ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[zeeltom]

Faktycznie te kudły zasłoniły wszystko. Nic nie widać.

[zeeltom]

Coś a`la deskorolka nie jest dla mnie pojazdem z tylnymi skrętnymi kołami.
Wracając do tematu:

















Niby niewiele roboty, ale cholernie czasochłonne.
Koła przygotowane do spawania do ramy. Teraz pora na resztę, czyli ramę
Dwa koiła mają odwrotnie założone opony, ale poprawię to przy ewentualnej naprawie kapcia

[zeeltom]

Wszystkie moje trójkołowce mają prostopadłe koła do podłoża i jakoś od lat nie miałem z tym problemów. Producenci samochodów różnego rodzaju i tonażu też nie mają z tym problemów.

[zeeltom]

W tandemie było jeszcze więcej i działało. Co ty z tym krytycyzmem?
Ale przynajmniej coś się dzieje na tym forum
Niech ci będzie Zeeltome Nowa firma!

[zeeltom]

Takiej samej nigdzie się nie znajdzie, bo to są pojedyncze sztuki robione w domowym zaciszu.
Tak samo moje konstrukcje są niepowtarzalne. Każda jest inna.
Choć podobne konstrukcje są robione, co prawda z napędem na dwa koła:



Ale ja się pytałem o konstrukcję z tylnymi skrętnymi kołami, tak jak proponowałeś.

Co do opuszczonej podłogi, to nie wiem o co ci chodzi. W oryginalnej hulajnodze Xiaomi też podłoga jest opuszczona w stosunku do mocowania tulei kierownicy, dokładnie w ten sam sposób, w jaki ja chcę to zrobić::



Żeby nie zaśmiecać mi tematu takimi dywagacjami proponuję zakończyć tą dyskusję. Zrobię taki pojazd, jaki sobie zaplanowałem i nic tu nie będę zmieniał.
Z wyliczeń wyszło mi, że będę potrzebował drążki kierownicze kuliste o długości 30 cm. U nas nie znalazłem. Zamówiłem u Chińczyka, a to znów potrwa parę tygodni. W każdym bądź razie ramę można szykować.

[zeeltom]

Nie doszukuj się identycznego urządzenia zrobionego domowym sposobem w garażu Skąd pewność, że to się uszkodzi? Robiłeś podobne? Naprawdę zaczynam wątpić w twoje doświadczenie i znajomość tematu. Zawsze masz coś przeciwko... Jest takie powiedzenie: tego się nie da zrobić, po czym przychodzi ktoś i to robi. Dotarło?



Teraz kumasz, czy nadal nie?

[zeeltom]

Robisz pojazdy z plasteliny??? A potem to fotografujesz?
Naprawdę?

[zeeltom]

Tak myślałem nad rozwiązaniem kierownicy i drążków i chyba wymyśliłem. Fotki wkrótce, jak dojadą potrzebne elementy Będzie trochę spawania, ale czego nie robi się dla idei? Dojechała już rurka 12x2mm. Jest potrzebna do drążków sterowych do mostków. Liczę na minimalne luzy.
Są tacy, co mówią, że nie da się tego zrobić. A potem przychodzi taki jeden i to robi...



Teraz kumasz, czy nadal nie?
To ma już prawie 100 lat.

[slow]

Masz racje, każdy buduje jak chce.
Ale skoro coś umieszczasz na publicznym forum to jest ryzyko, że ktoś coś zakwestionuje.
I tu rodzi się problem bo nie tolerujesz jak ktoś się tobą nie zgadza.
Takiego widelca nie daje się pionowo i nie porównuj do samochodu bo tam jest całkowicie to inaczej zrobione i inaczej działa. Wszelkie obciążenia przenoszą w autach wahacze.

[zeeltom]

Wiem o tym, że widelec powinien być nieco pod kątem ze względu na pracę amortyzatora w czasie jazdy po nierównościach. Ale ja nie mam zamiaru wjeżdżać na krawężniki i podobne przeszkody. Tak miałem zrobione w tandemie. Widelce tylne były pod kątem. Jest jeszcze jedna sprawa dotycząca geometrii widelca. Zauważ, że typowe widelce są wygięte na dole, lub widełki są wysunięte do przodu. Wiąże się to z tym, że miejsce styku opony z ziemią musi być na przedłużeniu osi kierownicy. Te widelce, które mam są bez takich wygięć i teoretycznie oś skrętu musi być pionowa. Wyjdzie w praniu
Widzę, że kolega pokasował swoje wypowiedzi. Teraz wychodzi na to, że gadam sam z sobą
Toleruję to, że ktoś się ze mną nie zgadza, ale nie toleruję, jak ktoś na siłę chce zmieniać moje pomysły. Ja nikomu nie wtrącam się w konstrukcje, które ten ktoś robi. Zrobi, sprawdzi i wyciągnie odpowiednie wnioski.
A zaczęło się od pomysłu zrobienia tylnych kół skrętnych. Dla mnie to bez sensu.

[nanab]

[zeeltom]

Zgadza się, ale tylko w przypadku koła bez silnika i jeśli chcesz, by koło samo ustawiało się prosto. W przypadku koła napędzanego jest raczej odwrotnie. Ja chcę mieć neutralne sterowanie, więc pozostaję przy osi do styku z ziemią.
Samochodu ci nie pokażę, bo takich rzeczy nie robię i nie znam tych parametrów. Pierwszy raz w życiu robię pojazd 4 kołowy ze skrętnymi przednimi kołami, więc jeszcze nie mam w tym doświadczenia. Dopiero się uczę na własnych błędach.

[zeeltom]

Rura sterowa kierownicy przygotowana:



Stary widelec przycięty z pozostawieniem kawałków do późniejszego zamocowania drutów koszyka.

[zeeltom]

To może mi wytłumacz o co ci chodzi w tym momencie, bo nie kumam. Kto pyta, nie błądzi.
Znalazłem w sieci opis tego kąta:
"trail (wyprzedzenie osi widelca) – aby móc mówić o trailu, musimy wziąć pod uwagę wartość przesunięcia osi widelca oraz kąta główki ramy. Trail to właśnie przesunięcie osi widelca względem osi główki ramy. Prostymi słowy, im mniejszy trail tym rower jest bardziej responsywny. Większy trail natomiast sprawi, że rower będzie prowadził się stabilniej przy dużej prędkości oraz podczas pokonywania zakrętów."
Tu nie popełniłem błędu. W przypadku koła bez silnika, tak jak w zwykłym rowerze, ten kąt ma wpływ na prowadzenie pojazdu. Z silnikiem również, ale w inny sposób. W wózkach sklepowych kółka same ustawiają się do kierunku pchania, bo mają wyprzedzenie osi w stosunku do podłoża. Ale teraz wyobraź sobie, że w tym wózku w takiej samej sytuacji te kółka są napędzane. Jak się będą zachowywać? Łatwiej im będzie ciągnąć gdy kółko będzie z przodu osi, czy gdy będą z tyłu i będą pchać?
Nie zrobię żadnego błędu ustawiając oś skrętu prostopadle do podłoża, bo nie ma takiego zakazu w tej mechanice. Tym bardziej, że nie ma tu mowy o dużych prędkościach. Jeżdżę głównie po lesie z prędkościami spacerowymi rzędu kilku km/h, więc nie będę sobie tym zawracał głowy.

[zeeltom]

Wreszcie dojechały drążki kierownicze. Można się przymierzać do ramy.