|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Przesunięty przez: tas Sob 07 Gru, 2013 |
zużycie energii dla motocykla |
Autor |
Wiadomość |
Mibars
kierownik Leń patentowany
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 382 Skąd: Nadarzyn k. W-wy
|
Wysłany: Pon 16 Lis, 2009
|
|
|
Zbyszek Kopeć napisał/a: | Każde przekroczenie prędkości, to przestęptwo |
Wykroczenie. To duża rożnica.
Problem z ograniczeniami prędkosci jest taki, że są one stawiane "ogólnie".
Mamy 50km/h na trzypasmowej ulicy w środku miasta, jak również na bocznej drożce obstawionej z dwóch stron autami tak, że dwa auta mają problem się minąć.
W jedym i drugim miejscu ograniczenie do 50km/h jest absurdem, tyle, że nikt nie bedzie co 10 metrów zmieniać ograniczenia... |
_________________ No i jest |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 16 Lis, 2009
|
|
|
No dobra - to jest ciężki grzech, a to jeszcze gorzej.
Ograniczenia prędkości są dobrze przewidziane (jak można to podwyższają) i nie tylko chodzi o to, czy ja jako dobry kierowca wyrobię, ale głównie o to, że ten drugi może być gorszym kierowcą, albo nie znać się na przepisach, albo się zamyślił, albo się przestraszył, albo wyjdzie nałóg z zawinkla lub z krzaków, albo dziecko wyskoczy z zakrzaka czy z zaauta itp., i., itp.
A po uszkodzeniu drugiego człowieka dalsze życie jest nie do zniesienia i nawet jak ktoś myśli, że nie ma sumienia, to i tak ono go żre i go niszczy, ewentualnie ucieka w jakieś inne "...izmy" bądź "...anie" albo jeszcze gorzej.
Tak jest na filmach, w wiadomościach i w życiowych przykładach wielu ludzi. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
smoczy [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 16 Lis, 2009
|
|
|
właśnie powinna być zmiana kwalifikacji czynu, zauważcie że przekroczenie prędkości jest zazwyczaj świadome. I nie mówię że ktoś pojedzie 70 jak jest 50 bo to mandat i starczy
mówię o sytuacji gdzie jest 70 a koleś jedzie 180, to jest po prostu zbrodnia. A takich ludzie jest BARDZO dużo, za to powinni pakować do więzienia jak w stanach i zabierać samochód jak w szwecji!
nie można przypadkiem przekroczyć prędkości o 110 km/h! |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 16 Lis, 2009
|
|
|
Zauważyłem z relacji ludzi wędrujących po Zachodzie, że Polacy tam dokładnie przestrzegają przepisów prędkości i ani o 1 km/h nie przekroczą dopuszczalnej, chyba że komuś odbije, ale zaraz takich łapią i jego nauczka wyhamuje innych.
Najgorsze, że taki porafi sunąć i zajechać drogę, albo dojeżdża z tyłu i pogania światłami lub dźwiękiem, bo najczęściej ten pierwszy płaci mandat. Chociaż kiedyś trafiłem na uczciwych gliniarzy i zatrzymali mnie jak dochodziłem motocyklem MZ250 (gdzieś koło Włocławka) z tyłu do ŻUKA - mandat mocno odczułem. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
Marucha79 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 17 Lis, 2009
|
|
|
Tylko właśnie w tym rzecz, że za granicą, przynajmniej w tych krajach po których jeździłem, wiadomo dlaczego ustawiono takie, a nie inne ograniczenie. Mając polskie nawyki nie mogłem się nadziwić, że jadąc przez Szwajcarię bałem się zbliżać do prędkości z ograniczenia.
U nas bez żenady niebiescy w mediach przyznają, że ograniczenia są o 20-30km/h niższe niż powinne, bo wtedy ludzie pojadą tak jak jest na znaku. Jednym słowem mają nas za idiotów. I vice versa... |
|
|
|
|
Zbyszek Kopeć
szef
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 3284 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 17 Lis, 2009
|
|
|
Ale już teraz każdy z nas ma prawo zgłosić wszelkie poprawki do oznakowania na drogach, bo służby nie mają pełnego rozeznania.
U mnie, przed wjazdem do mnie czyli koło mojego domu stoi zakaz ruchu z napisem, że nie dotyczy mieszkańców i nazwa dalszej ulicy (nawet nie pamiętam tej nazwy), ktoś z dalszego nowego osiedla załatwił sobie ten znak, żeby potem jemu nie smrodzili i nie hałasowali. Czyli ten zakaz mnie dotyczy, ljakoś jeszcze nie trafiłem złośliwego policjanta czekającego na mnie, chyba już takich nie ma.
Jakoś zapominam zgłosić tę bzdurę odnośnym władzom, zresztą jeszcze nie wiem komu. |
_________________ EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl |
|
|
|
|
smoczy [Usunięty]
|
|
|
|
|
Vein [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 23 Lis, 2009
|
|
|
sobolu - przepraszam, pomylilo mi sie, mial obyc smoczy.
ps. nie miło jest ze mnie żartować że chce moto 100km/h 100km zasiegu za 500 zł narazie zbieram informacje tylko |
|
|
|
|
sobolu [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 23 Lis, 2009
|
|
|
Vein napisał/a: |
ps. nie miło jest ze mnie żartować że chce moto 100km/h 100km zasiegu za 500 zł narazie zbieram informacje tylko |
Ależ mi nie chodziło o Ciebie z tym 500zł. Jakies 6 mies. temu pojawiło sie kilka postów nowych forumowiczów, którzy chcieli za kilka zł zrobić pojazdy z parametrami które opisałem.
Zdaje sobie sprawę, że jesteś świadom nakładu kosztów na taki pojazd. |
|
|
|
|
smoczy [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 23 Lis, 2009
|
|
|
oj drobna pomyłka o 2 rzędy wielkości |
|
|
|
|
roniin [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009
|
|
|
Witam
Wracając do tematu który też mnie bardzo interesuje. Też właśnie myślę o zrobienie motocykla (lekki, np enduro). Potrzebowałbym zasięg 2x28km czyli z zapasem 70km.
Prędkość... fajnie by było gdybym mógł jechać 50 - 60 km/h na tej trasie.
Jakiej baterii bym potrzebował ? Skłaniam się ku żelowych, ale ta waga
Jakie są mniej więcej zasięgi przy 5x33AH? Czy silnik etek na 48V nadawałby się do tego ?
Ile mocy potrzeba na utrzymanie prędkości 50km/h ?
"3xE LiFePO4 battery pack: 48V 60Ah with BMS and charger" - to pewnie by było idealne, ale cena...
Pozdrawiam |
|
|
|
|
smoczy [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009
|
|
|
zapotrzebowanie na energię dla jednośladów EV waha się w zakresie 50-250Wh/km
Biorąc pod uwagę 30% DOD i nieidealną sprawność układu możesz potrzebować od 5 do 18kWh - czyli od 48V100Ah do 48V380Ah
czyli w idealnej sytuacji, jeśli chcesz wyjeżdżać baterie 'do zera', przy najsprawniejszym motorze będziesz potrzebował 48V80Ah |
|
|
|
|
Mibars
kierownik Leń patentowany
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 382 Skąd: Nadarzyn k. W-wy
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009
|
|
|
roniin, przeczytaj sobie:
http://forum.arbiter.pl/v...d6251125334d989
Ty kombinujesz większy zasięg i mniejsze Vmax, więc zapotrzebowanie na energię powinn być zbliżone. |
_________________ No i jest |
|
|
|
|
roniin [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009
|
|
|
Dzięki za wskazówki.
Przeliczyłem jeszcze raz dokładnie trasę wychodzi 26km w jedną stronę (nie 28). Tak więc żeby EV mógł być używany musi przejechać 52-53 km. Droga płaska raczej (okolice Poznania) 100% asfalt. Ale z tego co czytam to i tak strasznie dużo... Z prędkością można by zjechać do 45km (mniej to już masakra). Jak myślicie uda się na żelkach?
Jest jeszcze być może jedno rozwiązanie Pracuje w dużej korporacji (elektronika samochodowa - Amerykanie). Gdybym odpowiednio to przedstawił to może zgodziliby się na słupek do ładowania. Ekologia jest bardzo na topie. 26 km i 8h ładowania to brzmi już chyba realnie co? Wiem że żele nie powinno się rozładowywać do zera, a jak na nie działa np. ładowanie w połowie rozładowania, albo kończenie ładowania przed naładowaniem do pełna np. przy 70% (jeśli bym nie zdążył naładować do pełna)?
smoczy - wiadro wody na mnie wylałeś :/ ale dobrze że już teraz. Według Twoich wyliczeń nawet optymistycznie, czyli 4x akumulator 80AH 12V to jest co najmniej 25kg X 4 = 100kg:( |
|
|
|
|
Mibars
kierownik Leń patentowany
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 382 Skąd: Nadarzyn k. W-wy
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009
|
|
|
Wozenie aku żelowych to niestety jak wożenie cegieł
Dlatego ja kombinowałem co by się dało zrobić na litowcach.
Jakby tak sobie pomyśleć to by wychodziło około pół godziny jazdy z pełną mocą. Pól godziny pełnej mocy przy silnikach 1,5kW (ok 2KM) to 750Wh, czyli nie tak strasznie. Kwestia jeszcze tego, czy to jest moc na wale, czy moc pobierana. Dodatkowo żelowce obciażone dużym prądem sporo energii tracą same w sobie, co powoduje, że wyciągniesz z nich np połowę tego, co nominalnie. Chyba z litowcami aż takiej różnicy nie ma. |
_________________ No i jest |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|