka, jeśli się pedałuje? Tak to można, na jednym ładowaniu, całą Polskę przejechać |
|
|
|
|
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 31 Maj, 2011
|
|
|
Żeby w miarę dynamicznie ruszyć bez pedałowania, w kole 26 cali potrzeba dać z kilowat mocy dla silników z przekładnią i ze dwa dla dd... oczywiście w zależności od przekładni i szybkości wirnika mówi o zakresie te 5-15kmh początkowych. potem idzie raczej lepiej... Chyba,że ktoś ma naprawdę szybkoobrotowy motor.
Tom ma kółka około 25-40% mniejsze zwykle, więc i o tyle potrzebuje mniej prądu mniej więcej do ruszania.... kosztem vmax oczywiście... |
|
|
|
|
tomasz_kombi
prezes amator
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Lis 2009 Posty: 810 Skąd: Zagłębie
|
Wysłany: Wto 31 Maj, 2011
|
|
|
kremir napisał/a: | Jednak zgodnie z doświadczeniem Tomasza, taki silnik jest za słaby do roweru bez wspomagania (ja z rowerem ważyłbym trochę ponad 100kg) | Tak ale co innego w kole 26 lub 28" a co innego w mniejszym (24, 20, 16). No i pozostaje kwestia sposobu przeniesienia napędu (silnik w kole z przekładnią lub "direct" czy też napęd łańcuchem lub paskiem). |
|
|
|
|
kremir
brygadzista
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Wrz 2010 Posty: 296
|
Wysłany: Wto 31 Maj, 2011
|
|
|
To która opcja jest pod tym względem najlepsza? Silnik z przekładnią czy łańcuchem/paskiem bo jak rozumiem dd jest chyba względnie najsłabszym rozwiązaniem?
zeeltom - a ten silnik 250W to jaki masz i jak przenosisz napęd? Intryguje mnie to co piszesz bo jest to niesamowite. A może razem z rowerem ważysz 150 funtów a nie kg? |
_________________ The greatest mistake a person can make is to be afraid of making one.
— Elbert Hubbard |
|
|
|
|
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 31 Maj, 2011
|
|
|
DD wbrew pozorom może być najlepszym rozwiązaniem ponieważ dobrze znosi przeciążenia wszelkiego rodzaju ze względu na masywną budowę. Również ilość chwilowa energii przy ruszaniu nie stanowi dużego problemu w całym bilansie jeśli akumulatory potrafią ją oddać. Natomiast do pewnych mocy (tuning, przewoltowanie itp) piasty z przekładnia mimo że mają większy moment to się gorzej nadają bo potrafi siąść przekładnia albo słabo chłodzony silnik...
DD może być dynamiczne jeśli jednak ma być też szybkie to wymaga bardzo dużo energii przy początkowym ruszaniu.... |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 01 Cze, 2011
|
|
|
Ja ważę 115 rower ponad 30, to razem będzie kole 150 kg. Silniki są DD w kołach 16 lub 18 cali. Zasilanie 36 lub 48V żele 12V 12Ah. |
|
|
|
|
jhusak [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 01 Cze, 2011
|
|
|
Nie wiem, czy każdy to wie, ale skutecznym zwiększaczem zasięgu jest mocne napompowanie kół. U mnie zwiększyło to zasięg skutera z 14 do 20 km (na dogorywających aku) Z dnia na dzień Przedtem skuter po zdjęciu ręki z gazu zwalniał dość szybko, teraz jedzie jeszcze daleko. Waga moja+skuter - ponad 200 kilo (ja ok. 80). 4 atmosfery. Trochę telepie na trylince, ale wolę to niż pchanko do domu. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 01 Cze, 2011
|
|
|
Zawsze elektryki pompujemy do granic podanych na oponie. Na dodatek oponka do elektryka powinna być gładka na środku bieżnika. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|