ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[pjwasek]

Witam wszystkich. Od dłuższego czasu jestem czytelnikiem tego forum i od dłuższego czasu chciałem skonstruować rower elektryczny.
Miałem w garazu rower miejski z decathlonu na którym nie jeżdziłem prawie wcale. Postanowiłem przerobić go na wersję elektryczną i do tego zrobić to jak
najmniejszym kosztem. Wiem, że rozwiązanie, które zastosowałem nie jest tym z najwyższej półki, ale póki co przejechałem tym rowerem około 100 km i wszystko
działa w nim znakomicie.

Do przeróbki wykorzystałem silnik z przekładnią 1016 z Magmy, oraz gotowy uchyt do tego silnika. Silnik napędza tylne koło przez podwójny wolnobieg, który
jest przykręcony za pomocą śruby z miski łożyska suportu. Cały napęd bardzo cicho.





Całość zasilają dwa akumulatory żelowe 12v 12Ah. Prędkość maksymlna to 28km/h. Nie wiem jaki jest zasięg, ponieważ do pracy mam 15 km i
przejeżdżam ten dystans bez żadnych problemów. Z czasu ładowania akumulatorów wynika, że powinienem przejechać bez problemów ok 25 km na jednym ładowaniu.

Witam wszystkich. Od dłuższego czasu jestem czytelnikiem tego forum i od dłuższego czasu chciałem skonstruować rower elektryczny.
Miałem w garazu rower miejski z decathlonu na którym nie jeżdziłem prawie wcale. Postanowiłem przerobić go na wersję elektryczną i do tego zrobić to jak
najmniejszym kosztem. Wiem, że rozwiązanie, które zastosowałem nie jest tym z najwyższej półki, ale póki co przejechałem tym rowerem około 100 km i wszystko
działa w nim znakomicie.

Do przeróbki wykorzystałem silnik z przekładnią 1016 z Magmy, oraz gotowy uchyt do tego silnika. Silnik napędza tylne koło przez podwójny wolnobieg, który
jest przykręcony za pomocą śruby z miski łożyska suportu. Cały napęd bardzo cicho.





Całość zasilają dwa akumulatory żelowe 12v 12Ah. Prędkość maksymlna to 28km/h. Nie wiem jaki jest zasięg, ponieważ do pracy mam 15 km i
przejeżdżam ten dystans bez żadnych problemów. Z czasu ładowania akumulatorów wynika, że powinienem przejechać bez problemów ok 25 km na jednym ładowaniu.

[mar56]

Bardzo estetycznie to przerobiłeś,w tego typu napedzie wazna jest ciagła dbalosc o własciwą konserwację,czyli zeby to bylo nasmarowane i miało wlasciwy naciag łancucha.Jak go nie bedziesz forsowal to Ci długo posłuży,jednym słowem fajna dameczka.Ale pamiętaj apetyt rośnie w miarę jedzenia(jeżdżenia).

[pirat666]

Sprytnie i tanio

[toft]

Ładnie zrobiłeś. Zasięg masz większy niż ja miałęm w podobnej konstrukcji na tym silniku (tyle że koło napędzanie było z drugiej strony). 25km było raczej przy aku 24V20ah zelach. No ale wiadomo trudno to porównywać bo jest wiele zmiennych. U mnie zaletą takiego montarzu w stosunku do mid-driwe na korbie było duże ograniczenie głośności. Silnik był tylko nieco głośniejszy od silnika w piaście. Życzę udanej eksploatacji:).

[norboro]

Fajna konstrukcja, mam pytania:
1. Czy to jest konstrukcja bez sterownika i manetki gazu? Skrzynka na kluczyk wydaje się spora i zastanawia się co ona tam w środku może "ukrywać"

2. Czy możesz podać jakiś link do tego wolnobiegu bo chciałbym go zobaczyć dokładniej?

3. Rozumiem, że ten silnik z przekładnią w czasie szybkiej jazdy kręci się około 350 RPM? Czy koło zębate w wolnobiegu na które wchodzi ten łańcuch od silnika ma 2 razy więcej zębów, czyli jest jakby w pewnym sensie "dodatkowa" przekładnia 2:1 ?

Sam bym chętnie taką konstrukcję wykonał

Fajna konstrukcja, mam pytania:
1. Czy to jest konstrukcja bez sterownika i manetki gazu? Skrzynka na kluczyk wydaje się spora i zastanawia się co ona tam w środku może "ukrywać"

2. Czy możesz podać jakiś link do tego wolnobiegu bo chciałbym go zobaczyć dokładniej?

3. Rozumiem, że ten silnik z przekładnią w czasie szybkiej jazdy kręci się około 350 RPM? Czy koło zębate w wolnobiegu na które wchodzi ten łańcuch od silnika ma 2 razy więcej zębów, czyli jest jakby w pewnym sensie "dodatkowa" przekładnia 2:1 ?

Sam bym chętnie taką konstrukcję wykonał

[pjwasek]

Dziękuję wszystkim i już odpowiadam.

Rower ma sterownik i manetkę na kciuk. Miałem wcześniej manetkę taką jak w skuterze, ale zaraz ja wymieniłem, bo była niebezpieczna. Wystarczyło ją lekko trącić ręką i rower wyrywał do przodu jak szalony. W pudełku mieści się sterownik z magmy, kluczyk i gniazdo ładowania. Jeżeli chodzi o wolnobieg, to patent do jego mocowania w wygląda tak:

http://electra-bike.fr/de...doublewheel.jpg

Okazało się, że jest to lewa miska wkładu suportu, który kupiłem za 30zł w sklepie rowerowym. Ma ona taki sam gwint jak wolnobieg i ważne jest aby był nagwintowany na całej powierzchni:

http://rowerowy.interbike...nphoto.php5.jpg

Przepis na montaż wygląda tak:

1. Odkręcamy oryginalny wolnobieg.
2. Zakręcamy pojedynczy wolnobieg, do gwintu wewnątrz wolnobiegu wkręcamy nakrętkę suportu i na tą nakrętkę nakręcamy drugi wolnobieg

3. I dostajemy to, o co nam chodziło:

http://electra-bike.fr/de...oublewheel2.jpg

Wadą tego rozwiązania jest to, że tracimy przerzutki z tyłu.

Wolnobieg do silnika miał chyba 18 zębów, więc przełożenie rzeczywiście wynosi mniej więcej 2:1. Mój silnik ma 350W

Dziękuję wszystkim i już odpowiadam.

Rower ma sterownik i manetkę na kciuk. Miałem wcześniej manetkę taką jak w skuterze, ale zaraz ja wymieniłem, bo była niebezpieczna. Wystarczyło ją lekko trącić ręką i rower wyrywał do przodu jak szalony. W pudełku mieści się sterownik z magmy, kluczyk i gniazdo ładowania. Jeżeli chodzi o wolnobieg, to patent do jego mocowania w wygląda tak:

http://electra-bike.fr/de...doublewheel.jpg

Okazało się, że jest to lewa miska wkładu suportu, który kupiłem za 30zł w sklepie rowerowym. Ma ona taki sam gwint jak wolnobieg i ważne jest aby był nagwintowany na całej powierzchni:

http://rowerowy.interbike...nphoto.php5.jpg

Przepis na montaż wygląda tak:

1. Odkręcamy oryginalny wolnobieg.
2. Zakręcamy pojedynczy wolnobieg, do gwintu wewnątrz wolnobiegu wkręcamy nakrętkę suportu i na tą nakrętkę nakręcamy drugi wolnobieg

3. I dostajemy to, o co nam chodziło:

http://electra-bike.fr/de...oublewheel2.jpg

Wadą tego rozwiązania jest to, że tracimy przerzutki z tyłu.

Wolnobieg do silnika miał chyba 18 zębów, więc przełożenie rzeczywiście wynosi mniej więcej 2:1. Mój silnik ma 350W

[zeeltom]

Albo manetka była uszkodzona, albo coś źle podłączyłeś. Manetka nie ma prawa dawać full po lekkim przekręceniu.
A patent na dwa wolnobiegi rewelka. Nieraz myślałem jak to rozwiązać, bo ułatwiło by to przeróbki

Albo manetka była uszkodzona, albo coś źle podłączyłeś. Manetka nie ma prawa dawać full po lekkim przekręceniu.
A patent na dwa wolnobiegi rewelka. Nieraz myślałem jak to rozwiązać, bo ułatwiło by to przeróbki

[pjwasek]

Manetka była dobra i reagowała prawidłowo, ale wolałem ją wymienić, ponieważ nie wydawało mi się takie rozwiązanie zbyt bezpieczne zwłaszcza gdy rower się prowadzi idąc obok niego. Jeżeli chodzi o dwa wolnobiegi, to naprawdę bardzo długo kombinowałem z tym rozwiązaniem. Z bardziej zaawansowanych narzędzi, to mam tylko piłkę do metalu i wiertarkę. Musiałem sobie poradzić mając do dyspozycji tylko takie narzędzia.

Manetka była dobra i reagowała prawidłowo, ale wolałem ją wymienić, ponieważ nie wydawało mi się takie rozwiązanie zbyt bezpieczne zwłaszcza gdy rower się prowadzi idąc obok niego. Jeżeli chodzi o dwa wolnobiegi, to naprawdę bardzo długo kombinowałem z tym rozwiązaniem. Z bardziej zaawansowanych narzędzi, to mam tylko piłkę do metalu i wiertarkę. Musiałem sobie poradzić mając do dyspozycji tylko takie narzędzia.

[zeeltom]

Nie gadaj... młotka nie masz?
A tak przy okazji: po co prowadzić włączony rower?

Nie gadaj... młotka nie masz?
A tak przy okazji: po co prowadzić włączony rower?

[toft]

Ja też preferuję kciukowe. jak jednak mam akurat zwykła, to ucinam połowe rączki zastępuję uchwytem rączką rowerową którą dociskam pozostałą część manetki. manetka trze o gumę i zdecydowanie zmiejsza to narrowistość. Swego czasu jeżdziłem nawet tak że wywaliłem sprężynę powrotną i dzięki temu był taki mechaniczny tempomat:).

[zeeltom]

To ostatnie dopiero jest niebezpieczne
Ostatnio po zlocie w skuterku ktoś mi rozwalił manetkę i był gaz do oporu. Nie wiedziałem o tym i jak włączyłem stacyjkę by sprawdzić napięcie, to dopiero miałem problem z utrzymanie skuterka, bo wyrwał do przodu i weź go wyłącz

To ostatnie dopiero jest niebezpieczne
Ostatnio po zlocie w skuterku ktoś mi rozwalił manetkę i był gaz do oporu. Nie wiedziałem o tym i jak włączyłem stacyjkę by sprawdzić napięcie, to dopiero miałem problem z utrzymanie skuterka, bo wyrwał do przodu i weź go wyłącz

[gienek333]

Sterowniki do wózków mają takie zabezpieczenie, że nie włączy się jeżeli pedał nie jest w pożycji ,,0".

[zeeltom]

A jak wsiada kobitka?

A jak wsiada kobitka?

[nanab]

[norboro]

Zainspirowany tym postem postanowiłem pogrzebać przy swoim starym rowerze takim tanim z marketu. Odkręciłem swój wolnobieg 6-rzędowy, poprzyglądałem się, pomierzyłem, następnie poszukałem w internecie i widzę, że są wolnobiegi 1-rzędowe nawet tanie z różną liczbą zębów na różne łańcuchy, tzn. grube lub cienkie. Zatem musiałbym kupić jeden wolnobieg na mój łańcuch ten który mam (musiałbym go skrócić) oraz 1 wolnobieg do silnika. Powstaje pytanie:

Czy dla silnika też należy kupić wolnobieg w wersji na "gruby" łańcuch? Tzn jakie zazwyczaj są zębatki na silniku?

Zastanawiałem się też jaki w sensie ilości kupić wolnobieg dla "siebie" celem ruszania i dopedałowywania. Założyłem, że przerzutki z tyłu coprawda nie będzie, ale z przodu zostaje. Wydaje mi się rozsądne dla siebie wybrać wolnobieg z mniejszą liczbą zębów a dla silnika z większą, ale to chyba należałoby oszacować dopiero po wyborze konkretnego silnika z przekładnią.

Zainspirowany tym postem postanowiłem pogrzebać przy swoim starym rowerze takim tanim z marketu. Odkręciłem swój wolnobieg 6-rzędowy, poprzyglądałem się, pomierzyłem, następnie poszukałem w internecie i widzę, że są wolnobiegi 1-rzędowe nawet tanie z różną liczbą zębów na różne łańcuchy, tzn. grube lub cienkie. Zatem musiałbym kupić jeden wolnobieg na mój łańcuch ten który mam (musiałbym go skrócić) oraz 1 wolnobieg do silnika. Powstaje pytanie:

Czy dla silnika też należy kupić wolnobieg w wersji na "gruby" łańcuch? Tzn jakie zazwyczaj są zębatki na silniku?

Zastanawiałem się też jaki w sensie ilości kupić wolnobieg dla "siebie" celem ruszania i dopedałowywania. Założyłem, że przerzutki z tyłu coprawda nie będzie, ale z przodu zostaje. Wydaje mi się rozsądne dla siebie wybrać wolnobieg z mniejszą liczbą zębów a dla silnika z większą, ale to chyba należałoby oszacować dopiero po wyborze konkretnego silnika z przekładnią.