|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Przesunięty przez: tas Sob 07 Gru, 2013 |
jednoosobowy pojazd elektryczny do zabawy |
Autor |
Wiadomość |
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 23 Lip, 2010
|
|
|
No niestety, trzeba jechać na komendę. Ja ostatnio organizowałem imprezę plenerową i zaprosiłem policjanta do znakowania rowerów. Ma taki elektryczny wibrator z bolcem i tym wytłukuje numer na ramie, wpisuje do rejestru i nakleja naklejkę. |
|
|
|
|
mmoto
prezes mmoto
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Posty: 801 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 23 Lip, 2010
|
|
|
arbaql napisał/a: | Coraz poważniej zaczynam myśleć o jakimś dużym silniku typu 500W który byłby odporniejszy na przeciążenia od mojego. Pojazd wyszedł większy i cięższy niż zamierzałem ale za to dużo solidniejszy. Na tyle solidny że udźwignie bez problemu i cztery akumulatory. Jednak zniechęcają mnie ceny silników. | no tak pewnie chciałbyś 500W z przekładnią,
a co ty na to aby kupić 2 silniki 250W od skuterów (ja kupuje jak trafiam za 60zł), napęd rolkami na tylne koła - szybko skończysz i będziesz śmigał i to nieżle |
|
|
|
|
arbaql
młodzik
Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23 Lip, 2010
|
|
|
Podobno sam numer nie wystarczy żeby ubezpieczyć. Trzeba mieć jakiś papier ze stacji diagnostycznej że to pojazd wolnobieżny, dopiero wtedy ubezpieczyciel ma podstawę do zawarcia umowy. Z drugiej strony można podobno podciągnąć taki pojazd do kategorii motorowerów, które mogą poruszać się szybciej... Szkoda że to wszystko jest takie trudne do zalegalizowania, gdyby przepisy były bardziej precyzyjne na pewno byłoby łatwiej i ludzie chętniej tworzyliby takie konstrukcje. |
|
|
|
|
arbaql
młodzik
Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23 Lip, 2010
|
|
|
mmoto napisał/a: | no tak pewnie chciałbyś 500W z przekładnią |
nie musi być z przekładnią, taką sobie sam dorobię, częściowo nawet już zacząłem ją składać. Koszty rosną lawinowo większy silnik nowy mocny sterownik dodatkowy akumulator. Jak już mam kupić 500W to może lepiej od razu 1000W- takie myśli to normalka. A założenie było,że koszty mają być znikome. Wolałbym włożyć w projekt więcej pracy i nawet samemu zbudować silnik, gdybym tylko wiedział jak się do tego zabrać. Może ktoś podpowie jak zrobić silnik ? Napęd za pomocą rolki jest prosty ale jak dla mnie zbyt prymitywny, mam wrażenie że sporo mocy idzie w tarcie i palenie opony. Przemyślę to jeszcze ale to mało profesjonalne rozwiązanie. Moje rozwiązanie czyli przeniesienie napędu za pomocą łańcucha rowerowego też nie jest optymalne, ale przynajmniej przypominają motorowerowy charakter:D Wiem że najlepsze by były pasy zębate ale nie mam dostępu do takich elementów, a nowe są drogie.
Gdzie kupić takie tanie silniki 250W? Nie strach kupować używanych? |
|
|
|
|
mmoto
prezes mmoto
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Posty: 801 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 23 Lip, 2010
|
|
|
w zasadzie co do rolek to zły pomysł, w rowerze dobry bo ruszasz na pedałach u ciebie mógłby być poślizg
http://allegro.pl/item116...jnogi_250w.html
pewnie jak dogadasz 2 szt. to po 60 będą
ja lubię te silniczki 5 kupiłem z różnych źródeł oczywiście i są ok. |
|
|
|
|
mmoto
prezes mmoto
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Posty: 801 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 23 Lip, 2010
|
|
|
co do strat mocy na tarcie rolki to coraz bardziej wydaje mi się że tych strat nie ma |
|
|
|
|
arbaql
młodzik
Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23 Lip, 2010
|
|
|
Jakoś nie widzę takiego rozwiązania u siebie. Niby proste rozwiązania są najlepsze... Mam małe kółka rolka musiałaby być bardzo małej średnicy. Gdyby pojazd mój miał ruszyć z dołka rolka mogłaby piłować oponę a całość stałaby w miejscu. Tu nie będzie możliwości odepchnąć się nogami. Zastosowanie dużej rolki powodowałoby zbyt małe przełożenie i pojazd przyspieszałby wieki próbując osiągnąć jakąś zawrotną prędkość przeciążając długo silnik i pobierając niesamowite ilości energii. Tak to widzę. Poza tym koła mają się uginać więc mocowanie silnika(silników) musiałoby być na wahaczu... nie jest to szczególnie trudne do zrobienia, ale na małych kółkach się raczej nie sprawdzi.
Kto umie zbudować silnik? Pojazd z własnym silnikiem-to byłoby coś! |
|
|
|
|
mmoto
prezes mmoto
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Posty: 801 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 23 Lip, 2010
|
|
|
masz rację 2 silniki od skuterów lub 1 mocniejszy na łańcuch to optymalne rozwiązanie, masz małe kólka to z redukcją przełożenia nie będzie problemów, wolnobieg od roweru zamontuj żeby motory cię nie hamowały |
|
|
|
|
r2d2
prezes Reverse engineer
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 22 Lip 2006 Posty: 679 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 24 Lip, 2010
|
|
|
Faktycznie rolka w przypadku tych kółek zupełnie odpada, tam jest najtańsza opona z dwóch warstw płótna i guma b kiepskiej jakości, wogóle to chyba są najtańsze kółka na świecie też mam kilka kompletów pierwsze co robiłem po zakupie to wymiana łożysk bo zostawiając te które są oryginalnie można zgubić kółko w czasie jazdy co do opon to ja stosuję bezdętkowe bo są twarde, grubsze, mają znacznie więcej zbrojenia w porównaniu do dętkowych i są z 50x trwalsze od tych które teraz masz, dętkę oczywiście trzeba zostawić bo felga nie jest przystosowana do takiej bezdętkowej opony. Jakbyś sobie takie założył to może i rolka miałaby sens, bo na pewno prędzej ją wtedy wytrzesz niż taką oponę
Pozdro. |
_________________ I choć bym szedł ciemną doliną, ciemności się nie lękam bo robię światło... |
|
|
|
|
arbaql
młodzik
Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 27 Lip, 2010
|
|
|
Z jakiego tworzywa wykonać taką rolkę? Guma, plastik czy metalowa? rolka ma być gładka, czy z delikatnym poprzecznym bieżnikiem? Rolka ma być płaska czy trochę wklęsła na środku, by większą powierzchnią stykać się z oponą. Nie przesądziłem że zastosuję rolkę ale pytam żeby rozpatrzyć wszystkie możliwości. Obliczyłem, ale nie wiem czy prawidłowo, że aby pojazd miał się rozpędzić do ok 25 km na godz.(koło o średnicy 260mm) potrzebna mi by była rolka o ok. 53mm średnicy. Jakiej wielkości rolki i do jakich kół się stosuje? |
|
|
|
|
mmoto
prezes mmoto
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Posty: 801 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 27 Lip, 2010
|
|
|
w zasadzie przy rolce nie ma znaczenia na jakiej średnicy koła ją oprzesz, tak 53 mm ok. 25 km/h przy silniku 2750 obr. - sprawdzone w praktyce
rolka płaska musi być tak mnie nauczyli na tym forum,
od deskorolki poszukaj lub w markecie budowlanym
ja mam na sprzedaż takie:
|
|
|
|
|
sobolu [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 27 Lip, 2010
|
|
|
Tak jak pisze @mmoto, rozmiar koła w rowerze z rolką nie ma kompletnie wpływu na prędkość roweru. Aby policzyć teoretyczną prędkość roweru wystarczy obwód rolki pomnożyć przez ilość obrotów silnika i wynik jeszcze razy 60(dla km/h)
Używałem zawsze kółek od regałów, paleciaków czy meblowych. Były płaskie, ale z czasem wycierały się i tworzył się na nich rowek w odwróconym kształcie opony .
Można by użyć uchwytu od wiertarki(głowicy). Te metalowe mają jeszcze dodatkowo chropowatą powierzchnię polepszającą przyczepność. Prosty montaż ale średnica raczej poniżej 50mm., można by temu zaradzic przewoltowując silnik.
Dla uzyskania efetku wolnobiegu ja swoje rolki montuję na tylnej piaście rowerower(taka na którą zakłada się "kasetę"). |
|
|
|
|
mmoto
prezes mmoto
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Posty: 801 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 31 Lip, 2010
|
|
|
sprzedałem gościowi 2 rolki 53 mm jak wyżej za 50 zł z przesyłką z tym że z otworem przelotowym 8 mm musiałbyś zrobić chefta spawarką aby był klin, klient przykleja kawałek blaszki na klej i jeździ- jak chcesz to na priva napisz |
|
|
|
|
arbaql
młodzik
Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 16 Sie, 2010
|
|
|
Budowa idzie powoli, a efekty na zdjęciu. Prowizoryczne sprężyny z przodu, żeby już stało na kołach, męczę się z tym tylnym wahaczem, jakoś go w końcu zrobię, ale nie mam jakoś dobrego pomysłu, żeby zmieściło się wszystko. Z tyłu ma być hamulec tarczowy, zębatka na kole i w osi mocowania wahacza, sprężyny i amortyzatory, regulacja naciągu łańcucha, oraz chciałem, żeby to w miarę wyglądało i pasowało do siebie, oraz zajmowało na tyle mało miejsca, żeby weszły nad tym przerzutki, redukcje, silnik itd. Po prostu żeby nie wystawało to nie wiem ile nad i za pojazdem. Ale sobie znalazłem zajęcie |
|
|
|
|
mmoto
prezes mmoto
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Posty: 801 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 16 Sie, 2010
|
|
|
teraz widzę że rolki odpadają - to ciężki pojazd
pociesz się że porządne podwozie będzie ci służyć do testowania napędów, a nie myślałeś przerobić rozrusznik samochodowy? |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|