Rolkowiec nie elektryczny 3 biegowy. |
Autor |
Wiadomość |
Jariko
stażysta
Pomógł: 1 raz Wiek: 58 Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 100 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 08 Gru, 2013 Rolkowiec nie elektryczny 3 biegowy.
|
|
|
Właśnie jestem w trakcie kończenia swojej rolkowej konstrukcji. Jest to mój kolejny rower z napędem, Ostatnie dwa były elektryczne i ten też miał być elektryczny a będzie spalinowy. Nie brałem pod uwagę silników spalinowych bo trzymanie smroda w domu to masakra. Gdy znalazłem w Amazonie silniczki spalinowe kosiarkowe napędzane gazem LPG czyli butanem, narodził się pomysł napędu rowerka takim silniczkiem. Przerwałem dość zaawansowany projekt napędu tylnej piasty 8 biegowej pedałami i silnikiem elektrycznym. Ale nie to jest tematem tego wątku. Jest nim mój pomysł na rolkę. Silniczek jest mały 25 ccm i ciężko dobrać uniwersalne przełożenie do jazdy i na podjazdy. Rozważałem różne przekładnie, także bezstopniowe. Ale chyba najprostszym rozwiązaniem było zastosowanie 3 biegowej piasty. Samą rolkę będzie stanowić właśnie ta piasta. Miejsce po miedzy tarczami szprych wypełniłem epoksydem wymieszanym z korundem. Piastę wybrałem firmy Sturmey Archer z dwóch względów. Niezniszczalna konstrukcja oraz posiada zapadki, te które w środku terkoczą są łożyskowane na sworzniach a nie jak w piastach shimano w gniazdach dociskanych sprężynkami. To może być ważne ze względu na siły odśrodkowe gdyż piasta będzie miała dużo większe obroty niż przy jej normalnej pracy. Jeżeli pomysł zda egzamin to się pochwalę
Tu są fotki moich konstrukcji - zapraszam zainteresowanych |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 08 Gru, 2013
|
|
|
A ja tam widzę piękny pomysł na zrobienie dużego koła do paska zębatego.
Proste i skuteczne |
|
|
|
|
Jariko
stażysta
Pomógł: 1 raz Wiek: 58 Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 100 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 13 Lut, 2014
|
|
|
Rower z silnikiem gotowy do pierwszej jazdy. Nowe fotki pod linkiem w pierwszym poście. |
|
|
|
|
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 13 Lut, 2014
|
|
|
Mógłbyś dać linka do takiego silniczka? Osobiście Baaardzo Ciekawi mnie czy można by go jakoś przerobić na mini generator prądu do ładowania/zasilania aku/silnika elektrycznego. A swoją drogą fajna konstrukcja. Mały rowerek składany. Łatwo wnieść do pokoju itd. Jak z głośnością? |
_________________ Moje pojazdy:
Hub middrive - w budowie http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=5394
Cruiser http://forum.arbiter.pl/v...er=asc&start=15 |
|
|
|
|
tomek701
prezes
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Lip 2013 Posty: 545 Skąd: Chełm
|
|
|
|
|
Jariko
stażysta
Pomógł: 1 raz Wiek: 58 Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 100 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 14 Lut, 2014
|
|
|
koła zębate obudowy laminuję z epidianem 5 czy 53. Na allegro kupuję dwa składniki po 1kg. To ma jedną zaletę mogę sobie w domu wieczorkiem laminować bo nie śmierdzi. Co do zbrojenia zębów to tak miało pierwotnie być. To było praktycznie pierwsze większe moje laminowanie i myślałem że uda mi się wcisnąć matę szklaną po między zęby paska. ale jak wciskałem to ona sprężyście pięknie uciekała. A że już zacząłem laminować no to zrobiłem bez zbrojonych zębów. Jak bym teraz robił kolejne koło tą metodą to pierwsze dwie warstwy maty przed laminowaniem ułożył bym na pasku i owinął nicią. A następnie całość laminował.
Wczoraj odbyłem pierwszą wieczorną jazdę. Pierwsza uwaga - pierdziawka Już zastanawiam się nad dodatkowym tłumikiem, elektryk toto nie jest Było trochę ślisko dużo dziur w drodze więc teraz mogę tylko powiedzieć, że działa, jedzie i biegi ładnie się zmieniają. Rower łatwo się wnosi do mieszkania, po pierwszej jeździe nie śmierdzi paliwem ani spalinami. Kolejna zaleta to że mogę go zdjąć z roweru odczepiając uchwyt przy kierownicy i zdejmując rzepy od butli z gazem. Czyli w niespełna minutę mogę rower poskładać i schować do bagażnika w samochodzie. Co do linka do silniczka to wpisz w Google LEHR ST025DC 25cc Propane Powered 4-Stroke. |
|
|
|
|
Jariko
stażysta
Pomógł: 1 raz Wiek: 58 Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 100 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 15 Lut, 2014
|
|
|
dziś zrobiłem 18 km pierdziawką. W porywach z małą pomocą było 40km/h na 3 biegu. Na stromym podjeździe pierwszy bieg z pomocą 20km/h daje radę. Te 3 biegi w spalinowym to chyba dobry pomysł. Osiągi bardzo zbliżone do elektrycznego silniczka sanyo 250W przewoltowanego i w porywach dającego 700W. |
|
|
|
|
mmoto
prezes mmoto
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Posty: 801 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 17 Lut, 2014
|
|
|
Super! Sporo pracy.
Napisz o rolce napędowej to papier ścierny? |
|
|
|
|
Jariko
stażysta
Pomógł: 1 raz Wiek: 58 Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 100 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 17 Lut, 2014
|
|
|
rolka to prawie papier ścierny. Można na kg kupić elektrokorund w różnej wielkości. Jest używany do piaskowania. Zapłaciłem więcej za kuriera bo to jakieś złotówki za kilogram. Rolkę mam z piasty 3 biegowej i całość pomiędzy tarczami od szprych wypełniłem mieszanką epidianu z korundem o wielkości około 3mm ,pod spodem jest jeszcze trochę maty szklanej by to się nie rozpadło. Po związaniu szczotką drucianą usunąłem część epidianu tak by korund trochę wystawał. |
|
|
|
|
Jariko
stażysta
Pomógł: 1 raz Wiek: 58 Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 100 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 20 Sie, 2014
|
|
|
trochę już pojeździłem do pracy tą gazową pierdziawką i mogę się podzielić uwagami. 3 biegi w piaście spisują się rewelacyjnie. Na prostej drodze (bez wiatru) silniczek na 3 biegu daje radę rozpędzić rowerek do 40km/h. Bieg pierwszy daje radę na podjazdach bez pedałowania. Jedyny problem to jak jest mokro rolka zaczyna się ślizgać ale jak jadę wolniej to daje radę i jest bezpieczniej. Denerwujące jest też trochę to pierdzenie - na elektryka nikt prawie uwagi nie zwraca. I dlatego wraca koncepcja niedokończonego elektryka z napędem na 8 biegową piastę. Myślę tez o automatycznej zmianie biegów i sterowaniu mocą silnika taki komputerek i kilka programów jazdy. |
|
|
|
|
buckowina
prezes
Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 07 Sty 2012 Posty: 566 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 06 Paź, 2014
|
|
|
na ile km starcza taka butelka z gazem? |
|
|
|
|
Jariko
stażysta
Pomógł: 1 raz Wiek: 58 Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 100 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 07 Paź, 2014
|
|
|
Butelka ma około litra i starcza mi na około 30 - 40 km. Zależy jak dosłownie "gazuję" |
|
|
|
|
Marek_S
początkujący
Dołączył: 31 Maj 2017 Posty: 42 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 02 Cze, 2017
|
|
|
Jeżeli mogę się wtrącić to proponuje koło wsadzić do worka i odessać powietrze, będzie dociskane |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|