|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
E-Biker -> Battery-Guru <- o akumulatorach - FILM |
Autor |
Wiadomość |
Elektrotonus
prezes Łukasz R
Pomógł: 17 razy Wiek: 48 Dołączył: 17 Lip 2016 Posty: 820 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
Mariusz_p
kierownik
Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Sie 2017 Posty: 319 Skąd: WLKP
|
Wysłany: Wto 11 Wrz, 2018
|
|
|
To pożar battery guru. 100%. |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2018
|
|
|
Temat sprzed pol roku. Wczesniej mieli pożar ok 1,5-2 lata temu.
Dlatego zapewne slusznie uznają ze przy takiej jednak niebezpiecznej produkcji, konieczne jest ubezpieczenie. Bo nie tylko o produkcję tu chodzi, ale o odpowiedzialność producenta-dostawcy, gdy taki pakiet splonie wraz z rowerem/domem.... nabywcy. |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
Mariusz_p
kierownik
Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Sie 2017 Posty: 319 Skąd: WLKP
|
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2018
|
|
|
Zgadzam się z Tobą. To mądra biznesowa praktyka. |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2018
|
|
|
Ale niezbyt mądry/bezpieczny jest zapis o innym pakiecie :
------------------------------------
Rodzaj ogniw: Samsung 29E
Napięcie nominalne: 48V
Maksymalne napięcie: 54,6V
Ilość ogniw: 52 sztuk
Konfiguracja: 13S4P
Pojemność nominalna: 11,6 Ah
Ilość energii magazynowanej: 550 Wh
Obciążenie rekomendowane: do 35A
-----------------------------------------------
Bo ogniwa 29E w układzie 4P nie powinny mieć REKOMENDACJI 35A. |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
narat
początkujący
Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 23 Wrz, 2018
|
|
|
Na wstępie witam Was wszystkich, gdyż nie miałem okazji jeszcze wypowiadać się na łamach tego forum, choć czytelnikiem jestem od wielu lat. To dzięki Wam zaraziłem się tematem - obecnie mam w domu już 3 elektryki.
Ale do sedna - czuję się wywołany do tablicy, gdyż miałem już tą nieprzyjemność doświadczenia pożaru baterii w moim rowerze w czasie rutynowego dojazdu do pracy. Jeżdżę na elektryku już 4 lata, łącznie przejechałem 10 tys. km. W czasie feralnego przejazdu, po najechaniu na krawężnik straciłem napęd. Po zatrzymaniu stwierdziłem brak działania wbudowanego diodowego mierniczka poziomu baterii, a po chwili zauważyłem delikatny dymek wydobywający się z wnętrza - już wiedziałem że mam kilka chwil na wyjęcie baterii i ewakuację. Za 2-3 min bateria zaczęła już działać jak świeca dymna, a za kolejne 2 min. były już fajerwerki. Zadzwoniłem po straż pożarną - przyjechali, dogasili (bateria była już "wypalona") i kazali zabrać zgliszcza.
Od tego czasu mam stracha trzymać w domu/piwnicy, nie pozwalam nawet żonie ani synowi ładować baterii bez nadzoru. Spalona bateria umieszczona była na bagażniku, pochodziła z fabrycznego roweru elektrycznego sprowadzonego z Niemiec, który był po kolizji (uszkodzona przednia część roweru). Przed instalacją u siebie rozebrałem ją celem weryfikacji stanu - była zbudowana w oparciu o ogniwa SONY 2600 mAh (nie pamiętam typu) w pakiet 10s4p. Wszystko było w stanie idealnym. Sam stelaż bagażnika miał jedynie otarcie po przewróceniu się roweru na bok. Na baterii jeździłem drugi sezon, przejechałem na niej ok. 3,5 tys. km.
Mój rower to mieszczuch na kołach 28", podwójnie amortyzowany (przód powietrze, tył sprężyna), silnik Bafang 250W przekładniówka, na sterowniku 17A, więc żaden "battery killer". Jeżdżę zawsze pedałując, silnika używam tylko jako wspomaganie. Zastanawiałem się od dłuższego czasu jaki wpływ na baterię będą miały olbrzymie drgania tylnego wahacza, a więc i samego bagażnika. W tej chwili zamontowałem tymczasowo zapasową baterię SAMSUNG SDI, tym razem na ramie, która jest dość dobrze odizolowana od silnych drgań kół. Docelowo planuję montaż baterii "bidonowej". Do baterii w bagażniku już nie wrócę.
Wnioski jakie wyciągnąłem z mojego zdarzenia:
1. po stwierdzeniu kłopotów jest jeszcze trochę czasu na działania
2. nie należy panikować tylko wyjąć baterię i umieścić ją w bezpiecznym miejscu, gdzie będzie mogła wypalić się nie czyniąc szkód otoczeniu
3. baterię w aluminiowej obudowie (jak wszystkie moje) można swobodnie wsiąść przez jakąś izolację (kurtka, ręcznik) i wynieść z pomieszczenia na zewnątrz - nic nie eksploduje, ogień wydobywa się tylko od strony plastikowych części, które ulegają spaleniu
4. mocno dymiącej baterii w plastikowej obudowie bał bym się już brać w ręce - nie wiadomo w którym miejscu zacznie się wydobywać ogień
Pamiętajcie - nasze baterie to realne źródło pożaru i róbcie wszystko, żeby go zminimalizować. Ja np. nigdy nie będę przechowywał zimą baterii na drewnianym regale z mnóstwem łatwopalnych rzeczy, tylko na betonowej posadzce z dala od wszystkiego, co mogłoby się zająć. Muszę też przyznać, że do tej pory nie interesowałem się tematem bezpieczeństwa baterii litowych, ale oczy otworzyły mi się ostatnio dość szeroko w tym kierunku.
IMG_2.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 633 raz(y) 1,33 MB |
IMG_1.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 564 raz(y) 667,96 KB |
|
|
|
|
|
Bzyk
stażysta
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Lis 2017 Posty: 110 Skąd: stąd
|
Wysłany: Nie 23 Wrz, 2018
|
|
|
Wniosek taki ze metalowa skrzynka na baterie to podstawa, jak dojdzie do zwarcia to wypali sie w środku, mniejsza szansa ze ogien rozprzestrzeni sie. Strach pomyśleć jak niektórzy robią skrzynki lub boki z jakiś plastików, wtedy konkretna kula ognia była by |
|
|
|
|
borsuk
prezes
Pomógł: 25 razy Dołączył: 12 Wrz 2011 Posty: 687 Skąd: Sudety
|
Wysłany: Nie 23 Wrz, 2018
|
|
|
narat napisał/a: | ... Przed instalacją u siebie rozebrałem ją celem weryfikacji stanu - była zbudowana w oparciu o ogniwa SONY 2600 mAh (nie pamiętam typu) w pakiet 10s4p. ... |
Ciekawy jestem jak bateria była zrobinona, czy w koszykach, może pamietasz w jakich, czy klejona ?
Ja baterie (własnej roboty) przechowuję w mieszkaniu, jeżdżę po górach, a wstrzasy mam takie, że niedawno ścieło mi wszystkie cztery spawy w bagażniku pod baterię. Dobrze, że miałem ze sobą gumowe paski z zaczepami, dzięki którym podczepiłem baterię do górnej półki bagażnika i jakoś wróciłem do domu. Mam baterię bidonową 10S5P i bagażnikową 10S8P i często używam tej drugiej ze względu na dużo większy zasięg, chociaż jest mniej wygodna. |
_________________ Mój rower: BBS02B |
|
|
|
|
narat
początkujący
Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 23 Wrz, 2018
|
|
|
borsuk napisał/a: | narat napisał/a: | ... Przed instalacją u siebie rozebrałem ją celem weryfikacji stanu - była zbudowana w oparciu o ogniwa SONY 2600 mAh (nie pamiętam typu) w pakiet 10s4p. ... |
Ciekawy jestem jak bateria była zrobinona, czy w koszykach, może pamietasz w jakich, czy klejona ? |
Niestety nie mam już zdjęć, musiałem je skasować. Ogniwa na pewno były w koszyku, rozpatrywałem nawet ich wymianę, gdyby okazały się już zużyte.
Zastanawiam się jeszcze dlaczego straciłem napęd - w przypadku zwarcia wewnętrznego jakiegoś ogniwa bezpiecznik na wyjściu nie powinien się spalić. Gdzieś pod skórą czuję, że doszło do przetarcia izolacji pakietu i zwarcia do budowy. Sam pakiet od obudowy były odizolowany tylko cienką pianką, która z czasem spokojnie mogła się poprzecierać, podobnie jak koszulka termokurczkiwa, w którą "ubrany" był pakiet. |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2018
|
|
|
Czyli na 90 % bylo to zwarcie w wyniku przetarcia a nie samozwarcia ogniwa lub wyjscia pakietu do sterownika. Bo na wyjsciu miales bezpiecznik ?
Fabryczne solidne pakiety w aluminiowej obudowie są w gumowym, grubym i trudnopalnym rękawie. |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
borsuk
prezes
Pomógł: 25 razy Dołączył: 12 Wrz 2011 Posty: 687 Skąd: Sudety
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2018
|
|
|
WojtekErnest napisał/a: |
...Fabryczne solidne pakiety w aluminiowej obudowie są w gumowym, grubym i trudnopalnym rękawie. |
Fabryczną rozbierałem tylko jedną Headwaya i aluminiowa obudowa była od środka wyklejona płytkami laminatu o grubości 1mm. Ogniwa były klejone, ale każda sekcja dodatkowo odizolowana preszpanem. Całość unieruchomiona żywicą epoksydową, a BMS i kable zalane silikonem. Rozebranie takiej baterii to był koszmar, ale tam nie miało prawa nic się zewrzeć czy przetrzeć. |
_________________ Mój rower: BBS02B |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2018
|
|
|
Te które rozbieralem/naprawiłem były w rękawie termokurczliwym a na wierzchu rekaw z gumy. Unieruchomienia dodatkowo z przodu i z tylu gruba, twardą gabka. Nic sie nie moze ruszac. |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
klient
młodzik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lip 2017 Posty: 61 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2018
|
|
|
Moja 13S7P to samoróbka (6-8 punktów zgrzewu na +/- jednego ogniwa). Wszystko izolowałem 3-7 razy (pierwszy mój akumulator i ze strachu tak izolowałem), obowiązkowo koszyki. Rolka taśmy kaptonowej, 1 teczka preszpanowa, Każde prowadzenie kabla izolowane minimum 3 razy. Potem obudowa ze spienionego PCV 3 mm i niebieski mocny rękaw termokurczliwy x 3 !!!. Bezpieczniki na wejściu i wyjściu. Wszystko wożę na bagażniku w torbie wyłożonej z pięciu stron 3 centymetrową gąbką - z góry 1,5 cm. Wszystko spięte dookoła 3 gumami do bagażnika. Żadna fabryka tak nie zrobi jak ja sam ze strachu zrobiłem.
Moim zdaniem:
1) bardzo solidna konstrukcja odporna na zginanie, skręcanie
2) bardzo porządna wielokrotna izolacja wszystkiego
3) bardzo dobre wytłumienie drgań podczas jazdy
Mój akumulator niewyobrażalnie skacze po lesie, wybojach, leżał nie raz z rowerem na glebie (50-60 cykli za sobą). |
|
|
|
|
Cruiser
brygadzista
Wiek: 31 Dołączył: 23 Lip 2017 Posty: 277 Skąd: Lipsko
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2018
|
|
|
Wojtek ma rację , to musiała być wina zwarcia a nie samej baterii , u mnie akurat były typowe fajerwerki na skutek zwarcia na ogniwie bo zmontowałem pakiet na opaski do ramy co nie było mądre i na krawężniku opaska widocznie zagniotła jedno z ogniw i nastąpiło zwarcie , jak pakiet jest dobrze zrobiony to nic mu się nie może stać , Taba śmiga dość ostro na swojej konie , nie miał wcześniej skrzynki tylko torbę ,bateria skakała do oporu i jeszcze obciążał ją za dużym prądem i nic mu się nie zapaliło |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 25 Wrz, 2018
|
|
|
Cruiser napisał/a: | Wojtek ma rację , to musiała być wina zwarcia a nie samej baterii , u ) |
w 100 % to tego nikt nie stwierdzi. Nigdy nie mozna wykluczyć zwarcia ogniwa, które polaczone równolegle, spowoduje taki pobor prądu i wzrost temperatury ze dojdzie do zaplonu.
Dlatego na wszelki wypadek w niektorych konstrukcjach stosuje sie cienkie doprowadzenia ogniw, wzorowane na Tesli. Czyli zwarte ogniwo przepala 'bezpiecznik' i calosc nie idzie z dymem.
Rozwiazania zgrzewane szeroką taśmą takiej ochrony nie maja. |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|