|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Rower elektryczny do miasta |
Autor |
Wiadomość |
digiboy
początkujący
Dołączył: 19 Sie 2016 Posty: 6 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19 Sie, 2016 Rower elektryczny do miasta
|
|
|
Witam
Chciałbym sobie kupić lub zbudować rower elektryczny.
Głównym miejscem użytkowania będzie miasto.
Cel jaki chce uzyskać to dojechanie do pracy bez spocenia i zmęczenia.
Zasięg dzienny jaki będę robił to max 40-50km. Jeśli udałoby się mieć lepszy to super.
Budżet jaki mam to ok 2500zł.
Pierwsza opcja jaką rozważam to kupno używanego roweru z wyposażonego w system Boscha lub Yamaha
Czy opłaca się kupić jakiś używany rower wyposażony w któryś z tych systemów i np wymienić baterie?
Dałby rade podłączyć swój tańszy akumulator, czy jestem skazany na ich oryginalne części?
Druga opcją jaką rozważam to budowa własnego roweru.
Przy tej opcji nie wiem na jaki silnik się decydować.
Czy taki Bionx by się nadawał. Widziałem też używane rowery z tym systemem, może w takie coś pójść?
Czy silnik 250W dałby radę? Wtedy byłbym "legalny"
Co by się lepiej sprawdziło.
Co jest tańsze w eksploatacji?
Trochę pytań zadałem.
Z góry dziękuję za pomoc. |
|
|
|
|
Elektrotonus
prezes Łukasz R
Pomógł: 17 razy Wiek: 48 Dołączył: 17 Lip 2016 Posty: 820 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19 Sie, 2016
|
|
|
Nie jestem ekspertem ale jak masz jakiś rower to w 2500 zl się zmieścisz z elektryfikacja, a rower będzie miał parametry i zasięg o niebo lepsze niż fabryczny. Bionx sa polecane jako bez przekładniowe 250W ale wymagają modyfikacji. Aktualnie składam rower z silnikiem 250W ale budżet mniejszy niz 2500 ;-( Będzie gotowy może za miesiąc ;( Za to jak złoże służę do testów. 250W to taki wspomagacz. Jak masz silnik 500 W to jedziesz jak na małym skuterze. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 19 Sie, 2016
|
|
|
Niekoniecznie. Jeżdżę też na 250W i całkiem zgrabnie się zbierają. Oczywiście przekładniowe. |
|
|
|
|
Szwagier
prezes
Pomógł: 9 razy Dołączył: 15 Lis 2015 Posty: 733 Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: Pią 19 Sie, 2016
|
|
|
W 2500 zł jeśli będziesz składał sam, zmieścisz się bez problemu. Nawet kupując wszystko w PL. CHoćby w maxevie masz w "przyzwoitej" cenie zestawy - tylko kupić i założyć.
Bionxy podobno są fajne - niestety nie dane mi było jeździć. Wymagają przeróbki - trzeba wywalić wewnętrzny kontroler i wyprowadzić przewody fazowe i od halli na zewnątrz. Albo kup przerobiony, albo się w to nie pchaj, bo otworzyć ten silnik łatwo nie jest. Chyba, że masz używkę w idealnym stanie - oś nie może mieć śladów rdzy. Inaczej to masakra. Mój skończył z pogiętą ośką, a i tak otworzyć się nie dał.
Do takiej jazdy po mieście, rekraacyjnie, jak zwykłym rowerem, tylko żeby się nie spocić - przekładniowy silnik 250W starczy aż nadto (bo pozwoli Ci jechać z prędkością większą niż byś pewnie był w stanie utrzymać stale pedałując: >30 km/h). |
|
|
|
|
digiboy
początkujący
Dołączył: 19 Sie 2016 Posty: 6 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19 Sie, 2016
|
|
|
Tyle czytałem, ale tak w zasadzie to nie wiem, który własnie silnik wybrać.
Może ktoś polecić coś konkretnego?
Te silniki przekładniowe to tylko są na przednie koło?
Jeśli ten Bionx taki problematyczny to nie będę w to iść.
W rozwiązania Boscha czy Yamahy nie warto iść? |
|
|
|
|
tkoko
prezes
Pomógł: 19 razy Dołączył: 26 Lut 2015 Posty: 684 Skąd: Czechowice-Dz
|
Wysłany: Pią 19 Sie, 2016
|
|
|
1. Każdy sprawny silnik 250wat + powinien spełnić Twoje założenia.
2. silniki przekładniowe są i na tylne koła.
3. Problem z "firmowymi" silnikami (Bosch, Yamaha czy Bionx) polega na tym że mają też "firmowe" sterowniki które wymagają obsługi w serwisie. Dlatego jeżeli kupisz taki rower albo będziesz musiał korzystać z serwisu, albo "wywalić" całą elektronikę i na nowo uruchomić na "Chińskich" sterownikach.
Jak na podjeździe pod górę, jeździ składak 250wat z 62 letnim dziadkiem (po 2 zawałach z kamerką w ręce, tryb "Medium" ~75% mocy) możesz zobaczyć tutaj
http://forum.arbiter.pl/v...p?p=84639#84639
A tutaj masz opis wyprawy po Bielsku tymże rowerem
http://forum.arbiter.pl/v...er=asc&start=15
Dla mnie większym problemem jest pojemność akumulatora, niż moc silnika |
|
|
|
|
Elektrotonus
prezes Łukasz R
Pomógł: 17 razy Wiek: 48 Dołączył: 17 Lip 2016 Posty: 820 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
mmoto
prezes mmoto
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Posty: 801 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 22 Sie, 2016
|
|
|
Silnik 250W to świetne rozwiązanie ze względu na małą wagę, a sprawnie pomaga.
Na podane zasięgi do 50 km potrzeba niestety dużą baterię, fabrycznej chyba nie ma tak dużej.
Można kupić części na aliexpres lub silnik ze sklepu maxev.pl, a baterię zamówić na forum.
http://maxev.pl/p43,zesta...-bestmotor.html
810 zł + bateria z forum 29,4V 20Ah 1000 zł.
Tych manetek, PAS i hamulców nie montujesz bo niepotrzebne.
Dlaczego 24V? - bo podłączysz masę gadźetów samochodowych bezpośrednio. |
|
|
|
|
digiboy
początkujący
Dołączył: 19 Sie 2016 Posty: 6 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 24 Sie, 2016
|
|
|
Cytat: | Tych manetek, PAS i hamulców nie montujesz bo niepotrzebne. |
Ani czujnika PAS i manetki? To jak będzie silnik wiedział, że ma wspomagać.
Polecasz zestaw z Best Motor. Dobry ten silnik jest?
A jakie są dobre z aliexpres?
Mam też pytanie, czy na 250W to zawsze trzeba montować silnik przekładniowy?
Nie dałoby radę bezprzekładniowy jakieś większej mocy i mieć jakiś przełącznik na 2 tryby
1) 250W na drogi publiczne
2) "no limit" na inne
Czy jednak silnik bezprzekładniowy nie będzie miał doobrego momentu obrotowego w trybie do 250W? |
|
|
|
|
Elektrotonus
prezes Łukasz R
Pomógł: 17 razy Wiek: 48 Dołączył: 17 Lip 2016 Posty: 820 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 24 Sie, 2016
|
|
|
Bezprzekładniowy 250W na np 36V będzie miał mniejszy moment obrotowy niż jego odpowiednik przekładniowy. Za to bezprzekładniowy 250W można puścić na 48 lub 60V. Wtedy zyskać powinien na momencie obrotowym i prędkości maksymalnej. Bez czujnika PAS musisz sterować manetką. Koledze chyba chodziło o manetki hamulców z odcięciem zasilania silnika przy hamowaniu. W przypadku gdy jest wyczerpana bateria przekładniowym można z powodzeniem jechać bez silnika, gdyż praktycznie nie stawia oporu. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|