Bafang 750W - subiektywna opinia po 200km |
Autor |
Wiadomość |
Kaemus
młodzik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Maj 2014 Posty: 65 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Pon 09 Wrz, 2019
|
|
|
Mam nadzieję, że teraz widać:
|
|
|
|
|
andypip
prezes
Pomógł: 50 razy Wiek: 63 Dołączył: 06 Kwi 2019 Posty: 641 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pon 09 Wrz, 2019
|
|
|
No ładnie zapracowała za swoją cenę
Ja wczoraj zrobiłem 1 jazdę z midem i speedhubem na pokładzie. Nigdy więcej kaset i przerzutek |
_________________ Starość to stan umysłu |
|
|
|
|
andypip
prezes
Pomógł: 50 razy Wiek: 63 Dołączył: 06 Kwi 2019 Posty: 641 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pon 09 Wrz, 2019
|
|
|
PS. Jaki łańcuch używasz? |
_________________ Starość to stan umysłu |
|
|
|
|
Kaemus
młodzik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Maj 2014 Posty: 65 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Pon 09 Wrz, 2019
|
|
|
Taki najzwyklejszy za 20 PLN. Mogę sprawdzić, chyba mam
gdzieś opakowanie (z tego co pamiętam to niebieskawe).
Według przymiaru łańcucha rozciągnięty na maksa |
|
|
|
|
Magx2k
początkujący Magx2k
Dołączył: 02 Lis 2019 Posty: 5 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Nie 03 Lis, 2019
|
|
|
Tak czytam o tych problemach z BBS02/BBSHD i nie mogę się nadziwić
widać mój BBS02 500W musi paść przy następnej jeździe .
Kupiłem go używanego 2 lata temu i przez te dwa lata zrobiłem 1500km
z czego jakieś 1300 po Beskidzie Żywieckim z czego ponad połowa czyli jakieś 700km w typowo górskich kamienistych szlakach/podjazdach.
Mój bafang wraz zemną był juz 3x na Rysiance 1320m , 1x na Baraniej Górze
jakieś 7-8 razy na Hali Boraczej i Prusowie 880-1000m , 1x na Hali Rycerzowej 2x na Przegibku , 1x na Wielkiej Raczy .
Silnik kupiłem od kolegi który na nim zrobił w ciągu 2lat 1800 km w okolicach Katowic czyli w mało wymagającym terenie.
Reasumując Bafang BBS02 ma już najechane ponad 3300km w przeciągu 4 lat i nic mu nie zdechło nic nie zostało zmielone .
Jedyne co się nasuwa to że pierwsze partie były po prostu na lepszych materiałach wykonane. |
|
|
|
|
dar.k
początkujący
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Sty 2019 Posty: 31 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Czw 07 Lis, 2019
|
|
|
Ja tam jestem z bbs02 bardzo zadowolony. Zrobiłem w tym roku prawie 2000 km w różnym terenie, w tym trochę z przyczepką ładowaną i pod 100 kg.
Zużycie podzespołów? Pierwsza kaseta "padła" dość szybko. "Padła" bo tak naprawdę zużyła się tylko najmniejsza koronka. Kupiłem za grosze kilka sztuk tych koronek na aliexpress, jeżdżę dopiero na drugiej. Łańcuchy od razu dokupiłem dwa (koszt z 50 zł), razem mam trzy i zmieniam
rotacyjnie co 300-500 km. Przymiar pokazuje rozciągnięcie jak nowe, a smaruję łańcuchy okazjonalnie.
Lubię dynamiczną jazdę, ważę sporo, a rower odpukać się nie psuje i ciągle mam duża przyjemność z jazdy.
Polecam mida. |
|
|
|
|
andypip
prezes
Pomógł: 50 razy Wiek: 63 Dołączył: 06 Kwi 2019 Posty: 641 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 08 Lis, 2019
|
|
|
I tak właśnie wyglądają te "przerażające" historie z midami.
Najczęściej janusze hubusze z rozkoszą je sobie opowiadają jak to kolega słyszał od kolegi, że jego kolega usłyszał od kolegi W przyczepce pewnie woziłeś 5 zapasowych łańcuchów i ze 2 kasety.
Ja także jestem zadowolony z mojego mida. Co prawda zmieniłem kasetę na piastę wielobiegową, ale rzeczywiście małe zębatki występują luzem w sprzedaży. W tym sezonie zrobiłem niecałe 2k km, zastanawiałem się nad smarowaniem przekładni, ale po co skoro napęd pracuje cicho i płynnie?
Największą zaletą mida, jest moim zdaniem możliwość dobrania przełożenia na takie, jakie mi odpowiada w danym momencie. Tego żadna manetka nie zastąpi.
Ale nie chodzi tu o udowadnianie rzeczy oczywistych. Lato było piękne, jesień również udana.
Do zobaczenia koledzy na szlaku |
_________________ Starość to stan umysłu |
|
|
|
|
Inc0
prezes
Pomógł: 21 razy Dołączył: 24 Lut 2018 Posty: 593 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 08 Lis, 2019
|
|
|
andypip napisał/a: | Mam mida 350W, po 1,5 k km wymieniłem łańcuch /z bólem serca/, bo przymiar 0,75 b. ciasno ale wchodził. | uwielbiam czytać jak andypipka usilnie usiłuje przekonać sam siebie że mid nie ma negatywnego wpływu na trwałość napędu roweru
|
|
|
|
|
andypip
prezes
Pomógł: 50 razy Wiek: 63 Dołączył: 06 Kwi 2019 Posty: 641 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Sob 09 Lis, 2019
|
|
|
Na twój mózg mid wpływ ma na pewno. |
_________________ Starość to stan umysłu |
|
|
|
|
borsuk
prezes
Pomógł: 25 razy Dołączył: 12 Wrz 2011 Posty: 687 Skąd: Sudety
|
Wysłany: Sob 09 Lis, 2019
|
|
|
Inc0 napisał/a: | .. mid nie ma negatywnego wpływu na trwałość napędu roweru
|
W MIDzie oraz zwykłym rowerze łańcuch i zębatki służą do przenoszenia napędu na koło więc się zużywają. W hubie napęd jest bezpośrednio na koło, a łańcuch jest dla picu (niektórzy lubią udawać, że pedałują) i sporadycznie do wspomagania rozruchu, więc sie nie zużywa. Jest to chyba jasne dla każdego. Nieustanne dyskutowanie o tym należy uznać za objaw manii prześladowczej |
_________________ Mój rower: BBS02B |
|
|
|
|
Inc0
prezes
Pomógł: 21 razy Dołączył: 24 Lut 2018 Posty: 593 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 09 Lis, 2019
|
|
|
Cytat: | Na twój mózg mid wpływ ma na pewno. |
touché
Borsuk wszystko mi zarzucaj że krowy kwaśne mleko dają gdy hub przemknie obok pastwiska albo że węgiel w piwnicy kiełkuje gdy hub obok stoi ale to nie ja zaprzeczam temu co tak ładnie wyraziłeś w swojej wypowiedzi ,dla mnie to oczywiste choć uważam że nawet gdy sie udaje że pedałuje sie to tez sie łańcuch zuzywa choć baaaardzo powoli co nie zmienia że jak widać na kazdym kroku niektórym ciezko sie z tym pogodzić . cytat -super manipulacja ,zrobiłeś ze mnie tym sposobem zapiekłego midstera ... nr3, zaraz po andypipa i wibi |
|
|
|
|
borsuk
prezes
Pomógł: 25 razy Dołączył: 12 Wrz 2011 Posty: 687 Skąd: Sudety
|
Wysłany: Sob 09 Lis, 2019
|
|
|
Inc0 napisał/a: | cytat -super manipulacja ,zrobiłeś ze mnie tym sposobem zapiekłego midstera ... nr3, zaraz po andypipa i wibi |
To była prowokacja
Więcej luzu! To dotyczy obu stron dyskusji.
"Mnie nikt nie udowodni, że czarne jest czarne, a białe jest białe" |
_________________ Mój rower: BBS02B |
|
|
|
|
andypip
prezes
Pomógł: 50 razy Wiek: 63 Dołączył: 06 Kwi 2019 Posty: 641 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Sob 09 Lis, 2019
|
|
|
Nie ukrywam, że szukałem jakiegoś ekspresyjnego zdjęcia spalonego huba.
Buszując na pojazdy elektryczne. org znalazłem taki post:
"autor: Inc0 » 25 paź 2019, 17:17
zwróć uwagę że dla shimano i innych firm ebike = legalne 250W wiec jeśli piszą że piasta nadaje sie do e-bike to na 99% właśnie taki rzad wielkości generowanej mocy maja na myśli. Twoja maszynka generuje 750W mocy ciagłej wiec 3x wiecej a potrafi w piku wygenerowac nawet 1200W wiec o ile po ścieżkach wielkomiejskich krzywdy za bardzo nie ma jak silnik piascie zrobic bo sie obywa mocami grubo ponizej 500W o tyle w terenie moze byc ..."przykro" nie mniej z zainteresowaniem śledzę temat bo w sumie tylko ból 4liter z łańcuchem i wszystkim dookoła niego w midzie mnie powstrzymuje przed zamidowaniem jakiegos "leśnika" /cyt/ https://.org/viewtopic.php?f=25&t=2992#p57800
|
_________________ Starość to stan umysłu |
|
|
|
|
Inc0
prezes
Pomógł: 21 razy Dołączył: 24 Lut 2018 Posty: 593 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 09 Lis, 2019
|
|
|
co twoim zdaniem w tym cytacie autor chciał powiedzieć mędrcze
P.S cytując używaj tego kafelka ["]u góry po prawej stronie posta |
|
|
|
|
t0rek
początkujący
Dołączył: 05 Paź 2018 Posty: 7 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Wto 19 Lis, 2019
|
|
|
Czy jest już ktoś, to się poważniej zajmuje serwisowaniem silników Bafang?
Mój BBS02 po 2k km przebiegu niestety zaczął częściej zgrzytać i przestało działać wyłączanie gazu po przestaniu pedałowania. Wolałbym to dać komuś ogarniętemu niż się z tym sam bawić. |
|
|
|
|
|