ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[zeeltom]

Coraz częściej spotykam problemy z regeneracją baterii. Nieraz bateria leży długo nieładowana i napięcia na nich spadają poniżej progu działania. Sekcje są w miarę OK i dają się doładować od doopy strony. Niestety, producenci coś pozaszywali w BMS i taki akumulator nie startuje , gdy doładuję się akumulator do normalnego napięcia pracy. Na dodatek jest jakaś komunikacja między osprzętem i taki BMS stwierdziwszy, że napięcie było za niskie już więcej nie wystartuje. Trzeba kupić nowy, albo walczyć z serwisami, które niechętnie współpracują w gestii naprawy akumulatora. MASZ KUPIĆ NOWY i tyle w temacie. Ciekawy jestem, czy też zetknęliście z podobnym problemem?
Miałem problem z akumulatorem BOSCH który wyrzucił błędy zbyt niskiego napięcia na jakiejś celi i się wyłączył. Okazało się, że napięcia były OK, a błąd wyrzucał uszkodzony BMS. Niestety BOSCH odmówił sprzedaży samego BMS i nakazał zakup nowego akumulatora.
Taka bajka...

[fandaner31]

Podobna sprawa z tonerami do drukarek, niby się napełni taki toner samemu ale jakiś układ wie i blokuje taki toner i dooopa.

[zeeltom]

Ostatnio miałem w naprawie hulajnogę z nietypową ładowarką z 5 pinami we wtyczce. Podobna sytuacja. Akumulatory były rozładowane poniżej minimum i ładowarka nie startowała. Po sztucznym podniesieniu napięcia pakietu nadal nie ładuje, a sama hulajnoga nie startuje. Znowu jakaś komunikacja i brak działania po podniesieniu napięcia. Jedynym ratunkiem wydaje się wymiana BMS, sterownika i ewentualnie ładowarki. Koszt około 350 zł (prosty zestaw bez wyświetlacza) o ile ktoś potrafi sam to pozamieniać. Przy koszcie samej firmowej baterii w granicach 1500 zł w górę, to i tak chyba się opłaca. I przy okazji następnej awarii naprawa będzie możliwa niskim kosztem.
Zaczyna się tendencja do produkcji sprzętu jednorazowego tak, żeby klient nie był w stanie sam naprawić usterki, tylko zmusza się go do zakupu nowego urządzenia.
Dlatego też nie jestem zwolennikiem jakichś wyświetlaczy, komputerów rowerowych itp.
W zupełności wystarcza mi zwykła bateria, zwykły kontroler i manetka z woltomierzem i stacyjką, lub ewentualnie PAS (ale bez tensometra). To ma jechać, a nie świecić jakimiś cyfrowymi bajerami, których nie da się naprawić.

[W.P.]

[zeeltom]

Odłączenie napięcia nie pomaga. Pewnikiem coś siedzi w epromie.

[borsuk]

[zeeltom]

Wymontowanie starych baterii i włożenie nowych nie powinno blokować BMS. A tak się dzieje.

[WojtekErnest]

Dziwię się dziwieniu.... Przeciez w laptopach wielu firm jest tak odc10 lat. A w rowerach firmowych takze od lat.

[zeeltom]

Powiedział bym, że laptopy były przed rowerami, ale co ja tam wiem
To jest działanie przeciwko logice. A potem trzeba wszystko przerabiać na "normalną" elektronikę.

[zeeltom]

Ta sama sytuacja. Tym razem w rowerze Sparta. Pomimo naładowania ogniw BMS jest zablokowany na amen. Zero ładowania, zero rozładowania. BMS do wymiany, bo rower na zasilaczu działa.
Przy okazji BMS. Zgodnie z opisem w (praktycznie całym) internecie ten BMS ma mieć balanser. Sprawdziłem na testerze BMS - nie ma balansowania. Ani na pustym kanale, ani pod napięciem. Przeładowałem nieco dwa akumulatory z tymi BMS i żaden z nich nie balansuje pakietu. Chińczycy ewidentnie kłamią w opisie tych BMS. Na naklejce można napisać wszystko. Rozebrałem ten BMS i w środku nie ma żadnych scalaków balansujących, jak w innych BMS z balanserem.



Dodam, że sprzedawca tłumaczy się tym, że tak napisano w specyfikacji i koniec tematu. A że BMS nie balansuje, to nie jego wina.

[W.P.]

[zeeltom]

Ta Sparta była przeze mnie przerabiana na zewnętrzny, "normalny" sterownik, bateria była wtedy sprawna. Nie wymagała komunikacji. Babka nie ładowała roweru przez całą zimę i bateria siadła. Teraz ma problem, bo rower nie działa. Muszę wymienić BMS na normalny. Ta bateria to tzw. "banan". Same ogniwa są naładowane do pełna. Ładowałem od tzw. doopy strony i się naładowała do 42V. przed ładowaniem miała 28V, dlatego BMS wyłączył pakiet.

[W.P.]

M. in. dlatego konstruując 10S10P zrezygnowałem z BMS-a na rzecz balansera.

[zeeltom]

Jaki masz ten balanser? Bez BMS nie masz ochrony przed przeładowaniem i zbytnim rozładowaniem, choć jeśli ładowarka ma prawidłowe napięcie i kontroler odetnie zasilanie przy zbyt niskim napięciu, to wydaje się, że aktywny balanser, bez BMS da radę.

[W.P.]

No właśnie dzięki balanserowi mam ochronę przed przeładowaniem. Nie przekonują mnie BMS-y z możliwością balansowania. Wiem, że to możliwe, wszak na płytce widać rezystory włączane podczas ładowania by nieznacznie obniżyć prąd ładowania. Można programowo ustalić sposób balansowania. Wszystko zależy od pomysłowości piszącego program.
Jak by jednak na to patrzeć, taki sposób balansowania możliwy jest tylko przy ładowaniu małym prądem, czyli długo.

Kiedy jednak trzeba naładować szybko, a używam ładowarki o wydajności 14A to sposób balansowania trzeba zmienić. Dlatego dorobiłem balanser na tranzystorach.

Mam oczywiście odcinanie akumulatora przy niskim napięciu. Przyjąłem 33V, bym mógł wracać "na rezerwie" .