|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Zgrzewarka na przewodzie 25 czy 35 a może 50 mm2 |
Autor |
Wiadomość |
borsuk
prezes
Pomógł: 25 razy Dołączył: 12 Wrz 2011 Posty: 687 Skąd: Sudety
|
Wysłany: Śro 27 Cze, 2018
|
|
|
wibi napisał/a: | @Bzyk
A teraz poważnie,jeszcze raz potwierdzę, że do zgrzewania potrzebny jest PRĄD,czym go więcej tym lepiej |
A do przepływu dużego prądu potrzebne jest odpowiednie napięcie i przewód o odpowiedniej grubości. |
_________________ Mój rower: BBS02B |
|
|
|
|
dede19adi
początkujący Dede
Wiek: 40 Dołączył: 21 Cze 2018 Posty: 39 Skąd: Rada Śląska
|
Wysłany: Pon 09 Lip, 2018
|
|
|
Naj lepiej od 3 do 4 zwojów i okienko transformatora ma być wypełnione na max.
Izolacja kabla jak jest gruba to wymienić na izolację z taśmy kaptonowa jest bardzo cienka i idzie więcej miedzi wcisnąć.
Nie powiem czy u Ciebie jaki kabel się zmieści ale ma być maksymalny gruby i izolacja cienka kabla żeby dało wykorzystać pełną moc transformatora |
|
|
|
|
Lipski
początkujący
Wiek: 34 Dołączył: 14 Maj 2018 Posty: 40 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 10 Lip, 2018
|
|
|
Właśnie robię zgrzewarkę dla siebie z transformatora od mikrofali. Znamionowa moc 800 W. Weszło mi 3 zwoje linką 50mm2. Zdjąłem oryginalną izolację i dałem taśmę kaptonową. Napięcie na wyjściu jakie uzyskałem to 3,2 V bez obciążenia. Fabryczne zgrzewarki tego typu z czasów PRL miały 4-5 V. Jeśli moje 3V z chakiem to będzie mało to dowinę jeszcze jeden zwój odrobinę cieńszą linką (zrobię ją z tego kabla co mam usuwając kilka żył). Zgrzewać jeszcze ogniw nie próbowałem bo sterownik w budowie, ale śruby 5,8 mm średnicy rozgrzewa w mgnieniu oka do tego stopnia że metal płynie więc moc jest..
BTW Myślę, że 3V to minimum w zgrzewarce, bo im wyższe napięcie tym łatwiej prąd płynie przez różne materiały. Poniżej tego napięcia wydaje mi się, że mogą być problemy z prawidłowym przeniesieniem mocy przez elektrody do zgrzewanych taśm. |
|
|
|
|
Bzyk
stażysta
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Lis 2017 Posty: 110 Skąd: stąd
|
Wysłany: Wto 10 Lip, 2018
|
|
|
Tez mam trafo 800W i 4 zwoje. Pieknie chodzi. Do generowania impulsow smialo moge polecic przekaźniki LT4H o ile uda sie tanio wyrwać gdzieś na aukcji i do tego ssr. |
|
|
|
|
Lipski
początkujący
Wiek: 34 Dołączył: 14 Maj 2018 Posty: 40 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 10 Lip, 2018
|
|
|
W sumie spoko rozwiązanie z takim przekaźnikiem, ale dość drogo wychodzi Ja swój zrobiłem na atmedze, mam regulowane opóźnienie, czas zgrzewu, pre-impuls, detekcję fazy w sieci (bo w zerze nie powinno się załączać trafa) i układ z wyświetlaczem kosztował 30 pln. Muszę jeszcze tylko polutować wszystko do kupy bo na razie działa tylko na płytce stykowej. |
|
|
|
|
Bzyk
stażysta
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Lis 2017 Posty: 110 Skąd: stąd
|
Wysłany: Wto 10 Lip, 2018
|
|
|
Lipski napisał/a: | W sumie spoko rozwiązanie z takim przekaźnikiem, ale dość drogo wychodzi Ja swój zrobiłem na atmedze, mam regulowane opóźnienie, czas zgrzewu, pre-impuls, detekcję fazy w sieci (bo w zerze nie powinno się załączać trafa) i układ z wyświetlaczem kosztował 30 pln. Muszę jeszcze tylko polutować wszystko do kupy bo na razie działa tylko na płytce stykowej. |
W zerze nie powinno sie załaczać to racja tylko w szczycie, ale jak załaczasz w zerze to w tym czasie masz praktycznie zwarte konce wtórne bo trzymasz elektrody na taśmie
Chodzi o to zeby zliczyc ile półokresow przejdzie przez trafo, jak zacznie zawsze od przejscia przez zero to beda powtarzalne zgrzewy, w zasadzie to wystarczył by licznik półokresow, taki dokladny czasomierz nie jest potrzebny, zastosowalem taki bo akurat mialem |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|