To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Dział dla początkujących - Silnik i sterownik - pomocy.

maran_hand - Wto 17 Lut, 2015
Temat postu: Silnik i sterownik - pomocy.
Witam forumowiczów,
jakiś czas temu postanowiłem przerobić elektryka..

http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=3331

niestety, okazało się, że jest to praktycznie niemożliwe. i pomimo tego, że kupiłem nowy silnik to jedyna opcja to wykorzystać to co już jest w rowerze.

czyli silnik 200 WAT i kontroler ( zdjęcia w załącznikach ) - rower kupiony w Anglii a z tego co się orientuję max 200WAT to wymóg prawny dla elektryków

chciałbym oczywiście podnieść moc do ok 500WAT.
- czy jest to możliwe ?
- jeśli tak to jak ?
- czy jest sens ?
- czy silnik wytrzyma ?

z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i sugestie.

WojtekErnest - Wto 17 Lut, 2015

Wczesniej napisales ze się nie znasz na elektronice a teraz wygląda na to ze kupiłeś używany rower ktory chcesz przerobic w nietypowy sposób. Obawiam się ze nasze zdalne porady to za malo... :-(
Ps. 4-te zdjecie to nie jest kontroler lecz (raczej) tylko akumulator. Pytanie gdzie i jaki jest kontroler silnika ?

maran_hand - Wto 17 Lut, 2015

a czy zakup innego kontrolera nie rozwiązuje sprawy ?
przenikanie - Śro 18 Lut, 2015

Nie ma rzeczy niemożliwych. Zazwyczaj musi spodobać mi się sprzęt i jeśli spodoba mi się tak, że chcę go mieć, to go mam, a potem go elektyfikuję. Zakładam, że sprzęt ci się spodobał, więc jaki problem wrzucić tu Nine Continent (500/800W spokojnie da radę) i sterownik 12 mosfet? Można zmienić baterię na większą, jak potrzeba większej mocy i napięcia. Jakiś problem z mocowaniem silnika w przednim kole bo NC jest na 135 mm? Przerobić widelec. Oryginalne okablowanie budzi wątpliwość i strach? Wyrzucić i zrobić swoje. Bateria nie taka? Wymienić. Oryginalna też już pewnie swoje przeszła. Nie ma rzeczy niemożliwych. Oczywiście nie ma nic darmo. A i samo też się nie chce zrobić...
maran_hand - Śro 18 Lut, 2015

silnik który kupiłem okazał się być za wąski co wpływa na ułożenie zębatki i szprych ( rozszerzają się w kierunku obręczy ). dodatkowo praktycznie niemożliwe okazało się założenie hamulca tarczowego lub jakiegokolwiek innego na tylne koło. w oryginale jest bębnowy, wbudowany w silnik. liczyłem się z przebudową ramy ale tu okazało się że trzeba budować od nowa i co najwyżej można wykorzystać tylko pewne jej elementy.

pewnie, że wszystko jest możliwe.. niestety założyłem pewien budżet, wcale nie mały. jednak okazało się iż koszt wprowadzenia wszelkich potrzebnych modyfikacji przekroczył go w sposób prawie absurdalny.

po analizie kosztów doszedłem do wniosku, że bardziej opłaca mi się zająć nowym projektem ( przeróbka choppera Nirve na elektryka, na dniach ruszam ) niż kontynuowanie powyższego.

jednak chcąc wyjść z tarczą a nie na tarczy chciałbym w jakikolwiek sposób usprawnić to co już jest. rower pewnie przejmie syn, bardzo mu się spodobał.. jednak 200Wat jest zupełnie nieakceptowalne..

maran_hand - Śro 18 Lut, 2015

WojtekErnest napisał/a:

Ps. 4-te zdjecie to nie jest kontroler lecz (raczej) tylko akumulator. Pytanie gdzie i jaki jest kontroler silnika ?

to jest kontroler, element z którego rozchodzą się wszelkie kabelki :lol:

przenikanie - Śro 18 Lut, 2015

Przeróbka na elektryka to rząd wielkości 1000 zł z drobnymi pracami mechanicznymi, z silnikiem, sterownikiem, zaplataniem, etc. Osobna sprawa to bateria. Lipole nie są tanie. Można też budować baterię samemu z lionów jak się ma dojścia do zaopatrzenia i człowiek się na tym zna, wówczas mocna bateria 36/15 Ah zamknie się w 400-500 zł. Więc co tu może tak strasznie przekroczyć budżet? No chyba że ktoś zakłada, że da się zrobić elektryka za 500 zł. Ale to znaczy, że najpierw wtopi te założone 500 zł, a potem i tak wyda 1500 na to, co i tak konieczne i sprawdzone.
maran_hand - Śro 18 Lut, 2015

nie wdając się w szczegóły: 4,5 tyś budżet, koszt zakupu rower + transport 1700, silnik z kontrolerem 800 - to już kupiłem. dalej, źródło prądu to akumulatory żelowe - z ładowarką założyłem że do 800zł = 3300, zostaje 1200 czyli o wiele za mało.

ale nie chcę by to było tematem rozważań.
chciałbym uzyskać informację czy po przez zmianę sterownika jestem w stanie coś więcej wykrzesać z tego silnika ?

przenikanie - Śro 18 Lut, 2015

Nie widziałem dokładnie tego twojego roweru, ale po co ruszać tylne koło z napędem łna pedały? Ja bym zostawił jak w oryginale, a silnik dał na przód. Nine Continent powinien spokojnie wejść mimo rozstawu 135, jeśli widelec ma 100 mm to rozgiąć (naciąć lekko, rozgiąc symetrycznie i zaspawać "rankę"). Też tak robiłem w jednym ze swoich.
przenikanie - Śro 18 Lut, 2015

Żele to masa. 3x18 Ah waży prawie 20 kg. Liion tej samej pojemności mocno poniżej 5
A jaki to silnik jest?

maran_hand - Śro 18 Lut, 2015

rower ma w tylnym kole zapleciony silnik więc tak czy inaczej trzeba by było to koło ruszyć. choćby dlatego by nie jeździć z dwoma silnikami gdzie jeden pełnił by tylko rolę balastu ;)

całość: ja + rower + 4 duże żelowce to ok 150 kg więc nie sądzę, by silnik w przednim kole był dobrym pomysłem, zwłaszcza że konstrukcja nie jest amortyzowana.

i trzecia najważniejsza sprawa: bardzo istotny jest dla mnie efekt końcowy. nie chodzi tylko o osiągi ale również o wygląd, dlatego projektu nie uda się skończyć. dlatego pytam czy można coś więcej z tych 200WAT wyciągnąć ?

maran_hand - Śro 18 Lut, 2015

przenikanie napisał/a:

A jaki to silnik jest?


200WAT - tak wynika z opisu producenta i nic więcej

przenikanie - Śro 18 Lut, 2015

Silnik 200W to oznacza tylko, że tyle wynosi moc nominalna. W szczycie jest czasami znacznie więcej. Jedyne co można zrobić, to zasilić go większym napięciem (jeśli sterownik jest na konkretne napięcie nominalne, to trzeba go wymienić na taki, który jest na wyższe napięcie). Jeśli to silnik bezszczotkowy, to większość silników na 24V 250W wytrzymuje spokojnie 36V i rośnie im moc oraz prędkość obrotowa. Typowym przykładem jest choćby Goldenmotor nominalnie na 24V i kiedyś tak sprzedawany, a obecnie wszyscy i tak sprzedają go jako silnik na 36V. Albo Sanyo. Na 24, a w większości e-bików jeździ na 36V i ciągnie jak burza. Wiem, bo sam miałem. Do rzeczy. Silnik można spróbować zasilić większym napięciem. Pierwsze jazdy wykażą, czy silnik to wytrzymuje. Trzeba kontrolować temperaturę. Jeśli silnik nie rozgrzewa się zbyt mocno, to znaczy, że wszystko ok.
maran_hand - Śro 18 Lut, 2015

ale on jest na 36 V, proszę zapoznaj się ze zdjęciami :) , jest tam min. zdjęcie "tabliczki" kontrolera więc wnioskuję że tu trzeba szukać rozwiązania..
przenikanie - Śro 18 Lut, 2015

Dałem tylko przykład i powiedziałem o ogólnej zasadzie. No to 48V powinien przyjąć.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group