|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Problem z silnikiem 36V 250W nie można odkręcić pokrywy |
Autor |
Wiadomość |
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 06 Lip, 2016
|
|
|
Lub grubościenną rurę o odpowiedniej średnicy i wyciąć w niej 4 zęby. A potem kluczem do rur to potraktować |
|
|
|
|
toft
szef Pan kierowca
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 1756 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 06 Lip, 2016
|
|
|
NO i docisk szwagra do tego jakby nie szło:( Takie se to rozwiązanie ale jak trzeba odkręcić to trzeba |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 06 Lip, 2016
|
|
|
zeeltom napisał/a: | Lub grubościenną rurę o odpowiedniej średnicy i wyciąć w niej 4 zęby. A potem kluczem do rur to potraktować |
Właśnie o takim czymś myslałem, ale liczyłem że jest coś gotowego czego używają np. warsztaty samochodowe itp |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
Pavyan
kierownik
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Kwi 2015 Posty: 383 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2016
|
|
|
Owszem, wziąć krótką "grubościenną rurę o odpowiedniej średnicy i wyciąć w niej 4 zęby", ale ja zdecydowanie dospawałbym do niej kawał dłuższego grubego płaskownika lub cieńszej rury - operowanie takim jednoczęściowym "kluczyskiem" będzie o wiele łatwiejsze i wygodniejsze, niż pokręcanie kluczem do rur.
Taki nieprecyzyjny klucz hydrauliczny zawsze lubi się przekaszać lub ześlizgiwać z uchwyconej rury - a ową "koronę" trzeba jeszcze prostopadle i dość mocno docisnąć do odkręcanego dekla silnika, tak żeby jej zęby nie zeskoczyły z wybrań pokrywy podczas odkręcania. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2016
|
|
|
To już szczegóły techniczne |
|
|
|
|
Pavyan
kierownik
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Kwi 2015 Posty: 383 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2016
|
|
|
Tak, ale... diabeł tkwi właśnie w szczegółach
Jestem zwolennikiem zasady, że lepiej raz zrobić dobrze, niż robić dwa razy. |
|
|
|
|
JerzyZ
Zasłużony dla zlotu EV
Pomógł: 7 razy Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 794 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2016
|
|
|
Pozostaje jeszcze pytanie, czy taki gwint nie jest jeszcze wzmocniony klejem!
Wtedy pomogłoby grzanie, lub bardzo długotrwałe nasączanie rozpuszczalnikiem. |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 10 Lip, 2016
|
|
|
Pavyan napisał/a: | Owszem, wziąć krótką "grubościenną rurę o odpowiedniej średnicy i wyciąć w niej 4 zęby", ale ja zdecydowanie dospawałbym do niej kawał dłuższego grubego płaskownika lub cieńszej rury - operowanie takim jednoczęściowym "kluczyskiem" będzie o wiele łatwiejsze i wygodniejsze, niż pokręcanie kluczem do rur.
|
Ano próbuję, dopasowywanie zębów w toku . Stara rura z kolankiem powinna spełnić pokładane w niej nadzieje..
A potem zabawa w usuwanie kleju/lakieru.
|
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
Pavyan
kierownik
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Kwi 2015 Posty: 383 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: Nie 10 Lip, 2016
|
|
|
Życzę powodzenia !
Zastanawiałem się już wcześniej nad tym, czy mocujecie tego rodzaju silnik w za obudowę podczas odkręcania - i na zdjęciu (jeśli dobrze widzę) nie jest to tak robione, a mocowane/blokowane jest koło, za felgę/oponę.
Czyli silnik jest unieruchomiony za pośrednictwem szprych - czy takie "elastyczne" mocowanie nie przeszkadza w odkręcaniu?
Patrzę na zdjęcie i wydaje się, że może to istotnie utrudniać demontaż, szczególnie w wypadku gwintu zapieczonego lub - nie daj Boże - podklejonego.
Oczywiście rozumiem, że najpierw warto spróbować w ten prosty sposób, a dopiero w przypadku niepowodzenia przejść do kolejnych, bardziej zaawansowanych czy praco- i urządzeniochłonych metod, które wymagałyby demontażu szprych.
Myślę zresztą, że powinien wystarczyć demontaż tylko 4 lub ew. 8 szprych i wtedy można silnik "nadziać" na bolce wkręcone w odpowiednio przygotowaną sklejkę z otworem lub np. uproszczoną metalową konstrukcję; bolce wejdą w otwory po owych zdemontowanych szprychach.
Na takim promieniu te 4 lub 8 bolców powinno wystarczyć, nawet w przypadku prób "udarowego" odkręcenia dekla przedłużanym kluczyskiem "koronowym" |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 10 Lip, 2016
|
|
|
Zdjecie jest tylko poglądowe. Jeszcze zęby nie są dopasowane do wypustow. Operacja w toku ale łatwo nie będzie, tym bardziej ze robie to 1-szy raz, i to bez zaplecza mechanicznego. |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 15 Sie, 2018
|
|
|
Ostatecznie ten klucz wyglada tak.
Sprawdza sie, pod warunkiem ze jestesmy pewni w którą strone odkręcić.
1534339332965.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 380 raz(y) 831,46 KB |
|
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|