ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
E-Biker -> Battery-Guru <- o akumulatorach - FILM
Autor Wiadomość
Elektrotonus 
prezes
Łukasz R



Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 17 Lip 2016
Posty: 820
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 11 Wrz, 2018   E-Biker -> Battery-Guru <- o akumulatorach - FILM

Widzieliście ten film ? Strach oglądać, przecież większość z Nas ma akumulatory bez certyfikatu oraz z rozpakietowywania.

https://www.youtube.com/watch?v=0JuwC-dQVqA

Battery Guru ma nowe baterie wytrzymujące 65 stopni ;-)

Sami Oceńcie rzetelność tego majstersztyku reklamowego.

PS. To pożar w Battery Guru czy tylko to samo miasto ?

https://epoznan.pl/news-news-83941-Garbary_pozar_w_firmie_produkujacej_baterie_do_rowerow_elektrycznych

PS. https://batteryguru.eu/oferta/Baterie-48V/battery-guru-7,5Ah

Rodzaj ogniw: Samsung 25R
Napięcie nominalne: 48V
Maksymalne napięcie: 54,6V
Ilość ogniw: 39 sztuk
Konfiguracja: 13S3P
Szacowana pojemność: 7,5Ah
Ilość energii magazynowanej: 360Wh
Obciążenie rekomendowane: do 25A


Ja bym bezpiecznie dla tego pakietu sugerował ciągłe 15 A, chwilowe 25 A. W przeciwnym razie klient szybkko wroci po nowy pakiet po sezonie.
Ostatnio zmieniony przez Elektrotonus Wto 11 Wrz, 2018, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Mariusz_p 
kierownik



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 27 Sie 2017
Posty: 319
Skąd: WLKP
Wysłany: Wto 11 Wrz, 2018   

To pożar battery guru. 100%.
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2018   

Temat sprzed pol roku. Wczesniej mieli pożar ok 1,5-2 lata temu.
Dlatego zapewne slusznie uznają ze przy takiej jednak niebezpiecznej produkcji, konieczne jest ubezpieczenie. Bo nie tylko o produkcję tu chodzi, ale o odpowiedzialność producenta-dostawcy, gdy taki pakiet splonie wraz z rowerem/domem.... nabywcy.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
Mariusz_p 
kierownik



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 27 Sie 2017
Posty: 319
Skąd: WLKP
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2018   

Zgadzam się z Tobą. To mądra biznesowa praktyka.
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2018   

Ale niezbyt mądry/bezpieczny jest zapis o innym pakiecie :
------------------------------------
Rodzaj ogniw: Samsung 29E
Napięcie nominalne: 48V
Maksymalne napięcie: 54,6V
Ilość ogniw: 52 sztuk
Konfiguracja: 13S4P
Pojemność nominalna: 11,6 Ah
Ilość energii magazynowanej: 550 Wh
Obciążenie rekomendowane: do 35A
-----------------------------------------------
Bo ogniwa 29E w układzie 4P nie powinny mieć REKOMENDACJI 35A.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
narat 
początkujący


Dołączył: 22 Lut 2015
Posty: 3
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie 23 Wrz, 2018   

Na wstępie witam Was wszystkich, gdyż nie miałem okazji jeszcze wypowiadać się na łamach tego forum, choć czytelnikiem jestem od wielu lat. To dzięki Wam zaraziłem się tematem - obecnie mam w domu już 3 elektryki.

Ale do sedna - czuję się wywołany do tablicy, gdyż miałem już tą nieprzyjemność doświadczenia pożaru baterii w moim rowerze w czasie rutynowego dojazdu do pracy. Jeżdżę na elektryku już 4 lata, łącznie przejechałem 10 tys. km. W czasie feralnego przejazdu, po najechaniu na krawężnik straciłem napęd. Po zatrzymaniu stwierdziłem brak działania wbudowanego diodowego mierniczka poziomu baterii, a po chwili zauważyłem delikatny dymek wydobywający się z wnętrza - już wiedziałem że mam kilka chwil na wyjęcie baterii i ewakuację. Za 2-3 min bateria zaczęła już działać jak świeca dymna, a za kolejne 2 min. były już fajerwerki. Zadzwoniłem po straż pożarną - przyjechali, dogasili (bateria była już "wypalona") i kazali zabrać zgliszcza.

Od tego czasu mam stracha trzymać w domu/piwnicy, nie pozwalam nawet żonie ani synowi ładować baterii bez nadzoru. Spalona bateria umieszczona była na bagażniku, pochodziła z fabrycznego roweru elektrycznego sprowadzonego z Niemiec, który był po kolizji (uszkodzona przednia część roweru). Przed instalacją u siebie rozebrałem ją celem weryfikacji stanu - była zbudowana w oparciu o ogniwa SONY 2600 mAh (nie pamiętam typu) w pakiet 10s4p. Wszystko było w stanie idealnym. Sam stelaż bagażnika miał jedynie otarcie po przewróceniu się roweru na bok. Na baterii jeździłem drugi sezon, przejechałem na niej ok. 3,5 tys. km.

Mój rower to mieszczuch na kołach 28", podwójnie amortyzowany (przód powietrze, tył sprężyna), silnik Bafang 250W przekładniówka, na sterowniku 17A, więc żaden "battery killer". Jeżdżę zawsze pedałując, silnika używam tylko jako wspomaganie. Zastanawiałem się od dłuższego czasu jaki wpływ na baterię będą miały olbrzymie drgania tylnego wahacza, a więc i samego bagażnika. W tej chwili zamontowałem tymczasowo zapasową baterię SAMSUNG SDI, tym razem na ramie, która jest dość dobrze odizolowana od silnych drgań kół. Docelowo planuję montaż baterii "bidonowej". Do baterii w bagażniku już nie wrócę.
Wnioski jakie wyciągnąłem z mojego zdarzenia:
1. po stwierdzeniu kłopotów jest jeszcze trochę czasu na działania
2. nie należy panikować tylko wyjąć baterię i umieścić ją w bezpiecznym miejscu, gdzie będzie mogła wypalić się nie czyniąc szkód otoczeniu
3. baterię w aluminiowej obudowie (jak wszystkie moje) można swobodnie wsiąść przez jakąś izolację (kurtka, ręcznik) i wynieść z pomieszczenia na zewnątrz - nic nie eksploduje, ogień wydobywa się tylko od strony plastikowych części, które ulegają spaleniu
4. mocno dymiącej baterii w plastikowej obudowie bał bym się już brać w ręce - nie wiadomo w którym miejscu zacznie się wydobywać ogień

Pamiętajcie - nasze baterie to realne źródło pożaru i róbcie wszystko, żeby go zminimalizować. Ja np. nigdy nie będę przechowywał zimą baterii na drewnianym regale z mnóstwem łatwopalnych rzeczy, tylko na betonowej posadzce z dala od wszystkiego, co mogłoby się zająć. Muszę też przyznać, że do tej pory nie interesowałem się tematem bezpieczeństwa baterii litowych, ale oczy otworzyły mi się ostatnio dość szeroko w tym kierunku.

IMG_2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 627 raz(y) 1,33 MB

IMG_1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 558 raz(y) 667,96 KB

 
 
Bzyk 
stażysta


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 15 Lis 2017
Posty: 110
Skąd: stąd
Wysłany: Nie 23 Wrz, 2018   

Wniosek taki ze metalowa skrzynka na baterie to podstawa, jak dojdzie do zwarcia to wypali sie w środku, mniejsza szansa ze ogien rozprzestrzeni sie. Strach pomyśleć jak niektórzy robią skrzynki lub boki z jakiś plastików, wtedy konkretna kula ognia była by
 
 
borsuk 
prezes



Pomógł: 25 razy
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 687
Skąd: Sudety
Wysłany: Nie 23 Wrz, 2018   

narat napisał/a:
... Przed instalacją u siebie rozebrałem ją celem weryfikacji stanu - była zbudowana w oparciu o ogniwa SONY 2600 mAh (nie pamiętam typu) w pakiet 10s4p. ...

Ciekawy jestem jak bateria była zrobinona, czy w koszykach, może pamietasz w jakich, czy klejona ?
Ja baterie (własnej roboty) przechowuję w mieszkaniu, jeżdżę po górach, a wstrzasy mam takie, że niedawno ścieło mi wszystkie cztery spawy w bagażniku pod baterię. Dobrze, że miałem ze sobą gumowe paski z zaczepami, dzięki którym podczepiłem baterię do górnej półki bagażnika i jakoś wróciłem do domu. Mam baterię bidonową 10S5P i bagażnikową 10S8P i często używam tej drugiej ze względu na dużo większy zasięg, chociaż jest mniej wygodna.
_________________
Mój rower: BBS02B
 
 
narat 
początkujący


Dołączył: 22 Lut 2015
Posty: 3
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie 23 Wrz, 2018   

borsuk napisał/a:
narat napisał/a:
... Przed instalacją u siebie rozebrałem ją celem weryfikacji stanu - była zbudowana w oparciu o ogniwa SONY 2600 mAh (nie pamiętam typu) w pakiet 10s4p. ...

Ciekawy jestem jak bateria była zrobinona, czy w koszykach, może pamietasz w jakich, czy klejona ?

Niestety nie mam już zdjęć, musiałem je skasować. Ogniwa na pewno były w koszyku, rozpatrywałem nawet ich wymianę, gdyby okazały się już zużyte.
Zastanawiam się jeszcze dlaczego straciłem napęd - w przypadku zwarcia wewnętrznego jakiegoś ogniwa bezpiecznik na wyjściu nie powinien się spalić. Gdzieś pod skórą czuję, że doszło do przetarcia izolacji pakietu i zwarcia do budowy. Sam pakiet od obudowy były odizolowany tylko cienką pianką, która z czasem spokojnie mogła się poprzecierać, podobnie jak koszulka termokurczkiwa, w którą "ubrany" był pakiet.
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2018   

Czyli na 90 % bylo to zwarcie w wyniku przetarcia a nie samozwarcia ogniwa lub wyjscia pakietu do sterownika. Bo na wyjsciu miales bezpiecznik ?

Fabryczne solidne pakiety w aluminiowej obudowie są w gumowym, grubym i trudnopalnym rękawie.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
borsuk 
prezes



Pomógł: 25 razy
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 687
Skąd: Sudety
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2018   

WojtekErnest napisał/a:

...Fabryczne solidne pakiety w aluminiowej obudowie są w gumowym, grubym i trudnopalnym rękawie.

Fabryczną rozbierałem tylko jedną Headwaya i aluminiowa obudowa była od środka wyklejona płytkami laminatu o grubości 1mm. Ogniwa były klejone, ale każda sekcja dodatkowo odizolowana preszpanem. Całość unieruchomiona żywicą epoksydową, a BMS i kable zalane silikonem. Rozebranie takiej baterii to był koszmar, ale tam nie miało prawa nic się zewrzeć czy przetrzeć.
_________________
Mój rower: BBS02B
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2018   

Te które rozbieralem/naprawiłem były w rękawie termokurczliwym a na wierzchu rekaw z gumy. Unieruchomienia dodatkowo z przodu i z tylu gruba, twardą gabka. Nic sie nie moze ruszac.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
klient 
młodzik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 61
Skąd: Polska
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2018   

Moja 13S7P to samoróbka (6-8 punktów zgrzewu na +/- jednego ogniwa). Wszystko izolowałem 3-7 razy (pierwszy mój akumulator i ze strachu tak izolowałem), obowiązkowo koszyki. Rolka taśmy kaptonowej, 1 teczka preszpanowa, Każde prowadzenie kabla izolowane minimum 3 razy. Potem obudowa ze spienionego PCV 3 mm i niebieski mocny rękaw termokurczliwy x 3 !!!. Bezpieczniki na wejściu i wyjściu. Wszystko wożę na bagażniku w torbie wyłożonej z pięciu stron 3 centymetrową gąbką - z góry 1,5 cm. Wszystko spięte dookoła 3 gumami do bagażnika. Żadna fabryka tak nie zrobi jak ja sam ze strachu zrobiłem.
Moim zdaniem:
1) bardzo solidna konstrukcja odporna na zginanie, skręcanie
2) bardzo porządna wielokrotna izolacja wszystkiego
3) bardzo dobre wytłumienie drgań podczas jazdy
Mój akumulator niewyobrażalnie skacze po lesie, wybojach, leżał nie raz z rowerem na glebie (50-60 cykli za sobą).
 
 
Cruiser 
brygadzista


Wiek: 31
Dołączył: 23 Lip 2017
Posty: 277
Skąd: Lipsko
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2018   

Wojtek ma rację , to musiała być wina zwarcia a nie samej baterii , u mnie akurat były typowe fajerwerki na skutek zwarcia na ogniwie bo zmontowałem pakiet na opaski do ramy co nie było mądre i na krawężniku opaska widocznie zagniotła jedno z ogniw i nastąpiło zwarcie , jak pakiet jest dobrze zrobiony to nic mu się nie może stać , Taba śmiga dość ostro na swojej konie , nie miał wcześniej skrzynki tylko torbę ,bateria skakała do oporu i jeszcze obciążał ją za dużym prądem i nic mu się nie zapaliło :-)
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 25 Wrz, 2018   

Cruiser napisał/a:
Wojtek ma rację , to musiała być wina zwarcia a nie samej baterii , u )

w 100 % to tego nikt nie stwierdzi. Nigdy nie mozna wykluczyć zwarcia ogniwa, które polaczone równolegle, spowoduje taki pobor prądu i wzrost temperatury ze dojdzie do zaplonu.
Dlatego na wszelki wypadek w niektorych konstrukcjach stosuje sie cienkie doprowadzenia ogniw, wzorowane na Tesli. Czyli zwarte ogniwo przepala 'bezpiecznik' i calosc nie idzie z dymem.
Rozwiazania zgrzewane szeroką taśmą takiej ochrony nie maja.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group