e-dahon |
Autor |
Wiadomość |
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19 Lis, 2016
|
|
|
Skoro zasilanie "plecakowe" akcetujesz, to moim zdaniem powinienes iść drogą małego aku w rowerze, na zasieg typowej jazdy miejskiej np 10-15 km a zasilanie plecakowe zrownoleglajace to wbudowane aby mieć możliwość jazdy dużo dalszej i dynàmicznej. Czyli np wbudowany tylko 5Ah a w plecaku kolejne 10Ah. |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 20 Lis, 2016
|
|
|
Można tak oczywiście zrobić.
3Ah 12s lipo (132Wh) to energia wystarczająca na przejechanie 20 km w tym przypadku oczywiście ze wspomaganiem mięśniowym.
Nie jeżdżę na jakieś ekstra wyprawy a po prostu wsiadam rano i jadę do roboty. Po powrocie zostawiam rower w garażu i idę do domu z plecakiem na plecach. Aku ładują się na spokojnie pod kontrolą i są gotowe na następną jazdę. Na brak zasięgu nie narzekam.
Jeżeli bym potrzebował jechać dalej to mogę dorzucić do plecaka dodatkowe 10Ah i zasięg wzrośnie do powiedzmy 70km. Tylko będzie trzeba zrobić przerwę na przepięcie aku. Już tak kiedyś jeździłem drugim sprzętem. |
|
|
|
|
Passat_EQ
prezes
Pomógł: 15 razy Dołączył: 08 Paź 2016 Posty: 580 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 20 Lis, 2016
|
|
|
Albo spinac kablem plecak z rowerem |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 20 Lis, 2016
|
|
|
W systemie "plecakowym" zawsze plecak jest spięty z rowerem bo aku są tylko w plecaku. Czyli bez kierowcy rower nie ma napędu elektrycznego. |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 24 Lis, 2016
|
|
|
wibi napisał/a: | Warto też pomyśleć o wygodniejszym siodełku no i może oponkach typu FAT. |
Jakieś konkretne oponki miałeś na myśli?
Nawijam kilometry na dahona i o ile bez silnika nie było problemów z aktualnie założonymi oponami schwalbe citizen 20x1,6 to teraz z racji jednak większych średnich prędkości i dodatkowej masie na tyle chyba muszę pomyśleć o czymś nieco grubszym. Może rozmiar 20x2,0 byłby już wystarczający... |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 24 Lis, 2016
|
|
|
A przy okazji fota napędu który tak mocno w tej konstrukcji z silnikiem bez halli i dziwnym zadajnikiem prędkości wpływa na komfort jazdy
20161124_110831.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 289 raz(y) 2,31 MB |
|
|
|
|
|
wibi
szef
Pomógł: 42 razy Dołączył: 23 Sie 2014 Posty: 1072 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 24 Lis, 2016
|
|
|
sirgregs napisał/a: | ... Może rozmiar 20x2,0 byłby już wystarczający... |
Myślę, że to rozmiar średni,lepszy byłby 20x2.2 oczywiście jeśli wejdzie. |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2016
|
|
|
Na razie bujam się na cienkich oponkach.
W centralnej Polsce dym porusza się w poziomie (równy wiatr do 30km/h), wszystko oblodzone i ośnieżone.
Wczoraj wracałem po lodzie a dzisiaj rowerek zebrał na sobie warstwę solnego błota
Aż szkoda sprzętu.
Swoją drogą jazda 35 km/h pod wiatr rzędu 30 km/h w temperaturze poniżej zera robi wrażenie.
dahon_.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 294 raz(y) 510,92 KB |
|
|
|
|
|
Tektronic
brygadzista Pasjonat Elektroniki
Pomógł: 1 raz Wiek: 27 Dołączył: 12 Paź 2013 Posty: 269 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2016
|
|
|
Ja bym tam włożył coś mocniejszego (szybszego)
Kiedyś jak dostałem do zrobienia rower od Rakieta to tez myślałem co by nie zrobić jakiegoś małego sleeper;a |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2016
|
|
|
Silnik jest mocny i szybki
Ale te 40 km/h to dla tego rowerka jest naprawdę limit maksymalny. Nie ta geometria, nie ta konstrukcja do szybszej jazdy. |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 05 Gru, 2016
|
|
|
Założyłem manetkę kciukową zamiast potencjometru. Miało być bezpieczniej
No i zaczęła się jazda na gumie i tego typu wygłupy ...
Efekt - obróciła się oś. Na szczęście mniej niż pół obrotu i kable przetrwały.
Wnioski:
- jak najszybciej wymienić sterownik 30A na 18A
- ramy alu, kewlary (edit: czy tam karbony czy inne wynalazki) itp to nie do mocnych silników są budowane
- istnieją uzasadnione podejrzenia że jak dalej tak będę traktował tą ramę to się złamie
Kolejne jazdy po mokrych i zasolonych ścieżkach utwierdzają mnie w przekonaniu że jednak lepiej dla sprzętu jak jest jeżdżony tylko jak jest sucho (ewentualnie po czyściutkim świeżym śniegu) |
Ostatnio zmieniony przez sirgregs Pon 05 Gru, 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Passat_EQ
prezes
Pomógł: 15 razy Dołączył: 08 Paź 2016 Posty: 580 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 05 Gru, 2016
|
|
|
Ile aktualnie mocy ładujesz ze Cie na koło stawia ? |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 05 Gru, 2016
|
|
|
1,5kW z aku idzie maksymalnie.
Wystarczająco żeby postawić ten rowerek na kółko (specyficzna geometria - bardzo odciążony przód) nawet bez halli. |
|
|
|
|
Passat_EQ
prezes
Pomógł: 15 razy Dołączył: 08 Paź 2016 Posty: 580 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 06 Gru, 2016
|
|
|
A co to za sterownik bo w zadnym poscie nie podałes modelu? |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 06 Gru, 2016
|
|
|
Sterownik to LongHeng
48V 30A czyli według nomenklatury jest to sterownik nominalnie 500W prawdopodobnie blisko spokrewniony z GT500 |
|
|
|
|
|