ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[Inc0]

Wpadł mi w ręce taki watomierz wiec zacząłem rozmyślać jak i gdzie go zamocować, naturalnym miejscem jest kierownica i tego zmieniać nie zamierzam ale nie podoba mi się ciągnąc 4 grube długie kable przez pół roweru ( co jak mi się wydaje nie jest korzystne)a widziałem że co sprytniejsi elektronicy wyseparowuja bocznik z watomierzy montując go miedzy baterią a sterownikiem wówczas tylko kilka cieniutkich przewodów wybiega z urządzenia do bocznika.
Sam takiej przeróbki nie potrafię wykonać bo brak mi zwyczajnie wiedzy,
ale po zajrzeniu do środka urządzenia taki oto widok zastałem

jak widać na fotografiach mniejsza płytka z bocznikiem jest przylutowana w 12-stu punktach z reszta urządzenia.
Zaświtało mi żeby te połączenia przedłużyć cieniutkimi przewodami które choć w liczbie 12 będą w sumie cieńsze niż jeden przewód główny i dzięki temu bocznik wraz z mniejsza płytka w która nie będzie żadnej ingerencji ulokuje dla zabezpieczenia w odpowiedniej obudowie będzie blisko sterownika baterii a wyświetlacz watomierza na kierownicy. To tyle mojej "teorii amatora "proszę o osoby ogarniające temat zawodowo o opinie czy to ma sens i czy to ma szanse działać prawidłowo

[jszk]

Bocznik to ten płaski element między końcówkami czarnego przewodu. wylutowujesz go, instalujesz go gdzieś przy baterii na grubym minusowym przewodzie, a do watomierza ciągniesz 3 cienkie kable. 2 z bocznika i jeden plus w miejsce grubych czerwonych.

[Inc0]

jak zgaduje przewody lutuje nakoncach bocznika i analogicznie lutuje je na płytce?

[jszk]

dokładnie, kolejność tylko zachowaj. Bocznik jeśli delikatny to też warto go na jakiejś małej płytce przylutować i dopiero do tego przewody.

[Inc0]

Bocznik wlutowałem miedzy gniazda(męskie i żeńskie) złącza XT60 ,powstała taka przedłuzka z bocznikiem w środku i przylutowanymi kabelkami łaczacymi bocznik i plus z urzadzeniem które działa ale chyba nieco przekłamuje pomiar napięcia ( zaniża ) ale moze to tylko wynik sposobu pomiaru muszę się temu bliżej przyjrzeć ...

[jszk]

no to zrobiłeś tak jak ja u siebie. Co do napięcia to porównaj wskazania z jakimś multimetrem i będziesz wiedział co jest grane.

[Inc0]

sprawdziłem wczoraj z multimetrem ( na zakresie 200V ma dokładność odczytu do 0,1 )baterie naładowana na full wskazanie multimetru dla baterii nr1 54,4V wskazanie watomierza 54,94 , wskazania multimetru dla nr2 54,3 i watomierza 54,86 wiec jednak zawyża o około 0,5V jest jakis sposób aby doprecyzować wskazania watomierza? jeśli nie będę z tym żyć pamiętając o błędzie 0,5V

[jszk]

żyj z tym i się nie przejmuj. BTW skąd wiesz że to akurat watomierz źle wskazuje??

[Inc0]

jakie powinno byc prawidłowe napiecie naładowanej do pełna nowej baterii 13sp5 ? 54,4V ? jesli tak to miernik wskazał włąsnie 54,4V i 54,3V wiec zakłądam że wskazuje prawidłowo

[borsuk]

[jszk]

Taki watomierz pobiera na swoje potrzeby nie więcej niż 1W co w przybliżeniu przy 50V daje nam 0,02A. Korzystając z tabelki dla najcieńszego przewodu 0,2mm2 (AWG24) mamy spadek powiedzmy na 2m przewodu jakieś 4mV i taki błąd wskazań może wynikać z zastosowanego przewodu.
Oczywiscie też sugeruję dać nieco grubszy przewód ale tylko ze względów mechanicznych, co by sie nie urwał przy lekkim zahaczeniu. 1,5mm2 do watomierza bez bocznika to przesada, choć nie zaszkodzi.
No i czy to plusowy czy minusowy to nie ma tu żadnego znaczenia.

[Inc0]

zapodałem najcieńszy jaki znalazłem w szufladzie czyli z izolacja ma mniej niż 1mm średnicy ale mam tez w szufladzie grubsze bodajże 0,5mm2 pozostałości po budowie lampy PowerLED , nada sie? czy rozejrzeć się za grubszym ( 1mm2 ) mój watomierz nie ma przycisków do ustawień ma tylko z boku płytki gniazdo do podłączenia "czegoś"

[borsuk]

[jszk]

duże prądy masz jedynie na boczniku i tam musi być grubo, od bocznika do watomierza oraz plusowy też do watomierza mogą być najcieńsze jakie znajdziesz.

[borsuk]